Posty napisane przez kapi

Upewnij się jakiego typu masz przekładnie / pompę. Później pomyślimy co dalej.

czy ten dźwięk jest chwilowy ? czy trwa w czasie skręcania ?
czy miałes coś robione z przekładnią kierowniczą ? czy były odkręcane jej śruby mocujące do sanek ?
możesz jeszcze sprawdzic drugiego McPhersona, i gumy na stabilizatorze wraz z łącznikami <!-- s:) -->

no tak to jest - jedno ruszysz inne wyjdzie :cwaniak:

wnioskuję że masz TRW.

czujniki TRW są 2 typy

1. z kablem stałym
2. z kablem odpinanym.

TE DWA NIE SĄ zamienne.

a z kablem stałym jeszcze są: z plastikowym korpusem, i z metalowym korpusem, i TE DWA TEORETYCZNIE powinny pasować , być zamienne - wg aso. u mnie NIE pasowało i musiałem szukac czujnika z korpusem plastikowym.

btw.
KOYO też jest ze stałym kablem.

Tyskie klasyczne - ze smakiem

[quote="abi1970"]nie polecam WIMAR-u drogo i partaczą[/quote]
byłeś tam i coś zepsuli czy tylko wklejasz "zasłyszaną" opinie ? - proszę, rozwiń temat.
:cwaniak: <!-- s:cwaniak: -->

[quote="kalway"]Witam,
Czy te łożysko kulkowe należy jakimś smarem do łożysk potraktować? Mam jeszcze jakiś smar w razie czego (zakładałem kiedyś łożyska do kół). Czy takie łożysko pracuje na sucho?
No i jeszcze miejsce styku łołżyska z tą poduszką, czy tam też należy troszke smaru dać?, czy to też pracuje na sucho?[/quote]
łożysko można potraktować smarem do łożysk. <!-- s;) -->
poduszkę raczej nie, gdyż to jest część która NIE powinna się obracać - dlatego masz łożysko

powodzenia

można, ale większą grupą raźniej.
ja w ten weekend nie dam rady.
może później ?

[quote="kalway"]Dzięki za szybką odpowiedź. No jednak nie zauważyłem jakiś odgłosów oraz zmian w jeżdzeniu/kierowaniu. Może dlatego, że pokonuje małe trasy do pracy i z powrotem.

No jednak nie oddam autka do mechanika, bo zawsze staram się robić sam wszystkie rzeczy, bo to oczywiście jest taniej i przy tym się uczę. Klucze posiadam i lewarek też :hyhy: <!-- s:hyhy: --> .
Zobacz moje inne posty, jakieś tam pojęcie mam :, np. z tulejami jak się namęczyłem:
http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=283&start=180
oraz inne np:
http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=10329
http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?f=53&t=8403
http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=10325

No dobra, też już troszkę poczytałem i znalazłem pare rzeczy. Na początek ten ścisk do sprężyn:

http://www.ebay.co.uk/itm/2-PCE-COIL-SPRING-COMPRESSOR-CLAMPS-CAR-HEAVY-DUTY-31cm-LENGTH-/160736960587?pt=UK_Hand_Tools_Equipment&hash=item256cab604b

Czy taki wystarczy do 31 cm?
[/quote]

[url=http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=%C5%9Bci%C4%85gacz+do+spr%C4%99%C5%BCyn
]>klik<[/url]
wg alledrogo są 26 cm. ten 31 powinien wystarczyc
[quote="kalway"]
Sprężyny faktycznie kupie nowe, koszt nie jest aż taki duży. Czy musze zwrócić uwagę na jakieś rozmiary, czy to standardowe są?
Np. takie:
http://www.ebay.co.uk/itm/Skoda-FABIA-I-1-2-L-12V-HTP-3-cyl-with-A-C-Front-Coil-Springs-Pair-/390528764677?pt=UK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM&hash=item5aed540b05

[/quote]
Spręzyny dobierasz wg silnika w aucie - masz wlepe w książce i dostęp do katalogu części ? to powinieneś sobie poradzić z doborem. na wlepie są kody PR i wg nich spręzyny i amorki się dobiera.
[quote="kalway"]
Jeszcze jedno pytanie odnośnie tego łożyska kulkowego wzdłóżnego. Zasugerowałeś aby kupić razem z poduszką. Czy to coś takiego jest?:

http://www.ebay.co.uk/itm/Skoda-Fabia-1999-2007-FRONT-SUSPENSION-STRUT-TOP-MOUNT-BEARING-/160759501771?pt=UK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM&fits=Model%3AFabia&hash=item256e0353cb

Tam jeszcze wystepuje jakaś guma żółta - pewnie jakiś odbijak oraz harmonijkowa osłona plastikowa (mieszek). Ta osłona chyba dołączona jest do tego łożyska tak? Czy to też wymienić?
[/quote]
łozysko jest ok. kompletne. ta guma to odbój. jak Twój jest zniszczony to wymień. majątku to nie kosztuje a będzie zrobione jak należy.
[quote="kalway"]

Co do sprawdzania innych elemntów zawieszenia to się zgadzam z tym. Ostanio jak wymieniałem gumy na przegóbach to sprawdzałem czy nie ma żadnego luzu na wahaczach, drążkach itd. No ale przy każdej następnej naprawie trzeba to ponowić.

