Nawigacja

    Fabia Club Polska
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    1. Strona startowa
    2. jacekpk
    3. Posty
    J

    jacekpk (@jacekpk)

    0
    Reputacja
    537
    Posty
    2
    Wyświetlenia
    1
    Obserwujący
    0
    Obserwowani
    • Profil
    • Obserwowani
    • Obserwujący
    • Tematy
    • Posty
    • Najlepsze
    • Grupy

    Informacje o jacekpk

    Dołączono
    Ostatnio online

    Posty napisane przez jacekpk

    • J
      [F1] Nierówna praca silnika PB - temat zbiorczy

      Dzięki za obszerną odpowiedź 🙂 <!-- s:) -->
      [quote="michal33686"]W silnikach zasilanych LPG paliwo( benzyna ) krąży w układzie paliwowym, jest nagrzewane w silnikowej części magistrali paliwowej.[/quote]
      No tak. Tu rozwiązaniem byłoby odcięcie zasilania na pompie paliwowej, czego żaden ze znanych instalatorów LPG nie robi. Choć z drugiej strony spotkałem się ze stwierdzeniem - nie wiem na ile słuszym - że gdyby zrobić odcięcie pompy paliwa to nie dałoby rady płynnie przejść z LPG na benzyne. Nie znam się na tyle by stwierdzić czy teza ta jest słuszna, czy to tylko gadanie fachmana od gazu, któremu nie chce się takiego odcięcia zrobić.
      [quote="michal33686"]Brak zapłonu w cylindrze jest wykrywany przez sterownik silnika i zapala się lampka emisji spalin. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku zacinania się wtryskiwaczy.[/quote]
      U mnie żadna kontrolka na desce się nie zapala... Przy przeglądzie po 60ciu tys. sprawdzany był na VAG-u i nie było absolutnie żadnych błędów.
      [quote="michal33686"]Co do problemów z BRC [...] Gdzie montowałeś gaz ?[/quote]
      W EGP na Ostrobramskiej.
      [quote="michal33686"][...] Winne okazały się wtryskiwacze.Ciekawe czy to zanieczyszczenie po procesie produkcji czy też polskie paliwo....[/quote]
      Niestety paliwa nie można w żaden sposób wykluczyć. Przejrzę Twoje posty i zobaczę jak wybrnąłeś z problemu 😉

      Pozdr!

      [size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 05-06-2011, 23:45[/i] ][/size]
      P.S. wcześniej zrobiłem na gazie Renówką (Clio) prawie 100 tys km i nigdy nie było żadnych problemów z wtryskami benzynowymi... mimo 15stu lat i 215 tys km w dniu sprzedaży paliła zawsze za pierwszym razem, na benzynie silnik chodził jak szwajcarski zegarek 😉 za to na gazie jak ruski czołg... :zdegustowany:

      napisane w PB
    • J
      [F1] Nierówna praca silnika PB - temat zbiorczy

      [quote="michal33686"]
      Pisząc o wtryskiwaczach miałem na myśli okres bezpośrednio po uruchomianiu silnika.[/quote]
      A no to teraz jest jaśniej 🙂 Zacytowałeś obydwa moje pytania więc zrozumiałem, że odnosisz się do kwestii spadania obrotów i sporadycznego gaśnięcia, o czym była wcześniej mowa 🙂 <!-- s:) --> Dlaczego stawiasz na wtryski?
      [quote="michal33686"]Nie wiem jaka posiadasz instalację .[/quote]
      Instalacja to BRC Sequent24. Założona w styczniu, zrobiłem na niej dopiero ~10 tys km.

