[quote="moi"], jak włącze alarm pilotem i otworzę poprostu drzwi kluczem to będzie wyć[/quote]
No bo trzeba rozróżnić alarm fabryczny i montowany np. w ASO czy gdzie tam...
kros (@kros)
Informacje o kros
Posty napisane przez kros
-
-
Na przeglądzie rocznym w Skodzie czy rejestracycjnym badaniu technicznym w stacji kontroli pojazdów?
Bo jeśli na badaniu technicznym to ich tam raczej interesuje tylko czy nie święcą gdzieś po krzakach lub za wysoko, no i czy nie swiecą za słabo.
Z resztą w skodzie też róznie do tematu podchodzą.To ich dobrze mogło oznaczą, OK nie oślepia pan innych, ale wcale nie musiało oznacząć, że to juz jest najlepsze co może być.
A jeżeli faktycznie są ustawione najlepiej jak się da to lepiej nie kombinować. fabia ma duże mocne światła i naprawdę jak są tylko trochę za wysoko to dają nieźle popalić innym kierowcom
-
kurcze nie pamiętam w tej schwili (ale chyba w prawo to jest w dół). Najlepiej stanąć przed jakąś ścianą i delikatnie spróbować i patrzeć czy się podnosi czy opada. Ale delikatnie, bo lampa reaguje nawet na ćwierć obrotu. No i wysokość przy ścianie będzie proporcjonalnie większa im dalej od ściany, więc nawet jak na ścianie podniesiesz o 0,5 cm to w rzeczywistości będzie to dużo wyżej.
Radzę próbować drobnymi kroczkami.
A najlepiej ustawić dobre ciśnienie w kołach i podjechać gdzieś gdzie mają urządzenie pomiarowe. To nie powinno być drogie, a przynajmniej będzie dobrze. A potem jak już będzie prawidłowo ustawione to możesz sobie na jakiejś ścianie w okolicy wymierzyć jakie powinny być wysokości swiateł przy danej odległośći auta od ściany i potem już robić według odpisanego szablonu.
-
[quote="kornat"]takie jakby białe[/quote]
właśnie takie
[img]http://images23.fotosik.pl/139/54763ae7931298f5.jpg[/img]nr 1 - regulacja góra dół
nr 2 - regulacja lewo-prawo -
Jeśli alarm jest fabryczny, to działa on tak, że kluczykiem możesz otworzyć i masz jakiś czas (30 sek?) na to żeby włączyć stacyjkę - wtedy alarm się rozbraja.
Przy innych drzwiach nie ma potrzeby dawać opóżnienia i wyje do razu.
Pilot oczywiście rozwiązuje sprawę całkowicie w chwili odryglowania.
Sprawdź czy tak będzie u Ciebie.Zakładając oczywiście że masz sprawną krańcówkę.
-
jak popatrzysz na lampę od góry (przy otwartej masce) to zobaczysz po bokach lampy dwie plastkiowe śruby na imbus. ta bliżej chłodnicy reguluje się "góra-dół"
Tylko proszę zrób to z głową żeby nikogo nie oślepiać. -
Mnie w punto podobnie pękła
[img]http://images32.fotosik.pl/106/06f66e46b03dfb3f.jpg[/img]Ja oberwałem kamykiem (zima, żwir na drogach) i tylko puknęło. Ponieważ kamyk uderzył w "czarne pole" (widać nawet miejsce na zdjęciu) nie widziałem pęknięcia, dopiero po jakimś czasie zaczeło rosnąć (ale jak zaczęło to rosło szybko) więc albo oberwałeś kiedyś i dopiero teraz masz efekty, albo faktycznie z powodu naprężeń czy to termicznych (wada materiału) czy też konstrukcyjnych - nadwozie się minimalnie "ugina" (może była źle wklejona) i szyba pękła. Możliwe że właśnie podczas najazdu czy zjazdu z krawężnika.
Niestety Twoja fotka niewyraźna i nie widać punktu ewentualnego uderzenia więc może faktycznie jakieś naprężeniaAha i pajączek to się raczej robi na szybach hartowanych (boczne/tylna) ale na klejonej to albo się robi takie oczko, albo po prostu taki mikro kraterek w zewnętrznej szybie. Jak np u mnie.
-
obrotomierz jest inny, kontrolka świec żarowych zamiast EPC.
Jak już to szukaj takiego do benzynowego silnika żeby obrotomierz i prędkościomerz się zgadzałA do tego wszytkigo dochodzi jeszcze czujnik płynu spryskiwaczy, przekodowanie immobilisera...
-
[quote="mariuszek_eu"]czy ten licznik bedzię pasować do silnika 1.2 12V[/quote]
Ten jest przecież do diesla
A tym classiku masz komputer? bo jak nie masz to po co Ci maksik? -
[quote="Tomislav"]Czujnik temp. jest za taką samą kratką ale tam gdzie są pokrętła od nawiewu i temp.[/quote]
Tak przy regulacji nawiewu też jest
Właśnie dlatego napisałem "zdaje się"
Bo "ponoć" tych czujników w kabinie jest więcej. Słyszałem że gdzieś koło nóg są również to i jeszcze gdzieś (lampka???).Wiem, że piszę "ponoć, słyszałem, zdaje się" (jedna pani drugiej pani) ale niestety nie mam potwierdzonych informacji w tym zakresie...
