Nawigacja

    Fabia Club Polska
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    1. Strona startowa
    2. jacekpk
    3. Posty
    J

    jacekpk (@jacekpk)

    0
    Reputacja
    537
    Posty
    2
    Wyświetlenia
    1
    Obserwujący
    0
    Obserwowani
    • Profil
    • Obserwowani
    • Obserwujący
    • Tematy
    • Posty
    • Najlepsze
    • Grupy

    Informacje o jacekpk

    Dołączono
    Ostatnio online

    Posty napisane przez jacekpk

    • J
      [F1] Pompa paliwa i drzwi kierowcy

      Panowie, dzięki za odpowiedzi 🙂 <!-- s:) -->

      Zapytałem o to, bo w żadnym innym aucie tego dotąd nie spotkałem 😉 Zastanawiałem się więc czy to nie czasem wina krańcówki... 😉 Ja słyszę załączenie pompy zarówno po przekręceniu kluczyka w pozycję "zapłonu", ale też wcześniej przy wsiadaniu do auta 😉 Już zastanawiałem się czy to nie wina jakiejś krańcówki...

      napisane w Warsztat elektryczny
    • J
      [F1 i F2] Akumulator

      [quote="wolfmark"]:zalamany: to raczej tego sam nie sprawdzę nie mam takiego urządzenia, nawet nie mam od kogo pożyczyć, a po trzecie nawet się na tym nie znam (aż wstyd się przyznać )[/quote]
      Żaden wstyd, nie każdy musi wszystko umieć. Powiem jednak, że sprawa nie jest tak trudna na jaką może wyglądać 😉 Wydaje mi się, że w miarę dokładnie napisałem jak to zrobić więc z tym nie powinno być trudno. Multimetr kupisz w Leclercu, Realu, Tesco czy Obi za 15-20 złotych. Nie będzie on mieć co prawda ostrych końcówek. Z tym można sobie jednak poradzić. Oglądałeś kiedyś McGyvera? :suchy: Możesz zakombinować i użyć igły do szycia 🙂 Ja bym tak zrobił nie mając specjalnych końcówek do miernika 😉 Kawałek izolowanego drutu miedzianego "podłączyć" do igły a drugi koniec do końcówki multimetru :cwaniak: Potrzebujesz w zasadzie tylko jednej igły - do wkłucia się w izolację przewodów za tylną lewą lampą. Po drugiej stronie masz dostęp do zakończeń przewodów na stykach w klapie - lampek podświetlających tablicę rej, klameczkę. Tu nie musisz więc przekłuwać. Trochę pokombinować i wszystko jest do zrobienia, a prowizorka czasem jest... :super: <!-- s:super: -->

      napisane w Warsztat elektryczny
    • J
      [F1] Pompa paliwa i drzwi kierowcy

      Czy jak otwieracie przednie lewe drzwi to załącza się w Waszych Fabiach pompa paliwowa? Ja u siebie tak mam, że po otworzeniu drzwi kierowcy załącza się pompka - zupełnie jak po przekręceniu kluczyka. Zachowanie to nie wydaje mi się być normalne dlatego pytam jak jest u Was 🙂 <!-- s:) -->

      Pozdr!

      napisane w Warsztat elektryczny
    • J
      [F1 i F2] Akumulator

      [quote="wolfmark"]ok sprawdzę to w weekend. Mam tylko pytanko czy ta wiązka idzie w klapie bagażnika ? Sorry za pytanko ale zbytnio nie wiem gdzie idzie ta instalacja. Z góry dzięki za pomoc.
      Odnonie jeszcze tej wiązki po czym stwierdzic jak byłoby coś nie tak z nia :zawstydzony: <!-- s:zawstydzony: -->[/quote]
      W jednym z poprzednich postów w tym wątku napisałem jak sprawdzić tę wiązkę. Będziesz potrzebował multimetru cyfrowego z bardzo ostrymi końcówkami (jeśli nie chcesz nacinać izolacji żył). Szczegóły w poprzednich postach. Roboty jest z tym chwila - odkręcić tapicerkę klapy, dobrać się do drugiego końca wiązki za tylną lewą lampą i jedziesz... znaczy się: sprawdzasz każą żyłę. Podczas sprawdzania warto pościskać w palcach gumowy wężyk z ową wiązką i zobaczyć czy styk wówczas nie ginie. Jeśli wiązka okaże się OK to pewnie wina krańcówki.