Przy rozbieraniu to trzeba zdjąc przewód hamulcowy,
[/quote]
nie trzeba.
[quote="kalway"]odkrecić amora od zwrotnicy (tam taka duża śruba jest nr 10) a póżniej dopiero odkręcić góre tak? Czy coś pominąłem? Ktoś jeszcze pisał gdzieś, że należy osłone błotnika zdemontować, ale nie wiem czy to przodu, czy tyłu dotyczyło? Proszę o zweryfikowanie :]
[/quote]
Potrzebna ci będzie nasadka 12-to kątna 36 bodajże. żeby nakrętkę piasty odkręcić. w przeciwnym razie jesteś na dobrej drodze do skrzywienia półosi.
najpierw nakrętka,
później śruba od amorka,
nastepnie - śruby od McPhersona u góry.
w tym momencie musisz mieć ściśniętą sprężynę :!: uważaj bo jest bardzo twarda.

[quote="kalway"]

Autkiem i tak nie miałem zamiaru jeździć, zwłaszcza z rodziną. To chyba narazie na tyle [/quote]

powodzenia.

Kolego, spręzyny robi się z bardzo twardego drutu, a pękła dlatego, że naprężenia wywołane skrętem kół przekroczyły wartość graniczną - tzn łozysko z którego wysypały się kulki było wcześniej zatarte.

wcześniej nie słyszałeś "strzelania" przy skręcie ? trudności w kierowaniu samochodem ? takie rzeczy nie dzieją się "nagle". to jest proces który postępuje i musiałeś zauważyć dziwne zachowanie. :przestraszony: <!-- s:przestraszony: -->

odpowiadając JEDNYM zdaniem na Twoje pytania - oddaj auto do mechanika .

wymiana spręzyn zalecana jest parami.
jak już bedzie to rozebrane, to wymieniasz łożysko McPhersona najlepiej z poduszką.
warto sprawdzić inne elementy zawieszenia, łaczniki.
na koniec - zbieżność.

koszt może być spory. spręzyny - zależy jakie kupisz.
łożyska z poduszką - ok. 70/szt.
warto sprawdzić końcówki drążków kierowniczych, sworznie wahaczy. przy takiej robocie wszystko bedzie rozebrane, ja osobiście, nawet przy najmniejszym luzie , wymienił bym te części na nowe.

robota - ok. 150-200 / stronę.
zbieżność - ok. 70-100 zł.

autem w takim stanie na pewno nie jeździj bo zagraża to bezpieczeństwu Twojemu i innych.

:orany:

Przy usuwaniu znaczka z klapy spawanie, szpachla i malowanie cię czeka. Zobacz w moim wątku. W klapie jest przetloczenie. Można to też załatwić wloknem szklanym.
Ogólnie - powtórzyłbym ten zabieg na OII ale jeszcze gwarancja mnie trzyma.
rapen - literki są częścią folii. Nadrukowane.
Może kolejna edycja to będą wycinane.

[quote="Harry_man"]Chciałem umieścić temat na giełdzie, ale niestety w regulaminie stoi, że trzeba mieć co najmniej 15 postów, a ja nadaktywnością tutaj nie grzeszyłem. Gdyby zaproponowane ceny mnie satysfakcjonowały to temat można traktować jako ogłoszenie i w razie zainteresowania zapraszam na oględziny.
[/quote]
chwała ci za przestrzeganie regulaminu :padam: <!-- s:padam: --> ,
weź też pod uwagę, że Twój staż na forum jest znaczny a ogłoszenia sa moderowane przez ludzi

co do ceny - i tak jest to sprawa umowna, ja swoją fabie wyceniałem używając alledrogo. to coś w rodzaju "wyroczni" ....
do ceny dolicz jakieś 15-20% żebyś miał z czego opuścić

[quote="manii"]zwroccie uwage jak [b][color=#008000]enemik[/color][/b] wyszorował snieg przed garazem hehe
[/quote]

no no .... elegancko, az podjazd się świeci jak psu ..... :super: <!-- s:super: -->

widze że lista modów nie uwzglednia klimy ?
na Twoim miejscu zacząłbym od columba - teraz moge powiedzieć, że za późno się za to zabrałem. :cwaniak:

gratki i szerokości.

