Nawigacja

    Fabia Club Polska
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    1. Strona startowa
    2. jacekpk
    3. Posty
    J

    jacekpk (@jacekpk)

    0
    Reputacja
    537
    Posty
    2
    Wyświetlenia
    1
    Obserwujący
    0
    Obserwowani
    • Profil
    • Obserwowani
    • Obserwujący
    • Tematy
    • Posty
    • Najlepsze
    • Grupy

    Informacje o jacekpk

    Dołączono
    Ostatnio online

    Posty napisane przez jacekpk

    • J
      [F1 i F2] Klimatyzacja - montaż/eksploatacja

      Kolego [b]secretservice[/b], na wstępie powiem, że nie montowałem klimy, ale z bardzo różnych powodów miałem sposobność dość dokładnego zgłębienia zagadnień z nią związanych - jeśli chodzi o Fabię 1 i 2.

      Montaż klimy jest bardzo dużą ingerencją w auto. Ja na Twoim miejscu nie podjąłbym się realizacji takich przeróbek - ktokolwiek byłby ich wykonawcą. Uważam, po prostu że nie warto. Albo dokładasz więcej kasy do wersji z klimą (lub po prostu dłużej szukasz dobrej okazji w cenie jaką możesz zapłacić), albo trwale rezygnujesz z tego dobrodziejstwa na czas eksploatowania Fabii.

      Wiem jednak, że wielu nie boi się eksploatować samochodów choćby po przekładce kierownicy (wykonanej w najprzedziwniejsze sposoby) - dlatego domyślam się, że dla niejednego kierowcy taka modyfikacja to pikuś. Ja takiego auta nie chciałbym eksploatować w każdym razie - choć dla Ciebie może to znaczyć tyle co wczorajszy opad śniegu 😉 <!-- s;) -->

      Weź tylko pod uwagę fakt, że nie wchodząc zbytnio w szczegóły do zrealizowania są następujące zmiany:

      • montaż kompresora
      • przeróbka układu paska wielorowkowego, który ów kompresor musi napędzić
      • montaż przewodów ciśnieniowych w komorze silnika
      • montaż chłodnicy klimatyzacji (może tu zajść potrzeba zmiany chłodnicy silnika, a na pewno jakieś przeróbki)
      • montaż skraplacza - w tym celu trzeba zruinować trzeba całe wnętrze
      • prawdopodobna konieczność wymiany wentylatora nawiewu - wersje bez klimy mają inny wiatrak
      • montaż elektroniki sterującej

      Żeby uświadomić Ci choć częściowo jakiej ingerencji prace owe wymagają zamieszczam Ci link do filmiku, w którym pokazane jest jak goście wymieniają skraplacz w VW Bora: [url]https://www.youtube.com/watch?v=ZMwWD-cEb1M[/url]. W tym jednak wypadku w grę wchodzi jedynie wymiana istniejących już elementów, a co dopiero gdy trzeba przystosować układ wentylacyjny do pracy z nowymi komponentami...

      [quote="abwehry"][...]w okolicy mechanizmu ryglującego maskę rozpylona jest brązowawo-złotawa tłusta maź [...] Jeśli tak, to co to za maź? Skąd mogła się wziąć i jak poważna jest wg. was usterka??[/quote]
      Sprawa jest dosyć stara, ale warta wyjaśnienia. Opisana przez Ciebie maź to nic innego jak oznaka rozszczelnienia układu klimatyzacji. Czynnik chłodzący R134 (popularnie zwany freonem) zmieszany jest w układzie klimatyzacji z olejem, mającym na celu zapewnienie smarowania dla kompresora. Dodatkowo dodawany jest do niego bardzo często tak zwany kontrast, pozwalający na łatwiejsze zlokalizowanie nieszczelności układu. W większości wypadków jest to jednak czynnik świecący na zielono wyłącznie w świetle ultrafioletowym. Może u Ciebie podano jakiś inny kontrast lub kolor tej mazi jest kwestią brudu.

      Złączenie przewodu z chłodnicą uszczelnione jest przez gumowy o-ring. Być może uległ on uszkodzeniu, coś się poluzowało i doszło do wycieku czynnika chłodzącego. Usterka jest raczej z grupy tych poważniejszych - jeśli nic z tym nie zrobisz będziesz tracić czynnik w układzie, spadnie wydajność klimy, a jeśli będziesz próbował jej używać przy zbyt małej ilości "chłodziwa" oraz zawartego w nim oleju możesz uszkodzić kompresor.

