Posty napisane przez zlloty

[quote="szymek krusz"]a najważniejsze i tak jest odpowiednie wyregulowanie instalacji, nie patrząc na producenta/dostawce części.[/quote]

Słusznie, choć nie do końca. Równie istotne jest właściwe dobranie podzespołów, bo inaczej gazu nie wyregulujesz. Jak masz za słaby reduktor, to nie ma sily, żeby dobrze działało.

Gdybym miał sobie obecnie instalować gaz (i miałbym Fabię z 2004 roku lub młodsze), to zainstalowałbym STAG 300 premium - ma fajną opcję samodzielnego dostrajania na podstawie bezpośrednich danych z ECU.

EDIT
W Krakowie montaż na Zbożowej 2, ale strojenie już samodzielnie (panowie widać nie mają czasu lub nie wiedzą, jak regulować instalacje).
Tylko upewnij się, że lambdę podpięli pod sterownik gazu.

Przekładanie wentylatora z chłodnicy z wentylatorem jest raczej trudne (żeby niczego nie uszkodzić), ale widzę na allegro osobno wentylatory i chłodnice, więc pewnie się da.

Jeśli chcesz wymienić chłodnicę na inny rodzaj, to zwróć uwagę na wtyczki wentylatora.

Sam wentylator (duży) zamiennik to koszt 130 zł (wymieniałem pół roku temu), do tego ok 50 zł obudowa, więc i tak Twój wariant wychodzi najtaniej.

Ja swoją chłodnicę sprzedałem za ok 120 zł, więc myślę, że kupisz poniżej 200 zł.

Transmitery FM sobie odpuść, są guzik warte (zwłaszcza te tanie).

Przerobiłem takie radio na wejście AUX, nawet gdzieś tam leży w szafie. Generalnie sprawa jest relatywnie prosta - wywalasz mechanizm kasetowy, lokalizujesz scalak, który jest przedwzmacniaczem sygnału z głowicy, szukasz w internecie jego opisu (a właściwie wyjścia nóżek). Znajdujesz wyjście sygnału (kanał lewy i prawy) i pod nie podpinasz sygnał z gniazdka aux (lutujesz kabelki). Masa do masy. Musisz jeszcze zlokalizować prztyczek na mechanizmie kasetowym, który przełącza między radiem a kasetą. Lutujesz idące do niego kabelki do jakiegoś przycisku on/off i gotowe.

Generalnie patent działa, ale jakość muzyk masz "kasetową", tzn. obcięte są wysokie częstotliwości (elektronika dostosowana jest do częstotliwości ściąganych przez głowicę kaseciaka), więc rewelacyjnego dźwięku nie będzie.

W razie czego pisz na prv.

EDIT
Jednak jeśli chcesz zaszaleć, to pamiętaj o zasilaniu źródła muzyki. Onego czasu rozebrałem transmiter FM, który miał fajnego scalaczka - zmieniał napięcie z 12 na 5V. Wrzucając takie maleństwo do środka i mając możliwość ładowania mp3'ki przez port USB możesz zrobić sobie radyjko z mp3. Jeśli chcesz dalej kombinować, to możesz wyprowadzić przyciski z mp3'ki na panel radia i tak dalej, i tak dalej.

A sprawdzałeś na VAGu sygnał z sondy lambda? Czasem "mieszanka zbyt uboga" może być spowodowane lewym powietrzem (nieszczelną uszczelką pod przepustnicą, albo kolektorem dolotowym).

Świece w tragicznym stanie - co masz na myśli? Były czarne, osmalone, czy wypalone/niebieskawe?

Przed wymianą sondy lambda pokusiłbym się o sprawdzenie napięć na przewodach i przeczyścił styki.

Kapi, już rozgryzłem temat. Ogólnie gaz (STAG 4) reguluję tak, żeby pokrywały się wykresy czasów wtrysku + regulacja biegu jałowego. Robię ją tak, żeby czas wtrysku wtryskiwacza benzynowego był taki sam na gazie i benzynie (wówczas korekta krótkookresowa, czyli addytywna będzie też taka sama - grupa 32, pole 1). Nie udało mi się tego zrobić na wykresie, musiałem to zrobić na mapie z czas wtrysku/obroty (matryca z cyferkami). Dzięki temu szarpanie przy zimnym silniku ustało.

Będzie trzeba obgadać temat przy najbliższym spotkaniu.

Osłonę przegubu kup oryginalną z ASO. Zamienniki są zbyt twarde i masz sporą szansę, że pęknie/zsunie się (opinia mojego mechanika, u którego wymieniałem osłonę)

Zanim zaczniesz grzebać przy rozruszniku to powiedz, czy jak przekręcisz kluczyk na "odpalanie", to czy światła/kontrolki przygasają? Jeśli nie, to znaczy, że rozrusznik nie pobiera prądu, a to może sugerować przekaźnik (który wg schamtu jest w rozruszniku).

EDIT
Nie zakładaj nowych wątków równolegle z pytaniem o to samo w już otwartych wątkach.