      Pozdr!

      napisane w PB
    • J
      [F1] Nierówna praca silnika PB - temat zbiorczy

      [quote="michal33686"]Cześć spotkałem się z takim przypadkiem, winne wtryskiwacze.[/quote]
      [b]Michał[/b], śmiem podważyć Twoją teorię, bo które wtryskiwacze są winne - gazowe czy benzynowe? Gdyby to była wina wtrysków problem objawiałby się albo podczas jazdy na benzynie, albo na gazie. Układy wtrysku benzyny i gazu są od siebie mechanicznie niezależne... a spadek wskazówki obrotomierza po wysprzęgleniu widoczny jest zarówno podczas jazdy na etylinie, jak i na LPG. Jeśli możesz rozwiń swoją wypowiedź i wyjaśnij na jakiej podstawie stawiasz na wtryski.

      napisane w PB
    • J
      [F1] Nierówna praca silnika PB - temat zbiorczy

      [quote="tomkierz"]@jacekpk, u mnie zdarza się to dużo częściej, na przykład zatrzymam się przed pasami - zgaśnie, odpale, podjade pod skrzyżowanie i on znowu gaśnie... Zauważyłem, że gaśnie częściej przy włączonej klimie, która dodatkowo obciąża silnik. [/quote]
      U mnie gdy ponownie odpalę to dalej jedzie bez problemu, bardzo rzadko zdarzają się zgaśnięcia pod rząd, aczkolwiek mam w pamięci taką sytuację. Jeśli chodzi o klimę to mamy wspólny mianownik - rzeczywiście po jej włączeniu silnik potrafi częściej "zdychać" (mam tu na myśli cały czas jazdę na gazie). Kiedyś jak jeszcze Fabii nie miałem widziałem na jakimś forum wzmiankę na temat tego spadania obrotów i później wyrównywania do poziomu nominalnego. Nie potrafię dotrzeć jednak do tego tematu. Szwagier miał podobną przypadłość w Focusie 1,7tdci - tam wynowajcą był czujnik położenia wału. Rzecz jednak w tym, że po podłączeniu do kompa były zarejestrowane błędy wskazujące wyraźnie na przyczynę. W Fabii mamy do czynienia ze "zgaduj zgadula"... Ciekawe czy usterka przepustnicy także byłaby widoczna z poziomu VAG-a (?)

      Ja też mam mały przebieg w swojej Skodzie - 66 tys, rocznik 2007....

      napisane w PB
    • J
      [F1] Nierówna praca silnika PB - temat zbiorczy

      [quote="xrolex23"]A może coś ze świeczkami nie tak? Kiedy ostatnio były wymieniane? Może na którymś z cylindrów świeca słabiej działa, i dlatego są takie objawy.[/quote]
      Świeczki są - można powiedzieć - nowe. Założone były gdzieś w marcu, od tego czasu zrobiłem na nich ok. 6 tys km. Nie kupowałem byle czego. Postawiłem na NGK (ZFR6T-11G), którą to markę znam od lat i którą polecano w wielu miejscach.
      [quote="tomkierz"]Czy 1.4 80KM to ten sam silnik co mój? tj. AUA, bądź BKY? Mam to samo...[/quote]
      W mojej Fabii znajduje się motor o oznaczeniu BUD.
      [quote="tomkierz"]...Przyjdą upały i auto zaczyna dość często gasnąć i nic nie mogę na to poradzić...[/quote]
      Ja zauważałem te spadki obrotów przy wysprzęglaniu nawet w zimie. Tyle że u mnie zgaśnięcie zdarza się bardzo rzadko i zasadniczo dotyczy to jazdy na gazie. Ten spadek wskazówki obrotomierza i potem wyrównanie do nominalnej wartości obrotów biegu jałowego nie zawsze kończy się zgaśnięciem. Jakbym miał określić częstotliwość tego "incydentu" - powiedziałbym że zdarza się nie częściej niż raz na tydzień (przy dystansach rzędu 40-50 km/dzień). Gdyby to był czujnik wału to na kompie powinien odnotować błąd. Nie wiem więc czy jest to bardziej wina LPG, czy jakaś bolączka silnika. Przy upale nie zauważam też spadku mocy silnika - jeździ normalnie. Wyraźny spadek jest zauważalny dopiero po włączeniu klimy.

