Posty napisane przez jacekpk

Tak, mam radio swing i temperatura jest oczywiście na nim wyświetlana. Właśnie frapuje mnie kwestia tych manetek oraz tego jak podłączony jest przełącznik TRIP, czy ma osobne piny na kostkach czy nie, czy trzeba do jego obsługi kłaść jakieś kable, czy nie. Gdyby to była jedynie kwestia wymiany manetek to włączenie MFA okazałoby się bardzo proste <!-- s:D -->

Ja kupiłem zwykłego ELM327, kosztował chyba dwadzieścia parę złotych. Interfejs ten nie gadał mi z Fabią 1 (prod.: 2002, 2007). Z Fabią 2 czy Rapidem nie ma problemu, pięknie się porozumiewa

Ano właśnie nie. Alert przy 4C był, ale wróciło potem do wskazania zasięgu na paliwie (w sumie w F1, gdzie miałem komputer pokładowy, też to tak działało - alert o temperaturze pojawiał się na chwilę i migał, a potem było przywracane wskazanie poprzednie wyświetlacza). Wygląda więc na to, że brakuje teraz tylko manetek <!-- s:) -->

Aktualizacja tematu MFA Tak jak wcześniej napisałem: dziś, po włączeniu się rezerwy licznik zaczął mi odliczać kilometry do przejechania na pozostałej ilości paliwa, czego nigdy nie robił :hyhy: <!-- s:hyhy: --> (ale też od czasu kiedy w/w zmianę wykonałem nie zdarzyło mi się jechać na rezerwie)

Zatankowałem wieczorem auto i myślałem, że sytuacja wróci do stanu poprzedniego, czyli zacznę widzieć wskazanie temperatury. Tymczasem na wyświetlaczu mam widoczny zasięg na paliwie :zdziwko: Zaczynam obstawiać, że przełączyłem moduł BCM (6R7937085D) oraz posiadany w aucie zestaw zegarów (5J0920800H) w tryb MFA... :chytry: Tylko, że nie mogę zmienić tego co jest wyświetlane na wyświetlaczu, bo nie mam manetek z obsługą komputera... Może gdyby podłączyć się jakiś VCDS-em to dałoby się to zmienić... Żeby nie było, że fantazjuję, załączam zdjęcie z wyświetlacza... :cwaniak:

Tomuś, wiesz może czy jeśli wymienia się manetki z takich bez przełącznika TRIP (jak mam obecnie) na takie z tym przełącznikiem (ale załóżmy, że jest sam trip, bez tempomatu), to czy trzeba dokładać jakieś dodatkowe okablowanie?

[quote="zagwmk"]Jak patrze pod katem na wyswietlacz licznika to widac ze ma on mozliwosc wyswietlenia wszystkich danych (spalanie trip itp bo widac nie podswietlone piktogramy) [cut][/quote]
Ja też mam siebie widoczne piktogramy. Zapewne do każdego licznika wkładali te same wyświetlacze, ale pewne funkcjonalności są po prostu zablokowane. Ot po prostu, by można było sprzedawać różne liczniki - niezależnie <!-- s;) -->

Napisałem wczoraj, że próbowałem włączać MFD z poziomu aplikacji, którą mam na telefonie. Nie wyskoczył mi żaden błąd, wyglądało jakby zmiany zapisały się poprawnie. Oczywiście żadnych zmian na wyświetlaczu nie zauważyłem, aż do dziś, kiedy włączyła mi się kontrolka rezerwy. Wraz z nią na wyświetlaczu pojawiła się informacja ile mam jeszcze km do przejechania na paliwie... Nigdy coś takiego wcześniej się nie pojawiało, a znam auto nie od wczoraj i nie raz rezerwa się świeciła Myślę sobie, że może gdyby licznik obsługiwał MFA to jednak na sterowniku 6R7937085D byłoby możliwe wyświetlanie danych o spalaniu...? Tak sobie tylko spekuluję, ale pewne ku temu podstawy mam i o nich napisałem

