Wytrzymałość sprzęgła to pojęcie względne , jak jest wszystko w porządku od nowości auta a nowe tego nie gwarantuje niestety : czyli docisk jest ok , zimer nie puszcza oleju na tarczę to faktycznie powinno wytrzymać ponad 200 000 ale no właśnie wszystko jest względne . Niestety auta po 2000 roku lepione są z g...na więc wszystko się może zdarzyć , teraz nie ma dobrych marek są dobre modele z danego segmentu marki . Teraz auta nie robi inżynier tylko księgowa na dzień dobry obliczone są na max 6 lat a potem martwi się Kowalski .
DIABOLO75 (@DIABOLO75)
Informacje o DIABOLO75
Posty napisane przez DIABOLO75
-
-
Co do spalania to masz Tomuś rację bo Verwy na tej samej trasie tyle , że z powrotem spaliła skodzinka mniej w porównaniu do benzyny tescowej . Co do mocy też była mocniejsza na Vervie więc coś w tym jest , mechanik z tego serwisu skody na łabędzkiej powiedział , że te silniki są bardzo wrażliwe na jakość benzyny i też sugerował zmianę stacji mówiąc , że najgorsze jest na BP . A ty Tomuś gdzie robisz autko w Gliwicach ja na razie robię u Kolasińskiego ale cenki mają w/g mnie za wysokie , jakość napraw nie mam zastrzeżeń .
-
Pewnie ktoś już temat przerabiał , chodzi mi o oferowane na allegro światła niby do jazdy dziennej montowane w atrapy halogenów zderzaka ( oferowane są zamontowane już w tych zaślepkach czyli podmieniamy zaślepki ze zderzaka na kupione już ze światłami led) dedykowane są do skody fabia od 2004 do 2009 roku produkcji. Czy będą one spełniać przepisy dotyczące takich świateł ba na mój gust są one montowane w miejscach halogenów czyli już za nisko , czy to nie skończy się mandatem ? I brakiem pieczątki podczas przeglądu ?
-
A co do tankowanie tankuje na stacji Tesco tej na Łabędzkiej w Gliwicach , ostatnio zatankowałem Vervę i było trochę lepiej albo to tylko siła mojej sugestii .
-
A tutaj jest moja zguba , pisałem post w temacie i nie wiem dlaczego wskoczył na główną stronkę ot taka historia <!-- s:) -->
-
Ja tam mam 75 Km i powiem tak chyba ze 30 się gdzieś schowało i nie mogę znaleźć - jakieś sugestie gdzie mogą być ? <!-- s:) --> To są stare słabe silniki ale za to nie wyżyłowane więc może troszkę pojeżdżą .
-
Ja tam mam 75 Km i powiem tak chyba ze 30 się gdzieś schowało i nie mogę znaleźć - jakieś sugestie gdzie mogą być ? <!-- s:) --> To są stare słabe silniki ale za to nie wyżyłowane więc może troszkę pojeżdżą .
-
Nie wiem ale u mnie po czyszczeniu przepustnicy nie robiłem autoadaptacji ona robi się sama przed uruchomieniem silnika , wiem bo sprawdzałem sam na swojej fabce silnik 1,4 16v z 2005 roku więc może nie będzie musiał tego robić. Przed uruchomieniem silnika komputer robi to za każdym razem .
-
Nasmarowali wam gumy w stabilizatorze przednim zwyczajnym olejem , tak się robi czy to w VW czy audi moi kumple mają na stałe powbijane tam igły do robienia zastrzyków i tylko strzykawkę podłączają VW to już nie ten sam VW a co tu dopiero mówić o seacie czy skodzie , skody są robione z cyny panowie mam fabie I to wiem to nie auta to delikatne bardzo drogie jak na to co sobą prezentują zabawki , ceny części niczym nie uzasadnione a cena za rozrząd w 1,4 16V to jakaś kpina widać , że te 16V jest zrobione na siłę żeby to jakoś jeździło bo wcześniejsze 68 km o ile się nie mylę to była dopiero kpina .
-
Pewnie poprzedni sprzedający wymontował / rozłączył żaróweczkę z kontrolki , vagiem można kazać się jej zaświecić , jeżeli się nie zaświeca to to co pisałem powyżej . Miał ktoś awarię , nie umiał naprawić to wymontował stary proceder handlarzy . Pozostaje usunąć błędy i sprawdzić za jakiś czas czy się znowu nie pojawią .
-
Może faktycznie trochę się przyznam nie doczytałem sorki ale żółty jest tylko sterującym a czerwony głównym zasilającym a to ważne przy podłączaniu żeby ktoś nie wpadł na pomysł i podłączył np czerwony pod stacyjkę . Moje radio skoda symphony pamięta stacje i ustawienia nawet jak odłączę akumulator na czas ładowania jak nie wiem ale tak jest może ma podtrzymanie albo odpowiednią pamięć .
-
U mnie ten układ jest sprawny , więc to nie to . Bardziej skłaniam się do czujnika temperatury bo to najtańsze a też może robić takie chocki klocki ale oczywiście może to być i z 10 różnych rzeczy .