[quote="wroni"]no wlasnie nikt nie grzebał ;/ bo auto juz troche mam i wczsniej dzialal i agle przestał ;/ a jest np opcja ze czujnik padł ? w sensie ze sie zwarł i non stop pokazuje ze jest płyn ??[/quote]
Sprawdź kable czy coś gdzieś nie zwiera. Uszkodzenie samego czujnika raczej należy do rzadkości.

Zacznij od sprawdzenia kodowania licznika. Nikt tam nie grzebal ?
Jakby było coś z kablami to układ byłby stale otwarty i wciąż powinna kontrolka się świecić.

8-)

[quote="Wrona"]Nie przesadzasz?[/quote]

[b]Wrona,[/b] kolega ma rację. coś niedobrego się dzieje. na razie.

generalnie - SWING powinien działac na dwóch antenach - tak jest u mnie.
w antenie jest wzmacniacz, a w antenie drugiej - na szybie - jest zamocowany dodatkowy przetwornik schowany pod tapicerką. antena w szybie wygląda jak ogrzewanie <!-- s;) -->
jeśli nie masz drugiej anteny, to mozna załozyć [url=http://www.google.com/imgres?q=adapter+fakra&hl=pl&tbo=d&biw=1228&bih=691&tbm=isch&tbnid=r1lHG4fHUIM-BM:&imgrefurl=http://www.ebay.com/itm/110861302976%3Fitem%3D110861302976%26viewitem%3D%26vxp%3Dmtr&docid=ATwZXvzHulRf8M&imgurl=http://masterantena.soteshop.pl/uploads/images/RNS510%252520adapter%252520antenowy%2525201%252520fakra%252520zielona.jpg&w=800&h=600&ei=KCYBUc7sB9GXhQe_s4C4Aw&zoom=1&iact=hc&vpx=926&vpy=122&dur=3715&hovh=194&hovw=259&tx=197&ty=135&sig=115725949651709277261&page=1&tbnh=133&tbnw=177&start=0&ndsp=25&ved=1t:429,r:5,s:0,i:94]>> takie coś <<[/url] - ta biała wtyczka

i wyprowadzić kabel na drugą antene ze wzmacniaczem.

albo coś takiego : [url=http://www.google.com/imgres?q=adapter+fakra&hl=pl&tbo=d&biw=1228&bih=691&tbm=isch&tbnid=zaSPk0HpXFhehM:&imgrefurl=http://allegro.pl/adapter-antenowy-rns510-rcd-rns-510-bolero-fakra-i2754911791.html&docid=18-yr9dreRrKEM&imgurl=http://foto.glosniki.co/AA/ad.ant.n05.jpg&w=640&h=480&ei=KCYBUc7sB9GXhQe_s4C4Aw&zoom=1&iact=hc&vpx=175&vpy=140&dur=4741&hovh=194&hovw=259&tx=148&ty=98&sig=115725949651709277261&page=2&tbnh=139&tbnw=186&start=25&ndsp=30&ved=1t:429,r:50,s:0,i:234]>>klik<<[/url]

co do błędów pokazanych z OCP - niestety każdy idzie po kosztach a w tym przypadku się tak nie da. nalezy to zrobić zgodnie ze sztuką by być zadowolonym.

w moim ATD 2002r była nagrzewnica. pokrętło ogrzewania na max i po paru min. było już ciepło. oczywiście dmuchawa na 1-szy bieg. bo na większy to nie ma sensu - nie zagrzeje się.
z temperaturą silnika róznie było, jak był mróz to spadała. a jak auto jechało ok. 3000 obr to trzymał wskazówke pionowo.
do Twojego samochodu wystarczy zwykły kabelek za 30-40 zł od viaken-a i soft 3.11 - on jest wystarczający do większości zadan z tym samochodem i jest w wersji PL

[quote="guzior"]A czujniki parkowania też są pod niego podłączone? Bo one akurat działają.[/quote]
nie. one mają "swój system"

moze koleag ma racje. jak ma się sprzęt markowy, i pewny w działaniu, jak samochód jest pod nadzorem na warsztacie w trakcie ładowania.... że można od razu reagować w razie " w ".

w konstrukcji prostej jak fabia za wiele się nie rozkoduje, szyby wariować nie bedą, radio nie straci kodu jak było fabryczne itp.
te i inne rzeczy przeabiałem u siebie w F1.

natomiast : w OII zdjęcie klemy z aku, gdzie jest pełny CAN wygenerowało pare błędów układu elektrycznego. oczywiście po chwili pracy silnika nastąpiło ich skasowanie ale ramki zostały. musiałem skasować ręcznie.
w SII siadły adaptacje xenonów... ustawienia zewn lusterek i inne pierdólki sterowane elektrycznie.

wniosek - im bardziej skomplikowany i nowy samochód, tym bardziej warto zaopatrzyć się w odpowiednią polise assistance jeśli gdzies na wyjeździe padnie aku. ( nowe też padają.)