      Tego typu naprawy radzę wykonywać w ASO lub wysoko specjalizowanych serwisach układów klimatyzacji samochodowej. Znalezienie takiego miejsca nie jest jednak proste. Wiele firm szczyci się hasłem "serwis klimatyzacji", a nie stoi za tym zupełnie nic. Większość tego typu punktów posiada jedynie "wózki" pozwalające na wykonanie "nabicia" układu. Wiele z nich niestety oszukuje nabijając układ nienormatywną ilością czynnika lub wtłaczając stare i zużyte chłodziwo. Jeśli bardzo źle trafisz to oszukają Cię na mnóstwo innych sposobów, sprawiając przy tym wrażenie mega specjalistów od klimatyzacji samochodowej. Wiem co piszę, dlatego szczerze ostrzegam przed oszustami mającymi się za serwisy klimatyzacji. Znalezienie DOBREGO serwisu klimy jest bardzo trudne, dlatego rozwiązaniem alternatywnym może być tu ASO (które de facto też nie jest gwarantem jakości obsługi, ale prawdopodobieństwo oszukania klienta jest zdecydowanie mniejsze).

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      Zdjęcie plastiku nawiewu przedniej szyby

      Witaj,

      Z Twojej wypowiedzi zrozumiałem, że chodzi Ci o podszybie ([b]5[/b]). Jeśli tak to można je oczywiście zdemontować. Zanim to jednak zrobisz musisz mieć ściągacz do ramion wycieraczek (w sensie jakikolwiek ściągacz, który do tego celu się nada). Osadzone są one na tzw wieloklinie, dlatego bez odpowiedniego narzędzia nie da rady ugryźć tego tematu. Osobiście powiem Ci, że jeśli naprawdę nie musisz tego zdejmować, to nie zdejmuj... 😄 W wypadku Fabii 1 problematyczne bywa porządne złożenie tego w sposób taki, jak zrobiła to fabryka (krawędź podszybia lubi odstawać od szyby - nie chce po prostu z powrotem wskoczyć w tę listwę 😕 <!-- s:/ --> ) W F2 sytuacja jest diametralnie inna - nie trzeba żadnych nitów i nie ma problemu z ponownym spasowaniem.

      Gdy zdejmiesz ramiona, sprawa jest prosta. Podszybie przymocowane jest za pomocą trzech plastikowych nitów ([b]1[/b]). Są one na tyle kruche (a przy tym dobrze siedzą w otworach wsporników), że nie radzę podejmować prób ich wyjmowania. Najlepiej użyć płaskiego nożyka z łamanym ostrzem i odciąć łby tych nitów. Gdy to zrobisz pozostanie Ci wypiąć podszybie z listwy, która zamontowana jest pod dolną krawędzią szyby ([b]3[/b]) - plastik podszybia należy delikatnie odrywać zaczynając od dowolnego z końców, z siłą o kierunku prostopadłym do płaszczyzny szyby ([b]4[/b]).

      Do zmontowania polecam użyć nowych nitów, można je bez problemu kupić w ASO, koszt około 1,5/szt. Poniżej schemat tego jak to wygląda.
      [img]http://workshop-manuals.com/skoda/fabia-mk1/images/fabia-mk1-1185.png[/img]

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      Słaby hamulec ręczny z lewej strony

      Ja mam u siebie tą samą historię. Przed remontem hamulców też lewa strona nie trzymała, po remoncie też nie trzyma. Wymieniłem wszystko - całe hamulce tylne są nowe:

      • bębny Zimmerman
      • szczęki i sprężynki ATE
      • cylinderki ATE
      • rozpieraki i kliny - oryginalne z ASO
      • linki - obydwie oryginalne z ASO

      W lewym bębnie klin samoregulacji nie ma ochoty schodzić wraz ze zużywaniem się szczęk. Efekt jest taki, że ręcznym ustawieniu luzu szczęk na minimum i złożeniu wszystkiego ręczny trzyma dobrze przez miesiąc. Potem gdy okładziny się nieco podetrą, prawa strona trzyma, a lewa nie, bo klin stoi w miejscu. Jedyne co przychodzi mi do głowy, to że szczęka jest nieprecyzyjnie zrobiona, klin nie ma możliwości odpowiedniego ruchu i sprężyna nie daje rady go ściągnąć. Niestety: zawiodłem się nieźle na ATE, bo przednie tarcze dwa razy mi się już pokrzywiły, zatem domyślam się że podobna jakość i precycja wykonania może dotyczyć szczęk 😞 <!-- s:( --> Kupię oryginały i spróbuję na wiosnę z nimi pozbyć się tego problemu. Załamka z tymi hamulcami bębnowymi.

