Posty napisane przez zlloty

Skoro tyle stała, to lepiej od razu zainteresuj się pompą wspomagania kierownicy (wywal gąbkę, dobrze zaizoluj elektronikę) i sławetną wiązką, dzięki temu jest szansa, że zaoszczędzisz 1500 zł.
Pewnie niebawem odezwą się łożyska kolumny McPersona (lubią rdzewieć nieużywane), cylinderki w bębnach z tyłu, uszczelka pod głowicą i pod pompą wody (wraz z pompą). No i tuleje wahaczy przednich też będziesz musiał wcześniej, czy później wymienić. Tyle z moich doświadczeń ze skodą, która po 8 latach miała na liczniku 64 tys km.

Co do paska wielorowkowego (żeby nie było, że off-topic;), to jak widzisz jakieś pęknięcia, itp. to wymieniaj, nie zastanawiaj się - koszt relatywnie neiwielki, a jak Ci pęknie w trasie to wtedy będzie ból.

Kolega może nie mieć tempomatu, ale zapewne ma komputer, który umożliwia włączenie tempomatu (jak będzie miał manetkę, itp.).

Zresztą wciśnięcie sprzęgła tak, czy siak odcina dopływ gazu. Łatwo to sprawdzić - wystarczy wrzucić 2 bieg, puścić gaz tak, by samochód sam z siebie się toczył, po czym wcisnąć sprzęgło i obserwować obroty - silnik z "napędu" przejdzie w tryb "jałowy".

Natomiast z tego, co pisał kolega, problem polegał na tym, że regulacja gazu w czasie jazdy na biegu zachowywała się tak, jakby był włączony tempomat (utrzymywana była stała prędkość, zamiast hamowania silnikiem). I jeśli dobrze zrozumiałem, to nie mam pomysłu, jaki wpływ na to miał niesprawny czujnik wciśnięcia pedału sprzęgła.

dr. O >> fakt, zupełnie zapomniałem o EU. A wystarczyło spojrzeć do ksiażki i już wszystko jasne. No więc żeby ta kwestia była jasna:

silniki 1,4, 44KW (60KM)
[b]AZE[/b] (produkowany od 04/00 do 03/03)
norma spalin: EU 2
sonda lambda: 1
katalizator: 1 trójdrożny
układ zapłonowy i wtryskowy: Siemens SIMOS 3 PB

[b]AZF [/b](produkowany od 04/00 do 03/03)
norma spalin: EU 3
sonda lambda: 2
katalizator: 2 trójdrożne
układ zapłonowy i wtryskowy: Siemens SIMOS 3 PA

W obu świece zapłonowe Brisk DR 15 TC, odstęp elektrod 0,8 mm, wymiana co 60k km.

silnik 1,4 50KW (68KM)
[b]AME[/b] (produkowany od 08/99 do 04/03)
norma spalin: EU 2
sonda lambda: 1
katalizator: 1 trójdrożny
układ zapłonowy i wtryskowy: Siemens SIMOS 3 PB

[b]ATZ[/b] (produkowany od 11/99 do 07/00)
norma spalin: EU 4
sonda lambda: 2
katalizator: 2 trójdrożne
układ zapłonowy i wtryskowy: Siemens SIMOS 3 PA

[b]AQW[/b] (produkowany od 08/00 do 03/03)
norma spalin: EU 4
sonda lambda: 2
katalizator: 2 trójdrożne
układ zapłonowy i wtryskowy: Siemens SIMOS 3 PA

świece Champion RC - 89 FYC, odstęp elektrod 0,8 mm, wymiana co 60k km.

Czyli jeśli bawić się w tuning, to jako "dawcy" części AZE <- AME lub AZF <- ATZ/AQW

Zatem wydech byłby opanowany.

