Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1 i F2] Klimatyzacja - montaż/eksploatacja

Temat utworzony · 318 Posty · 64400 Wyświetlenia
  • co do drugiej fotki to co tam widzisz to jest parownik (bynajmniej wg schematu)
    Ta pierwsza fotka to najlepiej sciągnij kratke i bedziesz widział dokładnie. Ja ostatnio ściągałem środkowe kratki i przy dość rozsądnym operowaniu dało się je dość łatwo i bez szkodliwie wyciągnąć.
    Popatrz na ten schemat co podesłałem i będziesz widział kiedy jakie zapadki się zamykają i wtedy "psikaj" w kanały 🙂 <!-- s:) -->

  • A ja mam pytanie do elektroniki, czy podczas montażu klimatyzacji trzeba podłączyć się do komputera i programować(aby zwiększał dawkę paliwa na potrzeby AC)

    Dodam jeszcze że moja fabia wyposażona jest w instalacje LPG. Analogicznie czy komputer gazu należy również zaprogramować na nowo po montażu AC)

    Mam dość nową instalacje gazową listopad 2010, gwarancja na 2 lata, stąd moje obawy aby wszystko dobrze zrobili.
    jestem już umówiony na montaż w borkach

    Fabia I 1.4 75 km 16V

  • [b]halogenik[/b], po zamontowaniu klimy musi byc zrobiona jej adaptacja, czyli pewnie tez zmieniana jest opcja z paliwem.

    [b]Zlloty[/b] zalozyl klime i ma gaz to moze on cos bedzie wiedzial.

  • [quote="halogenik"]czy podczas montażu klimatyzacji trzeba podłączyć się do komputera i programować(aby zwiększał dawkę paliwa na potrzeby AC)[/quote]

    [quote="Wojtas"]halogenik, po zamontowaniu klimy musi byc zrobiona jej adaptacja, czyli pewnie tez zmieniana jest opcja z paliwem. [/quote]

    Ja jak zakładałem klimę to nic nie robiłem z dawką paliwa i auto jeździ już 3 albo 4 lata bez problemów.

  • [quote="jacekpk"]ak zaglądam przez nawiewnik na desce rozdzielczej od strony drzwi kierowcy to widzę na dole kanału wentylacyjnego wylot rurki (widać ją na zdjęciu). Wiecie może co to za rurka i skąd ona idzie? [/quote]

    To jest rurka która chłodzi mały schowek pod tą kratką (przy twoim lewym kolanie). Tam nie proponuje puszczać pianki do czyszczenie bo napełnisz tan schowek.
    Co do czyszczenie klimy to proponuje kupić preparat w aerozolu firmy WURTH. Najlepiej nie wpuszczać go do kratek tylko w miejscu gdzie dmuchawa pobiera powietrze z zewnątrz auta.
    Odpal auto, włacz klimę i ustaw moc nawiewu w pozycji 1 i wtedy dopiero psiukaj.

  • Drugi raz podszedłem do tematu czyszczenia klimy. Co do ustawień pokręteł - najlepszy dostęp do parownika wydaje się być przy ustawieniu temperatury na minimum oraz nawiewu na twarz. Wtedy dojście jest takie jak na fotce wcześniej zamieszczonej. Niestety - poprawy szczególnej po tym zabiegu nie widzę... Znowu po wyłączeniu klimy powietrze jest smierdzące. A w sytuacji gdy jechałem z klimą, wyłączyłem ją (jakieś 2-3 minuty przed końcem jazdy), po powrocie do auta np. po dwóch godzinach włączeniu silnika oraz nawiewu powietrze jest nadal śmierdzące i jakby mocno wilgotne...

    Co z tym można zrobić? Zna się ktoś na klimie samochodowej by podpowiedzieć?

    Pozdr!

  • Jedyne co mogę ci poradzić to udać się na odgrzybianie. Kanały już raczej po twoich zabiegach są czyste i pachnące 🙂 <!-- s:) -->

  • [quote="dr O."]Jedyne co mogę ci poradzić to udać się na odgrzybianie. Kanały już raczej po twoich zabiegach są czyste i pachnące 🙂 <!-- s:) -->[/quote]
    Kanały są czyste i parownik też ostatnim razem solidnie wypiankowałem. Z tego co ja wiem odgrzybianie polega właśnie na spryskaniu jakimś "antygrzybem" kanałów i parownika. Ten preparat CRC miał niby grzyby likwidować. Ile biorą orientacyjnie za takie odgrzybianie? Nie znam dobrego miejsca gdzie miałbym pewność, że skutecznie mi pomogą. Ozonowanie miało pomóc i jak się okazuje, ten ozon to sobie można w buty wpuścić, a nie do klimatyzacji. Naciąganie na koszty i nic poza tym.

    Znalazłem jeszcze inne preparaty - nieco droższe i jest wymienione na jakie bakterie oddziałują, coś w stylu [url=http://www.chlodnictwo-sklep.pl/product_info.php?cPath=&products_id=2086]TEGO[/url]. Może czymś takim jeszcze trzeba by spróbować... (?)

  • po pierwsze to bym się udał do miejsca gdzie ci robili te ozonowanie, powiedział że nie ma zmian, jesteś niezadowolony z usługi, efeków i albo zwrócą kase albo robią do skutku.
    Cen w Warszawie nie znam, ale z tego co wiem to zmieniają się wraz z pogodą tj jak zbliżają się upały, lato itp wtedy ludzie przypominają sobie o klimie i jadą uzupełniać "płyny", odgrzybiać itp, a w tym czasie ceny są DUŻO wyższe niż np zimą.
    Ja na twoim miejscu już bym sobie odpuścił te magiczne preparaty.
    Pisałeś kiedyś (na początku tematu gdzieś), że zapach wydobywa się po wYłączeniu klimy więc przyczyna może nie leży w klimie. Sprawdź filtr kabinowy czy ci się tam nic nie zalęgło.

