Posty napisane przez zlloty

Wtryskiwacze do sprawdzenia. Nie sugeruj się tylko trzecim cylindrem, sprawdź wszystkie. Przy okazji możesz kompresję sprawdzić.

Do radia idą Ci dwa przewody zasilające - z aku i ze stacyjki. Tam możesz wziąć trochę prądu.

Kiedyś kombinowałem z podłączaniem tableta do radia, problemem był zbyt słaby sygnał audio z tableta. Próbowałem używać przedwzmacniacza, ale gdy podłączyłem zasilanie tableta i przedwzmacniacza, to na głośniki szły straszne zakłócenia.

Kolejny problem to zasilanie tableta - potrzebna jest ładowarka min. 2A, zwykłe ładowarki zapalniczkowe są dedykowane do telefonów i mają 500mA. A nawet na ładowarce 2A, gdy używałem tableta jako nawigacji, bateria powolutku topniała.

Napisałeś, że otwierasz klapę bagażnika cięgnem w kabinie - czy da się ją otworzyć przyciskiem na klapie? Wówczas elektryczny silniczek powinien otworzyć zamek.

Drugie pytanie to czy działa oświetlenie rejestracji?

Jeśli na oba pytania odpowiedź jest "nie", wówczas najprawdopodobniej uszkodzona jest wiązka idąca do klapy, przez co komputer nie dostaje sygnału o otwartej klapie bagażnika z zamka.

Zobacz, czy łożysko piasty nie ma luzów.

Może prościej byłoby użyć przekaźnika domyślnie rozwartego sterowanego napięciem ze stacyjki?

Masz dwa filtry - fazy ciekłej i fazy lotnej.

Fazy ciekłej to ten, do którego link podałeś, montuje się go w reduktorze, wymienia co 30 - 40 tys. km
Fazy lotnej montuje się na wężu między reduktorem a listwą (kierunek bardzo istotny). Wymienia się co ok 10 tys. km.

Obydwa kosztują grosze. Przy okazji - filtr fazy lotnej możesz dostać z "daszkiem" (bez dziury patrząc od góry) i bez "daszka". Który zastosować - zależy od reduktora.

1. wtryskiwacz mógł się zabrudzić - kup na stacji preparat do czyszczenia wtryskiwaczy (jakieś 20 zł), wlej do baku i niech się czyści
2. cewka może siadać, możesz pożyczyć od kogoś i sprawdzić, ewentualnie wymienić (lepszy używany oryginał, niż zamiennik).

Zacznij od sprawdzenia przewodów, gniazdek, wtyczek, te ostatnie dobrze wyczyść i wtedy sprawdź.

Trochę odkopuję temat, ale wczoraj robiłem bębny u siebie, to się wypowiem.

Kolejność demontażu szczęk (próbowałem na kilka sposobów, ten jako jedyny się sprawdził)

1. sprężynka samoregulatora
2. mała sprężynka rozpierak - prawa szczęka (tylna)
3. kapturki i sprężyny trzymające szczęki (te w połowie szczęk)
4. górę rozłączyć, wszystko powinno się złożyć na tyle, żeby można było zdjąć dolną sprężynę (uwaga, szczęki mogą wystrzelić, kolega tak w twarz dostał).
5. można odpiąć rozpierak od szczęki, ale do czyszczenia nie ma takiej potrzeby.

Zakładanie

1. założyć rozpierak na lewą szczękę (gruba sprężyna góra)
2. założyć linkę ręcznego na łapkę prawej szczęki (tylnej)
3. wpasować prawą szczękę w rozpierak (ma on bolec blokujący od tyłu, co trochę utrudnia sprawę)
4. zamontować kapturki i sprężyny na trzpieniach
5. zamontwać małą spręzynę rozpierak - prawa szczęka
6. założyć dolną sprężynę
   I tu jest mały haczyk - normalnie jest to bardzo trudne do zrobienia, ja robiłem tak, że podważyłem szczeki na dole i wyjąłem je na blachę, pod którą powinny siedzieć. Wtedy założyłem spręzynę i podważając wsadziłem je na miejsce.
7. założyć sprężynę samoregulatora, podbić samoregulator do jak najwyższej pozycji (nie zaszkodzi lekko go przesmarować smarem do zacisków)

Rozebrać, psiknąć silikonem w sprayu, zastosować kołki do tapicerki z gumkami (sprzedawane obecnie w ASO)

Łapy silnika, gumy stabilizatora, tuleje wahacza. Może jakiś gumowy wąż się gdzieś zakleszczył.