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F1] Odpływ wody z klimatyzacji

      Stary temat, ale warto do niego wrócić, bo nikt nie wskazał prawidłowej odpowiedzi na postawione pytanie.

      W większości "normalnych" samochodów odpływ skroplin z klimatyzacji wykonany jest w postaci rurki, której końcówka ulokowana jest pod autem w okolicach komory silnika. Skoda niby też normalna, ale nie do końca. Nie wiedzieć czemu odpływ skroplin umieszczono... uwaga, uwaga: na ścianie grodziowej pomiędzy komorą silnika, a przestrzenią pasażerską.

      Żeby było jeszcze ciekawej - odpływu tego nie widać, bo przykryty jest wygłuszeniem - w miejscu w którym się on znajduje jest takie wyraźne zgrubienie (obok dwóch węży nagrzewnicy, wchodzących w ścianę grodziową):
      [img]http://i219.photobucket.com/albums/cc138/EZ_Pete/2013ee85.jpg[/img]
      Dlatego woda kapie nie wiadomo skąd, z dolnych osłon itd itp.

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F1 i F2] Pasek wieloklinowy/wielorowkowy/klinowy

      Zgodzę się, że od pewnego czasu forum przymiera, szkoda.

      W przypadku silnika BUD (1.4 16V 59 kW 80 KM) wszystko jest dokładnie tak samo - te same części, więc i procedura ta sama 🙂 Poprzednio wkładałem plastikowe rolki kupowane w InterCarsie. Padały one po kilku miesiącach, a innych alternatyw nie było. Tym razem kupiłem taką samą rolkę jak pokazana wyżej - ciekawe czy będzie trwalsza 🙂 Warto dodać, że w sieci sprzedaży Skody nie ma możliwości zakupu samej (oryginalnej) rolki, a za cały oryginalny napinacz ASO woła coś koło 400 zł 😄 <!-- s:D -->

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      Czujnik temp. płynu chłodzacego jak się dobrać do niego

      Czujnik oznaczony jako G62 powinien być przy termostacie:

      [img]http://workshop-manuals.com/skoda/fabia-mk1/images/fabia-mk1-3472.png[/img]
      3 - from bottom of radiator
      5 - O-ring (replace)
      6 - Coolant regulator
      12 - Cooling pump housing at cylinder block
      [b][i]18 - Coolant temperature sender -G62-[/i][/b]
      19 - Towards top radiator

      napisane w Warsztat elektryczny
    • J
      Skrzypiące plastiki

      W Fabii 1 '07 (przebieg 157k km) mam to samo, temperatura spadnie poniżej zera, rano przez pierwsze kilkanaście minut jazdy skrzypi wszystko jak w furmance 😉 Na dobrą sprawę nie wiadomo co i nie wiadomo gdzie. Z przodu, z tyłu - trudno to zlokalizować. Nawet w bagażniku (sedan) też coś wtedy skrzypi 😉 <!-- s;) --> W drugiej skodziance F2FL '11 (43k km) nie skrzypi zupełnie nic, nawet gdy jest zimno. Odnośnie F1 najbardziej wkurzającym i prostym do zlokalizowania generatorem zbędnych odgłosów są podłokietniki drzwi przednich. Pytałem w innym wątku czy ktoś znalazł na to jakiś patent, ale cisza.

      Obawiam się jednak, że to jest walka z wiatrakami. Wygłuszenie zapewne nie da, bo problem jest w spasowaniu plastików... Np. podłokietnik drzwi w F1 składa się z dwóch połówek - dolnej i górnej. Gdy kładziesz nań łapę to górę dociskasz do dołu i skrzypi jak stare drzwi 😞 Jeździłem parę dni temu autem zastępczym - F2FL '12 (53k km) i tam dla odmiany skrzypiała cała deska. Co egzemplarz to inny problem.

