[quote="szymek krusz"][quote="emmjot"]Ja wybierając skodę kierowałem sie właśnie wyborem silnika 1.4 16V , gdyz niejednokrotnie spotkalem sie z opinia ze to najtrwalszy silnik z oferowanych w Fabiach. Jak sadzicie prawda to?[/quote]
Prawda ,
zapytaj użytkowników na Forum Fabia Club POlska[/quote]
Z tym silnikiem trzeba się po prostu nauczyć żyć. 
Że jak zimny to sobie lubi trochę pohałasować.
[quote="marcing040381"]Polecam zamiennik z firmy FA Krosno robią naprawdę dobrej jakości sprężyny.U mnie we firmie je stosują i nie ma na nie reklamacji.No a cenowo w porównaniu do oryginału to jest spora różnica.
Zobacz i podejmij decyzję co dalej.[/quote]
Też mam takie i zdecydowanie polecam. 
[quote="macko"]Tak tarcie ma taki dzwiek jak by metal o metal, jak oddałem do mechanika na jakis czas było ok i hamulce troszeczke musiałem pedał bardziej wciskac przy hamowaniu ale juz jest ok .Moje auto mało jezdzi dziennie robi max 20km, moze dlatego tak sie dzieje ..?Jak powiedziałem mechanikowi zeby wymienic szczeki z bebnami powiedział ze szkoda bo na tych mozna zrobic jeszcze troche .Zastanawiam sie czy jak wymienie problem sie znow nie pojawi, przez to ze auto jest mało jezdzone .[/quote]
Mam tak samo. <!-- s:) --> Pojeździj trochę, pohamuj ostro... problem zniknie.
[quote="MirekS"][quote="Super8"]
Masz padnięty pierwszy katalizator - ten zaraz za kolektorem wydechowym.[/quote]
Raczej pierwsza sonda ...[/quote]
Raczej nie. Sondy nie padają. A katalizatory w BKY - nowe katalizatory, które nie są zintegrowane z portkami/kolektorem to jedna wielka ch*jnia jest. ;|
[quote="Marek"][quote="Super8"]
A i jeszcze jedno, w 2006 r. przy 30 st. mrozach, 7 miesięczna Skoda mojego ojca na 0W30 ledwo co przekręciła wałem, a moje Mitsu na 10W40 zapaliło od strzała. Have fun z życia w swoim świecie. 
<!-- s:D -->[/quote]
A moj Merc na 10W40 nie zapalil przy minus 10 st. w ogole, bo akumulator byl rozladowany.
Co ma piernik do wiatraka?[/quote]
Nic. Ale poczytaj sobie wypowiedzi tego gościa, który twierdzi, że 10W40 się do niczego nie nadaje.
Wymiana czujnika nic nie da.
Masz padnięty pierwszy katalizator - ten zaraz za kolektorem wydechowym. Mam ten sam problem. Generalnie jest to odpowiedzialne za problemy z odpalaniem. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ masz sypnięty katalizator, ten nie "dopala" spalin, przez co sonda podaje złe pomiary i silnik odpala na ubogiej mieszance, stąd problemy z rozruchem. Wygląda to pewnie tak:
<!-- s;) -->[quote="marcing040381"][quote="Super8"]Na początek się wyluzuj. Nic się złego nie stanie. Nawet nie wiesz jak hałasują silniki VAG-a na zimnym silniku.
Stukanie przez pierwsze kilka sekund jest jak najbardziej normalnym zjawiskiem w samochodach europejskich.[/quote]
Kolego mylisz się i to grubo.Jak jak napisał kolega [b]michal33686[/b] silnik na półsyntetyku rozpoczyna pracę pod ogromnym oporem, ponieważ jest gęstszy niż syntetyk.Ten hałas który słyszysz to właśnie wynik tego że silnik przez parę sekund idzie na sucho.To nie jest wskazane.
Odnośnie wymiany w późniejszym czasie oleju półsyntetyka, który obecnie masz na syntetyk to jest to już niestety nie możliwe.Jest jedna zasada jak masz oznaczenie np 10W40 to nie wolno zmieniać wartości pierwszej tj 10W na wartość mniejszą 5W, ale na 15W już tak.Za to wartość po literce W możesz zmieniać ponieważ jest to lepkość.[/quote]
"Z ogromnym oporem..." :hyhy: <!-- s:hyhy: --> I na tym właśnie skończył mi się zapał do odpisywania na ten post.
A i jeszcze jedno, w 2006 r. przy 30 st. mrozach, 7 miesięczna Skoda mojego ojca na 0W30 ledwo co przekręciła wałem, a moje Mitsu na 10W40 zapaliło od strzała. Have fun z życia w swoim świecie.