Jak chcesz robić sam, to zdejmij zacisk i sprawdź, czy się klocki nie zakleszczyły. Klocki w prowadnicach powinny luźno chodzić.

Zrób na benzynie jakieś 50 km, sprawdź, czy błąd będzie wyskakiwał. Jeśli tak, to jest kilka możliwości:

• zakłócenie sygnału z lambdy - odpalić VAG'a w czasie jazdy, vag scope, włączyć rejestrowanie napięcia lambdy i co jakiś czas zerkać, czy wykres jest stabilny
• nieszczelny układ dolotowy/wylotowy - możliwe, że uszczelka pod kolektorami/przepustnicą jest nieszczelna
• niestabilne ciśnienie w układzie paliwowym - pompa paliwa do sprawdzenia (używana kosztuje grosze, wymiana to banał). Jeśli pompa paliwa nie wyrabia, ot ECU błędu nie wywali, a silnik będzie szalał.
• czujnik położenia wału

Jeśli na benzynie będzie ok, to gaz do sprawdzenia/regulacji.

EDIT
naprawę zacznij od tego, co wiesz - jeśli masz błąd grzałki i wiesz, co z tym zrobić, skup się na tym. Często jest tak, że dalsze błędy są pochodną pierwszego.

Już miałem pisać "weź dwie igły do szycia, albo dwa spinacze", ale widzę, że jest do tego profesjonalne narzędzie <!-- s:) --> Gdzie kupiłeś i za ile?

Ta literka na końcu ma znaczenie. Ostatnio rozbierałem wentylator i silniczek nastawy klap obiegu zamkniętego. Nie pamiętam już, czym się różniły silniki (prawdopodobnie ten od klimy miał dodatkowe piny), niemniej regulator klapek obiegu zamkniętego bez klimy miał 2 piny, z klimą 5 pinów (stawiam, że 3 dodatkowe były od potencjometru kontrolnego).
Także tutaj bym nie ryzykował i brał dokładnie ten numer części, który jest w moim aucie.

Przód
Sprężyny do silników benzynowych mają 4 zwoje. Sprężyny do silników diesla mają 5 zwojów.

Tył
Spręzyny do HB i sedana mają 4 zwoje. Spręzyny do combi mają 5 zwojów.

Do swojego sedana wsadziłem z przodu i z tyłu spręzyny 5-ciozwojowe, nie zmieniałem amorów. Autem nieco bardziej buja (motorówka), ale jazda po krakowskich dziurach jest o niebo bardziej komfortowa dla mnie i dla zawieszenia.

Patrząc na wygłuszenie na zdjęciu, to jednak stwierdziłbym, że masz problem <!-- s;) --> Ale może to jakaś stara sprawa.

Odpalasz auto na gazie, że CI gazem śmierdzi tuż po odpaleniu?

Jeśli wymieniał filtry, to luzował opaski na przewodach, które trzymają filtr. Czasami samo dokręcenie opaski nie wystarcza, trzeba ją odkręcić, poruszać trochę na przewodzie i dokręcić obróconą względem pierwotnej pozycji. (odkryłem to po 4 miesiącach poszukiwania wycieku gazu).

Fabia 1, mokre boczki.

Niedawno wymieniałem zamek w tylnych drzwiach, składając wszystko porządnie uszczelniłem, a mimo to dzisiaj widzę, że cały boczek mokry.

Co się okazało? Zatrzask na dole nie trafił w otwór i został zgnieciony, a dziura, w której miał być, była doskonałym źródłem dostawania się wody do środka.
Zatrzaski starego typu miały płaską, gumową uszczelkę, nowszego typu, które obecnie można kupić w ASO mają uszczelkę w kształcie kołnierza.
Zatem zanim zacznie się pruć blachy, warto upewnić się, czy woda nie dostaje się do środka właśnie spod zatrzasków.

To jest wężyk odmy, odpowietrza zawory, idzie do dolotu. Wężyk możesz zsunąć łapiąc go i ściągając. Jeśli wycieka Ci tamtędy olej, to możesz podkleić go silikonem uszczelniającym, ewentualnie nakleić zwykłą taśmę izolacyjną do przewodów i nałożyć wężyk z powrotem.

Jeśli jednak chcesz to zrobić na tip-top, to możesz ściągnąć opaskę samozaciskową z węża i założyć tam opaskę skręcaną śrubką.

Generalnie nie ma się czym przejmować.

PS
Zainteresuj się kostką domestosa pod maską, bo CI jakieś gryzonie gniazdo wiją w silniku.