[F1] Obroty silnika
-
[quote]Ale tak to jest jak ktoś myśli, że kupi sobie VW i już jest fajnie
<!-- s:) -->[/quote]słuchaj ja sobie nie mysle tylko wiem ,przez 4 lata tydzien w tydzien robilem wlasnie polówka okolo 1000km i z rzeczy jakie zrobilem w tym samochodzie to klocki hamulcowe i uszczelka pod glowica a poza tym to tylko olej i filtry , a zreszta to nie jest miejsce na tego typu rozmowy VW czy Skoda :hyhy:
-
Ludzie sprubucie sobie kiedys zapsikac przepustnice specjalnym srodkeim ''carb&choke", pomaglo w mojej fabce praktycznie falowanie obrotow jest niezaowarzalne. Dodatkowo dodam ze nie trzeba stroic przepustnicy.
Testowalem to na rożnych samochodach, rewelacja
<!-- s --> -
[quote="kornat"]Mogłeś kupić 16V to by Ci nie falowały.
Ja mam 16-stke i też mi falują obroty.
-
To wyczyść przepustnicę
<!-- s:) -->Bo generalnie w szesnastce to nie jest normalne.
pozdro
-
Falujące obroty towarzyszą wszystkim samochodom, wszystkich marek, z zapłonem iskrowym jak i samoczynnym choć w tym drugim przypadku znacznie rzadziej. To czy będą to duże falowania czy małe, kiedy, jak długo, w jakim samochodzie itp. zależy od wielu czynników i mówienie, że miałem "x" samochód i nie było dlatego ta marka jest dobra, a teraz mam "y" samochód i jest i dlatego marka jest zła nie ma żadnego sensu. Zresztą opinie te najczęściej formułują ludzie, którzy o mechanice nie mają żadnego pojęcia, a wystarczy zajrzeć na jakiekolwiek forum dowolnej marki i w wyszukiwarce wpisać "falujące obroty" i zawsze pojawi się lista tematów na ten temat na danym forum.
Wracając do meritum to najczęstszą przyczyną są: brudna przepustnica, zła regulacja zaworów, niewłaściwe ustawienie rozrządu (czy to przy wymianie, czy też na skutek wyciągnięcia łańcuszka), zużycie świec zapłonowych jak i innych elementów układu zapłonowego, zła jakość paliwa jak i również często występujące nieszczelności, głównie przewodów, którymi "płynie" powietrze. Są to najczęstsze przyczyny oprócz tego może być cała gama innych z reguły indywidualnych przypadków. -
Falujące obroty można zawsze naprawić. Czasem to wina przepustnicy, czasem podciśnienia. Nawet 1.4 MPI moze chodzic stabilnie. W [url=http://www.youtube.com/watch?v=9n1mWVDaqJs]tym fimie[/url] widać, że obrotomierz u mnie nie wykazuje skoków wolnych obrotów. To wahnięcie w dół, to przełączenie na benzynę, przegazówka pod koniec to przjście na gaz.
Kosztowało to troszkę zabiegów, ale jest to do zrobienia.
Przede wszystkim 100% sprawne świece, listwa zapłonowa, czysta i skalibrowana przepustnica, szczelne podcisnienia.
Ja dodatkowo zaślepiłem podciśnienia wchodzące do przepustnicy. Wyjście z filtra węglowego po prostu zaslepiłem, cienki przewód odmy połaczyłem z grubszym.[img][url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c2ef7b07bfe2b3ca][img]http://images41.fotosik.pl/137/c2ef7b07bfe2b3cam.jpg[/img][/url][/img]
Teraz mam stabilne obroty, po zaślepieniu tych podcisnień Fabka jest troszkę żwawsza.
-
A możesz zrobić fotkę jak zakryłeś otwór od podciśnienia na przepustnicy po tym cieńkim kablu ?
-
Na razie jest prowizorka, czyli kawałek wężyka gumowego zatkany śrubą M6, ale w najbliższych dniach zamierzam zalutować te wyjścia z przepustnicy, żeby mieć pewność, że nie będzie tam nigdy nieszczelności.
-
A mam pytanie czy wogóle są potrzebne te otwory czy mogą być całkowicie obydwa zaślepione ??
-
Jeśli coś odłączasz, szczególnie za przepustnicą, to musisz to szczelnie zatkać, bo bedzie brać "lewe" powietrze.
Od strony silnika też można zaślepić tą cieńszą odmę, ale ja stwierdziłem, że bedzie to nieładnie wygladć, więc zrobiłem sobie z miedzi ten trójniczek.
-
[quote="misiek2208"]Ludzie sprubucie sobie kiedys zapsikac przepustnice specjalnym srodkeim ''carb&choke", pomaglo w mojej fabce praktycznie falowanie obrotow jest niezaowarzalne. Dodatkowo dodam ze nie trzeba stroic przepustnicy.[/quote]
hehe, stroic nie trzeba bo to przechodzi samo, ale wchodzenie na wysokie obroty po myciu bedzie zawsze, obojetne jakiego srodka uzyjesz. -
pisałem do servisu odnosnie falowania .itd oto ich odp
"Proszę sie z nami umowić na wizyte.