Na początek się wyluzuj. Nic się złego nie stanie. Nawet nie wiesz jak hałasują silniki VAG-a na zimnym silniku.
Stukanie przez pierwsze kilka sekund jest jak najbardziej normalnym zjawiskiem w samochodach europejskich.
[quote="DannieL"]Napisałem wyzej 1.4 mpi 60 km .
Kierował sie wysokim przebiegiem, powiedzial ze syntetyk na takie auto to nawet za dobrze, mozna bylo przejsc juz na polsyntetyk i generalnie ze wiekszej roznicy to nie robi, jednak jest roznica. Wiec zgodnie z jego zaleceniem kupilem polsyntetyk fitlr i wymienilem i od tego czasu taka historia... dziwne to jest, jakby naprawde smarowanie bylo zle ...[/quote]
Dobrze, że nie masz silnika VW... bo byś osiwiał, a potem stracił włosy. :suchy: <!-- s:suchy: -->
Z wymianą nie ma problemu jak będzie kanał? <!-- s:D --> Hahahhah. Wymiana gum stablizatora to nie wymiana łącznika stabilizatora. Tutaj potrzebne są narzędzia takie jak klucz pnęumatyczny, zginana przedłużka, mini podnośnik hydrauliczny i trochę wiedzy jak i co odkręcic.... W serwisie, który robi tylko podwozia zajęło to chłopakom 45 minut.
[quote="Cierpki"]Witam. Mam problem z moją skodą, jak przekręcam kluczyk zeby ją odpalić to nie pokazują mi się kontrolki za zegarach i auto nie chce odpalić, muszę wtedy wyjąć kluczyk z stacyjki, poczekać około minuty i wtedy znowu próbować. Na zimnym silniku jest to rzadsze ale na ciepłym to bardzo częste. A druga sprawa jest taka że ostatnio 2 razy w ciągu kilku dni auto zgasło mi podczas jazdy i w związku z powyższą sprawa musiałem stanąc, poczekać troche i odpalić znowu. Czy ktoś wie o co chodzi mojej skodzie? Bo nie chce oddawać jej do mechanika w ciemno...[/quote]
Rozrusznik lub nieszczęśliwa wiązka w Skodzie. ;(
Wczoraj moja Fabia wzbogaciła się o nowe oryginalne, zamontowane w ASO części:
<!-- s:D -->Zapłaciłem oczywiście jak za zboże. Ale co tu zrobić.
[quote="michal_b"]znajomy ostatnio miał ten sam problem, skończyło się na wymianie czujnika temperatury i wymianie świeć i wszystko wróciło do normy...[/quote]
Wczoraj to zrobiłem. W sumie jakaś tam poprawa jest. Głównie na ciepłym, bo rozgrzany pali DOSŁOWNIE na dotyk. Na zimnym jest tylko trochę lepiej.
Zresztą może się czepiam mojego auta. <!-- s;) -->
Nie róbcie takiej krzywdy dywanikom, a już na pewno nie plakiem. Chcecie pro to zrobić? Kupcie smar silikonowy w sprayu. Efekt bardzo długotrwały.
Należy jednak wymyć dywaniki w wodzie z płynem do mycia naczyń (odtłuścić), dokładnie spłukać i wysuszyć. A potem dopiero zapodawać silikon. <!-- s:) -->
[quote="marcing040381"]Cześć wydaje mi się że masz locki z czujnikiem skoro masz ABS no ale mogę się mylić.[/quote]
A co ma piernik do wiatraka? 
<!-- s:P -->
[quote="abi1970"]byłem,
Jeszcze podaj proszę, który WIMAR to robił. Czy ten przy Modlińskiej, czy ten przy Al. Jerozolimskich.
[quote="mistyp"]Witam, kupiłem nowe tarcze i klocki na przód, dopiero w domu zacząłem zastanawiać się czy powinienem zakupić klocki z jakimś czujnikiem czy bez? kupiłem bez, a nie chce teraz zdejmować kół i szukać czujnika przy starych klockach. Samochód posiada ABS, nie ma ESP. Przy okazji: dużo pracy jest przy zmianie tarcz i klocków ? nie wiem czy oddawać to komuś czy samemu posiedzieć.
pozdrawiam <!-- s;) -->)[/quote]
To zależy. Wg mnie jest dość sporo roboty, jak dla jednej osoby. No chyba, że masz dostęp do garażu z podnośnikiem etc. Mnie klocki i tarcze wymieniono w 20 minut. Zapłaciłem za tę usługę 80 PLN.
Klocki powinny być bez czujnika ścierania.