• Wszystkie parametry typu stopień sprężania, stosunek skoku tłoka do średnicy cylindra itd. są takie same.
  [b]* Wałek rozrządu jest inny (o czym pisałem) - różnica kilku stopni. [/b]
• zawory te same
• Filtr powietrza ten sam we wszystkich silnikach
• te same sterowniki wtryskowo - zapłonowe (adekwatnie do ilości sond lambda/katalizatorów) Inne programowanie z uwagi na inne fazy rozrządu?
• średnica tarczy sprzęgła ta sama 190 mm
• skrzynie biegów te same MQ 150 002 G (moment przenoszony do 150Nm) EMH (08/99 - 05/00), FCM (06/00 - 08/00) i FNK (09/00 ->)

Patrząc na charakterystyki obu silników dochodzę do wniosku, że różnica polega tylko i wyłącznie na:
silnik 68KM - maksymalny moment obrotowy (MMO) 120Nm przy 2500 obr/min
silnik 60KM - maksymalny moment obrotowy 118Nm przy 2600 obr/min

za to dojście do MMO jest bardziej agresywne w silniku 60KM, niż 68KM, niemniej po jego przekroczeniu moment obrotowy spada bardziej w 60KM, niż w 68KM.

czyli wychodzi na to, że słabsza wersja zaprojektowana jest do spokojnego jeżdżenia po mieście (do 2600 rpm), mocniejsza do wyższych obrotów (powyżej 2500 rpm)

Zatem aby uzyskać parę dodatkowych koni przy 5 tys. obrotów kosztem tych do MMO wystarczy zmienić wałek rozrządu (fazy rozrządu)?

[quote="Wojtas"]jak w BF2 wejsc do pojazdu ? wciskam co sie da na klawiaturze i nie moge <!-- s:/ -->[/quote]

Podchodzisz do pojazdu (musisz być tuż obok). Wciskasz "E". Jeśli jest wolne miejsce, to wsiądziesz. Potem F1 - F.. zmieniasz miejsca (kierowca, karabin, tył, itp.)

Kapi >> elementy taktyki co najwyżej. Masz drużynę (squad - jak się zbierze), dowódcę drużyny (squad leader), który wydaje rozkazy (które oczywiście można olać i tak sobie w maksymalnie 6 biegacie razem. Jak się dobra ekipa zbierze, to i zabawa jest przednia.

Dowódcami drużyn zarządza komendant (commander) i chyba tylko na tym etapie (acz niemal wyłącznie teoretycznie) można mówić o jakiś elementach strategii.

Oczywiście często jest tak, że wszyscy grają na "partyzanta". Wtedy jak się zbierze dobra drużyna, to kosi wroga, aż miło (medycy mogą ożywiać poległych kolegów, więc przy dobrym graniu ciężko taki squad ubić).

Jeszcze ciekawostka - jeśli jest się w drużynie i nie jest się squad leaderem, to można się odrodzić na squad leaderze (enter po zgonie, wybór miejsca odrodzenia) - warunek: squad leader jest żywy Dzięki temu SL może się gdzieś zaczaić w strategicznym miejscu, a ekipa respawnuje się na nim i leci do boju.

[quote="ra3ek"]problem rozwiązany. problemem byl czyjnik na pedale sprzęgłą[/quote]

[b]ra3ek[/b], napisz, jak to ustaliłeś, bo za cholerę nie mogę dość relacji przyczyna > skutek.

[quote="Wojtas"] nie wiem gdzie w Polsce można jechac 160-170 km/h to pierwsza rzecz jak na autostradach dozwolone jest 140 ...
[/quote]
Dobra, dobra, poczekamy do następnego zlotowego konwoju, gdy ja z Sidem będziemy musieli żagle stawiać, żeby Ciebie i Mirka dogonić <!-- s;) -->

Co do wymiany bębnów na tarcze - nie trzeba hamować ze 160 km/h, wystarczy hamować przed testem łosia na żywo - w przypadku przejścia dla pieszych, czy zderzaka samochodu przed nami różnica metra może mieć kluczowe znaczenie (z dzisiejszych, porannych doświadczeń). Zatem im lepsze hamulce, tym lepiej. Docelowo pewnie też będę celował w tarcze z tyłu.
Oczywiście hamulce hamulcami, ale co najmniej równie istotne są dobre opony - ja zacząłem od tego i to był dobry wybór.

Blok ten sam.
Fazy rozrządu przesunięte o kilka stopni, w tym przedmuch większy o 3*.
Inny dolot i wydech - na czym polega różnica?

W obu modelach (w przeciwieństwie do 1.0) wzmocnione mocowanie wału.

Czy gdyby przesunąć fazy rozrządu, wymienić komputer sterujący na ten z 68KM, to czy dałoby się osiągnąć te brakujące 8 KM?

