Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1] Czyszczenie przepustnicy fabia 1.4MPI 44kW - fotostory

Temat utworzony · 49 Posty · 88206 Wyświetlenia
  • Można spróbować, chociaż jak zmiany nie ma żadnej to chyba nie bardzo pomoże.

  • [quote="PANtoGRAPH"]Jak zachowuje się silnik po czyszczeniu:

    1. Praca silnika jest równa i stabilna.
    2. Silnik lepiej reaguje na pedał przyspieszenia.
    3. Brak błędów powodowanych gaśnięciem lub przygasaniem silnika. [/quote]

    Wczoraj wykonałem czyszczenie przepustnicy według instrukcji kolegi [b]PANtoGRAPH[/b] i efekt osiągnięty. Nie było konieczności adaptacji Vag- iem. Wszystko jest jak powinno.
    Wielki punkt za ten materiał. (tylko gdzie ten punkcik kliknąć?)

  • swego czasu miałem podobną "usterkę" - oczywiście obce powietrze itp. "bzdury" w silniku (1,4 16 V) ok. półtora letnim, dopiero co dotartym. I po wielu wizytach w serwisach i VAG-ach, a co fachowiec to 50 - 79 zeta za podpięcie i to w esrwisach ASO bo auto na gwarancji. I przyczyna jak zwykle prozaiczna = brudny czujnik (sonda lambda) w kolektorze dolotowym. Czyszczenie kilkukrotne czystym spirytem (oj, szkoda, że nie gardełka) pomogło - jeśli ktoś chce to to sie nazywa przepływomierz i jest super delikatne, tak więc przy czyszczeniu ogromna ostrożność, bo nówka w ASO to ponad 800 zeta. Pozdrawiam majsterkowiczów.

    Aha, dla jasności sprawy zapłon wyłączony, czujnik wykręcony ale nie odpięty od instalacji elektrycznej, co by nie trzeba było programować przepustnicy i ... w drogę. Działa do dzisiaj, a fabka niektórym dobrze znana na fcp.

  • w silniku 1,4 16V 75KM trzeba robić adaptację przepustnicy??

  • Ja czyściłem przepustnice tydzień temu w 1.4 16V. Silnik pracował równo bez adaptacji, ale przy odpalaniu na zimnym silniku obroty szły do ok 2tys i powoli spadały. Po adaptacji mu przeszło.

  • Nie wiem czemu ale kumpel powiedział mi, że nie powinno się czyścić przepustnicy benzyną ekstrakcyjną

  • W silnikach 1.2 przepustnica jest w tym samym miejscu co w 1.4?

  • [quote="Wojol"]Nie wiem czemu ale kumpel powiedział mi, że nie powinno się czyścić przepustnicy benzyną ekstrakcyjną[/quote]

    Twój kumpel też chyba nie wie czemu.Z fusów wywróżył? Możesz czyścić nawet ciepłym mlekiem , ważne aby środek czyszczący nie był "ścierny", oraz aby nie pozostawił po sobie śladu- czyt. wyparował tak jak benzyna ekstrakcyjna.

  • [quote="kris_passat"][quote="Wojol"]Nie wiem czemu ale kumpel powiedział mi, że nie powinno się czyścić przepustnicy benzyną ekstrakcyjną[/quote]

    Twój kumpel też chyba nie wie czemu.Z fusów wywróżył? Możesz czyścić nawet ciepłym mlekiem , ważne aby środek czyszczący nie był "ścierny", oraz aby nie pozostawił po sobie śladu- czyt. wyparował tak jak benzyna ekstrakcyjna.[/quote]

    witam ktos może załadować cały opis ze zdjęciami bo nie wyświetlają się. dzięki

  • Wybaczcie brak zdjęć, postaram się temu jakoś zaradzić. Zrezygnowałem z serwera, na którym trzymałem zdjęcia, stąd ich nieobecność...

    Pozdrawiam forumowiczów

  • Chyba przeczyszczę sobie przepustnicę. Mam pytanie do Krakusów z Vagiem, czy w razie czego mógłby mi ktoś zrobić adaptację? Jest ktoś z Huty?

  • własnie wyczyściłem i pieknie sie sama zaadoptowała. Udało mi sie jednak pożyczyć vaga i dodatkowo ją zaadoptowałem.

    Mam pytanie gdzie sie sprawdza Vagiem dawki na wtryskach i jakie mają być wartości? Oraz gdzie sie sprawdza prace cewki i też jakie mają być wartości?

  • [quote="anubis"]po wyczyszczeniu sama ci się powinna zadoptować, tak u mnie było, jeśli jednak to nie nastąpi wtedy pomyślisz o vagu[/quote]

    Pomyśl najpierw... bo u mnie po czyszczeniu, silnik nie chciał w ogóle chodzić... już myślałem, że go nie dogrzeję, żeby w ogóle adaptację zrobić...