      napisane w PB
    • J
      [F1] Nierówna praca silnika PB - temat zbiorczy

      Mam do Szanownych Klubowiczów dwa pytania:

      1. Po wysprzęgleniu towarzyszącemu zmianie biegu zdarza się, że mocno spadają mi obroty, na oko do wartosci 500, a potem wzrastają do wartości nominalnej, czyli 700-800 obr/min. Zastanawia mnie czy nie jest to objaw jakichś problemów, czy nie warto by czegos sprawdzić. Na kompie nie ma błędów. Co mnie najbardziej zstanawia to to, że podczas jazdy na gazie dochodzi niekiedy do całkowitego zgaśnięcia silnika, tuż po wysprzęgleniu - obroty spadają do wartośći jeszcze niższej i jest "kaput". Zauważam, że podczas jazdy na benzynie też to "zjawisko" daje się zauważyć.

      2. Tuż po włączeniu silnika, gdy pracuje on jeszcze na tzw "ssaniu" silnik zauważalnie drży. Jak otwieram maskę to tego nie widzę, ale czuję drgania gdy siedzę w środku. Natomiast gdy ssanie się wyłącza i obroty spadają poniżej 1000 drżenie znika. Dodam jeszcze, że nie zauważam tego podczas samodzielnego dogazowywania silnika, ani podczas jazdy. Drżenie pojawia się tylko po odpaleniu, przez ok. minutę, dwie, zależy od temp. na zewnątrz i szybkości nagrzewania się motoru. Spotkał się ktoś z Was z czymś takim w swojej Skodzie? Dlaczego tak się dzieje? Da się coś z tym zrobić?

      Pozdr!

      napisane w PB
    • J
      [F1 i F2] Zuzycie paliwa przy wlaczonej klimie

      Odgrzeję kotleta.

      Panowie, a jak ma się jazda z klimą do zużycia LPG? Niech ktoś mi napisze, bo mam pewien niepokój w tym temacie. Bez klimy moja Fabia pali przy jeździe w cyklu mieszanym 7,5-8 litrów. Ostatnio jeździłem więcej z klimą - ale zdecydowanie nie cały czas, tyle że dużo po mieście - kopara mi opadła gdy pojechałem na stację. Spalanie wyszło 10,5 litra gazu!

      Przy tej okazji - czy na LPG klima odczuwająco mocno obciąża Wam silnik? Ja czuję to najbardziej przy ruszaniu. Poza tym jak wysprzęglam to czuję że obroty momentalnie spadają do tych 700-800. Na benzynie jest inaczej, nie ma tak gwałtownego spadku obrotów i nie czuję tak dużego obciążenia silnika. Czy może to być kwestia źle wyregulowanej instalacji gazowej?

      Pozdr!

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F1 i F2] Alarm/centralny zamek - temat zbiorczy

      ...tylko jak to zrobić, by nasmarować, ale żeby kluczyk potem nie ociekał tym smarem czy olejem :hyhy: <!-- s:hyhy: -->

      napisane w Warsztat elektryczny
    • J
      [F1] Podświetlenie wnętrza/bagażnik/drzwi/schowek

      Panowie i Panie (ale raczej Panowie :hyhy: <!-- s:hyhy: --> ),

      Problem jest następujący: w mojej Fabii przestało włączać się podświetlanie bagażnika. Nie byłoby w tym nic dziwnego (żarówka przecież może spalić się zawsze), gdyby nie dostrzeżona pewna koincydencja... W chwili gdy otwieram bagażnik zapala mi się podświetlanie deski rozdzielczej :kwasny: Po chwili gaśnie i pozostaje podświetlony tylko klawisz podgrzewania szyby tylnej. Świeci się on do czasu zamknięcia klapy bagażnika...

      Proszę o wskazówki, jak problem wytropić i skutecznie się go pozbyć... :padam:

      Pozdrawiam!