Podaj, jaki masz silnik. Następnie podaj mi odczyty w grupy 32
pierwsze pole - na biegu jałowym, drugie pole - na obciążonym silniku.

Dodatkowo w grupach między 30 a 36 poszukaj napięcia na sondzie lambda. Jeśli masz jedną sondę, to 0-1V, jeśli masz dwie, to pierwsza 0-5V, druga 0-1V. Jakbyś miał problemy, to pisz na prv, bo nie zawsze zaglądam na forum.

Zdjagnozuj go najpierw VAGiem. Nie pamiętam dokładnie, gdzie to było, ale gdzieś w ramach diagnozy tempomatu - czujnik pedału hamulca i sprzęgła się tam przewijał.
Wygląda to tak, jakby Ci się włączał tempomat. Sprawdź, czy czasem komputer nie jest zakodowany na posiadanie tempomatu.

"nie włączało się ssanie", czyli niewłaściwa mieszanka. Sprawdziłbym układ recyrkulacji par paliwa (temat pojawia się regularnie na forum w kontekście problemów z odpalaniem w upały).

Kiedyś dobierałem numer licznika z MAXI DOT'em do siebie i powiem tak: jest tego tyle wariantów, że bez sprawdzenia numerów w ETCE nie kupowałbym.

[quote="Tofik"]Ja widzę, ale sądzę, że to Octavka I <!-- s:) -->[/quote]

Właśnie dlatego w niektórych kręgach Fabia sedan określana jest jako "Big Fat Fabia Mama"

[quote="seven"]Ok, ale w takim razie juz sie gubie. Czytałem, że wtedy gdy odłączy się wtyczke, to konieczna jest adaptacja ale vagiem, a nie polegająca na tym, że włączy się zapłon i poczeka.[/quote]

To jest dokładnie "ta sama" adaptacja. Myk ze stacyjką jest taki - włączasz zapłon i czekasz. Po 6 sekundach komputer sprawdza, czy potrzebna jest adaptacja przepustnicy. jeśli uzna, że tak, robi ją dokładnie tak samo, jak z VAGa. Różnica polega na tym, że robiąc adaptację VAGiem dowiesz się, czy przebiegła prawidłowo.

Niewłaściwe przebiegi na przewodach cewek nie muszą wskazywać na uszkodzenie cewki - może być problem z obwodem pierwotnym, wtórnym, świecami, itp. Chodzi raczej o ustalenie, czy problem jest w układzie zapłonowym.

Ostatnio sie zorientowałem, że przez pomyłkę mechanik zalał mi silnik olejem przeznaczonym do diesli. Trochę poczytałem i dowiedziałem się ze źródeł forumowych i literatury, że olej do diesli ma silniejszy odczyn zasadowy, gdyż w oleju napędowym występują śladowe ilości siarki, przez co przy spalaniu powstaje kwaśny odczyn, który jest neutralizowany zasadowym olejem silnikowym. W przypadku spalania benzyny odczyn nie jest aż tak kwaśny, przez co oleje silnikowe do benzyny nie muszą mieć tak dużego odczynu zasadowego.
Standardowo przy wlaniu oleju przeznaczonego dla diesla do benzyniaka elementy silnika zaczynają ulegać zasadowemu odczynowi oleju (nie są odporne na środowisko zasadowe).
I teraz pytanie - jaki olej stosować w przypadku instalacji LPG? W LPG są również śladowe ilości siarki pochodzące z dodatków zapachowych, co sugerowałoby stosowanie oleju przeznaczonego do diesli. Czy takie rozumowanie jest słuszne?

Od razu piszę, że jestem niemal kompletnym laikiem z chemii (stąd nieprecyzyjne używanie terminologii) oraz skład, jak i proces spalania paliwa z chemicznego punktu widzenia bardzo uprościłem, dlatego proszę o wypowiedź kogoś, kto się w temacie orientuje.

Marek, sposób jest prosty, można przekodować załączanie pompy praktycznie we wszystkich Fabiach, niemniej ja osobiście wolę, gdy pompa załącza mi się z kluczyka - nie obciążam akumulatora przy otwieraniu drzwi (coś wyjąć, posprzątać, itp.). Kwestia nawyku odnośnie kolejności,jak napisał krpablo - zapłon, pasy, rozrusznik (dopiero potem wszystkie światła, radia, nawiewy).

A akumulator masz ok? Może spadek napięcia przy rozruchu jest zbyt duży?

Widziałem gdzieś testy przydatności takiej klimatyzacji (na galileo, czy czym tam). Bardzo ładnie zachlapało pół samochodu przy gwałtowniejszych manewrach.
A po co do Fabii wentylator? Nawiew działa całkiem skutecznie.

Ja w samochodzie wożę płyny eksploatacyjne (olej, płyn do spryskiwaczy) i torbę ze sprzętem diagnostycznym - VAG i LPG (tablet robi jednocześnie za nawigację). Raczej nikłe szanse, żebym grzebał na trasie coś w aucie poza komputerem (z wyjątkiem wymiany koła, ofc)

A z ciekawości - skąd pytanie? Szykujesz się do jakiegoś swapa?