Posty napisane przez koko

I znowu byłem tylko JA :rozpacz: ....ehhh Wiara z wawki cos leniwa. :zly: <!-- s:zly: -->

No i nie wierz. Powinno być cicho.Poniżej 5 stopni na zewnatrz klima nie działa. A czy jestes pewien że ECON to klimma włączona? Bo w golfie 5 ECON oznaczał wyłaczenie klimy ( na 100%).
Jedź do innego aso i strugaj głupa że było cicho a jest głośno.

tak na początek może poduchy. O ile jest to duże drganie ( tzn inne niz do tej pory) Bo na wolnych obrotach silnik zawsze drga i to czuć. Poza tym może byc dość prozaiczna przyczyna jak np: złe paliwo, zbyt niskie obroty.

Postaram sie być.
I dla chętnych a bojących się zabłądzić to skodovka spotyka sie na parkingu przy cmentarzu w Wilanowie o 11.oo. A potem kolumną na miejsce spota.

[quote="and62"]chwilowe spalanie 0.6l/100km [/quote]
Nie na 100km tylko na h ( godzinę.
[quote="and62"]wrzucam na luz przy predkosci np 40km/h to komp pokazuje ok 2 - 4 l/100km[/quote]
To też nic dziwnego. Nie jeździj na luzie tylko dotaczaj sie na biegu a spalanie chwilowe będziesz mieć 0/100km.
Ogólnie możesz komputerowi ufać.

Ten co masz to też syntetyk. Jeżeli nie masz ubytków w oleju to lej dalej syntetyk. A co do zasady to tak jest ,że jak starszy to zmieniasz syntetyk-półsyntetyk-mineralny. Filtry maja jakies tam firmy ale najważniejsze żeby był dedykowany do twojego samochodu. Filtry generalnie to groszowe sprawy.

[quote="arturro67"]Czy zabkowanie moze byc spowodowane wiekiem oponek [/quote]
W/g mnie zdecydowanie tak. Fachowcy twierdza ,że opona jest na 4-5 sezonów bez wzgledu na przebieg. Chodzi o starzenie sie gumy. Tylne koła idą na zakretach lekko skośnie ( trą krawędzie) bo nie sa na skretnej osi. Więc stara guma mogła tak zareagować.

lesio86. Ja od nowości wymieniłem na Lotosa 5W40 i jest to juz 3 samochód który jeździ na tym oleju. Mogę go z czystym sumieniem polecić. ( popieraj swoje..zwłaszcza jak dobre <!-- s;) --> ) Poza tym że spełnia wszystkie normy jakosci markowych olejów to jeszcze jest wzglednie tani.

Miałem kiedys podobne błedy ( choć dokładnie nie pamietam ich treści i nr) ale dotyczyły sondy lambda . A okazało sie ,że to właśnie była awaria czujnika temp a nie sondy. A dzieje sie tak bo czujnik daje odczyty dla sondy. Objawy zewnetrzne były takie ,że często miałem dziwne wskazania temp silnika. Raz szybko dochodził do optymalnej temp a innym razem grzał sie z 10 km i nadal był niby niedogrzany. Może to właśnie to?

[quote="Janek"]Ogarnij sobie Barum'y [/quote]
A ja stanowczo odradzam, miałem nie miłe doswiadczenia zwłaszcza na mokrym.
[quote="Janek"]Ewentualnie ogarnij sobie jeszcze Matadory[/quote]
a o tych to nawet nie wspomnę ...masakra. Ale to oczywiście moja subiektywna ocena. Fuldy polecam jak najbardziej.

Przyszło mi jeszcze do głowy ,że jak podczas jazdy i gdy puszczach hamulec to moze byc coś w zawieszeniu. Amorki, sprezyny, bo jak hamujesz to samochów przysiada a ajk puszczasz i ruszasz to sie przód unosi i może tu tkwi problem a nie w hamulcach...tak sobie gdybam :???: <!-- s:???: -->

Gregory a tuleje wahacza sprawdzali? To daje bardzo podobny efekt. I oczyiscie łaczniki , gumy łacznika . Sam musze sie z tym uporać bo tuleje wyminiłem a dalej stuka. Obstawiam łaczniki.

Jeżeli jest to efekt tarcia czegos o cos to powinny być ślady. Obejżałeś dokładnie tarcze?

Szersze na lato węższe na zimę. Ja mam 185/60/14 letnie.

[quote="magnus 27"]a przewody odpinamy po zdjęciu pokrywy czy przed?[/quote]
Ja je odpinałem po szarpnięciu gdy poczułem ,że juz zaczepy puściły. ( poprostu tak mi było wygodniej) Jest tam pewien luz i maja zapas kilku cm.

[b]devolay[/b] a widziałes kiedys z bliska swój filtr kabinowy? Ten mechanik ze skody pracował pewnie jako cieć od otwierania bramy, lepiej wiecej z nim nie gadaj.

Zdaje się ,że juz gdzies o tym było na forum .Ale jest tak że poprostu energicznie ciagniesz w góre. Tylko uważaja na przewody przypiete do osłony od spodu. Osłona jest na wcisk.

[quote="sylwia"] w czasie jazdy po równej drodze, słychać szum w przodzie z prawej strony[/quote]
Może to być objaw wyrobionego łozyska a moze poprostu opony ( opona) dogorywa. Jeżeli to jedna strona a nie równomiernie z obu. Bo wtedy to prawie napewno byłyby opony. Albo jeszcze bardziej prozaiczna sprawa jak np; cos złapałas zawieszeniem ( torebka foliowa itp) lub osłona silnika czy nadkole jest obluzowane.

12/100 to troche zaobficie. A co do tego odgłosu przelewania to pewnie ma to związek z zima i włączonym ogrzewaniem. Prawdopodobnie to płyn się wlewa do nagrzewnicy i stąd ten odgłos. Też tak mam ale tylko zimą gdy uzywam ogrzewania. ( tak sadze jakby co to mnie poprawcie)

[quote="dawzo007"]mam tylko maselko pod korkiem oleju [/quote]
To chyba bardzo źle. U mnie nie ubywa prawie nic. Przez 5 lat dolałem może ze 100 gram. Dopiero w tym roku przed zima wylałem litr i dolałem litr koncentratu żeby wzmocnic stary płyn.