      napisane w Warsztat elektryczny
    • J
      [F1 i F2] Akumulator

      Awaria krańcówki to dość prawdopodobny scenariusz przy tych objawach. Radziłbym Ci jednak zacząć od sprawdzenia wiązki przewodów idących do klapy. Sprawa wydaje się być równie nieracjonalna jak zapalanie podświetlenia deski rozdzielczej po otworzeniu klapy bagażnika - co obserwowałem w swojej Fabii... Jeśli jednak wiązka będzie OK to źródło problemu będziesz mieć niemal jednoznacznie znalezione.

      napisane w Warsztat elektryczny
    • J
      [F1 i F2] Klimatyzacja - montaż/eksploatacja

      Filtra nie wyjąłem, nawiew, klima, silnik - wszystko wyłączone. Jeśli odpływ skroplin jest drożny to wtryskiwane detergenty będą za jego pomocą wyciekać pod auto. Po skończonej akcji włączyłem na jakieś 30 minut silnik oraz ogrzewanie i nawiew na maksa by płyny trochę odparowały (oczywiście wszystkie drzwi otwarte by zapach nie kumulował się we wnętrzu).

      Tak jak napisałem wcześniej - zapach preparatów czuć w samochodzie do dziś, ale mi on nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Smrodu "starej szmaty" nie czuję więc wygląda na to, że akcja się udała 😄 <!-- s:D -->

      Co do miejsca zasysania powietrza z zewnątrz to wydaje mi się, że czerpnia znajduje się w podszybiu.

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F1 i F2] Klimatyzacja - montaż/eksploatacja

      Zatem wrzucam obiecane obrazki etykiet użytych przeze mnie środków do czyszczenia klimatyzacji oraz aplikatora produkcji własnej 🙂 <!-- s:) --> Co do efektów - nadal czuję w aucie zapach tych detergentów, smrodu po wyłączeniu klimy nie czuć.

      Co do ozonowania - z mojego punku widzenia jest to nabijanie ludzi w butelkę. Po wykonaniu "zabiegu" zero jakiejkolwiek poprawy. Nie przypuszczałem przy tym, że może ono mieć takie skutki uboczne dla pastików...

      [size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 18-08-2011, 00:57[/i] ][/size]
      [b]kris4724[/b], blaszki które czujesz pod palcami to najprawdopodobniej parownik. Ja do mycia tegoż urządzenia zabrałem się wpuszczając widoczny na zdjęciach wężyk aplikatora do środkowych kanałów nawiewnych, przez które to widać jest w głębi parownik (zdjęcia zamieszczałem w którymś z poprzednich postów). Spryskiwacz ma dość dużą siłę i zasięg strumienia więc chyba udało mi się trochę ochlapać ożebrowanie parownika. Carlyclean ma podobno takie właściwości, że bardzo dobrze rozpuszcza brud - dużo lepiej niż tradycyjne detergenty używane w np w kuchni.

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F1 i F2] Klimatyzacja - montaż/eksploatacja

      Panowie,

      Mogę się podzielić mym skromnym doświadczeniem. Jako iż z braku wiedzy lub niechęci nikt nie podpowiedział na temat sposobów dostania się do parownika dałem sobie spokój z odkrywczymi badaniami i rozbieraniem samochodu z nadzieją, że "może się uda". Skorzystałem z chemikaliów, których nazwy wymieniłem w poprzednim poście. Do ich zaaplikowania do komory parownika użyłem skonstruowanego własnoręcznie urządzenia, w skład którego wchodził zraszacz do kwiatków kupiony w Ikei za 3,99 oraz rurka od środka CRC Airco Cleaner, którym wcześniej próbowałem zwalczać problem. Rozwierciłem nieco otwór wylotowy zraszacza i zamontowałem w nim rurkę, która służyła za aplikator. Zapodałem po ok. 200 ml obydwu substancji. "Jechało w samochodzie równo" - szczególnie Carlyclean ma intensywny, ale nie nieprzyjemny zapach. Teraz - pomimo że minął tydzień - zapach nadal czuć, ale nie jest on przeszkadzający ani drażliwy. Po użyciu klimy, kilkugodzinnym postoju i ponownym uruchomieniu auta wilgotne powietrze jest - a jakże - ale jak na razie nie śmierdzi. Czuć tylko Carlyclean 🙂 Zobaczymy co będzie gdy wywietrzeją te detergenty 🙂 <!-- s:) -->

      Jeśli komuś to pomoże mogę wrzucić fotki etykiet obydwu preparatów oraz "sprzętu", którym spryskiwałem parownik 🙂

      Pozdr

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F1 i F2] Akumulator

      [quote="zbyhoo"]Ja mam i linke i elektryczny, a psikus jest taki, ze elektryczny jest zablokowany jesli sa jakies drzwi otwarte. Musze miec wszystkie drzwi zamkniete, zeby otworzyc bez uzycia linki. Ale to może byc kwestia immobilizera...[/quote]
      Jak żyję nie widziałem jeszcze immo, który blokowałby dostęp do bagażnika 😉 <!-- s;) --> Zasadniczym jego celem jest odcięcie zapłonu więc myślę, że problem jest innej natury.