      [size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 04-05-2011, 09:38[/i] ][/size]
      Zupełnym przypadkiem zauważyłem ostatnio, że nie mogę otworzyć klapy bagażnika gdy silnik jest uruchomiony - wcześniej tego nie dostrzegłem więc nie wiem czy tak po prostu fabryka zrobiła, czy też ma to jakiś związek z tym nieświecącym się światełkiem w bagażniku 😉 Na pozór wydaje się to niedorzeczne, jednak z niniejszego forum wiem, że w Fabii różne dziwne i nie mające ze sobą związku rzeczy, związek tak owy jednak mają... :looka:

      [size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 06-05-2011, 09:49[/i] ][/size]
      Oto przyczyna powyższego problemu - złamany przewód w gumowym peszlu łączącym klapę bagażnika z nadwoziem... Jedyna rada to wymienić całą tę wiązkę przewodów na jakieś inne - bardziej plastyczne, np. silikonowe. Nie do końca jeszcze rozumiem jak wpływa to na włączanie podświetlania deski, ale...

      [size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 04-06-2011, 23:34[/i] ][/size]
      Tak jak wcześniej napisałem - winowajcą był złamany przewód w peszlu. Okazało się, że nie tylko nie świeciło podświetlenie bagażnika, ale także lampki nad tablicą rej. Zakupiłem 5 metrów żyły miedzianej w izolacji silikonowej (bardzo plastyczna) i wyciąłem całą wiązkę przewodów które znajdują się w tym peszlu. Wszystkie linki zastąpiłem nowymi, silikonowymi, które powinny być znacznie wytrzymalsze na gięcie niż fabryczne bardzo sztywne przewody.

      napisane w Warsztat elektryczny
    • J
      Archiwum

      [quote="Puti78"]Kolega [b]czerwony[/b] dołączył chyba po to, aby wcisnąć reklamę EGP.[/quote]
      Przyznam szczerze, że też odniosłem takie wrażenie, dlatego niejako w opozycji skrobnąłem parę słów ze swojego przypadku.

      napisane w Dosłownie wszystko
    • J
      Archiwum

      Wypowiedź kolegi [b]czerwony[/b] skłoniła mnie do napisania kilku słów.

      [b]1) BRC Sequent 24[/b] -założyłem tą instalację do mojej Fabii „1”, silnik 1.4 16V, 59kW, BUD. Przejechałem na gazie zaledwie 8 tys.km. Myślę jednak, że co miało się dziać to się już działo 🙂 <!-- s:) --> Po tym dystansie stwierdzam, że Sequent24 spisuje się dobrze w Fabii. Straty mocy podczas jazdy na gazie nie odczuwam, silnik pracuje równo. Jest tylko jedno [i]ale[/i]: zdarza się czasami, że na biegu jałowym silnik gaśnie - dzieje się to przeważnie podczas wysprzęglania. Incydent ten zdarza się niezwykle rzadko – mniej więcej raz na dwa tygodnie. Z tego co widziałem i czytałem, tego typu problemy i to z większą częstotliwością zdarzają się nawet na instalacjach Landi Renzo montowanych „fabrycznie”.

      [b]2) Energy Gaz Polska:[/b] tu będzie większa opowieść. Warsztat nie jest tak rewelacyjny, bezproblemowy i fachowy, jak wynika z powyższego opisu.

      [b]MONTAŻ:[/b] W dniu instalacji umówiono się ze mną o 17stej na odbiór auta. Przybyłem zatem i... okazało się, że moje auto stoi na hali - jakby porzucone w trakcie pracy. Gdy dostrzeżono moją obecność dwóch gości wzięło się skrzętnie do roboty, proponując mi kawę w biurze. Przez ponad godzinę obserwowałem jednak bacznie ich poczynania związane z montażem okablowania w komorze silnika i zakładaniu "centralki" BRC. Faceci obchodzili się z samochodem jak z pojazdem opancerzonym. Zero delikatności i ostrożności. Ciary mnie po plecach przechodziły jak widziałem, w jaki sposób szarpią się z plastikami deski rozdzielczej. Natomiast za wsiadanie do auta w brudnych roboczych ubraniach należałoby zrobić karczemną awanturę. Ugryzłem się w język i odpuściłem sobie w tym temacie, być może niesłusznie.

