[img]http://www.album.com.pl/s45632KoLa/128295.jpg[/img]
Oto zdjęcie listwy.
[img]http://www.album.com.pl/s45632KoLa/128295.jpg[/img]
Oto zdjęcie listwy.
Witamy w gronie.
Proponuję zakupić klej do metalu i skleić. Tam nie ma ciśnień ani wysokich temperatur więc spoina spokojnie wytrzyma. Koszt kilkanaście złotych i trochę własnej inwencji.
U mnie są feredo od prawie 20 tys, różnica w hamowaniu od org. niewyczuwalna. Natomiast jedna wada czasmi popiskują, a kabelek do czujnika obcinasz.
Listwę masz pod tym czarnym plastikiem, zrobię zdjęcie to zamieszczę. O ile dobrze pamiętam jest ona mocowana na dwóch śrubach, taki srebrny wąski, podłużny szpej.
Pierwsze to proponuję dobrą stację najlepiej shell, druga sprawa to sprawdź w jakim stanie masz świece, ja osobiście wyrzuciłem czeskie birski trzy elektrodowe i założyłem bosha jedno elektrodowe. Uważam, że silnik na nich dużo płynniej pracuje. Poza tym proponuję sprawdzić listwę zapłonową, najlepiej wieczorem gdy mroczno, przy odpalonym silniku lekko rozpyl na listwę zapłonową wodę jeśli pojawią się skaczące iskierki masz uszkodzoną listwę. Najlepiej użyć flaszki z rozpylaczem po windowsie. Od przepustnicy ja bym się raczej odczepił. A tak wogule to jaki masz przebieg?
A może zamiast mechaników to trzeba wylecieć na jaką autostradę i pociągnąć z złoty osiemdziesiąt i przeprostować zawory. To nieraz pomaga. Możesz opisać co Ci się dzieje.
[quote="zygus"]Oni chyba to tylko posmarowali czyms, jakim smarem, gdzies tam na laczeniach, to chyba cos zwiazane z gumami stabilizatora, kiedys byl tez o tym temat. Sam nie wiem co zrobili.[/quote]
Na 99% nasmarowali Ci gumy na stabilizatorze od wewnętrznej strony.
Tam kamerki to pikuś, to jest tylko do sprawdzania natężenia ruchu gorsze fotoradary.
[quote="zygus"]No fajna stronka tylko szkoda ze obraz malo czytelny z kamerki. Ale sie dowiedzialem, a nei wiedzialem ze w krakowie sa takie kamerki <!-- s:D -->[/quote]
Są koło witka cztery i nad rondem koło makro, parę też.
[quote="Theghost"]Ja mam lovato nie wiem ktorej generacji.[/quote]
Napewno 2.
Oj kiepsko, kiepsko liczyłem na więcej fabek. Ale jest nas przynajmniej już dwóch, od kogoś trza zacząć .
[quote="Wojtas"]U mojego taty na kompie nie bylo dzwieq a u mnie nie chodzi bo brak kodeka <!-- s:/ --> .... mam w tym tygodniu problem z netem na stancji dlatego moze sie troszq opznic umieszczenie fotek na stronie..sorry
[/quote]
Będziemy cierpliwie czekać
U mnnie napewno są klejone nalepki komfort nad boznymi kierunkami, ja tez bym to wszystko sciagna.
Klocki u mnie były wymieniane około 45 tys. A co do tarcz to musisz chyba delikatniej się z nimi obchodzić <!-- s:) -->
[quote="T-800"][quote="MirekS"] Po wykonaniu ich naprawy poproś o wiadro z wodą i polej zamknięte drzwi, najlepiej by wtedy nie była jeszcze zamontowana tapicerka od środka i zobacz czy nie przecieka gdzieś.
[/quote]
Dobry pomysl ,ale jak to zrobic ,skoro ostatnio jak bylem na przegladzie to nie pozwolili mi wejsc do warsztatu -jedyne co moglem to popatrzyc sobie przez szybe. Jakie wogole ja mam prawa jak jade na serwis??, czy oni moga mi tak zabronic wejscia na warsztat zebym sobie przypilnowal czy wszystko robia ok ??.[/quote]
Teoretycznie mogą Ci zabronić wejścia zasłaniając się przepisami i mają do tego prawo, jednak rzeczywistość jest taka, że w ten sposób usiłują ukryć to co spiepszą. Wiem, że są serwisy które nawet zapraszają pod auto - niestety nie skody. Ja jakbym nie mógł być przy aucie to po prostu bym podziękował i zabrał auto. Zresztą sam sobie naprawiam. Odnośnie polania wodą to zażądaj tego łaski Ci nie robią. To Ty ich utrzymujesz, Ty płacisz i Ty wymagasz.
Moje zdanie na temat serwisów to znają już tu chyba wszyscy. Serwisy to zło.
Zastanawiałem się ostatnio ile jest zagazowanych fabek w klubie. Proszę o wpisy i rodzaje instalek.
Landi Renzo - 2 generacja
Jeśli Ci to całkiem nie działa po umyciu auta to mogło nastąpić zwarcie na wskutek wody i możesz mieć spalony bezpiecznik ale nie koniecznie. Natomiast jeśli masz gwarancje to nie zastanawiaj się i uderzaj do serwisu niech nie tylko zrobią z elektryką by wszystko działało ale i z przeciekającymi drzwiami bo awaria nastąpiła na wskutek właśnie tego. Po wykonaniu ich naprawy poproś o wiadro z wodą i polej zamknięte drzwi, najlepiej by wtedy nie była jeszcze zamontowana tapicerka od środka i zobacz czy nie przecieka gdzieś.
Nie daj się zbyć.
Zawsze powtarzam konia z rzędem kto bez instrukcji obsługi znajdzie bezpieczniki. Znajdują się one z boku deski rozdzielczej pod tym owalnym plastikiem zobaczysz go po otwarciu lewych przednich drzwi.
Jeżeli przyciski raz Ci działają raz nie to nie jest kwestia bezpieczników, problem jest gdzie indziej, obawiam się, że czeka Cię wizyta u elektryka. A czy przypadkiem gdzieś w drzwi nie dostała się woda?