A przeciągnąłem, a co! :hyhy: W Fabii 1 zakładałem akcesoryjny autoalarm (BKA400002) i przeciągałem do komory silnika kable do syreny Powiem tak: był to najprostszy etap prac, który przy alarmie prowadziłem <!-- s:D -->

W Fabii 2 działałem w podobnym temacie, tzn też alarmu. Wymieniałem syrenę od założoną trzy lata wcześniej przez w ASO, gdyż miałem uzasadnione podejrzenie, iż zżera mi akumulator. Tu miałem nieco większą zagwostkę, ale okazało się, że gdy zdejmie się obydwa ramiona wycieraczek oraz plastik podszybia, jest piękny dostęp z obydwu stron do tych otworów (dostęp od wnętrza jest nieco gorszy, ale jak wsunie się już kabel to można go wyciągnąć od strony rozebranego podszybia. A odnośnie samego podszybia - W F2 jest ten komfort, że zostało no lepiej dopracowane. Łatwo jest je rozebrać i złożyć. W F1 po zdemontowaniu podszybia jego ponowne założenie go tak jak zrobiła to fabryka było mało możliwe Nie chciało za cholerę wskoczyć w tę plastikową listwę poniżej szyby, wskutek czego paskudnie odstawało.

Szanowni - istnieje pewien sposób by ograniczyć wydatki związane z wizytami w ASO, szczególnie jeśli macie w jeszcze w miarę młode auto i zależy Wam na zachowaniu ciągłości wpisów w książce serwisowej Ja od pewnego czasu sprawę rozwiązuję tak, że jadę do ASO ze swoimi częściami... <!-- s:) --> Zależnie od zakresu przeglądu można oszczędzić całkiem sporą kwotę.

Ot przykład:w Fabii 2 1.2 TSI przy przebiegu 60 tys przewidziana jest wymiana świec zapłonowych. W ASO liczą sobie za komplet oryginalnych świec (03F905600A) ~447 złotych!!! :mur: Poszukałem sobie w necie zdjęć tych świec. Jasno z nich wynika, że producentem owych kosztujących krocie świeczek jest dla koncernu VW/Audi nie kto inny, jak japońska firma NGK:
[img]http://ad-ko.pl/media/products/fe756b1bd09427a0d23751ecf853bbf4/images/thumbnail/big_DSC06519.JPG[/img]
Skoro tak sprawdzam w katalogu NGK numery świeczek dedykowanych do silnika CBZA (NGK 97153) i szukam dobrej oferty w sklepach motoryzacyjnych. Efekt jest taki, że komplet świec nabyłem za 176 PLN. Na samych świecach jestem więc już do przodu [b]271 PLN[/b]. Jeżdżąc do ASO przestałem od dwóch lat kupować u nich olej. Za litr Castrola trzeba bowiem zapłacić u nich ~83 PLN (83 * 3,6 = 300 PLN za olej). Kupując 4L Castrola 5W40 za 120 złotych jestem kolejne [b]180 PLN do przodu[/b] - razem to już 451 PLN w kieszeni. Jeśli do tego kupię w hurtowni filtr oleju oraz powietrza jednego z renomowanych producentów (Mann/Knecht) wówczas do oszczędności względem cen z ASO doliczam kolejne 50 złotych. Razem na jednym przeglądzie jestem [b]500 złotych do przodu[/b]. Warto? Wydaje mi się, że jak najbardziej

Powiem szczerze sam nie wpadłbym na to, że tak można. Dwa lata temu pracownik jednego ASO uświadomił mnie, że mogę tak zrobić i od tego czasu przestałem przepłacać... a historię serwisową mam zachowaną

Jeśli zależy Ci na zachowaniu ciągłości serwisowej oraz aktualności wpisów w książce serwisowej, a nie lubisz szastać pieniędzmi, zadaj sobie odrobinę trudu, poszukaj potrzebnych części (takich jak olej, filtry, świece) i udaj się do ASO płacąc im jedynie za usługę

