napisz do Viaken-a, może ci coś zaproponuje , ma największą wiedze o tym co sprzedaje <!-- s;) -->
ja tak zrobiłem. :zdrowko:
kapi (@kapi)
Informacje o kapi
Posty napisane przez kapi
-
-
[b]szczawik[/b], ja mam wersję comfort - i mogę normalnie otworzyć klape po otwarciu centralnego - to raz, a dwa - z pilota też moge klape otworzyć
<!-- s;) -->
nad rejestracją jest taki uchwyt i jak dzwignę klape za ten uchwyt to słychać prace zamka - też tak masz ? -
ja na swoj użytek mam KKL Viakena na USB, na prostą diagnozę wystarcza, zalezy też jakie autka chcesz podłaczać, czy tylko swoje. no i ile chcesz PLN wydac
<!-- s:) -->
podłaczałem też fabke z 2006r. i działało, błedy szło kasować, podzespoły sprawdzić.
a podobno one są już na CAN choć aż takiej wiedzy nie mam. -
... może być problem z wiązką
<!-- s;) --> i ona powoduje takie zachowanie (pierwszy objaw) (trzy odpowiedzi na raz )
-
[url=http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?p=95376&sid=11f4ae9e3edc4471b21b5064c52a28cb#95376]Szczegóły - Spotkanie pod GO Sport na 3-ech Stawach Katowice[/url] - 20.09.2009 ( niedziela)
-
[quote]wymieniłem czujnik prawu przód bo tak na vagu pokazało i nadal kontrolki sie świecą.Kasowałem 3 razy i nic.[/quote]
uszkodzony też może być przewód ( złamany wewnątrz izolacji) -
[quote]że dane z ilością km zapisywane w pamięci auta mogą się nieznacznie różnić od tych pokazywanych na liczniku. [/quote]
wynika to z motogodzin pracy silnika,
co do takiego "skoku" - nie spotkałem się<!-- s:| -->
-
1.9 SDI - do ekonomicznej jazdy i tani w utrzymaniu
1.9 TDI - frajda z jazdy i ekonomia pod kontrolą.
1.9 TDI+ - totalna frajda z jazdy i brak ekonomii<!-- s:D -->
-
lepiej wykręcić, tam jest "spline" - klucz 12-to kątny M8 albo M10 - oznaczenie śruby NIE GWINTU ! ( powinien być), klucz torx też powinien spasować, lecz można go zniszczyć.
do wyciągnięcia proponuję dosyć grubego bita włożyć w szczelinę i ją rozszerzyć.
[url=http://img24.imageshack.us/i/amorek4023.jpg/][img]http://img24.imageshack.us/img24/653/amorek4023.th.jpg[/img][/url]
przeslij na PW adres mailowy - wyślę ci serwisówke (40MB).
pozdrawiam. -
[b]rrrado[/b], czy już podjąłeś decyzje jakie rozwiązanie zagości u Ciebie ?
-
[quote="Bloku"]Bierzesz suwmiarkę. Sprawdzasz grubość ścianki ciernej bębna i już wiesz [/quote]
chciałbym poprawić kolege , nie mierzy się ścianki lecz średnicę wewnętrzną ,
wg Cedrycha, maksymalna średnica dla bębna wynosi 201 mm tzn że trzeba mieć taką większą suwmiarke aby to zmierzyć. standardowa ma zakres do 150 mm
Jeśłi te 201 mm jest przekroczone, wtedy bęben jest do wymiany, a wymiana samych szczęk nie rozwiąże problemu.
[quote="gory"]nie mam ABSu. Hmmmm bęben to jest to co się ściąga?[/quote]
tak - bęben się sciąga, szczęki zostają. Jeśłi wymienisz bęben, warto wymienić też szczęki niezależnie od grubości okładziny, żeby za pare kkm znowu tego nie rozbierać. :zdrowko: <!-- s:zdrowko: -->
proponuję też zerknąć na wewnętrzną stronę bębna po jego zdjęciu, tam powinna być podana właśnie ta średnica "bezpieczna", tak jakby wygrawerowana.
ze swojego doświadczenia dodam też, że nie warto kupować bębnów a'la rzemiosło. Fabryczne bębny są wyważane, tzn. posiadają na obwodzie takie nawiercenia które niwelują bicie osiowe, tak jak koło się wyważa. bebny a'la rzemiosło nie mają takich nawierceń, po wymianie zaczyna "coś" bić , trzęść tyłem samochodu i wtedy nie wiadomo o co chodzi ... a to są bębny. ( doświadczenie z samochodem Seicento, gdzie tył był w miare lekki)
ale sie rozpisałem -
bęben hamulcowy ma swoją max średnicę wewnętrzną - powinna być wybita wewnątrz i tego należy się pilnować, jest to ograniczenie związane ze skokiem szczęk/cylinderka. Jeśli jest większa następuje uszkodzenie cylinderka, gdyż on rozpychając szczęki "przekracza" swoją granicę roboczą.
regeneracja cylinderka jest możliwa - tak robią, pod warunkiem że można odpowietrzyć układ, czesto zrywa się albo odpowietrznik ablo gwint w samym cylinderku.
proponuję zmierzyć bęben wewnątrz - potem podjąć dalsze decyzje.
pozdrawiam. -
wszystko zależy od posiadanego abonamentu, a akurat ta aplikacja używa GPRS-a do przesyłania danych - pobiera za każdym razem mapy z serwera.
