Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1] Nierówna praca silnika PB - temat zbiorczy

Temat utworzony · 218 Posty · 44541 Wyświetlenia
  • [quote="tomkierz"]@jacekpk, u mnie zdarza się to dużo częściej, na przykład zatrzymam się przed pasami - zgaśnie, odpale, podjade pod skrzyżowanie i on znowu gaśnie... Zauważyłem, że gaśnie częściej przy włączonej klimie, która dodatkowo obciąża silnik. [/quote]
    U mnie gdy ponownie odpalę to dalej jedzie bez problemu, bardzo rzadko zdarzają się zgaśnięcia pod rząd, aczkolwiek mam w pamięci taką sytuację. Jeśli chodzi o klimę to mamy wspólny mianownik - rzeczywiście po jej włączeniu silnik potrafi częściej "zdychać" (mam tu na myśli cały czas jazdę na gazie). Kiedyś jak jeszcze Fabii nie miałem widziałem na jakimś forum wzmiankę na temat tego spadania obrotów i później wyrównywania do poziomu nominalnego. Nie potrafię dotrzeć jednak do tego tematu. Szwagier miał podobną przypadłość w Focusie 1,7tdci - tam wynowajcą był czujnik położenia wału. Rzecz jednak w tym, że po podłączeniu do kompa były zarejestrowane błędy wskazujące wyraźnie na przyczynę. W Fabii mamy do czynienia ze "zgaduj zgadula"... Ciekawe czy usterka przepustnicy także byłaby widoczna z poziomu VAG-a (?)

    Ja też mam mały przebieg w swojej Skodzie - 66 tys, rocznik 2007....

  • [quote="jacekpk"]Mam do Szanownych Klubowiczów dwa pytania:

    1. Po wysprzęgleniu towarzyszącemu zmianie biegu zdarza się, że mocno spadają mi obroty, na oko do wartosci 500, a potem wzrastają do wartości nominalnej, czyli 700-800 obr/min. Zastanawia mnie czy nie jest to objaw jakichś problemów, czy nie warto by czegos sprawdzić. Na kompie nie ma błędów. Co mnie najbardziej zstanawia to to, że podczas jazdy na gazie dochodzi niekiedy do całkowitego zgaśnięcia silnika, tuż po wysprzęgleniu - obroty spadają do wartośći jeszcze niższej i jest "kaput". Zauważam, że podczas jazdy na benzynie też to "zjawisko" daje się zauważyć.

    2. Tuż po włączeniu silnika, gdy pracuje on jeszcze na tzw "ssaniu" silnik zauważalnie drży. Jak otwieram maskę to tego nie widzę, ale czuję drgania gdy siedzę w środku. Natomiast gdy ssanie się wyłącza i obroty spadają poniżej 1000 drżenie znika. Dodam jeszcze, że nie zauważam tego podczas samodzielnego dogazowywania silnika, ani podczas jazdy. Drżenie pojawia się tylko po odpaleniu, przez ok. minutę, dwie, zależy od temp. na zewnątrz i szybkości nagrzewania się motoru. Spotkał się ktoś z Was z czymś takim w swojej Skodzie? Dlaczego tak się dzieje? Da się coś z tym zrobić?

    Pozdr![/quote]

    Cześć spotkałem się z takim przypadkiem, winne wtryskiwacze.

    Pozdrawiam Michał

  • [quote="michal33686"]Cześć spotkałem się z takim przypadkiem, winne wtryskiwacze.[/quote]
    [b]Michał[/b], śmiem podważyć Twoją teorię, bo które wtryskiwacze są winne - gazowe czy benzynowe? Gdyby to była wina wtrysków problem objawiałby się albo podczas jazdy na benzynie, albo na gazie. Układy wtrysku benzyny i gazu są od siebie mechanicznie niezależne... a spadek wskazówki obrotomierza po wysprzęgleniu widoczny jest zarówno podczas jazdy na etylinie, jak i na LPG. Jeśli możesz rozwiń swoją wypowiedź i wyjaśnij na jakiej podstawie stawiasz na wtryski.

  • Cześć

    Pisząc o wtryskiwaczach miałem na myśli okres bezpośrednio po uruchomianiu silnika.
    Fazę rozgrzewania w której silnik pracuje na benzynie.

    Nie wypowiadałem się natomiast na temat gaśnięcia na gazie.
    Nie wiem jaka posiadasz instalację .