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      Osłona pod silnik

      Kolego [b]buth11[/b]

      Ja powiem Ci tak. Mam dwie benzynowe Fabie i do obydwu założyłem duże osłony - takie jak do diesla. Wspomniane zostało, że do benzyny musi być osłona do benzyny (czyli mała) - ja się z tym nie zgodzę.

      W obydwu fabiszonach osłony te sprawują się bardzo dobrze, z silnikiem nic się nie dzieje - bo i co ma się dziać? Przegrzać się? Nic z tych rzeczy. Natomiast powód montażu fabrycznie "małych" (mocno wykrojonych) osłon do silników benzynowych jest bardzo prozaiczny - producent chce przyoszczędzić na czym tylko się da. Tym sposobem benzynowe Fabie nie mają pełnych osłon u dołu i wygłuszenia pod pokrywą silnika (poza pewnymi wyjątkami).

      Dwa powody, dla których warto dać dużą osłonę:
      [b]1)[/b] osłaniasz silnik przez niekorzystnym działaniem czynników atmosferycznych szczególnie zimą, wydłużasz żywotność miski olejowej i innych podzespołów, które skorodują znacznie szybciej wskutek traktowania ich wodą, solą, błotem itd
      [b]2)[/b] utrudniasz w ten sposób dostęp do komory silnika dla gryzoni... Wiadomo, że całkiem przez tym problemem się nie zabezpieczysz, ale zawsze co jest zupełnie coś innego niż z tą małą osłonką.

      Odnośnie oferty polecam Ci tą osłonę: [url]http://allegro.pl/oslona-pod-silnik-cordoba-fox-fabia-i-ii-1-2-polo-i5008549931.html[/url]. Jest to plastik bardzo wysokiej jakości - uważam, że absolutnie w niczym nie odbiega ona jakością od oryginału. Sprzedawca twierdzi, że te osłony produkowane są przez tą samą firmę, która robi osłony na pierwszy montaż i zapewne tak w istocie rzeczy jest. Kupiłem u niego w sumie trzy takie osłony (dwie dla siebie i jedną dla kogoś) i sprawują się bardzo dobrze. Wiele tanich z zamienników dostępnych na Allegro wykonanych jest z kiepskiego, bo bardzo twardego tworzywa, które pęknie Ci gdy stukniesz tą osłoną o coś wystającego na drodze (krawężnik, studzienka etc). Ta osłona jest natomiast bardzo elastyczna - zupełnie tak samo jak ten "mały" fabryczny oryginał.

      Montaż jest banalny: musisz włożyć trzy spinki w przednią belkę i osłonę przykręcasz blachowkrętami, takimi samymi jak w pozostałych miejscach. Roboty jest na parę minut, można to zrobić bez kanału - oczywiście nie zimą 😄 <!-- s:D --> Spinki i blachowkręty można kupić u tego samego gościa co ma osłonę, albo wziąć z ASO (koszt: grosze).

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F1] Dziwny szum

      Kolego, Twoje pytanie odnośnie piasty brzmi mniej więcej tak: "czy wiecie ile kosztuje Fabia?"

      Zależy jaką piastę kupisz i gdzie będziesz wymieniać. Ja pół roku temu miałem wymienianą z jednej strony - kupiłem z SKF-u, dałem 200 zł. Nie powiem ile wymiana kosztowała, bo robiłem przy okazji hamulce. Z dzisiejszej perspektywy jednak wiem, że gdyby poszła mi druga strona to wymieniłbym to sam. Robota jest stosunkowo prosta, problem jest tylko gdy potrzeba ściągacza (u mnie potrzebny nie był, piastę mechanik zdjął rękoma).

      U mnie łożysko padło z dnia na dzień i zaczęło rzęzić niesamowicie... już od 40stu km/h. Przy 80-tce w zasadzie nie słyszałem już silnika :hyhy: <!-- s:hyhy: -->

      Polecam nie oszczędzać na piaście. Proponuję SKF / INA / FAG lub oryginał (w Skodzie na pierwszy montaż bardzo często stosowane są łożyska INA - np. w rozrządach).

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F2FL] TSI - Rozrząd

      Ja u siebie nie mogę nic nagrać. Ilekroć próbuję wykonać nagranie - jest dobrze. Gdy tego nie robię - warczy 😉 <!-- s;) --> Znalazłem jednak filmik, który obrazuje w 100%, to co mam u siebie: [url]https://www.youtube.com/watch?x-yt-ts=1421914688&v=AecKQwc6tTE&x-yt-cl=84503534[/url].