Rozważania są czysto teoretyczne, zainspirowała mnie dyskusja na temat montażu stożka w MPI.

EDIT
Oczywiście chodzi mi tylko o silnik, dalsze podzespoły pomijam.

Pytałem o hamulec, bo kolega napisał, że jak wciska sprzęgło, to mu obroty spadają. Przy tempomacie jest tak, że jak wciskasz sprzęgło, komputer dostaje sygnał i wyłącza tempomat, tak samo jest z hamulcem (nie chodzi o wyhamowanie samochodu, tylko o sygnał do komputera).

Nie jestem pewien, czy to przepustnica, skoro po wciśnięciu sprzęgła obroty zaraz spadają. Aczkolwiek można zrobić adaptację VAGiem i zobaczyć, jaki będzie efekt.

Niemniej ja obstawiam, że to coś z komputerem, np. odłączenie jakiegoś czujnika na skutek uderzenia. Oczywiście to jest jak wróżenie z fusów, więc:

1. podpiąć VAGa, sprawdzić błędy - jeśli to byłby czujnik, to powinny ładnie pokazać się błędy
2. jeśli nie ma błędów, zrobić adaptację przepustnicy - jeśli wszystko będzie ok, VAG o tym poinformuje
3. sprawdzić potencjometry pedału przyspieszenia, czy odczyty są prawidłowe.

Jak nic nie wyjdzie, to pomyślimy dalej.

A w tle wątek z dodawaniem zdjęć w stopce .. <!-- s;) -->

EDIT

Co do numerów GG i telefonicznych, to tu masz komentarz [url=http://tech.wp.pl/kat,1009781,title,Nawet-200-tys-zl-grzywny-za-liste-kontaktow-w-telefonie,wid,13870279,wiadomosc.html]rzecznika GIODO[/url]

Jednym słowem nie ma co siać paniki.

Wygląda, jakby Ci się tempomat włączył <!-- s;) -->

Czy jak jedziesz z takimi obrotami i wciśniesz hamulec, to obroty się utrzymują, czy spadają?

Inspekcję można wyłączyć VAGiem, jak również ustawić co ile ma się włączać.

[quote="Adeeek"]podpinają kompa i z podpiętym kompem śmigają po okolicy - teraz już nie pamiętam, ale chyba gdzieś ok. 20 km zrobili <!-- s:) -->[/quote]

I właśnie o to chodzi. Czyli proces kalibracji zrobiony prawidłowo. Szkoda, ze na Zbożowej w Krakowie na tym oszczędzają..

Wojtas >> ja mam Stag4 i działa ślicznie. Do tego ma fajny program do kalibracji i ustawień Natomiast obecnie zamontowałbym Stag 300 premium - czasy wtrysków gazu pobiera bezpośrednio z komputera silnika, więc na bieżąco ma korektę wtrysków (we wcześniejszych STAGach ustawia się to na sztywno podczas kalibracji). Przy okazji - przekalkuluj sobie jeszcze, czy faktycznie gaz Ci się opłaca, zwłaszcza w kontekście [url=http://www.polskatimes.pl/koszalin/pieniadze/438482,w-unii-sa-plany-podwyzszenia-akcyzy-na-gaz-lpg-to-szatanski,id,t.html]wzrostu akcyzy na LPG[/url]

[quote="comfort"]Wojtas - to będzie się za Tobą ciągnąć zapach LPG... [/quote]

A za Tobą ciągnie się zapach benzyny?...

[quote="wolfmk"]1. Co ta dobrowolność wyłącza ?
2. Równie dobrze może to być prawdziwe imię i nazwisko.
:suchy: <!-- s:suchy: -->[/quote]

Chodzi o to, że nie możesz warunkować wykonania jakiejś usługi wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych, jak to np. robi Wirtualna Polska przy zakładaniu skrzynki pocztowej - musisz wyrazić zgodę na wykorzystanie danych w celach marketingowych. To jest niedozwolone.
W przypadku rejestracji na forum potrzebne jest podanie loginu i adresu e-mail, które same w sobie danymi osobowymi nie są (nie pozwalają jednoznacznie zidentyfikować osoby). Nawet gdyby były danymi osobowymi, to zbierane są w celu realizacji umowy - strona ma dostęp do forum na zasadach określonych w regulaminie, czyli zobowiązuje się go przestrzegać (akceptacja warunków regulaminu), zatem odnośnie e-maila i loginu nawet nie jest potrzebne oświadczenie odnośnie wyrażenia zgody na przetwarzanie danych (podstawą jest realizacja umowy). Oświadczenie o wyrażeniu zgody bardziej dotyczy danych podawanych na forum, takie jak nr telefonu, gg, czy jakieś zdjęcia.

