No to jeśli kożuch duży to bankowo głowica, pierwsze co [b]Ci[/b] doradzę to przestań autem jeździć ponieważ jeśli olej jest za bardzo rozrzedzony płynem to w ostateczności może dojść do zatarcia silnika.
W tym przypadku uważam ewidentną winę mechanika, kto robi głowicę bez jej splanowania.
Pokrótce wytłumaczę Ci tak, jeśli silnik pracuje przez wiele lat dochodzi na wskutek temp do deformacji gładzi głowicy która skręcana jest z blokiem silnika, po jej demontażu obowiązkowo należy ją splanować czyli założyć na stół szlifierki i wyszlifować na równo tą gładź. Dopiero wtedy zakłada się ją na nową uszczelkę, całość skręca, następnie na wskutek temp dochodzi do ułożenia tej uszczelki i dlatego zalecane jest jej dociągnięcie po przejechaniu kilkuset km.
Osobiście uważam, że niewykluczone, iż będziesz się musiała liczyć również z remontem samej głowicy, masz LPG więc mogą być wypalone gniazda zaworów, ale to dopiero oceni mechanik po rozebraniu.
Jakie koszty nie umiem powiedzieć, ale z remontem głowicy może 1000 nie pomóc i obowiązkowo trzeba sprawdzić jej szczelność bo jeśli jest pęknięta to druga robota będzie na marne.
[b]fabia123[/b] podaj jeszcze jaki masz silnik i z jakim przebiegiem prócz tego rozdzielam ten temat i zakładam [b]Ci[/b] nowy bo nam się tu już mały warsztat zrobił.
Kolejna sprawa jest jeszcze taka czy jeździsz na reg. co 15 tys km gazu bo jeśli nie to na wskutek nieprawidłowej mieszanki doszło do wypalenia uszczelki już po raz pierwszy, a teraz pozostaje dalszy ciąg zdarzeń na wskutek nie fachowej naprawy.
Kolejna jeszcze sprawa po całym remoncie głowicy musisz wlać nowy olej i wymienić filtr oleju, bo teraz jest tam mieszanka płynu z olejem jak już pisałem wyżej.