      Żałuję, że wcześniej nie podpytałem na forum, czy w F1 jest jakaś dziura między komorą silnika a kabiną(?), przez którą można by przełożyć kabelki od centralki gazowej). Oczywiście goście o istnieniu tak owych nie wiedzieli. Próbowali długi czas przepchnąć kabelek koło servo, ale bezskutecznie. Zanim się obejrzałem zdążyli wywiercić dziurę grubości palca wskazującego – tylko po to, by przełożyć cienkie przewody do przełącznika „gaz/benzyna”. Dziurę zaklajstrowali niby jakimś silikonem... Powiało tandetą po prostu.

      [b]ESTETYKA MONTAŻU:[/b] BRAK! Wszystkie komponenty instalacji LPG zostały w komorze silnika rozlokowane w sposób nieprzemyślany. Elektrozawór założyli tak wysoko, że opiera się o maskę. Parownik zamontowany na wsporniku przykręconym do lewego kielicha, na śrubę od amortyzatora, przez co również „sterczy” na wierzchu. Komputer gazowy założyli przy wlewie płynu do spryskiwaczy - tak że blokuje dostęp do korka wlewu płynu wspomagania układu kierownicy. Chcąc dolać płyn trzeba rozkręcić „komputer” i wyjąć go – inaczej dostępu do korka nie ma. Widziałem już niejedno auto z LPG i niejednym jeździłem, ale tak niechlujnego montażu z jakim spotkałem się w Energy Gaz Polska dotąd nie widziałem.

      [b]NIEDORÓBKI MONTAŻOWE:[/b] Ponieważ podczas montażu goście się dosyć spieszyli, nie obyło się bez tzw „baboli”... Po zatankowaniu nie świeciły się diody wskaźnika poziomu gazu – migała jedna zielona dioda wskazująca na rezerwę. Powiedziano mi, że po zatankowaniu musi "chwila" minąć zanim się zapalą. Oczywiście argumentacja ta była nonsensem, ale ponieważ dałem jej - wiarę wykonałem nazajutrz telefon do szefa i zgłosiłem problem. Zgodnie z zaproszeniem stawiłem się na Ostrobramskiej. Zajrzeli, popatrzyli, problemu nie znaleźli. Stwierdzili, że może przewód pod autem się przerwał podczas montażu. Kazali przyjechać kolejnego dnia rano, bo o 17stej wyraźnie nie mieli ochoty zająć się tym kompleksowo. Jak twierdzili – do sprawdzenia tego potrzebny był podnośnik, który w tym czasie był zajęty. Kolejnego dnia rano przyjechałem – okazało się, że podnośnik do niczego potrzebny nie jest. Po dłuższym grzebaniu „po omacku” gość namierzył problem – uszkodzony przewód w komorze silnika. Na istniejącej wiązce zrobił więc „bypass”, powtórnie zaizolował i git. Diody zaświeciły się.