-
No chyba nie do końca , czerwony ma stały plus i to jest główne zasilanie radia , natomiast żółty jest tzw sterującym plusem . Gdyby było tak jak opisał Tomuś to radia nie dało by się włączyć gdy stacyjka byłaby wyłączona - bo wyłączona stacyjka to brak plusa na tym żółtym przewodzie , brak plusa na tym przewodzie brak możliwości włączenia radia bo nie ma zasilania . Żółty przewód jest właśnie po to żeby dać sygnał do radia zanik plusa - stacyjka wyłączona - radio się wyłącza żeby kierowca nie zapomniał , w niektórych samochodach wyłączenie stacyjki nie wystarcza trzeba jeszcze wyjąć kluczyk i dopiero wtedy radio się wyłącza ( przypuszczalnie to sterownik wyłącza plus na żółtym dostając sygnał od immo ) . Teraz podłączenia radia - żółty do żółtego czerwony do czerwonego czarny do czarnego (-) radio zachowuje się tak jak oryginalne nie ma znaczenia , że jest kupione w sklepie bo taką samą zasadę działania czyli nie zapomnimy wyłączyć radia , drugi sposób żółty i czerwony razem do czerwonego w samochodzie radio nie będzie się wyłączać po wyłączeniu stacyjki . Natomiast radzę sprawdzić czy coś jeszcze innego nie ciągnie z akumulatora np lampki w bagażniku może się nie wyłącza albo coś innego .
-
Cześć szpece może ktoś się spotkał z czymś takim a mianowicie jak auto postoi na słońcu ( i silnik zdąży ostygnąć ) to po odpaleniu i jeździe do czasu rozgrzania samochód zmula tzn odczuzcie jest takie ciągnie nie ciągnie znowu ciągnie czyli takie jakby pulsacyjne przyśpieszanie , auto pali obojętnie w jakiej temperaturze od tknięcia , żadnych błędów , myślałem , że to może pompa paliwa ale samochód jak jest chłodno zasuwa , że hej ( a wtedy dawka paliwa jest większa) . Ostanio miałem jednorazowy incydent przy kilku odpaleniach z rana auto chodziło jakby na 2 cylindry po lekkim rozgrzaniu problem znikł i nie pojawił się do tej pory zacząłem podejrzewać czujnik temperatury ale większość pisze , że nie może z uszkodzonym odpalić samochodu a u mnie z tym nie ma problemu . Świece są nowe na starych było to samo , przepustnica wyczyszczona i zaadoptowana ( chociaż brudna nie była ale profilaktycznie ją śmignąłem ). Może ktoś się z czymś takim spotkał i zna rozwiązanie ?
-
Olej jest wymieniany nawet częściej jak co 10 000 km bo ja w rok robię mniej jak 10000 km i mialem wymieniany olej jakieś 2 miesiace temu , zawsze wymieniam w tym samym miejscu co prawda lany był z beczki a nie z mojej bańki więc wymienię jeszcze kupię tak jak zawsze w bańce . Stuka tylko jeden bo bo to już obczaiłem więc zacznę od ponownej wymiany oleju .
-
Silnik BKY 1,4 16V 75 km , przebieg 68000 . olej elf półsyntetyk zmieniany niedawno . Na zimnym po uruchomieniu , stuk przyśpiesza wraz ze wzrostem prędkości obrotowej jak siedzimy w srodku dochodzi z prawe strony czyli tak jakby 1 od rozrządu licząc , ciekawe jest , że jak zdejmę nogę z gazu czyli hamuje silnikiem stu znika jak przyśpieszam zaczyna być słychać . Ostatnio jak go tak fest przegazowałem przestało ale zobaczymy na jak długo . Na moje oko to popychacz i wygląda , że jeden dziwi mnie tylko , że słychać go po tak niskim przebiegu .
-
Pisze jakby bo dziwnie się to objawia , jak odpalę zimny to nie zawsze występuje jak już jest to na ciepłym czasem też słychać ale już znacznie słabiej , czasem nie występuje wcale , podczas jazdy jak ściągnę nogę z gazu ( hamuje silnikiem stukanie od razu zanika ) myślałem już czy to nie aby wtryskiwacz benzyny . Może ktoś z was się z tym spotkał ?
-
Muszę pochwalić kolegę , który doradził poluzowanie śrubki w zaworze N80 u mnie wygląda na to , że też pomogło . Oczywiście plusik zaraz do ciebie poleci za pomoc . Ja poluzowałem tak z 3/4 obrotu i zaworek teraz głośniej klika . :hurra: <!-- s:hurra: -->
-
Czy wiązka do sondy lambda jest sprawdzona ? Na zimnym silniku komputer nie bierze odczytów z sondy musi czekać do osiągnięcia o ile pamiętam min 60 stopni ( nie wiem czy to nie było 90 stopni ) , zaraz jak osiągnie temperaturę bierze sygnał z lambdy . Jeżeli piszesz , że po odpaleniu na zimnym silnik przejeżdżasz ok 2 km i jest check znaczy że coś z sondą lambda bo skodzitsu właśnie po ok 2 km się rozgrzewa . Moja diagnoza sprawdzić sondę lambda , później przedzwonic przewody do sondy czy mają przejście ( tam są chyba 3 przewody na 2 bodajże ma być 12V a trzecim wraca sygnał ) sprawdzić bezpiecznik od sondy lambda , później sprawdzić katalizator i czy nie ma gdzieś dziury w tłumiku najbardziej prawdopodobna w okolicach sondy lub przed sondą .Jak to nie będzie to sprawdzić cewki zapłonowe czy któraś nie siada bo to też może dawać takie hocki klocki może któraś świeca nie dopala . Następnie sprawdzić łańcuch rozrządu czy nie przeskoczył itd .
-
A jak doszło do zapalenia 1 raz pamietasz ? Ja też mam kabelek z viakena i na początku kasowałem a błędu możesz unikać np jak stoisz na światłach to co jakiś czas dodaj lekko gazu .