W Twoim przypadku trza je połączyć, ale zawsze zwracaj uwagę na ilość km. Bo najważniejsze to terminowe wymiany oleju. Ja z reguły wymieniam zawsze między 14, a 15 tys km i do tego obsługa roczna.
MirekS (@MirekS)
Informacje o MirekS
Posty napisane przez MirekS
-
-
Może masz bombę, szykującą się do wybuchu ?
<!-- s:D -->. A poważnie, może pasek wielorowkowy masz za mocno naciągnięty. Zimny, wydaje różne odgłosy.
-
Poszukaj tu klocuszków:
http://www.skoda-jano.opole.pl/<!-- m -->
http://www.skoda-shop.pl./ -
[quote="zygus"]ja tez musze chyb apodjechac, zwlaszcza ze nei skasowali mi po ostatnim przegladzie informacji o wymianie oleju, ciekawe czy go wogole wymienili???[/quote]
Sprawdź na bagnecie jaki masz kolor oleju i już będziesz wiedział
-
Nr lakieru masz naklejony na podłodze w bagażniku, na tabliczce, a raczej kartce z danymi.
-
W mojej fabce około 3 lata temu, pękł podczas jazdy przewód gumowy z płynem człodzącym, tuż przy rurze która prowadzi już do silnika. Zorientowałem się szybko bo poszła para, ale gdyby to była duża szybkość to pary bym nie widział, dlatego wskaźnik temp musi czuwać prawidłowo. Awaria została usunięta i w drogę tak jest do dziś. Najważniejsze to nie przegrzać silnika
<!-- s:) --> .
-
To tak jak z comfortami jedne miały podświetlane bagażniki, a inne nie. Moja ma
<!-- s:P --> .
-
Sęk w tym, że pukanie ustało. Pukało przez trzy dni na kołach skręconych w lewo, a teraz cisza od paru dni. Myślę, że to jakiś zmarzły lód albo piernik wie w końcu mróz przekroczył barierę -20 na parę dni. Dopóki znów się nie objawi daję sobie spokój.
-
Oglądłem autko z dołu i nic nie widać, osłony gumowe całe więc i przegubom nie powinno nic być, łożyska nie szumią. Jednym słowem wszystko wygląda dobrze. Jak już pisałem stuk ustał i chyba tylko pani zima będzie wiedziała co było ...
-
[quote="lysyy"][quote="MirekS"] poskrzypuje mi decha pośrodku i lewy przedni słupek :-(.[/quote]
na srodku skrzypi Ci taki plastikowy słupek pod deska za kratka nawiewu. mozna go spokojnie wyciac i po skrzypieniu. a co do slupka to nie wiem.[/quote]
Zdemontowałem kratkę i próbowałem to wyciąć brzeszczotem niestety bezskutecznie, za to dłoń sobie uszkodziłem :? i spasowałem. -
A u mnie nie skrzypi zawieszenie
<!-- s:) --> , trza zdemontować gumy na stabilizatorze i nasmarować je od środka i cisza. Dziś rano miałem wielką próbę na skrzypienie o 6 rano było -25 stopni. Za to niestety poskrzypuje mi decha pośrodku i lewy przedni słupek :-(.
-
Właśnie zrobiłem parę kułek pod geantem bo wolny parking i ... cisza. Już nic nie rozumiem, jutro jadę do taty na kanał obejrzeć brykę z dołu.
-
łacznik wykluczam bo on ma inny odgłos i daje o sobie znac na nirównosciach, a mi stuka na gładkiej drodze ale na skreconyh kolach. Tez podejrzewam przegub, ale po tak małym przebiegu.