Dziwny ten paragraf...
Przecież reflektory czy wycieraczki przenie są obowiązkowe dla każdego samochodu a wycieraczka tylna nie.
Z resztą niektóre wersje Fiata SC i CC były robione bez wycieraczki tylnej.
Dziwny ten paragraf...
Przecież reflektory czy wycieraczki przenie są obowiązkowe dla każdego samochodu a wycieraczka tylna nie.
Z resztą niektóre wersje Fiata SC i CC były robione bez wycieraczki tylnej.
Może jakaś typu aero. zdaje się że auta z grupy VAG mają takowe. One chyba sa symetryczne, a na pewno sa cieńsze. Nie pamiętam dokładnie ale nawet chyba Fabia 2 ma taką...
ooo, znalazłem. Fabia 2 ma taką zgrabniejszą ale ciągle niesymetryczną...
[img]http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/album_pic.php?pic_id=455[/img]
[img]http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/album_pic.php?pic_id=454[/img]
[img]http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/album_pic.php?pic_id=456[/img]
No nic pozostaje Ci szukać <!-- s:D -->
[quote="Hildek"]Elektronika nie ma nic tu do rzeczy,bo jest to uklad mechaniczny, no chyba ze klima jest inaczej rozwiazana (nie mialem jeszcze fabii z klima w swoich szponach [/quote]
Klima jest inaczej rozwiązana. Bo automatycznie podtrzymuje ustawioną temperaturę - pokrętło ogrzewania wyskalowane jest w stopniac C
Komputer klimy na podstawie sygnałów z czujników temperatury w kabinie i na zewnątrz steruje silnikiem krokowym, który z kolei steruje mechanizmem (niestety plastikowym) zębatek i przepustnic.
Powyżej masz linka do tematu, w którym z kolei dałem linka do opisu problemu.
[b]vanhouse[/b],
seicento ma symetryczną wyciarakę, pewnie inne marki też - musiał byś zmierzyć srednicę wieloklinu i długość ramienia.
[quote="Norek"]w kombi sika 3-cie światło stopu[/quote]
No to wiemy :zdrowko: <!-- s:zdrowko: -->
[quote="Norek"]jeśli wielowpust ramienia wycieraczki z kombi ma taką samą średnicę co z HB
to można założyć[/quote]
Ale po co skoro nie jest symetryczne...
[quote="omron"]Dlatego ta zmiana kierunku obrotów silnika, bo na mimośrodzie
tego nie widzę.
To prawda, we Fiacie tak ,ale tam jest tylko 180 stopni powrót i stop.[/quote]
Dlaczego?
Na oko nie bardzo widzę różnicę między mechanizmem fiata a skody
Przecież ruch standardowy: prawo-(pion)-lewo-(pion)-prawo to jest jeden pełny obrót mimośrodu.
W nawiasie są pozycje pośrednie, bez nawiasu pozycje w których wycieraczka się zatrzymuje lub zmienia kierunek
Dlatego jeśli chcesz mieć ruch niestandardowy: pion-lewo-(pion)-prawo-pion to też to jest pełny obrót mimośrodu i wystarczy tylko zmienić punkt zerowy mimośrodu (np. przez przsunięcie styku na mimośrodzie o 90* później czyli przeciwnie do obrotu-jeśli się da i jeśli tak to tam działa)
Zakładając oczywście że tam jest mimośród.
Osobiście szczerze wątpię w zmienny kieruneke obrotu silnika bo to by generowało duże siły w delikatnym mechanizmie zębatkowym przy zmianie kierunku - trzeba by go odpowednio wzmocnić, no i trzeba by montować dodatkowe krańcówki. Uważam że momośród jest naprostrzym i najtańszym rozwiązaniem
Niestety cała wymiana jest kosztowna, ale nie pamiętam czy tutaj czy na FC ktoś pisał, że pomogło czyszczenie mechanizmu i silniczka krokowego. To na pewno jest tańsze, tylko niestety ciężko się tam dostać. No i jeśli masz dostęp do VAGa to można spróbować zrobić nastawy fabryczne - 3 minuty roboty, a też bywa, że pomaga na jakiś czas.
ps. dzięki za wirtualny punkcik choć to nie dla punkcików robię. Niestety Zarzad FCP nie przewidział wymiany punktów na nagrody <!-- s;) -->
Ramię z kombika jest chyba symetryczne, ale bez psikawki
[quote="Norek"]taki co zmienia ruch obrotowy w posuwisto-zwrotny,
silnik wtedy pracuje tylko w jednym kierunku[/quote]
Tak to właśnie jest rozwiązane (przynajmniej było we fiatach - rozbierałem mechanizm z punto i seicento) Jedynym problemem jest ustawienie punktu zerowego. Z tego co pamiętam to na zębatce (tej z mimośrodem) był w jednym miejscu styk, który był punktem "zero" przesunięcie tego styku o 90 stopni (w kierunku przeciwnym do obrotu) powinno dac porządany efekt
Tam jest skrzynia 002 i do niej wchodzi wg specyfikajcji 2 litry oleju
[quote="Norek"]15letnie wolvo 340 na którym to testowałem kilkanaście lat temu, może być przykładem
kupiłem z poszarpaną uszczelką pod głowicą (diesel) , wymieniałem ją sam oglądając głowice zawory itp. założyłem magnetyzery bo dostałem od ojca jako imieninowy prezent po przejechaniu 10 tyś.km silnik stracił kompresję więc zabrałem się za wymianę pierścionków i jakież było moje ździwienie gdy komory spalania znalazłem tylko okopcone, z zaworów też zniknął nagar? zacząłem wierzyć w cuda[/quote]
A może nagar zniknął ponieważ lałeś lepsze paliwo niż koleś od którego kupiłeś to Volvo. :?: <!-- s:?: -->
[quote="Norek"]kobiet nie rozumiem a są to używam [/quote]
:super: ten tekst mnie powalił. <!-- s -->
Książka pisze o 60kkm ja wymieniam co 30
Żeby wyjąć filtr w 16v trzeba wyjąć pokrywe silnika (na wcisk - uwaga na wężyki)
Od spodu jest puszka z filtrem przykręcona wkrętami.
