Czy szkoła jazdy MUSI wpisać w dowód rejestracyjny, że samochód służy do nauki? Ktoś mi kiedyś mówił, że sprzedają "L-ki" bez takich wpisów.
klaude (@klaude)
Informacje o klaude
Najlepsze posty napisane przez klaude
Najnowszy post utworzony przez klaude
-
-
Moim zdaniem taki temat nie ma sensu, ponieważ sporo jest modeli samochodów, które są godne uwagi. Raczej skupiłbym się na tym jak rozpoznać samochód, który służył w szkole jazdy. Wiadomo, że dodatkowe pedały są demontowane <!-- s;) -->
-
Hej,
Złamało mi się to plastikowe cięgno, które wyskakuje z atrapy po zwolnieniu pierwszej blokady w kabinie. Zamontowałem tam drucik, żebym mógł się tam dostać, ale to jest okropna prowizorka.
Czy muszę się patrzeć na cokolwiek kupując ten element? Na allegro i w różnych sklepach spotkałem się z rozróżnieniem na roczniki, chociaż tylko niektórzy sprzedawcy piszą, że dane cięgno jest do danego rocznika.
Swoją drogą nie wiem jak to się mogło złamać <!-- s:P -->
Pozdrawiam
Michał
-
W końcu oddałem auto wczoraj lakiernikowi, obiecał się tym zająć. W końcu sam zepsuł. Na moje oko i tak będzie coś większego do wymiany skoro kluczyk się okręcał nawet jak nie włożyło się go do końca. Grzebałem przy tym i zauważyłem, że kluczyk zaskakuje w jedną stronę pod jednym nastawieniem kluczyka (kiedy wkładałem go nie do końca, tylko jakiś 1-2mm mniej) ale i tak rygiel nie reagował.
Klamką zewnętrzną i wewnętrzną mogę otworzyć drzwi, nie mogę ich po prostu zablokować ani kluczykiem, ani ryglem. Dzisiaj mam wiedzieć coś więcej, ale podejrzewam że skończy się na osobnych kluczykach do drzwi i do stacyjki/wlewu paliwa <!-- s:/ -->
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 19-04-2012, 09:26[/i] ][/size]
Znalazłem w okolicy warsztat małej mechaniki samochodowej, w którym gość zajmuje się między innymi zamkami. W 5 minut naprawił zamek, mogę normalnie go zamykać i otwierać kluczykiem Pozostał jeszcze problem z nie działającym ryglem i niepłynnym domykaniem szyby (przypominam, że mam szyby na korbkę), ale mam nadzieję że to kwestia jakiegoś cięgna jak pisał nicram.Ciekawostką co do zamka jest to, że mechanik w warsztacie powiedział, że ten zamek który jest w mojej fabii jest najgorszy na świecie i że często się psuje. Dziwne
Jak będzie wszystko działać, dam znać.
-
Cześć klubowicze.
Niestety muszę Was zasmucić, ponieważ ktoś w okolicach lanego poniedziałku zarysował mi nieładnie drzwi od strony kierowcy - kilka rys, z czego dwie do gołej blachy. Wygląda na zabawy z gwoździem, czy innym ostrym narzędziem.
Dlatego oddałem wczoraj auto do lakiernika, aby się tym zajął (przy okazji miałem trochę lekkich rys przy zamku, bo nie mam elektrycznych zamków). Dzisiaj odebrałem Fabkę i okazało się, że nie działa zamek. Kluczyk się okręca, a rygiel nie reaguje (tzn wygląda jakby wisiał w powietrzu, nie da się go wcisnąć, ale mogę nim manipulować) - nie mogę zamknąć drzwi kierowcy. Zauważyłem też, że szyba przy domykaniu robi dziwny uskok (mam szyby na korbkę), nie domyka się płynnie.
Wróciłem się do lakiernika, powiedział że nie wie co się stało, bo odkręcał tylko śrubki, żeby wyjąć klamkę i że zobaczy na to w poniedziałek.
Czy możecie mi podpowiedzieć co może być nie tak? Jutro postaram się odkręcić tapicerkę, widziałem już film z programu Mechanik od TVN turbo i kilka rysunków jak się tam dostać, może samemu uda mi się coś zdziałać - w końcu nie mogę teraz zamknąć samochodu
-
Dzięki za odpowiedzi, jeszcze z tym nic nie robiłem oprócz podpompowania opon. Przynajmniej zaobserwowałem brak pogorszenia zjawiska <!-- s;) -->
-
Dzisiaj byłem na kompresorze, ustawiłem ciśnienie po równo, ale symptom przekręconej kierownicy pozostał. Czy długo może trwać ustawianie geometrii? Średnio mogę sobie pozwolić na pozostawienie samochodu na dłużej niż dzień roboczy u mechanika. No, ale jeśli będzie trzeba, to trudno.
-
[quote="dr O."]Drążkami wyregulujesz sobie kółka - zbieżność przy ustawionej kierownicy tak jak chcesz, czyli na wprost.[/quote]
Zaraz, zaraz. Czy ja sam mam czymś tam kręcić, czy pisałeś odnośnie co ma zrobić mechanik?:P
Dzisiaj puściłem kierownicę jadąc na środku pustej jezdni i nie znosiło mnie, więc może jestem wyczulony.
Dzięki za odpowiedzi. Jutro muszę w końcu podjechać pod kompresor.
-
Ok, dzięki za odpowiedź. Jak coś uda mi się wskórać, to dam znać.
Pozdrawiam.
-
Hej,
Ostatnio zauważyłem, że muszę mieć kierownicę przekręconą trochę w lewo, aby samochód jechał prosto. Samochód też troszkę znosi w prawo kiedy puszczę kierownicę, ale nie jest to nasilone zjawisko.
Przegląd miałem robiony na początku października, wtedy też pan w SKP zrobił minę uznania, że wszstko jest w porządku. Tydzień, czy dwa tygodnie później zmieniałem opony na zimówki, ale niestety nie potrafię powiedzieć od kiedy problem występuje, po prostu zauważyłem to w tym tygodniu.
Zawieszenie zachowuje się raczej w porządku, chociaż przy pierwszych mrozach w listopadzie/grudniu słychać było wyraźne skrzypienie z przodu przy powolnym pokonywaniu dziur, czy torów kolejowych. Zignorowałem to, bo problem szybko ustał i po prostu tłumaczyłem sobie to niską temperaturą. Ciekawe, że teraz jak jest zimniej nic takiego się nie dzieje <!-- s;) -->
Od przeglądu zrobiłem już dobre 5tys. km.
Szukałem na forum po wątkach ze znoszeniem samochodu i pisaliście coś o ustawianiu zbieżności. Czy ktoś może mi powiedzieć na czym to polega? Może ktoś ma inny pomysł?
Pozdrawiam