To nie rezystor, tylko dioda (masz nawet oznaczenie na płytce). Jeśli da mi się znaleźć mojego starego MSa, to sprawdzę.
zlloty (@zlloty)
Informacje o zlloty
Posty napisane przez zlloty
-
-
Ale o co chodzi?
http://allegro.pl/skoda-fabia-mpi-gnijaca-wiazka-choinka-forum-i2453044981.html<!-- m -->
-
No i niestety muszę napisać niepochlebną opinię o Alfa LPG.
Najpierw plusy: chłopaki znają się na rzeczy, montują instalacje przyzwoicie. Auto jeździło, problemów nie było. Ale..
Instalacja: STAG 4, wtryski valtek 3Ohmy
- zamontowano mi zbyt małe dysze - 1,5 mm. W efekcie reduktor ustawiony był na ciśnienie 1,4 bara (powinno być 1 bar), mnożnik wyskakiwał ponad 1,4.
- NIE PODPIĘLI sterownika gazu (STAG 4) do sondy lambda - kabelek był zawinięty w wiązce
- nie wykonali kalibracji na drodze, jedynie ograniczyli się do autokalibracji
Efekt:
ad 1 - układ działał pod zbyt dużym ciśnieniem (ciśnienie na reduktorze), wtryskiwacze otwierały się na zbyt długo w stosunku do benzynowych (mnożnik 1,4). W efekcie następowało znacznie szybsze zużycie instalacji (szczelność połączeń) i wtryskiwaczy (dłużej otwarte cewki).
ad 2 - Stag 4 wprawdzie opiera się na odczytach z ECU, ale mimo wszystko lambda powinna być podłączona. Brak sondy lambda skutkuje jej emulacją przez sterownik gazu (widać ładnie na wykresie napięcia lambdy). Szacuję, że po podłączeniu lambdy spalanie spadnie o ok 10% (do tej pory było o 30% wyższe, niż benzyny).
ad 3 - układ nie był w pełni zestrojony.Czy zatem odradzam Alfę? Nie, ale trzeba im uważnie patrzeć na ręce.
-
Przerobienie instalacji LPG na CNG to nie jest większy problem - z tego, co czytałem, to jedynie butla na wysokociśnieniową (ciężkie cholerstwo) i inny reduktor. Większość sterowników LPG również obsługuje CNG, więc myślę, że tędy droga.
-
Zgadza się. Rozkręć radio (wiele nie ryzykujesz, skoro i tak nie działa), odłącz wszystko, podłącz jeszcze raz i sprawdź. Dobrze jest zrobić po drodze zdjęcia, by się nie pogubić.
-
Nie 5V, tylko 0,5V - wartość napięcia jest stała, gdy sonda jest walnięta lub nie ma połączenia z sondą.
Na Twoim miejscu zrobiłbym tak:- odpiął wtyczkę sondy i wtyczkę do sterownika silnika
- sprawdził multimetrem, czy jest "styk" pomiędzy pinami:
kostka: pin 4, wtyczka do sterownika silnika: pin 14 (kabel szaro-czerwony)
kostka: pin 3, wtyczka do sterownika silnika: pin 31 (kabel czarno-czerwony)
Pin 4 to sygnał, pin 3 to masa.
Dodatkowo sprawdziłbym przebicie do masy, czyli:
kostka: pin 3 - zamknięcie obwodu z masą
kostka: pin 4 - sprawdzenie napięcia z masą - woltomierz przy włączonym zapłonieJeżeli nie ma styku, to pociągnąłbym osobny kabel, zamiast wymieniać całą wiązkę (jest z tym trochę zabawy). Warto taki kabel opisać, np. za pomocą taśmy przezroczystej i kawałka papieru, żeby później wiadomo było, co to jest.
-
Kamil >> za katalizatorem też powinna falować w zakresie 0,5V +/- 0,15V. Jeśli masz wykres stały, to oznacza brak sygnału z sondy.
-
Dawno dawno temu miałem podobnie, też świeciło się podświetlenie, a radio nie grało. O ile pamiętam, winna była tasiemka wyświetlacza (wypięła się, czy coś), albo coś równie prostego. Naprawiłem to we własnym zakresie i jeszcze przerobiłem radio na aux-in. Sprawdź tasiemki, połączenia, również do "grzybka" (wyciąganego pokrętła).
Żeby wyjąć to radio ja użyłem płaskich szpikulców z rożna, ale zwykłe blaszki (byle odpowiednio grube) też powinny dać radę. Oczywiście, jeśli nie masz wyjmaków.
-
[quote="puceks"]Nie wiem dokładnie ile jest sond - wydaje mi się, że jedna - co warsztat to inne zdanie. [/quote]
Jeśli sonda przed katalizatorem ma gniazdo 4-pinowe, to masz jedną sondę. Jeśli 6-pinowe, to dwie.[quote="puceks"]
Grzałka sondy to osobny element, można cos takiego wymienić?
[/quote]Sonda ma wbudowaną grzałkę.
[quote="puceks"]
Powiedzieli mi, że jak jeździłem długo na bogatej mieszance to katalizator musi być przepalony, żeby spaliny na badaniu nie wychodziły ponad normę ?
[/quote]
Możesz mieć zwyczajnie zatkany katalizator, jeśli jeździłeś na zbyt bogatej mieszance, to niespalone węglowodory i inne paskudztwa bardzo lubią osadzać się na wszystkim po drodze. Założę się, że np. na świecach masz czarny osad. To samo pewnie będzie w katalizatorze.