Co do prawdziwego imienia i nazwiska w adresie e-mail - nie jesteś w stanie tego zweryfikować, a nawet jeśli masz imię i nazwisko (<a href="mailto:jan.kowalski@wp.pl">jan.kowalski@wp.pl</a>), to czy jesteś na tej podstawie wskazać konkretnego Kowalskiego? Nadmierny nakład sił i środków, wg mnie to można śmiało obronić jako dane nie będące danymi osobowymi.

[quote="wolfmk"][b]zlloty[/b] Nie mogę sprzedać gry bez przekazania dostępu do konta na EAstore. W trakcie gry również zakładamy konto (do gry Multiplayer), ale to konto jest tylko kontem gracza. Nic poza tym.
Sprzedając grę przekazuję całe konto EAstore, na którym jest zakupiona gra. Zero problemów.[/quote]

Wlaśnie o to mi chodziło, że jak kupować grę, to tylko z kontem, albo nową. Konto do multiplayer to to samo konto, co w EAstore (mam kilka gier zarejestrowanych). Można sobie pograć w single playera na koncie off-line. Nie wiem, jak jest z LANem, bo nigdy nie grałem.

[quote="wolfmk"]Edit: Dobra, już wiem jak to ugryźć <!-- s:) -->.

zlloty, a jesteś pewien, że u nas takiego zbioru nie ma ? A co z adresami e-mail, które posiadają imię i nazwisko ??[/quote]

1. podawanie danych jest dobrowolne (dopisałem w klauzuli),
2. nie ma żadnych wymogów co do adresu e-mail, np.: mogę sobie założyć adres <a href="mailto:jan.kowalski@wp.pl">jan.kowalski@wp.pl</a> i na jego podstawie zarejestrować sie na forum (co wcale nie oznacza, że tak się nazywam)

Największe zgrzyty mają miejsce przy usuwaniu danych osobowych, np. usunięcie konta, czy numeru telefonu, czy gg. Jeśli tego się przypilnuje, to nie powinno być problemów (zresztą każdy ma możliwość edytowania swoich postów, więc sam może usunąć wcześniej podane dane).

[quote="Wojtas"][b]wolfmk[/b], jakie to ma wymagania .. bo moj komp ma jakies 4 lata i jedynie karta nadrabia obecnie gram w MOH (jakas akcja w Afganistanie) i przy duzej zadymie ze strzalami zacina <!-- s:/ -->[/quote]

Problemem nie są wymagania sprzętowe. Problemem jest to, że te gry wymagają rejestracji na serwerach EA, czyli przypisane są do konkretnego konta użytkownika. Zakup używanej gry, ktora już została zarejestrowana jest ryzykowny, bo bez dostępu do konta, na które została zarejestrowana raczej się nie pogra.

[quote="szarik zc1"]ASO takiej maniany nie odstawia zeby az tak betonowac wóz <!-- s;) -->[/quote]

Może to wersja opancerzona a beton był zbrojony?

[quote="kaliope"] ale czy rzeczywiście wymiana jest taka czasochłonna i wymaga opuszczenie silnika?[/quote]

Nie potrzeba. Gdy wymieniali mi pompę wody, mechanik odkręcił łapę od strony pompy, podlewarował nieco silnik i wszystko poszło sprawnie i bez bólu. A silniki z zewnątrz mamy te same.
Pompa wody - oryginał niecałe 300 zł, zamiennik (sensowny) ok 130 zł. Ja mam ów zamiennik i spisuje się bardzo dobrze.

Zbyhoo >> diesle są wielkie, MPI są znacznie wygodniejsze w kwestii grzebania.

A nie przytyłeś ostatnio? <!-- s;) -->
Na mój gust najważniejsze to sztywność zawieszenia - jeśli nie wyrzuca na zakrętach i auto nie buja się jak huśtawka, to ja bym się nie martwił.