Sprawdzimy elektronike.W dalszej części pisze Pan że pojawiają sie lekkie drgania połączone z falowaniem obrotów silnika na biegu jałowym. Jesli predkość obrotowa oscyluje o ok 100 obr/min to taka praca dla tego silnika jest jak najbardziej prawidłowa. Co do dławienia sie i szarpania podczas jazdy, przyspieszania to nalezy to sprawdzic.
Jeżeli zdecyduje sie Pan to prosze o kontakt pod nr tel. 056 6590605" -
Witam wszystkich!!
Dzisiaj mi się zapalił helikopter (czyt. na forum, ale nie znalazłem podobnych objawów).
Zaczęły falować wolne obroty spadać do 500 i wzrastać do 1200, dodatkowym objawem jest to, że nie wkręca się powyżej 3000.
[b]Przypuszczam coś z nastawami przepustnicy[/b]
Wiem, że bez kodów błędów to wróżenie z fusów, ale na tą diagnostykę jestem umówiony jutro. Może ktoś ma pomysł co może być ???Na mój rodzimy serwer nie mogę wejść, więc pozwoliłem sobie tutaj zagościć.
Jestem z http://www.fabiaclub.pl<!-- w --> -
Mam kody tj.:
16500 Czujnik temp silnika
16556 Wyważenie paliwa
16725 Czujnik położenia wałka rozrządu
16490 Gdyby ktoś mógł mi pomóc??? :mur: <!-- s:mur: --> -
miałem podobny problem, świecący się helikopter, silnik wkręcał się do 2 tyś. obrotów, tak jakby na jeden gar nie chodził.
Przyczyna cewka zapłonowa - koszt ASO 148 pln.
Zamiennik w Inter Cars 142 zł :dobani: <!-- s:dobani: --> -
wymień czujnik tmp.. wyczysc przepustnicę zaadaptuj i popatzr ponownie
-
Dzięki chłopaki. Czujnik wałka zamówiony na necie tylko 150 zł wymiana we własnym zakresie. Zobaczymy jutro po wymianie. Jak coś dam znać będziemy myśleć dalej.
P.S.
Punkty rozdane.
Pozdro. -
[b]To nie to.[/b]
Wymieniono ponowne podpięcie do VAG-a błąd wyrzuca. Dokładniejsza diagnoza i .......................... :przestraszony: <!-- s:przestraszony: -->
148 000 km przeskoczył łańcuszek rozrządu o jeden ząbek.
:szok: Dobrze, że to tylko tyle. W trybie awaryjnym sprowadzono komplet 400 zł i wymiana 250 zł. po znajomości na jutro.
Jeszcze przed świętami autko będzie uzdrowione. -
Witam
Pierwszy raz jestem na forum więc proszę o wyrozumiałość, jeśli pomyliłem dział lub piszę coś nie tak.Z góry zaznaczę że zarówno na mechanice jak i na elektryce się nie znam.
Tak jak w temacie falują mi obroty zarówno na zimnym jak i na ciepłym nie ma reguły, zarówno na lpg jak i na benzynie. Obroty skaczą od 1000 do 2000. i tak w kółko, niezależnie od biegu bo gdy tylko wcisnę sprzęgło i chwilę poczekam np. na 5 biegu to już widzę jak tańcują obroty.
Moje przypuszczenie jest takie że to po zimniejszych nocach i bardziej obfitych porankach z rosą coś się dzieje z obrotami, może jakaś wilgoć ma na to wpływ, bo dziś gdy był ciepło z rana nic się z obrotami nie działo.
Ale.... Pojechałem do mechanika, podpiął skodzinę pod komputer skasował błędy i mówi że jakaś "puszka paliwa z węglem aktywnym" do wymiany czy jest coś takiego i na co to ma wpływ? powiedział też że czujnik temperatury cieczy chłodzącej jest niesprawny i też trzeba wymienić bo to ma jakiś wpływ na obroty. Ja osobiście powiem tak że mi się wydaje że czujnik działa bo po przejechaniu kilku km normalnie temp rośnie, więc nie wiem o co chodziło.
Sorki że wszystko w jednym temacie ale czujnik zewnętrzny temp też mam niesprawny ale on chyba nie ma wpływu na obroty, niesprawny gdyż nie pokazuje żadnej temp.
A i na koniec przychodzi mi do głowy jeszcze jedno. Bo jakiś czas temu wymieniałem w serwisie Skody czujnik skrętu i fachowcy powiedzieli mi że mam spuchniętą wiązkę elektryczną. Owszem widziałem to , czytałem o tym i pytanie czy ona może mieć wpływ na obroty?
Moja skoda rok 2000, 1,4 lpg i benzyna, 101 km 16v
Proszę o pomoc
z góry dziękuje i pozdrawiam
-
Jak juz pisałem wczesniej nie znam sie na mechanice. Gdzie znajde ta przepustnice?