[quote="kapi"]Najgorsza robota to przebić się z komory silnika do kabiny, reszta to 2-3 h pracy.
I na koniec kodowanie.[/quote]
Ale zarówno w F1 jak i w F2 nie trzeba się przez nic przebijać Producent przewidział otwory, przez które można przełożyć jakieś przewody zza deski rozdzielczej do komory silnika Trzeba tylko wiedzieć gdzie ich szukać W F1 jest otwór mniej więcej za schowkiem po stronie pasażera. Jak się wyjmie schowek to można to "wymacać". Otwór jest zaślepiony plastikową zaślepką. W F2 otwór jest za deskę po stronie kierowcy (nie nie wiem czy symetrycznie po drugiej również - być może, że tak). Tu by dostać się do niego nie trzeba niczego ściągać. Da radę wsadzić tam rękę nurkując pod deskę przy nadkolu. Przez otwór ten przechodzi pancerz z linką do otwierania maski pojazdu, ale można też dołożyć dodatkowe przewody :cwaniak: <!-- s:cwaniak: -->

Znalazłem fajną wizualizację, na której widać jak napęd rozrządu został rozwiązany w silnikach CBZA/CBZB:
[img]http://pictures.topspeed.com/IMG/crop/200905/2010-volkswagen-polo-72_600x0w.jpg[/img]

Kolego [b]zagwmk[/b], najprościej softwarowo to sprawdzić Są różne apki np na Adnroida i możesz sobie sczytać <!-- s:) --> Trzeba mieć moduł na BT do podłączenia się do portu OBD. To jest najszybszy sposób jaki znam. A moduł sieci w okolicy pedałów, ale jego numer może być naklejono w takim miejscu, że łatwo go nie odczytasz "nurkując" pod deskę.

W mojej ocenie Tomuś może nie mieć racji, że na liczniku którego numer podałeś da się uruchomić MFA. Z informacji które opisują poszczególne liczniki jasno wynika, że zegary z końcówką 801H nie obsługują funkcjonalności komputera pokładowego (chyba, że da się to jakoś zmienić softwarowo, ale bardzo wątpię). Z tego co udało mi się ustalić to licznikiem, który na pewno działa z MFA jest 5J0920811E.

Druga rzecz to oczywiście moduł BCM, który musi "chcieć" te informacje do licznika wysyłać. Ja robiłem u siebie taki test: mam na telefonie apkę, pozwalającą na parametryzowanie części ustawień BCM. Wśród nich jest włączanie i wyłączenie MFD (nie wiadomo czy chodzi im o maxika, czy o zwykłe MFA). Opcję tą miałem wyłączoną. Gdy ją włączam to zmiana jest zapisywana poprawnie, nie zwraca mi błędu oraz informacji, że nie można zapisać, jak to się dzieje gdy np. włączam funkcję doświetlania zakrętów. Wtedy pojawia się błąd, ponieważ mój BCM tego nie obsługuje. Włączanie funkcji MFD nie powoduje jednak wyświetlania jakichkolwiek danych - stawiam na to, że sam licznik ma to fabrycznie zablokowane.

Co prawda nie jestem Tomusiem, ale mogę Ci powiedzieć co widać w danych z katalogów dla licznika 5J0920801H <!-- s;) -->

• Instrument insert with tachometer clock and km/h speedometer [INS - Instrument inserts]
• Fuel system for SI engine with direct injection (FSI) [KRS - Fuel systems]
• Fuel system for carburetor gasoline eng.with injector system without fuel returnand modified injection pressure [KRS - Fuel systems]
• [b]Without[/b] multi-function display/ on-board computer [MFA - Multi-function display/trip computer]

Nie można tego wykluczyć. Drożność nagrzewnicy sprawdzałbym najpierw bez rozbierania czegokolwiek. Do ściany grodziowej oddzielającej komorę silnika od przestrzeni pasażerskiej wchodzą dwa grube węże (oznaczone na poniższym obrazku jako "2" oraz "3"). Można byłoby je zdjąć i spróbować jakoś sprawdzić czy nagrzewnica jest drożna - przedmuchać, przepłukać (?) Może w samych wężach jest jakiś "syf"?
[img]http://workshop-manuals.com/skoda/fabia-mk1/images/fabia-mk1-1330.png[/img]
Demontaż nagrzewnicy = demolka wnętrza. Warto podjąć kroki mające na celu upewnienie się, czy rozbiórka ta ma sens <!-- s;) --> Jeśli okaże się, że jest jakiś problem z drożnością - nie będziesz mieć wyjścia.