      Popędziłem więc do pracy, po pracy do domu i... zauważyłem, że jeżdżę cały czas na benzynie. Na „centralce” pali się komplet diod, gazu pełen zbiornik, silnik nagrzany do 90-ciu stopni, a ja jadę na benzynie! Zajrzałem pod maskę – wisi niepodłączony przewód do parownika. Wszystko jasne – komputer nie ma sygnału o temperaturze więc nie ma się czemu dziwić, że nie przełącza na LPG. Niby głupota, mógłbym sam to sobie podłączyć, ale... wiązka została tak zaizolowana, że wtyczka która powinna być podłączona do parownika nie sięga do gniazda. Kolejny telefon do szefa EGP. Przedstawiłem sytuację, powiedziałem co jest grane. Przeprosił za ten „incydent”, prosząc o wizytę - nazajutrz, bo o 17.30 to już za późno. Zapewnił też, że zrewanżuje się za te problemy i da mi darmowy przegląd po 15 tys. km. Pojechałem zatem następnego dnia. Głupa palili i nadziwić się nie mogli jak mogło do tego dojść. Tymczasem przyjechał w tym czasie facet Hondą Acord i też coś mu nie grało – problem zdaje się że miał podobny – miał wypiętą jakąś wtyczkę - być może że tą samą co ja. Instalatorzy ubaw mieli „po pachy” gdy klient już pojechał, tyle że ja – także ich klient - tą sytuację widziałem i słyszałem (zero troski o wizerunek firmy). Zadowolony, że już wszystko „gra i buczy” pojechałem.

      Okazało się jednak, że to nie koniec problemów. Po jednym, drugim, trzecim tankowaniu i przejechaniu ok. 180 kilometrów za każdym razem instalacja zaczynała „piszczeć” i przełączać się na benzynę - jakby nie było już gazu. Po manualnym wyłączeniu i włączeniu przycisku „B/G” problem z reguły ustępował. Czasem powracał, ale ręczne przełączenie znowu pomagało. I tak do stanu licznika 200-210 km. Potem się to nie zdarzało, aż do wyjeżdżenia gazu. Na przeglądzie po pierwszym 1000 km sprawę przedstawiłem – sugerowano mi, że może miałem mało gazu... i nie stwierdzono żadnej nieprawidłowości. Kolejnego dnia pojechałem do EGP z piszczącą „centralką”, żeby pokazać im na własne oczy, że problem jest i gazu bynajmniej nie brakuje. Gość podłączył znów kompa, pogrzebał – stwierdził, że za małe ciśnienie na parowniku... Skorygował i... dopiero od tamtej pory mam święty spokój z Sequent24 i niedoróbkami instalatorów z EGP.

      [b]WNIOSKI: [/b]Ile wizyt musiałem odbyć w EGP na Ostrobramskiej nawet nie liczyłem, ale to co opisałem jest dowodem na to, że profesjonalizm to stan, do którego przed fachmanami z Energy Gaz Polska jeszcze długa droga. Problemu niedziałających kontrolek poziomu gazu, wiszącej „w przestworzach” wtyczki czujnika temperatury, za niskiego ciśnienia na parowniku można było uniknąć, gdyby nie pośpiech i podejście do sprawy na zasadzie "byle szybciej, byle więcej" (następny już czeka). Przed założeniem gazu wahałem się między EGP na Ostrobramskiej oraz Czakramem na Okęciu. Dziś bez chwili wahania wybrałbym ten drugi zakład.

      Pozdrawiam

      napisane w Dosłownie wszystko
    • J
      Przeglądy serwisowe

      Mało precyzyjna ta relacja 😉 Ja spróbuję wybrać się do Sinclanu w Warszawie - zobaczymy jak tam będzie 🙂 <!-- s:) -->

      napisane w Warsztaty & ASO
    • J
      Archiwum

      [url=http://auto.dziennik.pl/artykuly/327545,szok-dla-baku-diesla-olej-napedowy-drogi-jak-benzyna.html]Do poczytania[/url] a'propos.

      Pozdr!

      napisane w Dosłownie wszystko
    • J
      Warszawa i okolice

      A klimę w Fabii gdzie warto Waszym zdaniem "przeglądnąć" (chodzic nadal o Wawe)? Podrzuci ktoś info?:)

      napisane w Warsztaty & ASO
    • J
      Archiwum

      Autentyczny dialog zasłyszany na CB kilka dni temu. Ulica Czerniakowska w Warszawie:

