Posty napisane przez MirekS

[quote="Łukasz"]Mirku a tak z ciekawości czym zajmujesz sie zawodowo :?: <!-- s:?: -->[/quote]
Nadzór nad pracą i naprawą maszyn. Także siłą rzezczy trochę mechaniką samochodową też się interesuje.

[quote="lysyy"]
a mnie sie zdaje ze musi to tez obslugiwac modul komfortu.[/quote]

Pytałem o to i dowiedziałem się, że nie, chyba, że mnie wprowadzili w błąd.

Powodzenia Zygus <!-- s:) -->

Kupujesz 3 litry wody destylowanej, 3 litry G12 plus i mieszasz.
Musisz skądś wytrzasnąć kanał lub jakiś najazd i 5 litrową bańkę . Odkręcasz kurek z zbiornika wyrównawczego w komorze silnika. Patrząc od dołu autka po lewej stronie chłodnicy u dołu masz kurek, który naciskasz około 3 mm i przekręcasz w lewo o 180 stopni i tyle, czekasz jak Ci spynie cały płyn. Nie rób tego na gorącym silniku - grozi oparzeniem. Natomiast wlanie zimnego płynu do gorącego silnika grozi pęknięciem głowicy. Następnie zakręcasz kurek musi charakterystcznie kliknąć - jest to info, że się zatrzasnął i od góry wlewasz płyn, na początku Ci wszystko nie wejdzie bo masz zamknięty termostat. Po wlaniu około 3.5 litra odpalasz silnik i w miarę jak Ci będzie ubywać płynu dolewasz, aż osiągniesz na zbiorniczku max. Musisz czekać, aż załączy Ci się wentylator na chłodnicy, znaczy to, że termostat jest w pełni otwarty i jest pełny obieg płynu. Przy pełnym obiegu następuje również samoczynne odpowietrzenie całej instalacji. U mnie wchodzi równe 5 litrów z tym, że trzeba wziąść poprawkę, iż trochę wchodzi mi w układ instalacji gazowej. Ty jak jej nie masz wejdzie Ci nieco mniej. Na następny dzień jak silnik dobrze wystygnie sprawdzasz poziom i ewentualnie uzupełniasz na maxa. Na silniku gorącym zawsze poziom jest wyższy więc nie można się tym sugerować. Powodzenia. A za 140 zł proponuję :piwo: dla klubowiczów <!-- s:D --> .

Proponuję przenieść ten wątek do garażu mechanicznego, fakt, że zaczęło się od ASO, ale przeszliśmy do konkretów.

Też mnie to zainteresowało tylko, że po fakcie założenia alarmu. Szkopół w tym, że w funkcję domykania szyb musi być wyposażony alarm, niestety dowiedziałem się za późno i zakupiłem alarm bez tej opcji .

Nie wszystkie fabię mają tą funkcję, tak się dowiedziałem parę miesięcy temu na dniach otwartych skody, pewnie zamek w Twojej wersji nie jest wyposażany w czujnik który przekazuje info o otwarciu drzwi.

Jednak u nich nie zakupiłem, znalazłem tańszy sklep w Zabieżowie koło Kraka.

Świeczuszki wymieniłem, wrażenia jak narazie pozytywne:

• auto wyraźniej krócej kręci przy odpalaniu
• czuć, że żywiej reaguje na dociśnięcie buta
• jak wyjeżdżę bak to sprawdzę czy nieco mniej nie pali, wedle teorii powinno spaść o około 0.5 litra
• starym świeczkom dał popalić LPG, który ma nieco wyższą temperaturę spalania, przez co świece się szybciej wypalają, powoduje to zwiększenie przerwy
• dla zainteresowanych: do wymiany świeczek potrzebny jak zwykle nietypowy klucz o rozmiarze 15

[quote="Anonymous"]

Jak narazie nie nie nawalil spryskiwacz tylniej szyby i nawiew. JESZCZE!!! :evil: <!-- s:evil: -->[/quote]
Jeszcze wszystko przed Tobą .

Lysyy jak mnie pamięć nie myli to już drugi raz się zgrywamy w tym samym czasie z prawie z identycznymi odpowiedziami :o, tak trzymać :heej: .

[quote="Anonymous"]

1. Zarowka jak wiadomo najpierw z lewej strony

2. Sygnal dzwiekowy swiatel. Juz wiem ze chyba czujnik w drzwach

3. Tylna klapa sie zacina. Nie chce sie zawsze otwierac

4. Centralny zamek czasami mi sie zamyka jak mam drzwi od kierowcy otwarte. Moze to przez ta tylnia klape

5. Cos mi czasami stuknie w kole z przodu podczas jazdy

   :evil: <!-- s:evil: -->[/quote]

6. Wymienić

7. Diagnoza prawidłowa, tylko nie wiem czy sie opłaca skórka za wyprawkę

8. Naciągnąć linkę, prawdopodobnie za luźna

9. Tylnia klapa raczej nie ma nic do tego, najprędzej bym obstawiał, że przyczyną jest błędny sygnał od czujnika sygnalizującego nie wyłączone światła - punkt 2.

