wracając do tematu. Dziś byłem u mechanika i podpiął auto pod komputer. Wyskakuje kilka błędów, wszystkie nieistotne bo były od początku a jeden to 16825 czyli błędny przepływ par paliwa czy jakoś tak. więc co zrobić? W ciemno coś wymieniać czy bulić grube pieniądze za naprawę u mechanika lub w serwisie?

Jak juz pisałem wczesniej nie znam sie na mechanice. Gdzie znajde ta przepustnice?

Witam
Pierwszy raz jestem na forum więc proszę o wyrozumiałość, jeśli pomyliłem dział lub piszę coś nie tak.

Z góry zaznaczę że zarówno na mechanice jak i na elektryce się nie znam.

Tak jak w temacie falują mi obroty zarówno na zimnym jak i na ciepłym nie ma reguły, zarówno na lpg jak i na benzynie. Obroty skaczą od 1000 do 2000. i tak w kółko, niezależnie od biegu bo gdy tylko wcisnę sprzęgło i chwilę poczekam np. na 5 biegu to już widzę jak tańcują obroty.

Moje przypuszczenie jest takie że to po zimniejszych nocach i bardziej obfitych porankach z rosą coś się dzieje z obrotami, może jakaś wilgoć ma na to wpływ, bo dziś gdy był ciepło z rana nic się z obrotami nie działo.

Ale.... Pojechałem do mechanika, podpiął skodzinę pod komputer skasował błędy i mówi że jakaś "puszka paliwa z węglem aktywnym" do wymiany czy jest coś takiego i na co to ma wpływ? powiedział też że czujnik temperatury cieczy chłodzącej jest niesprawny i też trzeba wymienić bo to ma jakiś wpływ na obroty. Ja osobiście powiem tak że mi się wydaje że czujnik działa bo po przejechaniu kilku km normalnie temp rośnie, więc nie wiem o co chodziło.

Sorki że wszystko w jednym temacie ale czujnik zewnętrzny temp też mam niesprawny ale on chyba nie ma wpływu na obroty, niesprawny gdyż nie pokazuje żadnej temp.

A i na koniec przychodzi mi do głowy jeszcze jedno. Bo jakiś czas temu wymieniałem w serwisie Skody czujnik skrętu i fachowcy powiedzieli mi że mam spuchniętą wiązkę elektryczną. Owszem widziałem to , czytałem o tym i pytanie czy ona może mieć wpływ na obroty?

Moja skoda rok 2000, 1,4 lpg i benzyna, 101 km 16v

Proszę o pomoc

z góry dziękuje i pozdrawiam