    Pozdrawiam Michał 🙂 <!-- s:) -->

  • [quote="michal33686"]
    Pisząc o wtryskiwaczach miałem na myśli okres bezpośrednio po uruchomianiu silnika.[/quote]
    A no to teraz jest jaśniej 🙂 Zacytowałeś obydwa moje pytania więc zrozumiałem, że odnosisz się do kwestii spadania obrotów i sporadycznego gaśnięcia, o czym była wcześniej mowa 🙂 <!-- s:) --> Dlaczego stawiasz na wtryski?
    [quote="michal33686"]Nie wiem jaka posiadasz instalację .[/quote]
    Instalacja to BRC Sequent24. Założona w styczniu, zrobiłem na niej dopiero ~10 tys km.

    Pozdr!

  • [quote="jacekpk"] Ciekawe czy usterka przepustnicy także byłaby widoczna z poziomu VAG-a (?)
    [/quote]

    Usterka silnika krokowego przepustnicy zdecydowanie tak, ale syf w przepustnicy już nie i VAG może pokazać wtedy różne wariacje od nieszczelności dolotu powietrza przez zawór ERG po sondę lambda, ponieważ zmienia się skład spalin. Czy po czyszczeniu przepustnicy wymieniłeś uszczelkę, zmieniłeś filtr powietrza ,sprawdziłeś pod kontem szczelności i czyściłeś całą plastikową obudowę silnika w której jest filtr i termostat powietrza?

  • [quote="jacekpk"][quote="michal33686"]
    Pisząc o wtryskiwaczach miałem na myśli okres bezpośrednio po uruchomianiu silnika.[/quote]
    A no to teraz jest jaśniej 🙂 Zacytowałeś obydwa moje pytania więc zrozumiałem, że odnosisz się do kwestii spadania obrotów i sporadycznego gaśnięcia, o czym była wcześniej mowa 🙂 <!-- s:) --> Dlaczego stawiasz na wtryski?
    [quote="michal33686"]Nie wiem jaka posiadasz instalację .[/quote]
    Instalacja to BRC Sequent24. Założona w styczniu, zrobiłem na niej dopiero ~10 tys km.

    Pozdr![/quote]

    W silnikach zasilanych LPG paliwo( benzyna ) krąży w układzie paliwowym, jest nagrzewane w silnikowej części magistrali paliwowej. W efekcie odparowują lekko wrzące frakcje benzyny.
    Benzyna szybko się starzeje tarci stabilność. W paliwie wytracają się osady. Osady te w pierwszym etapie są płynne w w końcu zmieniać konsystencję na coraz bardziej gęstą.Brak zapłonu w cylindrze jest wykrywany przez sterownik silnika i zapala się lampka emisji spalin. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku zacinania się wtryskiwaczy.
    To tak w skrócie 🙂

    Co do problemów z BRC wydaje mi się to
    sprawa błędnej konfiguracji instalacji gazowej.
    Proponuje poszukać sprawdzonego gazownika.
    Gdzie montowałeś gaz ?

    PS. Miałem podobny przypadek w moim samochodzie drgania silnika po rozruchu.
    Kiedyś nawet nie zapalił, o czym pisałem na forum,
    Winne okazały się wtryskiwacze.Ciekawe czy to zanieczyszczenie po procesie produkcji czy też polskie paliwo....

    Pozdrawiam Michał.

  • Dzięki za obszerną odpowiedź 🙂 <!-- s:) -->
    [quote="michal33686"]W silnikach zasilanych LPG paliwo( benzyna ) krąży w układzie paliwowym, jest nagrzewane w silnikowej części magistrali paliwowej.[/quote]
    No tak. Tu rozwiązaniem byłoby odcięcie zasilania na pompie paliwowej, czego żaden ze znanych instalatorów LPG nie robi. Choć z drugiej strony spotkałem się ze stwierdzeniem - nie wiem na ile słuszym - że gdyby zrobić odcięcie pompy paliwa to nie dałoby rady płynnie przejść z LPG na benzyne. Nie znam się na tyle by stwierdzić czy teza ta jest słuszna, czy to tylko gadanie fachmana od gazu, któremu nie chce się takiego odcięcia zrobić.
    [quote="michal33686"]Brak zapłonu w cylindrze jest wykrywany przez sterownik silnika i zapala się lampka emisji spalin. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku zacinania się wtryskiwaczy.[/quote]
    U mnie żadna kontrolka na desce się nie zapala... Przy przeglądzie po 60ciu tys. sprawdzany był na VAG-u i nie było absolutnie żadnych błędów.
    [quote="michal33686"]Co do problemów z BRC [...] Gdzie montowałeś gaz ?[/quote]
    W EGP na Ostrobramskiej.
    [quote="michal33686"][...] Winne okazały się wtryskiwacze.Ciekawe czy to zanieczyszczenie po procesie produkcji czy też polskie paliwo....[/quote]
    Niestety paliwa nie można w żaden sposób wykluczyć. Przejrzę Twoje posty i zobaczę jak wybrnąłeś z problemu 😉