Z tego, co niedawno wyczytałem, zatkanie wylotu można sprawdzić na dwa sposoby - albo ciśnienie wylotowe (potrzebny odpowiedni sprzęt do tego), albo odkręcić kolektor wylotowy i sprawdzić, czy objawy nadal trwają (ten wariant jest dosyć głośny, nie zalecane pod blokiem, itp.)Co do sondy lambda, to w przypadku, gdy masz jedną, to pracuje ona w zakresie od 0 do 1V, napięcie powinno skakać góra-dół w okresie ok sekundy (widać to na vag-scope). Zasilanie grzałki to (o ile pamiętam) 12V. Możesz sprawdzić pracę lambdy VAGiem w blokach pomiarowych silnika (grupa 30 do 33).
Jeśli masz dwie lambdy przed i za katalizatorem, to (również: o ile pamiętam) masz lambdę pracującą na podwyższonym napięciu, tj. od 0.5 do 1,5V (około). Reszta ta sama.
-
[quote="ensai"]U mnie też klima chodzi głośno. Najczęściej wyje jak samochód stoi - jak zwiększe obroty to działa jeszcze głośniej. Jak jade to jest w porządku. Chłodzie dobrze.
Byłem z tym w serwisie - nic nie słyszą..[/quote]Też mam podobnie. Dźwięk jakby stara wirówka (metaliczny). Co ciekawe - nie słychać tego w komorze silnika, tylko w kabinie. Głównie na wolnych obrotach, gdy trochę pochodzi, to na wyższych obrotach przestaje.
-
Wygląda tak, jakbyś miał klimę ledwo nabitą - słabiej chodzi i wyje/buczy.
-
[quote="DIABOLO75"]Jak z przepustnicą to nie powinno auto wcale nie reagować na gaz . Byłyby inne objawy typu zawieszanie obrotów albo samochód na obroty nie wchodziłby płynnie . .[/quote]
Myślałem nie tyle o potencjometrze położenia przepustnicy, co o silniczku krokowym, który reguluje jej położenie - może się przytarł i dlatego reaguje z opóźnieniem. VAG prawdę Ci powie, w jakim stanie są potencjometry (przy odrobinie szczęścia).
Co do tego silniczka krokowego, to najlepiej wypiąć go, podłączyć miernik napięcia, nacisnąć gaz i sprawdzić, jak szybko miernik zareaguje (w sumie to oscyloskop bardziej by się do tego przydał). Jeśli nie ma opóźnienia, to stawiałbym na silniczek krokowy w przepustnicy. Jeśli jest opóźnienie jakieś nieprzyzwoicie duże, to popatrzyłbym na potencjometry (i połączenia!) od strony pedału gazu. Niemniej zacząłbym od VAGa, jako najmniej wymagającego grzebania sposobu diagnozowania usterki.
EDIT
Źle sie wyraziłem - nie wypinałbym wtyczki do pomiarów, tylko wpiąłbym się w przewody. Jeśli odłączymy przepustnicę, to komputer nie będzie dostawał sygnału z czujnika położenia przepustnicy, przez co może przejść w tryb awaryjny i deptanie gazu nie będzie miało wpływu na położenie przepustnicy. -
A co chcesz zrobić? Opróżnić bak, zmierzyć kompresję, zwędzić paliwo sąsiadowi? <!-- s;) -->
-
[quote="sizzla89"]i to mnie ciekawi te Twoje 520 <!-- s;) --> Zazdroszcze:P[/quote]
Gdzieś spotkałem się z takim powiedzeniem: albo palisz gaz, albo zawory. Niskie spalanie zwykle jest efektem zubożonej mieszanki (lambda tego nie wskaże, jeśli instalacja gazowa ma emulator). Gaz ma wyższą temperaturę spalania, co w połączeniu z ubogą mieszanką daje znacznie większą temperaturę, niż przy spalaniu benzyny przy lambdzie = 1. W efekcie mogą wypalić się zawory, paść uszczelka pod głowicą, itp.
A przy okazji spalania - czy ktos z Was używa świec dedykowanych do LPG? Ja właśnie zamówiłem świece Iskry 29G, zobaczymy, jak się sprawdzą. Zwykłe świece muszę wymieniać co 25 - 30 tys. km.
-
"EGR Valve (N18): Open Circuit "
To wskazuje, że masz gdzieś rozwarcie, czyli przewody będą ok (nie ma przebicia), tylko gdzieś coś nie styka.
- zrób test - odłącz zupełnie zawór EGR i zobacz, czy samochód będzie zachowywał się inaczej.
- psiknij sprayem do potencjometrów we wszystkie gniazdka i wtyczki (po rozpięciu)
- sprawdź rezystancję zaworka - z tego, co jest tu napisane: http://skoda.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=162685<!-- m --> to będą piny 1 i 5) - jeśli masz rezystancję nieskończoną, to tu jest problem.
-
A nie przełączyl Ci się gdzieś na benzynę w międzyczasie? Zakładam, że pojemność zbiornika na gaz masz 35 litrów?
-
[quote="DIABOLO75"]Zawór EGR doprowadza spaliny do układu dolotowego a nie opary paliwa . Do doprowadzenia par jest zawór N80 na nadkolu auta.[/quote]
Zgadza sie, niemniej w literaturze można się z spotkać określaniem tego zaworu mianem EGR (np. w Nissanie Sunny są osobno dwa zawory - recyrkulacji spalin i par paliwa, obydwa nazwane EGR), aczkolwiek nie twierdzę, że jest to prawidłowe nazewnictwo (błędne tłumaczenie? - EGR - Exhaust Gas Recirculation.
-
http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?t=6045<!-- m --> - o to chodzi?
[color=#F00800]-------------------------
tematy scalone.
kapi[/color]