      Zasadniczo silnik chodzi jak "pszczółka". Od czasu do czasu dzieje się jednak przy rozruchu tak jak na tym filmie. W serwisie oczywiście nigdy nie chciał "dać głosu" - przy mechaniku oczywiście. Bo gdy już odjeżdżałem, oczywiście warczał... 😉

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F2FL] TSI - Rozrząd

      Moim osobistym zdaniem porównywanie Corsy i Fabii nie ma sensu 😉 <!-- s;) --> Jeździłem kiedyś Corsą C - psuło się w niej wszystko co możliwe, usterki dotyczyły głównie elektryki (choć mechaniki również - silnik bardzo często przegrzewał się). Do tego była dramatycznie niewygodna. Poza tym jakość wykonania porównując do Fabii 1 - przepaść.

      Poczekajmy co napiszą inni na temat łańcucha po od roku 2012. Ja pytam o to, by wiedzieć czy wymiana rozrządu odniesie oczekiwany skutek - jeśli do niej dojdzie. Miałem okazję ostatnio jeździć F2 z 2012 roku, ale z silnikiem wolnossącym 1,4 85 koni. Komfort jazdy w porównaniu do 1,2 TSI 86 koni jest nieporównywalnie gorszy! Przyspieszenie, elastyczność, dynamika, kultura pracy - w każdej z tych kategorii jednostka wolnossąca wypada znacznie gorzej.

      Ja wysłałem pisemko do Poznania w temacie łańcucha, zobaczymy czy jaki stosunek do klientów prezentuje Skoda Polska.

      Na pewno obiecująco zapowiada się pod względem silnika F3... gdzie nie ma już rozciągających się łańcuchów i wadliwych napinaczy hydraulicznych. Pewnie będą inne bolączki, które zaczną się ujawniać na pierwszych klientach... 😉

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F2FL] TSI - Rozrząd

      Kilka postów wyżej opisane jest dokładnie od którego momentu wypuścili poprawione silniki.

      Ja mam ze swojej strony prośbę by posiadacze F2 wyprodukowanej od roku 2012 napisali czy nie obserwują u siebie tych krótkich warkotów podczas rozruchu?

      Pomimo zastosowania poprawionej konstrukcji rozrządu oraz napinacza mogą się pewne odgłosy wynikające z potrzeby złapania odpowiedniego ciśnienia oleju przez napinacz hydrauliczny - przy czym nie ma niebezpieczeństwa przeskoczenia łańcucha (przy rozrządzie poprawionym). Ciekawy jestem jak to wygląda w praktyce u Was.

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      Skoda Fabia 3

      [quote="Goldi"]W F2 deska nie była plastikowa a wykończona gumowatą powłoką która po odkształceniu wracała po czasie do swoich pierwotnych krztałtów.[/quote]
      Częściowo obydwaj mieliśmy rację 🙂 Okazuje się, że wykonanie deski zależy od wersji wyposażenia. Ja mam u siebie deskę bez klapki górnego schowka po stronie pasażera. Deska cała twarda jak skorupa. Dziś miałem okazję jeździć autem zastępczym - tam faktycznie przy opcji zamykanego górnego schowka górna część deski rozdzielczej była częściowo (bo nie w całości) wykonana z miękkiego w dotyku tworzywa 🙂 <!-- s:) -->

      napisane w Wiadomości ze świata
    • J
      Problem z parowaniem szyb. Nie dziala obieg.

      To co jest winowajcą pocenia się szyb w nomenklaturze skodowskiej nosi skróconą nazwę V154 (recirculation flap). Część ma natomiast numer 6Q2 819 379 B.

      Poniżej schemat układu wentylacyjnego w F1. To co Ciebie interesuje oznaczone jest "dwójką":
      [img]http://workshop-manuals.com/skoda/fabia-mk1/images/fabia-mk1-1316.png[/img]
      I jeszcze takie ujęcie samego V154:
      [img]http://workshop-manuals.com/skoda/fabia-mk1/images/fabia-mk1-1335.png[/img]
      [img]http://workshop-manuals.com/skoda/fabia-mk1/images/fabia-mk1-1336.png[/img]
      Może wyglądać to nieco strasznie, ale na pocieszenie warto dodać, że gdybyś ten sam problem miał w F2, musiałbyś rozebrać pół samochodu by dostać się do tego ustrojstwa 🙂 Tu ściągasz schowek i wszystko jest na wierzchu 🙂 <!-- s:) -->

      napisane w Warsztat elektryczny
    • J
      Problem z parowaniem szyb. Nie dziala obieg.