    Pozdr!

    [size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 05-06-2011, 23:45[/i] ][/size]
    P.S. wcześniej zrobiłem na gazie Renówką (Clio) prawie 100 tys km i nigdy nie było żadnych problemów z wtryskami benzynowymi... mimo 15stu lat i 215 tys km w dniu sprzedaży paliła zawsze za pierwszym razem, na benzynie silnik chodził jak szwajcarski zegarek 😉 za to na gazie jak ruski czołg... :zdegustowany:

  • Cześć
    Mam takie odcięcie pompy paliwa w swoim starym samochodzie .Bardzo proste rozwiązanie , jeden przekaźnik i sygnał z elektrozaworu parownika.Żadnych problemów z przejściem czy tez przegrzewanie wtryskiwaczy jak niektórzy twierdza nie zauważyłem a autko ma już 400 tys na gazie. 🙂 <!-- s:) -->
    Niestety stacja na Ostrobramskiej słynie z tego że nie potrafi dobrze skonfigurować instalacji gazowej co by poniekąd potwierdzało moja tezę.
    Co do problemów z wtryskami u mnie pomógł Sonax do czyszczenia wtryskiwaczy i kilkaser kilometrów trasy.

    Pozdrawiam Michał 🙂
    .

  • Witam. Posiadam w swojej Fabii nieekonomiczny silnik z serii 1.4MPI. Problem polega na tym, że po odpaleniu po kilku godzinnym postoju (np:po ośmiu godzinach pracy) silnik osiąga obroty rzędu 1000-1100 obrotów/minutę po czym po jakimś czasie i zatrzymaniu się np: pod domem ( TRASA OKOŁO 7 KILOMETRÓW) obroty jałowe są już na poziomie 800 obrotów/minutę. Dziś podczas dotankowywania paliwa na tej samej stacji co zwykle po przejechaniu równo 100 km od pełnego zbiornika wyszło mi że wlałem według wskazań dystrybutora 10,5 litra. Z tego wniosek, że auto na 100km spaliło 10,5 litra? Czy jak na te warunki pogodowe mimo, że to MPI jeżdzone na tak krótkich odcinkach (ok.7 km) to nie za duże jest to spalanie. Mając jakiś czas temu poprzedniczkę Fabii, Skodę Felicję spalanie na 100km wynosiło raptem 7,5-8 litrów na tej samej trasie po której teraz jeżdzę Fabią. Silnik w Fabii to przecież ta sama jednostka co w Felicji tylko po kolejnych modyfikacjach. Czyżby to było normalne, że jest taka różnica pomiędzy silnikami 1.3MPI 68 KM z Felicji, a 1.4MPI 60KM z Fabii w pochłanianiu paliwa ? Z ciekawostek mogę dodać to, że jakiś czas temu robiłem operację czyszczenia przepustnicy i być może nie zrobiłem adaptacji tak jak trzeba lub coś poszło nie tak jak trzeba ? Nie pamiętam też czy przed czyszczeniem przepustnicy obroty i spalanie były na takim samym poziomie co teraz czy też nie. Robiłem to polskim Vag'iem według opisu z Forum. Mam wrażenie,że auto zachowuje się tak jakby było na ssaniu przez jakiś czas i z tego jest to spalanie. Zimą z obrotami jest to samo (bo auto jest na ssaniu) i spalanie na tym samym poziomie co teraz latem. Pozdrawiam i czekam na jakieś porady co może być przyczyną tych wyższych obrotów po dłuższym przestoju auta i tego "większego spalania.

