[F1] fabia 1.9 tdi silnik ma ochote wyskoczyc z pod maski
-
Witam,
jakis czas temu uszkodzil mi sie silnik, jechalem na 5 biegu ok 2000 obr i nagle cos szarpnelo i silnik zaczal chodzic inaczej, dojechalem do domu (ok 10km ) i nagralem filmik, dodatkowo spadla moc silnika, co to moze byc ? Zachowuje sie jak by mial ochote wyskoczyc z pod maski
ponizej link z filmikiem na youtube
-
może rozrząd jakimś cudem przeskoczył. To by teoretycznie tłumaczyło spadek mocy i takie szarpanie. Powody jak to zwykle bywa mogą być różne.
Czemu w danych silnika masz napisane 1,2 a jeździsz 1,9 tdi ? -
bo mam 2 "parszywe" fabie 1.2 i 1.9 zeby bylo smieszniej w tej 1.2 wlasnie przeskoczyl mi rozrzad niecaly tydzien temu =))
Aha samochod odpala bez problemow ale zostal raz porzadnie zagrzany ( byla uszkodzona chlodnica ) ale pozniej jezdzil bezproblemowo ok miesiaca czasu i zepsul sie podczas naprawde spokojnej jazdy
O ile tej z silnikiem 1.9 mozna wybaczyc bo jezdzila od nowosci bezawaryjnie to ta z 1.2 jest kompletna porazka.
-
no to wyjaśnia kwestię silnika jakim jeździsz. Poczekaj na opinię innych może podpowiedzą coś więcej.
-
ale sie wsciekl <!-- s:) --> rowniez mysle ze to mogl przeszkoczyc rozrzad
-
Raczej wątpię by pasek rozrządu przeskoczył, natomiast zastanawiam się czy jeden z pompowtrysków nie zakończył życia.
-
[quote="MirekS"]Raczej wątpię by pasek rozrządu przeskoczył, natomiast zastanawiam się czy jeden z pompowtrysków nie zakończył życia.[/quote]
Ale żeby aż tak targało silnikiem?
-
Wiesz nie jestem pewny, tak tylko przypuszczam.
-
Może jakaś śruba mocująca się upieprzyła i dlatego chodzi głośniej i się tak telepie? Tylko to nie tłumaczyłoby spadku mocy.
-
niech kolega sprawdzi poduszke pod skrzynią - taki "lizak"
jest przykręcona śrubą do sanek.
ja też to przerabiałem ale u mnie aż tak źle nie było ....
a co do mocy - może to "transakcja wiązana" i na skutek tych drgań spadł jakiś wężyk ? z IC albo z podciśnienia na gruszce ? należałoby posprawdzać wszystkie połaczenia i ew. zlogować auto. -
miałem podobne objawy na 1,9 dci w "nysce P12" - po wymianie wtryskiwacza (mój bardzo ale to bardzo nie wtryskiwał tylko lał ropę do cylindra, stąd wymiana) i przeglądzie technicznym pozostałych wtrysków (regulacja) wszystko wróciło do normy.
W celu wykluczenia tej usterki najlepiej podmienić wtrysk z innego auta z takim silnikiem i sprawdzić pracę silnika.
-
Możliwe powody :
I uwaga chłopaki to jest diesel tu jak przeskoczyłby pasek to jest szybki zgon i motor nie pojedzie byłby taki huk , że hej . W dieslach tłok w normalnych warunkach prawie dotyka zaworów a komora spalania jest zrobiona w denku tłoka jest bardzo ale to bardzo mało miejsca , jeszcze nie widziałem paska co by takie coś wytrzymał .
-
Uszczelka pod głowicą ( przynajmniej słyszę uciekającą kompresję na tym filmiku ) lub coś z głowicą => <!-- s=> --> brak kompresji na , którymś z cylindrów , może pierscienie ale wtedy biło by przez korek wlewu oleju .
-
Padł wtryskiwacz lub pompowtryskiwacz , padło koło dwumasowe , przycięty zawór ssący lub wydechowy , uszczelka pod głowicą
-
-
Dzieki za odpowiedzi, uszczelke pod glowica raczej wykluczam bo wracalem nim jeszcze calkiem spory kawaleki wszystko bylo ok z temperatura (zeby zagrzac ten silnik jadac bez sprawnej chlodnicy to nawet trzeba sie postarac - raz mi sie udalo - przejechal ok 200km bez wody w chlodnicy bo byla dziurawa =))
postaram sie przejrzec pozostale opcje tzn : wtryski, pompowtryskiwacze(znajomy tez mowil ze mozliwe ze to pompowtryskiwacz)
a moze ktos z was ma auto z takim silnikiem i zna sie na rzeczy to chetnie bym skorzystal z uslug, oczywiscie odplatnie
-
[quote="DIABOLO75"]Możliwe powody :
I uwaga chłopaki to jest diesel tu jak przeskoczyłby pasek to jest szybki zgon i motor nie pojedzie byłby taki huk , że hej . W dieslach tłok w normalnych warunkach prawie dotyka zaworów a komora spalania jest zrobiona w denku tłoka jest bardzo ale to bardzo mało miejsca , jeszcze nie widziałem paska co by takie coś wytrzymał .
-
Uszczelka pod głowicą ( przynajmniej słyszę uciekającą kompresję na tym filmiku ) lub coś z głowicą => <!-- s=> --> brak kompresji na , którymś z cylindrów , może pierscienie ale wtedy biło by przez korek wlewu oleju .
-
Padł wtryskiwacz lub pompowtryskiwacz , padło koło dwumasowe , przycięty zawór ssący lub wydechowy , uszczelka pod głowicą[/quote]
Co masz na myśli pisząc że padł wtryskiwacz lub pompowtryskiwacz ?
-
-
To że nie podaje paliwa pompowtryskiwacz .
-
To ja dorzucę jeszcze uszkodzenie wiązki pompowtryskiwacza.
W tym silniku to częsta przypadłość. -
a mozecie mi polecic jakis tani warsztat w warszawie gdzie to zrobie ? zalezy mi zeby to zrobic jak najmniejszym kosztem na raczej uzywanych czesciach
-
Zobacz na Płowieckiej serwis VW http://vwserwis.neostrada.pl/index2.html<!-- m -->
Warsztat polecany przez VW Golf klub.Pzd. M.
-
Jak pisał poprzednik sprawdź wszystkie poduszki silnika , Moim zdanie mało prawdopodobne aby wtryskiwacz, pompo wtryskiwacz powodował takie drgania .
Jeżeli będziesz wymieniał to wymień wszystkie poduszki .
Nie daj się naciągnąć :idiota: <!-- s:idiota: -->
-
nie wydaje mi sie aby to byly lapy silnika, mialem kiedys urwane w innym samochodzie i zachowywal sie zupelnie inaczej poza tym nie tracil mocy, a co do drgan to np w drugiej fabii 1.2 jak padla mi cewka to tez byly takie drgania tylko swiecilo sie check engine, po wymianie wrocilo do normy. A wlasnie dodam, ze tutaj nie pali mi sie dioda check engine