      Nie chcę nikogo obrazić, ale wszystkie te porady o uchylaniu okien, wymianie filtrów itd można włożyć między książki, dopóki nie zdiagnozuje się silniczka klapy od recyrkulacji powietrza 🙂 <!-- s:) --> Diagnozę można zrobić "na ucho" albo odkręcić schowek i wybadać co dzieje się z klapką podczas włączania/wyłączania recyrkulacji.

      Jeśli masz problem z parowaniem szyb to na 99% winny jest silniczek, którego uszkodzenie powoduje trwałe włącznie zamkniętego obiegu powietrza i stąd wilgoć na szybach. Kolega miał ostatnio ten problem w O2. Sam dawał jeszcze radę jechać, ale z żoną i dzieckiem na pokładzie podobno nie było sposobu na jazdę 😉 Pluł sobie chłopak w brodę, że parę miesięcy temu uprał tapicerkę :hyhy: i żył w przeświadczeniu, że to stąd ten problem :hyhy: (że niby ciągle wilgoć paruje z foteli :hyhy: ). Poradziłem sprawdzenie silniczka. Po wyjęciu okazało się, że mechanizm wymagał jedynie wyczyszczenia, a problem parujących szyb zniknął "jak ręką odjąć" 🙂

      napisane w Warsztat elektryczny
    • J
      [F2FL] TSI - Rozrząd

      [b]TOMUŚ[/b] dzięki za propozycję. Zobaczymy co tam Poznań wymyśli. Nie omieszkam im przy tej okazji opisać mojego przypadku, jak ASO z Grochowskiej dopiero za czwartym razem uporało się (i to częściowo) z problemem rozładowywania akumulatora przez zamontowany przez nich alarm. Temat łańcucha zgłaszałem im (podobnie jak alarm) jeszcze na gwarancji - nic z tym nie zrobili. Pomysł z Turbo Kamerą też miałem. Rzecz tylko w tym, że na bojach minie mi kolejny rok... w trakcie którego łańcuszek różne rzeczy może zrobić...

      p.s. jak się czyta historię ewolucji układu rozrządu w 1.2 TSI to nasuwa mi się od razu pytanie ile tego typu bubli zrobili projektując pierwszą wersję Fabii 3. Dali tam co prawda pasek zamiast tego feralnego łańcucha, ale i tam można bez problemu wymyślić "lewy" napinacz 😉 <!-- s;) -->

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F2FL] TSI - Rozrząd

      To po czesku raczej nic nie napiszę... prędzej wymienię ten rozrząd na własną rękę... 😉 <!-- s;) -->

      Przygotowując się do komunikacji z centralą Skody wykonałem studium łańcucha dla silnika 1.2 TSI. Znalazłem bardzo ciekawy post na włoskim forum Audi A1 ([url]http://a1.audi.club.forumfree.it/?t=69339806[/url]). W oparciu o translator można dowiedzieć się co następuje:

      Są trzy zestawy rozrządu do silnika 1.2 TSI/TFSI (CBZA 86KM, CBZB 105KM, CBZC 90KM):

      [b]03F 198 158[/b] (oryginalny zestaw fabryczny stosowany podczas pierwszego montażu);
      [b]03F 198 158 A[/b] (zestaw naprawczy zgodny z silnikami wyprodukowanymi do dnia 6/11/2011);
      [b]03F 198 158 B[/b] (zestaw naprawczy zgodny z silnikami wyprodukowanymi po dniu 7/11/2011).

      Łańcuch stosowany początkowo ([b]03F198158B[/b]) był zbyt słaby i miał tendencję do przedwczesnego wydłużania się, co powodowało powstawania metalicznych odgłosów, strat mocy, zwiększonego zużycia paliwa, wstrząsy, a co najgorsze – mogło powodować uszkodzenie silnika z powodu kolizyjności zaworów tłokowych.