  • Sprawdź czy wszystko złożyłeś jak należy , czy uszczelka pomiędzy przepustnicą jest cała i dobrze przylega , wymień wężyk który idzie od korka wlewu oleju do przepustnicy . Średnica wewnętrzna to 2mm . Posiada tendencję do zapychania się (nagarem) , Filtr powietrza wymieniony ? . Jeżeli nic nie pomoże to zostaje jeszcze jedno , wgranie ponownie softu , było na forum osoby miały problem ze spalanie i po wgraniu nowego softu wszystko wróciło do normy .

  • Jeśli robisz 7km i gasisz silnik to auto mniej nie będzie Ci palić, automatyczne ssanie daje o sobie znać, to, że po odpaleniu masz nieco ponad 1000 obrotów jest normalne potem jak się wyłączy jest 800. Felka frycia mniej paliła ponieważ była lżejsza, fabia jest cięższa i musi spalić więcej.
    Generalnie te silniki w jeździe miejskiej i na krótkich odcinkach lubiły spapusiać i nic na to nie poradzisz, ja sprawę rozwiązałem tak, że po przejechaniu 45tys km założyłem LPG i tak już jeździłem do końca.

  • Witam,

    Chciałbym odświeżyć temat. Mam podobny problem. W serwisie powiedzieli, że jest przetarty wąż łączący przepustnicę z zaworem.
    Czy ktoś mógłby może mamieścić zdjęcie jak taki wąż wygląda?
    Pytanie drugie czy są jakieś zamienniki bo w serwisie powiedzieli ok. 300 PLN za wąż nie mówiąc już o wymianie.

  • Mam ten sam silnik i takie same objawy...

    Czyli już wiem, że do serwisu raczej nie jechać na wymianę wężyka 😉 <!-- s;) -->

    A niech mi ktoś powie da radę samemu wymienić ten wąż do przepustnicy lub czy da radę sprawdzić go czy nie jest przetarty lub pęknięty bez rozbierania połowy samochodu ?

  • Proszę o zdjęcia jak to wygląda 😉 <!-- s;) -->

  • [quote="anubis"]Przeczytajcie posta w całości a problem rozwiąże się sam[/quote]

    Czytałem temat, nie rozumiem po prostu terminów. Jakiś słowniczek by się przydał 😉 <!-- s;) --> Jeszcze 2 miesiące temu nie miałem prawie nic wspólnego z samochodami, więc po prostu nie znam się na tym. Czytając zrozumiałe mi opisy z czasem nauczę się sam sprawdzać i naprawiać proste usterki w aucie.

    Edit: Aha, ja też miałem problemy ze strasznym szarpaniem przy obrotach 1500-2000 jadąc na benzynie. Felerem okazał się wtryskiwacz, ale diagnoza była dość prosta (polecam swój temat http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?t=8366 )

  • Szarpanie na niskich obrotach to temat bardzo szeroki. Pierwsza rzecz na benzynie/LPG świece, przewody WN, w dalszej kolejności czyszczenie przepustnicy, wymiana filtra powietrza, nieraz wystarczy zmniejszyć przerwę na świecy i auto dostaje czadu. To wszystko jesteśmy w stanie zrobić samemu bez haraczu dla autoryzowanego serwisu. Jeśli nie pomoże idziemy do warsztatu ale raczej nieautoryzowanego ale specjalizującego się w autach VW-AG, choć są i takie tylko do Skody.

  • Czeski silnik, czeski film. U mnie problem podobny, ale nie ten sam. Mimo to nie chcę zakładac nowego tematu. W czym rzecz. Otóż, gdy silnik jest zimny (samochód postoi 5 godzin i więcej) mam problemy z jego włączeniem. Obroty idą w górę (na biegu jałowym) i spadają same i auto gaśnie. Gdy dodam gazu (dużo dodam gazu!) silnik utrzymuje się włączony. Ale juz na pierwszym i drugim biegu dławi się. Włączona jest od dawna kontrolka check engine. macie jakiś pomysł?
    Nie wiem czy może byc to związane (po prostu się nie znam), ale nie pokazuje mi też temperatury silnika, mimo tego, że problem pojawił się wcześniej i zniknął po wymianie termostatu i czujnika. Teraz powrócił. Co robić?

  • [quote="pexeso"]Włączona jest od dawna kontrolka check engine. macie jakiś pomysł?
    [/quote]

    Tak, zacznij od podłączenie auta pod vaga by zdefiniować błędy.

  • Co do vaga, to podłączałem. Z tego też powodu wymieniałem już sondę lambda.