-
Wlewu jako takiego nie ma bo nie jest przewidziana jego wymiana. Natomiast jest otwór kontrolny przez który ten olej można wlać
Wszystko jest opisane na drugim forum
http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?t=3597<!-- m --> -
[quote="mariuszek_eu"]Co to jest foto lampka zaznaczone na czerwono[/quote]
W jakim to języku napisałeś <!-- s;) -->W samochodach z klimą za kratką zdaje się jest jeden z czujników temp wewnętrzenej
-
ja zimnego silnika nie wykrecam wyżej niż połowa obrotomierza. Nie ma znaczenia czy przyspieszając czy hamując silnikiem. W ogóle.
Zimny olej - gorsze smarowanie. Pomijając już nawet kwestię turbiny (bo faktycznie spaliny zimne a w dodatku mała ich ilość to i wolne obroty turbiny) ale dla samego silnika myślę będzie lepiej jeżeli nie będzie wysoko kręcony na zimno, nie zależnie czy w drodze w górę czy w dół.
Pamiętajcie też że olej potrzebuje więcej czasu na pełne rozgrzanie się niż płyn w układzie chłodzenia. A czujnik temp. jest właśnie zatopiony w płynie a nie w oleju.
-
[quote="MirekS"]To mnie zaskoczyłeś, ja zawsze cofam na tylnią szybę czy to kombi czy krótki, w bardzo ciasnych lukach tylko co nie co posiłkuąc się bocznym lusterkiem.[/quote]
Widzisz, może to kwestia przyzwyczajenia. Ja od "dziecka" jeździłem różnymi dużymi furami kombi, sedan i inne badziewiaki, pickupy, trucki itp, wtedy jeszcze nie było mody na czujniki cofania i w niektórych autach naprawdę przez szybę nic nie było widać zwłaszcza jak auto długie a inne to w ogóle nie miały szyby. Wyrobiłem sobie nawyk patrzenia przez lustra i po prostu w (90% przypadków) robię to automatycznie. Dla mnie to wygodniejsze niż obracanie się do tyłu zwłaszcza że w im dalej do szyby od miejsca kierowcy tym kąt widzenia przez szybę jest mniejszy i można cos narożnikiem zawadzić, albo idiotę pieszego który np. przełazi w poprzek i za chiny go nie widać przez szybę tylko właśnie przez boczne lustro. Albo jakieś słupki czy niskie krzaki lub krawężniki. -
W swoim aucie też, ale jak żona wraca z zakupami to parkuje pod domem i ja potem muszę odstawić jej auto na parking gdzie nasze auta nocują, a że wieczorem parking pod blokiem jest zapchany to nie ma rady jak tylko cofać przez 50 czy 70 metrów . Żeby nie przestawiać jej lusterek muszę posiłkować się szybą, bo ona ma za blisko ustawione lustra jak dla mnie i to wprowadza fałszywą perspektywę. Patrze w lewe lustro to wydaje mi się że musze skręcić w lewo, a jak w prawo to kręcę w prawo i zamiast cofać prosto jade zygzakiem :zabawa: jakbym był po :piwo: <!-- s:piwo: -->
Bo w kombi to nic przez szybe nie widać i prawde mówiąc inaczej jak na lusterka to się nie da, zwłaszcza kiedy jest ciasny przesmyk
-
Środkowy zagłówek w fabii jest "mały" ale niestety średnica otworów nie pasuje do bocznych dziur.
[img]http://images29.fotosik.pl/138/9397eec225a96610.jpg[/img]
Niestety.Ale może zamiast dziurawych, dopasujesz jakieś małe. To rozszerza obszar poszukiwań
Tylko oprócz rozstawu prętów trzeba zmierzyć jeszcze ich średnicę oraz umiejscowienie wcięć na zapadkę. Niektóre mają z boku inne od frontu.Choć powiem szczerze, że mimo iż cofam na lusterka, to nawet jak mi przyjdzie popatrzeć przez szybę to te statndardowe nie są uciążliwe, są po bokach a patrzymy głównie przez środek szyby (przynajmniej ja) <!-- s:) -->
-
[quote="fabiak"]- dla kompa pokładowego w tzw stanie uśpienia ( to ważne gdyż bierze dużo więcej niż alarm)[/quote]
Rozwiń proszę tę myśl.
-
Być może zsunął się węzyk. Zobacz czy jak psikasz robi się kałuża pod autem i jeśli tak to w którym miejscu
Takim feralnym miejscem jest złączka za komputerem silnika. Wężyk jest tam krótki i mocno naciągnięty, czasami lubi się zsunąć.
Czasami też spada wewnątrz tylnej klapy.