      W związku z powyższym koncern opracował nowy łańcuch ze „wzmocnioną siatką” i oznaczony numerem [b]03F109158K[/b]. Różnice pomiędzy starym (z prawej) i nowym łańcuchem (z lewej) obrazuje zdjęcie z włoskiego forum:

      [img]http://i1286.photobucket.com/albums/a613/ilfichissimodelbaseball/timingchain-new-old_zpsba4fb18c.jpg[/img]

      Silniki, w których zastosowano wzmocniony łańcuch mają następujące oznaczenia:

      CBZ* 462774 (prod. Mlada Boleslav);
      CBZ* 714253 (prod. Salzgitter);

      Od czerwca 2011 nowy łańcuch został wprowadzony do montażu. Zastosowano również nową osłonę rozrządu wyposażoną w cztery zęby zapobiegające przeskoczeniu łańcucha (numer osłony pierwotnej: [b]03F109210C[/b], numer osłony zmodyfikowanej: [b]03F109210D[/b]).

      [img]http://i1286.photobucket.com/albums/a613/ilfichissimodelbaseball/fe358b7ac168_zps19998853.jpg[/img]
      [img]http://i1286.photobucket.com/albums/a613/ilfichissimodelbaseball/post-32075-0-93783900-1361108346_zps6b2649d8.jpg[/img]

      Zestaw ten rozwiązuje problem awarii silnika, ale nie rozwiązuje problemu metalicznych odgłosów wynikających z napinacza hydraulicznego, który z biegiem czasu i przejechanych kilometrów i ilości zapłonów ma tendencję do walki z szybkim napełnieniem ciśnieniem oleju podczas rozruchu na zimno. Takie odgłosy nie są objawem uszkodzenia silnika. Łańcuch o wzmocnionej konstrukcji nie rozciągnie się, zapewniając pozostanie silnika w fazie i zabezpieczy go przed samodestrukcją.

      Hałas ten musi być uważany za normalną cechę wszystkich silników 1.2 TSI wyprodukowanych po 11.06.2011!

      Od 11.07.2011 roku została wprowadzona do produkcji nowa wersja bloku silnika oznaczona numerem [b]03F103101B[/b]. Wraz z nią zastosowano nowe komponenty rozrządu, całkowicie zmienione i kompatybilne tylko z nową wersją bloku silnika. Wraz z tą zmianą wprowadzono nowy napinacz – dla odróżnienia jest on koloru czarnego, wykonano go z innych materiałów, zmieniły się też jego wymiary, co obrazuje zdjęcie z włoskiego forum (z lewej napinacz stary, z prawej poprawiony):

      [img]http://i1286.photobucket.com/albums/a613/ilfichissimodelbaseball/3602548_zpsea9c352b.jpg[/img]

      Wprowadzono też nowy łańcuch o powiększonej o kilka mm szerokości ([b]03F109158G[/b]). Do nowego łańcucha zastosowano także odpowiednio poprawione prowadnice opatrzone numerami: [b]03F109509F[/b] i [b]03F109469E[/b]. Zmiana paska wymusiła zmianę koła rozrządu. Nowe wykonane zostało z innych materiałów, poprawiono też konstrukcję zębów. Na poniższym obrazku obydwa koła, stare i nowe:

      [img]http://i1286.photobucket.com/albums/a613/ilfichissimodelbaseball/Pignoniaconfronto_zpsf26b6fb9.jpg[/img]

      Nabywcy aut koncernu VAG z silnikiem 1.2 TSI/TFSI wyprodukowanych po 11.07.2011 nie powinni mieć problemów w wydłużaniem łańcucha, ani hałasem podczas zimnego startu.

      Każdy, kto posiada kabel VAG i oprogramowania VCDS może kontrolować kąty nachylenia zaworów. Można w ten sposób sprawdzić stan wydłużenia łańcucha, w odniesieniu do tych wartości :

      Loc&#46;	Actual
      270	8,3750
      271	-0,1250
      272	7,3125
      273	0,0625
      274	9,6250
      275	1,1250
      276	7,9375
      
      

      Jeśli wartości te są wyższe niż 2-3 stopnie oznacza to proces wcześniejszego wydłużenia łańcucha. Należy go wymienić najszybciej jak to możliwe, by uniknąć uszkodzenia silnika.

      [b]#########[/b]

      Tyle udało mi się zrozumieć z tłumaczonej lektury włoskiego wpisu.