Gdyby Ci się chciało zrób please dla potomnych jakąś dokumentację audiowizualną... [b]przed[/b] oraz [b]po[/b] wymianie rozrządu. Chodzi o to, by można było usłyszeć jak to brzmi teraz, a jak brzmieć będzie później <!-- s:) -->

Zamiennik z Ruville'a można kupić bardzo tanio, ot na przykład tu:
[url]http://www.iparts.pl/czesc/zestaw-lancucha-rozrzadu-ruville-3454036s,skoda,fabia-od-2006-12,1-2-tsi-86km,106-6363-33311-103278-0-23-3454036s.html[/url]
Moje doświadczenie z produktami tej firmy nie jest jednak najlepsze. Opisywałem kiedyś na forum, jak to po 50 tys km pompa wody z Ruville'a wypluła z wirnika dwie łopatki oraz przeciekła... W każdym razie zastanowiłbym się 10 razy czy warto kupić produkty tej firmy, szczególnie że nie jest ona producentem części, a jedynie ich "pakowaczem". Szkoda, że INA nie weszła ze swoimi rozrządami dla TSI.

Ja mam Fabię z 02.2011. Ma ona 60 tys km na liczniku i terkotanie pojawia się sporadycznie przez 2-3 sekundy podczas uruchamiania - całkowicie niezależnie od temperatury na zewnątrz. Jeśli - jak piszesz - wartkot jest przez 2-3 minuty... to już niezbyt dobrze. Poczytaj poprzednie posty. Pisałem tam (zresztą nie tylko chyba ja), że w silnikach CBZA/CBZB może być (i często jest) generatorem hałasu łańcuch pompy olejowej, który nie ma żadnego elementu napinającego.

[b]Eferat[/b], jakie masz objawy? Terkocze Ci za każdym razem czy jest raczej sporadycznie?

Jest jeszcze trzecie rozwiązanie, o którym nie wspomniałeś - kupić rozrząd w ASO, ale wymienić go u niezależnego mechanika (ASO ma bardzo często zawrotne ceny jeśli chodzi o robociznę). Ja kiedyś pytałem o koszta samego rozrządu. Dokładnie nie pamiętam ale nie była to zawrotna kwota - coś koło 800 zł. Stawiam, że koszt wymiany rozrządu poza ASO nie powinien być większy niż 500 zł. To i tak więcej niż zestaw z Ruville'a, ale w wypadku tego "producenta" ja osobiście miałbym spore obiekcje. Gdyby producentem tego zestawu zamiennego była INA lub SKF - wziąłbym bez zastanowienia.

Zmieniając w listopadzie koła na zimowe nie stwierdziłem żadnych uszkodzeń lakieru Wygląda na to, że pierwszy sezon przetrwały Jeszcze ze dwa miesiące i będzie pewnie można bezpiecznie zamontować letnie koła na auto... <!-- s:) -->

A swoją drogą - raz jedyny spotkałem Fabię (jedynka, kombi) z takimi samymi felgami jak te moje. Rzadki wzór. Z Golfa też ich sobie nie przypominam.

[b]TOMUŚ[/b], możesz jaśniej? <!-- s:) -->
[quote="TOMUŚ"]Pozostaje ci jedynie wymiana. Zwóć uwage na kodowanie. Chodzi mi o możliwości kodowania dodatkowych rzeczy funkcji [/quote]
Co przez to rozumiesz? Sorry, że głupio pytam, ale nie bawiłem się w tego typu modyfikacje.