Najlepiej to widać gdy używam WiFi w domu - wtedy działa bezpłatnie<!-- s:) --> ale w terenie to raczej nie używam.
[quote="www.nokia.pl"]....Bezprzewodowe pobieranie map może wymagać transmisji dużej ilości danych. Usługodawca może naliczać dodatkowe opłaty za transmisję danych. Dostępność poszczególnych produktów, usług i funkcji zależy od regionu..... [/quote] -
[quote="Oskarus"]Nawigacja w Telefonie również wypadła słabo z powodu zbyt wolnego 'pokazywania' nowej drogi i wizualnie kiepsko.[/quote]
oczywiste jest że telefon ma dużo słabszy procesor do obsługi systemu, nie mówiąc o całej reszcie, i przeznaczenie całkiem inne<!-- s;) -->
Nowe modele ( np. E66 lub 5800 z 3,15"ekranem) całkiem dobrze sobie radzą - z zewnętrznym modułem. W 5800 chwile trzeba poczekać na wbudowanym module aż "złapie" sygnał, ale np. na miasto to dla mnie ok. ( dla porównania dodam że E65 ma 220 MHz a 5800 już 370MHz)
jesli mówimy o dokładności map - warto też zwrócić uwagę na ich wersję (rocznik). Obecnie ( wg mnie) Garmin i TomTom się uzupełniają, AutoMapa pracuje tylko na WindowsMobile, wiec nie testowałem. Nokia Maps - powoduje że rachunek za przesył danych rośnie w oczach, ale mapy są najbardziej aktualne.
Czy ktoś miał do czynienia z navi z kamerą ? która wyświetla mapę na aktualnie pobranym obrazie z kamery? jak to naprawde sie sprawuje ? [url=http://www.blaupunkt.com/pl/7612201640_zoom.html]K L I K[/url] - Tam już jest 500MHz -
może koło obciera o nadkole :?: <!-- s:?: -->
idąc dalej - masz chlapacze - może one ziemię zbierają ?
pozdr -
osobiście używam Garmina na Symbianie - w końcu nie codziennie używam navi, a telefon mam wciąż przy sobie. poza tym jedna ładowarka, jeden gadżet
<!-- s:) -->
a jako uchwyt używam popielniczki - otwarta klapka ładnie trzyma fona na miejscu.
no i brak "kółek" na szybie -
niedawno wymieniałem amorki
[quote]polegalo na
odkreceniu przewodu hamulcowego od zacisku (wczesniej imak na przewod), odkreceniu koncowki stabilizatora od amortyzatora, odkreceniu 3 srub mocujacych dolny przegub na wahaczu, odkreceniu nakretek na piasty, odkreceniu 3 gornych srub mocujacych amortyzator do kielichow, odkreceniu przegubow drazkow kierowniczych od zwrotnicy, odpieciu czujnika ABS i zdjeciu calego zawieszenia wraz z hamulcami..." [/quote]
u mnie bylo tak :- zdjęcie koła,
- zdjęcie nadkola,
- odkręcenie łącznika,
- odkręcenie śruby zabezpieczającej na zwrotnicy ( z "tyłu" co ściska zwrotnice co trzyma amorek)
- odkręcenie śrub z McPhersona
i w tym momencie masz "prawie" wszystko zdemontowane, trzeba uważać na przewody żeby ich nie pozrywać.
po wyjęciu McPhersona ( amorek z łozyskiem i sprężyną) dopiero możesz wymienić sprężyne - potrzebny ściągacz do sprężyn.
Hamulców , nakretki z piasty, i czujnika ABS ( tylko odpięcie kabla) nie trzeba ruszać ... no chyba że jest bardzo zapieczone połączenie amorek-zwrotnica, wtedy to inna sprawa.
-
[url=http://picasaweb.google.pl/mkosmowski/F2SrebrnyDach#]>>> Kolega Cosmos - KLIK <<< - dach oklejony[/url]
<!-- s
-->
na biało - to raczej mini -
[quote="Dig Dug"]
Ja w Octavii mialem GreenStuffy klocki i tarcze nacinano nawiercane. Do tego Plyn EBC i hamowanie bylo jak zloto. Musisz liczyc sie, ze ten zestaw wystarczy Ci na okolo 30-35 tys km, a do tego halasuje !! slychac takie buczenie przy hamowaniu. [/quote]wlaśnie - jak brałem zestaw do siebie to sprzedawca to zaznaczył - że te ultimax-y wcale się tak nie zachowują, mam już 35kkm zrobione na tym zestawie i klocki są wciąż w dobrej kondycji a na tarczach rantu brak
<!-- s:) -->
widać że wszystko zależy też od sposobu eksploatacji :zdrowko:[url=http://img198.imageshack.us/i/tarczaebc.jpg/][img]http://img198.imageshack.us/img198/3030/tarczaebc.th.jpg[/img][/url]