[quote="Szeryf"]Ja na ten przykład mam 70 kkm i dopiero teraz zaczyna mi coś pukac, [/quote]
Widocznie drogi jakie u Ciebie są nie posiadają dziur.
[quote="Szeryf"]Ja na ten przykład mam 70 kkm i dopiero teraz zaczyna mi coś pukac, [/quote]
Widocznie drogi jakie u Ciebie są nie posiadają dziur.
[b]Gobla[/b] byliśmy tam byliśmy, szkoda, że nie miałeś do kogoś telefonu bo wtedy byłaby sprawa jasna.
Krótko mówiąc było świetnie, kto nie dotarł nich żałuje. Było piwko, kręgle, pogaduszki no i jednak Mc tradycyjnie również :mrgreen: . Najgorsze jest to, że co miłe szybko się kończy, ale już niedługo następny zlot w ... bielsku u [b]Pinka[/b]
Chłopie miałeś kupę szczęścia, że tyś cały i autko nie uszkodzone. Na przyszłość pamiętaj cokolwiek robisz nigdy nie wchodz pod auto które jest podniesione na jakimś podnośniku bez zabezpieczenia kołyskami. Rzeczy[b] POD[/b] samochodem robi się tylko z kanału. Mnie w mojej karierze zawiodły już dwa podnośniki w tym jeden hydrauliczny.
[quote="woytek13"]Mimo tych kłopotów jestem z siebie dumny gdyż jakbyście nie wiedzieli ja mam 16 lat :oops: i jakoś mi się to udało.[/quote]
W takim razie wielkie gratulacje :brawo: <!-- s:brawo: -->
Tak jak napisał poprzednik jak wali to wymień, ale w jakimś warsztaciku, zabulisz parę złotych.
ASO - to zło[shadow=red][/shadow]
[quote="arek"]Czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego codziennie rano po postoju nocnym przy hamowaniu okrutnie trą hamulce tylne. Wymieniałem okładzny ale dalej pojawiają się te dziwne dźwięki. Po kilku przyhamowaniach jest OK. Czy można w jakiś sposob temu zaradzić ?[/quote]
Rozbierz bęben do cna wyczyść z rdzy i nasmaruj rozpieracze i powinno być oki.
[quote="arek"]okładziny po 100 tyś. ale walnął lewy celinderk i był do wymiany. Nie wiem czemu w Skodzie wołają 280 zł, a w sklepie 130 ????[/quote]
Za cylinderek :?: :?: :?: :?: :?: 280 zetów :?: <!-- s:?: -->
[quote="PIO69"](Sorry ale ja NIE jestem tolerancyjny w tym zakresie jak braciak mojej Kobiety nie posłuchał i włączył bjork u mnie na chacie kaseta wyleciała oknem nim zdążył powiedziec NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE)
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:[/quote]
O kurcze ostry jesteś
[quote="Zygus"][quote="MirekS"]No to pozostaje Ci go tylko wpiąć tu gdzie należy, niewiem tylko gdzie[/quote]
Nie ma to jak fachowa rada :-D[/quote]
HAHAHAHA :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: , a co Ty myślisz, że ja alfa i omega
[quote="gienek"]Pytałem sie bo coś mi szoruje z tylu[/quote]
Masz zatarte rozpieracze.
[quote="woytek13"]A może wam też się to zdarzyło???[/quote]
W każdej fabce lecą, jest to niestety słaby punkt . Po tym jak się dowiedziałem jakie są koszty zakupu ( ponad 80 pln za dwie ). O wymianie nie piszę bo bym to pewnie zrobił sam, ale z braku czasu ( dziecko ) nie mam kiedy, wymyśliłem coś innego, a równie skutecznego i jeżdżę już tak trzy lata
.
Weź wkrętarkę lub wiertarkę, małe wiertełko i nawierć 2 dziurki w nadkolu, następnie 4 w tej osłonie, do tego 2 opaski elektryczne i pozostaje je tylko zaciągnąć, to samo z drugiej strony. 10 min roboty na każdy bok auta. O kosztach nawet nie wspomnę, bo piwo droższe :mrgreen: .
Musisz się z tym szybko uporać bo piasek, sól i inne paskudztwa w tępie expresowym skończą Ci amorki.
No to pozostaje Ci go tylko wpiąć tu gdzie należy, niewiem tylko gdzie :roll: , jak wyczaisz - napisz .
W każdej marce autko z silnikiem D lub TDI ma mocniejszą zawiechę przednią, jest to spowodowane drganiami które mają tego typu silniki, poza tym w każdym kombiaku tylne sprężyny są bardziej twarde niż w porównywalnej wersji hatchback.
Głośno było o tych rozrządach w 1.2, podobno się sypią jak grzyby po deszczu w przedziale od 30 do 50 tys km. Rozsypanie się tego ustrojstwa w najgorszym wypadku grozi poważnym uszkodzeniem silnika. Na forum jak narazie cisza w tym temacie, jeszcze nikt nie miał problemów, poza tym mało jest 1.2 dominują za to sprawdzone jednostki 1.4 - szkoda tylko, że ich konstrukcja pamięta skodę 100.
[quote="annetka"]Czujnik temp zewn, moge miec racje? [/quote]
Jak najbardziej wiem, że jest przy zderzaku nie pamiętam tylko z której strony
Klocki - 45099 km
Szczęki - 77211 km wymieniłem tylko dlatego, że jedna szczęka się skrzywiła, okładziny były jeszcze grube.
To sprawdz jak możesz, tak na przyszłość chciałbym wiedzieć - odpukać w niemalowane.