1. Nowo zakupiony BCM po włożeniu zabangla czy trzeba go jakoś sparować z resztą, coś sparametryzować?
2. Ze starego sterownika trzeba przenieść jakieś okodowanie do nowego, czy nowy koduje się od zera definiując różne funkcje?
3. Które wykonało ASO tę robotę (pytam, bo kiedyś już o coś w kilku miejscach pytałem i powiedzieli, że się "nie da" - krótko mówiąc: nie chciało im się bawić, ale nie mieli wiedzy).

Licznik mam taki: 5J0920800H - pytanie, czy obsługuje on funkcję komputera pokładowego...? Gdy dokładnie przyglądam się wyświetlaczowi to widzę, że ma on pola związane ze spalaniem (l/100 km). Pytanie nr 1 wynika stąd, że zastanawiam się, czy mogę prace manualne wykonać samodzielnie (wymienić manetki, zamontować nowy BCM), a dopiero potem udać się do kogoś kto mi to skonfiguruje i uruchomi tempomat, czy też nie ma takiej możliwości i czysty BCM wymaga jakieś wstępnej adaptacji by móc go jakkolwiek używać.

Central electronics
Part #: 6R7937085D
Component: PQ25 BCM

I co Ty na to? Jakie widzisz opcje dla mojej Skodziny? Dałoby go radę zastąpić np czymś takim: 6R7937087P ?? :oczami: <!-- s:oczami: -->

Mi wystarczy sterownie komputerem z manetki... Kierownicy nie zmienię, bo mam fajną trójramienną od RS-a... Wg mnie licznik obsłuży współpracę z MFD, gorzej pewnie będzie ze sterownikiem, bo mam Fabię w dosyć podstawowej wersję wyposażenia. Jak to jest z tymi BCM-ami - można istniejący zastąpić dowolną wyższą wersją? Wiem, że maxik jest fajny, ale chodziłoby mi o wykonanie modyfikacji bez dużego wchodzenia w koszty, stąd pomysł by zostawić licznik. Od tego maxika auto lepszym się nie stanie, ale podstawowe informacje o spalaniu czy czasie jazdy przydałyby się w zasięgu oka... <!-- s;) -->

Panowie, a jak sprawa się ma z samą kwestią dołożenia komputera pokładowego - bez montażu maxi dota? Ktoś ćwiczył taki wariant? Wspominane dokładanie czujnika temperatury nie jest potrzebne, bo czujnik jest nawet w wersji "bez komputera".

Stawiam, że przy pozostawieniu tego samego zestawu wskaźników operacja powinna być prostsza niż w wypadku opisywanego tu montażu maxi-dota. Komputer pokładowy przecież i tak de facto jest i ma te wszystkie dane, a nawet wiele więcej. Jeśli ktoś podłączał się się jakąś aplikacją do złącza OBD to wie, że dane o spalaniu, itd itp są dostępne Pozostaje kwestia ich wyświetlenia na zegarach deski rozdzielczej <!-- s:) --> Czy wystarczy wymiana modułu komfortu i manetek?

Jeśli ktoś ma w tym temacie wiedzę - napiszcie

No jak to "jak"? Wszystko na filmie widać Ściągacza użył <!-- s;) --> Większa niewiadoma: skąd wziął zębatkę na wymianę...???
Przy zestawie rozrządu jest wyraźnie napisane "chain sprocket no replacement part"...!!!
[url]http://vagfans.info/EN/skoda/CZ/FAB/Fabia/2011/697/R/109/109052/camshaft-timing-chain-timing-case-D------------->>---23.10.2011[/url]
[url]http://vagfans.info/EN/skoda/CZ/FAB/Fabia/2011/697/R/115/115025/oil-pump-oil-filter-oil-dipstick-oil-cooler[/url]
Na filmie też widać, jak luźny jest ten dolny łańcuch od pompy oleju (03F115225), który też jest źródłem dzwonienia...

Ja stawiam na to, że ASO mają możliwość wymiany tej zębatki, ale nie jest ona oferowana w sprzedaży jako część zamienna - stąd ten film. Nie przypuszczam, że zębatkę widoczną na filmie wzięli ze szrotu...