      [b]Mobil1:[/b][i] -Mobile, na Raszyn to w którą stronę mam się kierować, na Górę Kalwarię?[/i]
      [b]Mobil2:[/b][i] -Kolego, na Raszyn musisz się kierować na Grójec.[/i]
      [b]Mobil1:[/b][i] -Na jaki znowu Grójec głupi chju, nie ma takiego znaku!!![/i]
      [b]Mobil2:[/b][i] -To jedź sobie k
      wa na Gdańsk!!![/i]

      Mi ręce opadły na podłogę - z jednej strony śmiać mi się chciało, z drugiej ciśnienie mi się podniosło - ktoś radzi palantowi, a ten jeszcze bluzga zamiast się dopytać o szczegóły, jak nie zrozumiał... Ot polska kultura!

      napisane w Dosłownie wszystko
    • J
      Archiwum

      Ja również popieram pomysł tych schowków 🙂 Trzeba będzie je nabyć 🙂 <!-- s:) -->

      napisane w Dosłownie wszystko
    • J
      [F1 i F2] Światła do jazdy dziennej

      [quote="TOMUŚ"]ciekawa propozycja ale droga[/quote]
      Właśnie to są te, które przytoczyłem powyżej (2PT 009 599-801). W sklepie http://www.enatruck.pl można je nabyć za 151 euro, co wychodzi sporo taniej niż w w/w aukcji (przy dzisiejszym kursie 4,06 daje to kwotę 615 złotych 🙂 ). Te światła byłyby najlepszą propozycją 🙂 <!-- s:) --> Dowiem się, czy w Intercarsie są one dostępne i za ile... Co Hella, to Hella - ale za jakość się płaci.

      [size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 17-03-2011, 23:55[/i] ][/size]
      Co do tych reflektorków Helli - Intercars ich nie posiada i posiadać nie będzie. Twierdzą, że nie mają skąd zamówić. Kiedyś chyba były dostępne, bo powiedziano mi, że koszt ich to 717 złotych. Jakaś lipa - skoro w necie można je dostać to w jakieś sieci dystrybucji muszą być dostępne. Z Intercarsem ostatnio miałem podobny numer - nie mogłem nigdzie dostać świeczek NGK do mojego silnika - też nie mieli skąd zamówić. Intercars schodzi chyba na psy...

      napisane w Warsztat elektryczny
    • J
      Archiwum

      Ano w Białym Borze nie byłem... byłem za to w okolicach Czaplinka, Świdwina, Białogardu 😉 O "śmietnikach" w tamtych stronach nie słyszałem 😉 Ale z tego co pamiętam - mniej przeklinali 😉 <!-- s;) -->

      napisane w Dosłownie wszystko
    • J
      Archiwum

      [quote="MirekS"]Masz rację, ale jest to związane w którym regionie polski jesteś.[/quote]
      To prawda 🙂 Szczególną różnicę słyszę gdy jestem w zachodniopomorskim 🙂 Tam mam wrażenie, że więcej ludzie mówią. Natomiast byłem w ostatnim czasie w Małopolsce i większych różnic między Mazowszem nie dostrzegłem 😉 Ciężko się było o coś dowiedzieć... :kwasny: Jak to się mówi na radiu: "drewniane anteny"... :zdegustowany: <!-- s:zdegustowany: -->

      napisane w Dosłownie wszystko
    • J
      Archiwum

      [quote="MirekS"][...]najlepiej zaopatrzyć się CB i problem się rozwiąże w 99%-ach.[/quote]
      Radio oczywiście warto mieć, ale niestety jego skuteczność z biegiem czasu moim zdaniem zaczyna spadać. Powód prosty - po drogach jeździ coraz więcej [i]"nasłuchowców"[/i], którzy nawet jak coś wiedzą czy widzą, to nie raczą zadać sobie trudu by powiedzieć o tym innym użytkownikom drogi... Przynajmniej takie są moje spostrzeżenia i wnioski.

      napisane w Dosłownie wszystko
    • 1
    • 2
    • 22
    • 23
    • 24
    • 25
    • 26
    • 27
    • 24 / 27