na drugim forum jest [url=http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?t=3345]opis[/url] tej czynności.
A ja powiem ja zwylke to samo.
W dzisiejszej dobie unifikacji, cięcia kosztów, redukcji zatrudnienia, wspołnych fabryk i podzespołów itd, itp. wszystkie auta są robione podobnie i byle jak. Może nie byle jak ale nie tak jak dawniej. I zachwalane marki to już też nie to co dawniej. Znam osobiście Corollę, markę która uchodzi za bezawaryną, która ma w zwyczaju częśćiej stać w seriwsie niż w garażu. Wszystko zależy od egzemplarza, na co niestety nie mamy wpływu. Jedne fabki jeżdżą i serwis widzą tylko na zmianę oleju a inne nie
Po prostu miałeś pecha. Współczuję...
Jeżeli mowa o regulacji ciepło-zimno to drugim forum pisałem kiedyś o tym, jeśli ma to komuś ułatwić życie to zapodam linka do [url=http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?t=1143]tematu o tym mechanizmie ogrzewania[/url] jest tam również link do następnego tematu w którym podałem jak przywrócić nastawy fabryczne. Może pomoże, może nie, ale warto spróbować.
Jeżeli chodzi o sterowanie obiegiem zamkniętym to na FC też o tym pisałem wraz z obrazkami.
[quote="trybikoz"]szósta cyfra w nr nadwozia to PODOBNO ilość poduszek[/quote]
Nawet na pewno, ale żeby nie było tak prosto to
4=dwie poduszki
2=cztery poduszki
hehe
[url=http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?p=39431#39431]tutaj[/url] jest reszta
[quote="vanhouse"]wystarczy mocniej zachamować przed światłami i na 100% jak ktoś Ci siedzi na zderzaku Cię "puknie"[/quote]
:mur: <!-- s:mur: --> wsytd!
[quote="vanhouse"]Inni mają w du*** moralność i godne zachowanie więc czemu np JA mam być inny[/quote]
Żeby świat nie zszedł całkiem na psy.
To kropla w morzu ale jakoś świadomość społeczną trzeba budować, choćby to miało zająć 100 lat.
czym skurupka za młodu nasiąknie...
Kto jak nie my młodzi ma budować ten pieprzony kraj egoistów i ciemniaków. Jeśli my wyjedziemy na ludzi to może na nami pójdą inni, np. nasze dzieci. I jakoś może uda się kiedyś zbudować tutaj normalność. A nie tylko polskie cwaniakowanie i kombinowanie.
[quote="Oskarus"]gdzie stoją blisko mnie auta to zawsze numery spisuje[/quote]
Ja staram się nie parkować koło starych poobijanych rzęchów i w innych niesprzyjających miejscach. A jak już nie ma wyboru to przecież każdy telefon ma aparat. Cykam fotkę auta z numerami i tym jak stał w stosunku do mojego auta. Oczywiście jak nie zapomnę
Ale niestety po rozum też poszedłem dopiero jak ktoś mi przytarł zderzak
Na szczęśćie na moim zderzaku została tylko czarna guma z tamtego auta, którą udało się zmyć i w zaszadzie innych strat nie było.
Tylko pytanie. Co nam pomoże takie dokumentowanie? Czy jest to potem do udowodnienia. I czy warto szukać kolesia z innego wojewódzwtwa. Czy warto się sądzić - wszystko zależy od skali uszkodzeń, no i ciekawe co na to policja?
Jako że temat TDI, moje wtrącenie o SDI był tylko jednozdaniowe, reszta zgodnie z tytułem dotyczyła TDI-ka, no i chyba faktycznie trochę nie zrozumiałeś moich intencji i rozumiem, ze stąd całe to zamieszanie. :zdrowko: <!-- s:zdrowko: -->
Wracając do sprawy zakrywania ICka to generalnie uważam że nie.
Natomiast we wspomnianej kwestii zrobienia z TDI miejskiej taryfy to powiem szczerze, że nie mam zdania. Generalnie pomysły takich ingerencji rodem z "sąsiadów" nigdy mi się nie podobały. No ale może w przytoczonych okolicznościach... nie wiem...