Zauważyłem, że taki rozruch jest zawsze przy zapalonej "*" przy temperaturze. Ale auto faktycznie pali powtarzalnie tak samo.
Sądzę zatem, że jest ten typ tak ma i pewnie wszystkie inne Fabie tak samo odpalają.
Dzisiaj rano było -2 st. C i auto odpaliło wg tego samego scenariusza.
<!-- s;) -->
[EDIT 29.10.2012]
I dzisiaj przy -6 st. C to samo, czyli dobrze. 
<!-- s:) -->
Żałuję, że kupiłem tuleje i gumy od Cupry. Są twarde... jak cholera. Przód stał się po prostu sztywny, teraz charakterystyka zawieszenia bardziej przypomina auta japońskie, aniżeli miękkiego VAG-a. Nie wiem czy się cieszyć, czy płakać. Jest mocno inaczej, auto pewniej się prowadzi i mniej przechyla. Plus jest taki, że ma się wrażenie, jakby się jeździło zupełnie inną furą. Trzeba się przyzwyczaić. Teraz idę spać, bo wstałem dzisiaj o 4:00, co by być pierwszym w kolejce. I byłem. 
Fajnie jest mieć duuuuuuuuuuże zniżki w IC.
<!-- s:P -->[/quote]