Rozrząd i wał korbowy wymieniony. Silnik chodzi jak nówka z salonu, brak objaw tyrkotania <!-- s:) -->
Wojol (@Wojol)
Informacje o Wojol
Najlepsze posty napisane przez Wojol
Najnowszy post utworzony przez Wojol
-
-
Linki które podałeś nie działają, przynajmniej mi nie chcą się otworzyć.
Byłem dziś na warsztacie bo lubię kontrolować całą robotę i z ciekawości pokazałem im ten filmik. Powiedzieli, że są w stanie ściągnąć to i wymienić jednak jest spora szansa, że później ta zębatka będzie się obkręcać. -
Te zębatki są wprasowane więc nie mam pojęcia jak je od tak sobie ściągnął.
-
Yeti 2010r, 1.2 TSI.
40tyś km - wymiana rozrządu z turbiną na gwarancji!
130tyś km - rozrząd znów zaczyna stukać, pukać i kij wie co jeszcze przy odpalaniu auta. Przejeżdżam tak około 10tyś km aż zaczyna się to robić denerwujące, nie chce mi się bawić w wymianę rozrządu na garażu przy tym aucie więc oddaje na warsztat. Rozrząd okazuje się totalnym trupem, dziękować, że łańcuch nie przeskoczył.
Wszystko pięknie ładnie, decyduje się na nieoryginalny bo tamte mnie zawodziły, wymieniają go... i problem. Pierwszy rozrząd który był luźny uszkodził zębatki na wale korbowym, dzwonią, że mam przyjechać na warsztat ocenić i powiedzieć co z tym robimy. Mechanik mówi, że założy nowy rozrząd i auto poleca od razu sprzedać co nie jest mi na rękę bo auto jakby nie patrzeć jest w miare nowe i mam je z salonu. Patowa sytuacja bo ta część według skody jest niewymienna i nie ma możliwości kupna nowej, jedynie co to mogę kupić cały słupek za 13tyś zł i go wymienić. Kupując silnik na swapa także kupuje kota w worku bo nie mam pojęcia jak będzie tam wyglądał wał korbowy więc szukam go osobno(auto stoi rozebrane na warsztacie i czeka) no i znalazłem dzisiaj w sosnowcu za 3stówki, ba! z panewkami. Warsztat już dostał co ma mieć i z tysiąca złoty zrobiło się 3 z robocizną...[img]http://puu.sh/lWnbq/a532c2d853.jpg[/img]
Taka moja historia, a rada? 1.2 tsi fajny silniczek do fabii, trochę za słaby jeżeli mówimy o yeti.
Nie oddawać do aso bo tylko spieprzą a zając się tym samemu a wszystko będzie w porządku.Kilka osób pisze, że przy odpalaniu metaliczny warkot jest normalny, nie zgodzę się, czegoś takiego nie powinno być, jest to słyszalny rozrząd który na ślizgaczach jest luźny. Jeżeli byłoby to czymś normalnym to powinno pojawiać się za każdym razem a było to sporadyczne.
-
Po miesiącu w końcu wymieniłem kable i mogłem otworzyć bagażnik...przy okazji wymieniłem oświetlenie na pasek led, różnica baaardzo duża!
[img]http://puu.sh/lN0GN/80fcc06385.jpg[/img] -
Nie wiem czemu ma to coś wspólnego z EGR jednak miałem tak w Yeti 1,2 TSI i to nie raz! Zawsze to pomagało, filtr zawsze nówkę wrzucałem, co do czyszczenia przepustnicy, raz gdy już musiałem to psikłem lekko wd40 a później oddałem na warsztat do czyszczenia.
-
Fabia dała radę, zaliczyła Francje, Belgie i Niemcy, w sumie 3700km.
[img]http://puu.sh/kk3gq/6063462832.jpg[/img]
[img]http://puu.sh/kk3i1/f1f183d851.jpg[/img]
[img]http://puu.sh/kk3iH/0701020ff8.jpg[/img]Ciekawych aut też nie brakowało.
[img]http://puu.sh/kk3lf/260b292dab.jpg[/img]
[img]http://puu.sh/kk3mC/b89a857395.jpg[/img]
[img]http://puu.sh/kk3n1/49617e0492.jpg[/img]
[img]http://puu.sh/kk3nF/d6b8e2a24a.jpg[/img]
[img]http://puu.sh/kk3ok/77ac854dd0.jpg[/img]
[img]http://puu.sh/kk3pI/ca15777514.jpg[/img] -
Wyjeżdżam do Francji do pracy na jakiś czas więc auto też trza było przygotować.
Do auta wleciał boks z Yeti, tylna kanapa cała czarna( beż zapakowany w folie będzie czekał w garażu), + trza było mu dupę podnieść więc tył sprężyny seryjne a przód ciągle -4mm.
[img]http://puu.sh/jYhZp/22e5501dd0.jpg[/img]