  • [b]jacekpk[/b], filtr kabinowy masz zwykly czy weglowy :?: <!-- s:?: -->

  • Filtr kabinowy mam węglowy, Knechta. Założony pod koniec marca, więc niemal nówka. Nic w nim nie ma. Przyczyna wg mnie musi być po stronie klimy, bo gdy jej nie używam to tego smrodu nigdy nie ma. Gdy tylko włączę i potem wyłączę... śmierdzi i leci jakby wilgotniejsze powietrze, co dobrze widać np. wieczorem (chodzi o to by szyba nie była nagrzana). Wówczas gdy ustawi się wylot powietrza na przednią szybę - w miejscach gdzie są nawiewniki szyba zaparowuje...

  • Też czułem nieświeży zapach z klimy, kupiłem w Selgrosie puszkę za 12 zł z preparatem zapachowo-odgrzybiającym, włączyłem nawiew na 4, obieg zamknięty, puszka za fotel kierowcy, odblokować, zamknąć auto na 10 minut (wszystko przy łączonym silniku). Poskutkowało - przestało nieprzyjemnie pachnieć z klimy.

  • [b]zlloty[/b], masz tego czegos fotke albo pamietasz nazwe :?: <!-- s:?: -->

  • Ja oprócz nieudanego ozonowania i piankowania kanałów oraz parownika kupiłem w Leclercu tzw "granat". Był to produkt znanej marki PLAK. Postawiłem za tylnym fotelem, uruchomiłem klimę na obiegu zamkniętym. Przez dobę w aucie pachniało cytryną, ale smród z nawiewu po wyłączeniu klimatyzacji nadał był. Stąd moje desperackie pytania o dalsze możliwości walki ze smrodem... :help: Ozon nie pomógł, "granat" marki PLAK też nie, po piankowaniu również lipa... Może to kwestia tego, że użyty preparat firmy CRC jest bardziej specyfikiem do odświeżania kanałów niż zwalczania bakterii... :zly: <!-- s:zly: -->

    Jak odgrzybiają klimatyzację w ASO, ma ktoś jakieś doświadczenia?

    Jeśli macie sprawdzone warsztaty od klimy w Warszawie dajcie znać (poza tymi które stosują nieskuteczne ozonowanie).

  • Szkoda pieniędzy , skoro próbowałeś już tyle metod , bez rozbierania i czyszczenia ręcznego się nie obejdzie ..

  • ja byłem niedawno u jednego gościa na odgrzybianiu klimy Ibizą żonki, objawy były takie same, czyli smrodek z nawiewów podczas jazdy bez klimy, na włączonej klimie wszystko ok... Zrobił mi ozonowanie takim urządzeniem (20min. to trwało przy zamkniętym aucie, nawiew na 2 bieg, obieg zamknięty oczywiście), później zapodał piankę do nawiewów, wietrzenie auta i jazda... Po całej tej operacji (koszt 50zł) jest odczuwalna poprawa, ale jeszcze nie jest tak fajnie jakby mogło być, więc zamierzam jeszcze raz podjechać do tego pana na poprawkę. Co ciekawe od razu mi powiedział że nie zawsze ozonowanie pomaga po 1 razie, miał na myśli przypadki kiedy bardzo śmierdzi z nawiewów, czyli tak jak u mnie... Więc za jakiś czas podjadę do niego ponownie, i jestem przekonany że po drugim takim zabiegu nieprzyjemnie zapachy znikną całkowicie, sądzę że nie będzie nawet kasy wołał, a jak zawoła to pewnie ze 20zł, bo spoko gość jest.

  • Witam Szanownych Kolegów - Fanów Swoich Samochodów

    Jeżdzę pugiem 207 i obecne upały, nie znośne dla mojej córeczki, spowodowały, że zacząłem szukać możliwości montażu klimy. Opisywany przez Was zakład jest jedynym, który udało mi sięodnależć i montuje klimy do lwów. Montaż umówiony na 8 lipca 🙂

    Bardzo się cieszę, ża znalazlem pozytywne opinie na jego temat.

    Powiedzcie mi jeszcze proszę jak sprawują się Wasze desyki rozdzielcze po demontażu - jaikeś skrzypienia itp?

    Jak w wersjach z gazem - musieli Wam coś przerabiać np mocowania parownika itp?

    Halogenik proszę o info jak będziesz po montażu

    Dzięki z góry za odpowiedź i pozdrawiam

  • [quote="pug 207 Kleks"]Powiedzcie mi jeszcze proszę jak sprawują się Wasze desyki rozdzielcze po demontażu - jaikeś skrzypienia itp? [/quote]
    w Fabii jest tak, że po demontażu możesz piski wyeliminować 😉 <!-- s;) --> kokpit jest w miare miękki, nie wiem jak w pugu.

  • u mnie minal juz rok i nic nie piszczy ani nie puka, wszystko chodzi jak z fabryki

  • Mam ten sam problem.Powietrze po wyłączeniu klimy śmierdzi.Podjechałem do Norauto ,zrobili ozonowanie,odgrzybianie,skasowali 160 złotych i ...kompletna porażka ! Powiedzieli ,że widocznie układ jest mocno zanieczyszczony i nie mają zamiaru niczego poprawiać w ramach reklamacji.Pieniądze wyrzucone w błoto !