      Na koniec dorzucę małe „how to” z Youtuba odnośnie łańcucha:
      Demontaż rozrządu w 1.2 TSI: [url]https://www.youtube.com/watch?v=uht2ROfERuw[/url]
      Wyciągnięty łańcuch: [url]https://www.youtube.com/watch?v=XMg5xJYswXc[/url]

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F2FL] TSI - Rozrząd

      Dzięki za radę Panowie. Zatem lada dzień napiszę i wyślę pismo do centrali Skody. Mieliście na myśli tę w Polsce (Poznań) czy bezpośrednio walić do Pepików?

      Ja też czekam aż obroty spadną do 800, tym bardziej że praca na podwyższonych obrotach trwa krótko.

      Jako ciekawostkę podrzucam film z testu Octavii RS, który dziś obejrzałem. Pokazane jest tam jej odpalanie. Jak na moje ucho krótkie warknięcie słychać również w 2.0 TSI... [url]http://youtu.be/jW2LB-GoblI?t=2m55s[/url].

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F2FL] TSI - Rozrząd

      Mam do Was pytanie, szczególnie do tych, którym wymianę rozrządu udało się wymusić na ASO.

      F2 z początku 2011 roku, silnik CBZA. Rozrząd wyje sporadycznie odgłosy podczas rozruchu. Zdarza się do od czasu do czasu, częściej gdy jest zimny silnik, ale nie tylko. Na ciepłym też warknąć potrafi. To co obserwuję brzmi tak samo jak na poniższym filmiku z YT:

      [url]https://www.youtube.com/watch?v=6IKhqlSNPFE[/url]

      Czy ktoś miał u siebie podobnie i udało mu się nakłonić ASO do wymiany? Wiem, że u niektórych warczy cały czas... 😉 <!-- s;) --> Próbowałem to kilkakrotnie pokazywać specom z ASO na Grochowskiej w Warszawie, ale byłem zbywany tekstami w stylu "ten typ tak ma". Gwarancja dawno przeminęła, ale z tego co wiem niektórym udaje się nakłonić centralę Skody (za pośrednictwem rozgarniętego i chętnego do pomocy ASO) do częściowego zrefinansowania wymiany tego gównianego łańcuszka. Pytanie nasuwa się jeszcze jedno: czy tego typu krótkie warknięcia mogą być groźne...?

      Znajomy mechanik (który pracował kiedyś w ASO VW) twierdzi, że w przypadku silników z łańcuchem może się tak zdarzać, że napinacz potrzebuje chwili na złapanie ciśnienia oleju i odpowiedniego naprężenia łańcucha. Mam więc dylemat, szturmować wymianę (ewentualnie wymienić na własny koszt) czy na takim etapie nie przejmować się tymi pojawiającymi się od czasu do czasu hałasami.

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      Skoda Fabia 3

      [quote="Goldi"]W F2 deska nie była plastikowa a wykończona gumowatą powłoką[/quote]
      Bardzo mnie zaskoczyłeś opisem deski w Fabii 2. Tak się złożyło, że mam dwie Skody: jedynkę po FL (2007) i dwójkę po FL (2011). W jedynce deska zgadza się z Twoim opisem - materiał jest lekko miękki, można powiedzieć w miarę przyjemny, nie odbija się od przedniej szyby. W dwójce FL deska jest twarda jak skorupa, a do tego przy ładnej pogodzie odbija się niestety w szybie czołowej. To samo jest w Rapidzie. Może F2 przed FL miała lepszą deskę - wcale bym się nie zdziwił 🙂 <!-- s:) -->

      W F2 po FL prowadnice foteli trochę są widoczne, ale są one jednak obudowane u dołu plastikiem. W Citigo, F3 i Rapidzie pod tapicerkę nie ma zupełnie niczego, jak widać to na tym zdjęciu (Rapid). Jedyną zaletą jest możliwość odurzenia syfu, który się tam gromadzi, ale wygląda to moim zdaniem skrajnie budżetowo.
      [img]http://images.caricos.com/s/skoda/2014_skoda_rapid_spaceback/images/1280x960/2014_skoda_rapid_spaceback_74_1280x960.jpg[/img]
      Pomimo negatywnych wrażeń odnośnie ciaśniejszego wnętrza chętnie przejadę się tym autem gdy nadarzy się okazja 🙂

      napisane w Wiadomości ze świata
    • 1
    • 2
    • 17
    • 18
    • 19
    • 20
    • 21
    • 26
    • 27
    • 19 / 27