    Najpierw zrób sobie adaptację, żeby mieć pewność, że Twój VAG to ogarnia, potem wyczyść... odpal silnik, żeby nagrzać do roboczej, jak będzie kopcił i nie będzie chciał działać, to wyłącz, zrób adaptację taką jakby tymczasową... dogrzej silnik i zrób jeszcze raz...

    Ja tak robiłem i tylko to dało mi pewność, że nie uziemię sobie samochodu... 😉 <!-- s;) -->)

  • pisałem, że przepustnica sama się zaadoptowała, ale i tak ją poprawiłem fejsem. Moje pierwsze spostrzeżenia po wyczyszczeniu przepustnicy są takie, że silnik dużo ładniej zapala na zimnym, mniej pali, no i nie wyskakuję już błąd o zbyt bogatej mieszance. Choć auto jeździło normalnie, nie miałem żadnych błędów na desce. Gdybym wiedział, że czyszczenie jest takie proste to bym to sam zrobił co parę lat. A tak auto miało pierwszy raz czyszczona przepustnicę od 11 lat 🙂 <!-- s:) -->, co w sumie jest chyba dobrym znakiem bo nigdy nic sie nie działo z silnikiem. Ostatnio dopiero właśnie pojawił się błąd o zbyt wysokiej mieszance, czyli auto niepotrzebnie więcej paliło.

    Błąd jaki miałem to:

    16556 Fuel Trim. System Too Rich Bank 1. P1072 - 35-10

  • ja robie 2-3 roku w silniku 8V i 16V .. nigdy nie robilem adaptacji i wszystko pracuje jak nalezy, obydwa silniki chodza na lpg

  • Mam pytanie w imieniu brata, który jeździ 68KM MPI na lpg (nie sekwencja). Namawiam go żeby sobie wyczyścił przepustnicę i potem ewentualnie adoptował a on sie boi, że potem bedzie musiał robić jakieś regulacje instalacji lpg. Więc, czy możemy czyścić śmiało czy rzeczywiście potem auto nie będzie chodziło jak trzeba na gazie?

  • [quote="kaliope"]Mam pytanie w imieniu brata, który jeździ 68KM MPI na lpg (nie sekwencja). Namawiam go żeby sobie wyczyścił przepustnicę i potem ewentualnie adoptował a on sie boi, że potem bedzie musiał robić jakieś regulacje instalacji lpg. Więc, czy możemy czyścić śmiało czy rzeczywiście potem auto nie będzie chodziło jak trzeba na gazie?[/quote]

    Podejrzewam, że ma II generację jaka była w mojej byłej fabiuli. Po przejechaniu na niej ponad 80 tys km stwierdzam, że jak się nic nie dzieje to nie ruszaj i jeździj. Natomiast po wyczyszczeniu przepustnicy może wystąpić konieczność doregulowania dawki gazu.
    LPG zawsze rządzi się swoimi prawami w stosunku do PB.

  • Bardzo fajny poradnik, szacun za opis i zdjęcia!

  • W moim przypadku (1.4 16V, 75kW, benzyna) dopadło mnie to [b]po ok. 60tyś. km[/b].

    [u]Objawy:[/u]

    • początkowo [b]nierówna praca[/b] na biegu jałowym (falowanie)
    • następnie [b]spadek obrotów[/b] i/lub [b]gaśniecie silnika[/b] na biegu jałowym
    • dalej zaczęła zapalać się [b]Kontrolka składu spalin[/b], która czasem po przegazowaniu lub kilkukrotnym uruchomieniu gasła
      [i](prawdopodobnie sterownik nie był w stanie poprawnie wysterować przepustnicy na biegu jałowym co skutkowało niewłaściwym składem mieszanki)[/i]
    • z czasem coraz gorzej, pojawiły się również problemy z odpalaniem
    • w końcu zaczęła zapalać się[b] Kontrolka Check Engine[/b] (kasowanie błędów niewiele pomagało)
      [i](prawdopodobnie ze wzg. na nagar zaczęła się blokować przepustnica i sterownik nie był w stanie jej wysterować)[/i]

    Czyszczenie zajęło jakieś 15-20min + 10min. wymiana przy okazji filtra powietrza (masa długich śrubek wkręconych w plastik, nie polecam robić zwykłym śrubokrętem 😄 <!-- s:D -->). Adaptacji nie przeprowadzałem, nie zauważyłem też jakich specjalnych problemów. Po ok. 100-200km. wszystko wróciło do normy jak na początku i tak jest do dziś.[list][/list]

  • Co zrobić, aby odkręcić te 4 śruby mocujące przepustnice ? Rozwaliłem 2 klucze na tym, WD40 też nie pomogło, trzymają jak szalone 😄 <!-- s:D -->