10. Jak mieliśmy spocik sprawdzaliśmy, że to łączniki

75 KM to miała ale chyba 16 zaworowa fabka.

Znalazłem ciekawy sklep internetowy m.in. z świecami NGK do gazu. Może komuś przyda się link, właśnie chcę u nich zakupić świeczki.
http://www.akwimat.pl/swiece.html<!-- m -->

KABE ten temat nie dawał mi spokoju i dla rozwiania wątpliwości, wysłałem zapytanie do eksperta z tygodnika MOTOR i właśnie dostałem od niego odpowiedź, przedstawiam ją poniżej:

"Witam
Rzeczywiście tak jest! Silniki z zasilaniem wtryskowym wyposażone są w
funkcję całkowitego odłączania wtrysku przy hamowaniu silnikiem, aż do
okreslonych obrotów, poniżej których układ płynnie podejmuje akcję
wtrysku benzyny (aby po wciśnięciu sprzęgła nie zgasł). Funkcja ta
powoduje niewielką, ale jednak oszczędność paliwa.
W pańskim przypadku, przy zasilaniu gazowym, układ sterujący wtrysku
zapewne "nic nie wie" o gazie i podaje dane teoretyczne, na zasadzie "co
by było, gdyby silnik był zasilany benzyną". Zużycie paliwa jest bowiem
okreslane nie przez jakiś przepływomierz benzyny, ale z prostego
obliczenia uwzgledniającego czas i wydatek poszczególnych wtrysków. Jest
mało prawdopodobne, by komputer samochodu miał takie oprogramowanie,
które jakkolwiek odnosi się do wtrysku gazu.

z poważaniem
Jerzy Dyszy"

Przegubu nikt jeszcze na forum nie przerabiał jak i sworzni. Ale według mnie jest to za mały przebieg by coś z tego poleciało, prędzej bym obstawiał końcówki drążków kierowniczych. Poza tym jeszcze sprawdziłbym czy przy wymianie wszystko Ci skręcili mi jak wymienili łączniki jeszcze na gwarancji parę lat wstecz to "zapomnieli" o jednej nakrętce na łączniku. Zaczęło się wtedy nieźle tłuc, aż się bałem jechać bo niewiedziałem co, od tej pory grzebię na kanale sam.

[quote="csw1"]
Jeśli mówisz o całej belce stabilizatora to był już wymieniana na taką nowego typu. :?[/quote]
Szkoda, że wymieniałeś to strata kasy, sam stabilizator nie jest tak ważny, a gumy na których jest osadzony. Ja do dziś mam fabryczny stabilizator, to jest kawałek wygiętego pręta i nie ma w nim się co zepsuć, wyrzuciłem tulejki, a na to miejsce włożyłem gumy. Najlepiej napisz jaki masz przebieg aktualnie, a przy jakim wymieniałeś poszczególne podzespoły, to nam znacznie ułatwi sprawę.

Na stabilizatorze możesz mieć uszkodzone 2 tulejki teflonowe lub gumowe zależy które masz.

Łącznik stabilizatora

[quote="Adas - FCP"]Koleś sprzedaje, bo mu sie znudziło odbierać dowód rejestracyjny co tydzień <!-- s:P -->
bo za brak klamek zabierają [/quote]
Jesteś pewny? Pierwsze słyszę

Te zielone bębny i zaciski psują wszystko , poza tym fajna <!-- s:) -->, ciekawym w jakiej cenie?

[quote="waku"]wiec juz wiadmo co jest zrabane...zawor magnetyczny abs-u...cena w skodzie jedyne 2300zl plus 200zl wymiana ...wiec moze ktos wie gdzie mozna taniej dostac ta czesc ? <!-- s:) -->[/quote]
Zadzwoń tam i się dowiedz, może będą mieć, a jeśli nie to może Ci ściągną, ceny mają do przejścia w porównaniu do serwisów:
(012) 415 88 55

[quote="lysyy"]

jakby to był rozpieacz to slyszałby szorowanie kola po asfalcie.[/quote]
U mnie nie szorowało koło, jak się dzwigło autko do góry, to trzeba było dwiema rękami koło obracać, także zablokowane na amen nie było.
Nie zmienia to jednak faktu, ze rozpieracze są miną w fabiach.