      Ja miałem inną sytuację - nie mogłem otwierać klapy po uruchomieniu silnika... Oczywiście nie jest to funkcjonalność dana przez fabrykę - powodem był uszkodzony jeden z przewodów w wiązce łączącej klapę z nadwoziem. Żeby było ciekawiej - nie był to nawet kabelek zasilający zamek, ale oświetlenie tablicy rejestracyjnej 🆒 Ponieważ mam sedana i przy otwieraniu oraz zamykaniu ta wiązka dość intensywnie pracuje, zmęczenie materiału spowodowało przerwanie jednej z linek i hece w postaci niemożności otworzenia klapy po włączeniu silnika. Gdy silnik był wyłączony i klapa się otwierała ale towarzyszyło jej włączenie podświetlania deski rozdzielczej :szok:

      Co ma oświetlenie tablicy do otwierania klapy i oświetlenia deski rozdz tylko Pepiki raczą wiedzieć 😄 ale opisany przez Ciebie problem może też mieć podobne i nie dające się na "chłopski rozum" wyjaśnić przyczyny :cwaniak:

      napisane w Warsztat elektryczny
    • J
      [F1 i F2] Akumulator

      [quote="mkarach2011"]Mam Fabię kombii, czy można jakoś otworzyć bagażnik nie ciągnac za linkę przy fotelu kierowcy? Moje poprzednie auta(ople, fordy) zawsze miały opcję otwierania od zewnątrz.
      Wkurza mnie to ze aby wrzucić coś do bagażnika to muszę najpierw iść ciągnąc linkę.[/quote]
      Jeśli masz linkę to musisz za nią ciągnąc, chyba że sobie założysz elektryczne otwieranie... Myślę że nie jest warte ponoszenia takich nakładów finansowych. Plus linki jest taki, że pewnego dnia nie będziesz musiał przez tylną kanapę wchodzić do bagażnika... 😉 <!-- s;) -->

      napisane w Warsztat elektryczny
    • J
      [F1 i F2] Klimatyzacja - montaż/eksploatacja

      [quote="Damo"]Szkoda pieniędzy , skoro próbowałeś już tyle metod , bez rozbierania i czyszczenia ręcznego się nie obejdzie ..[/quote]
      Nie poddaję się w temacie smrodu z nawiewu po wyłączeniu klimatyzacji. Przewertowałem fora w internecie i widzę, że mój problem jest powszechnie znany użytkownikom wielu marek samochodów. Ktoś gdzieś dobrze to określił - po wyłączeniu klimy powietrze wilgotnieje i "śmierdzi jakby starą szmatą, tylko gdzie ta szmata siedzi?"

      Obdzwoniłem też warsztaty przedstawiając swój problem i pytając czy mogą mi pomóc. W kilku miejscach uzyskałem informację, że wilgoć po wyłączeniu może się pojawiać i wynika to ze sposobu działania parownika - natomiast śmierdzieć "starą szmatą" nie ma prawa i na tym skupić się należy. Jako że nie chcę dać komuś łatwego zarobku próbuję walczyć z tym sam. Facet który serwisuje klimatyzację stacjonarną w firmie w której pracuję przywiózł mi po trosze dwóch specyfików, których sam używa do czyszczenia klimatyzatorów: Carlyclean oraz Carlybio. Ten pierwszy podobno rewelacyjnie rozpuszcza brud i może posłużyć do oczyszczenia parownika z tego co może w nim zalegać. Drugi zaś też ma właściwości rozpuszczające, ale zasadniczo jest to preparat biobójczy.

      Kwestia polega teraz na tym, by zaaplikować te chemikalia w jakiś sposób. Można oczywiście próbować przez środkowe kratki nawiewne, ale lepiej byłoby uzyskać pełniejszy dostęp do parownika. Jest w ogóle taka możliwość? Słyszałem od kogoś, że po zdemontowaniu schowka oraz wentylatora można dostać się do parownika. Może ktoś podpowiedzieć, podzielić się doświadczeniem?

      Pozdr

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F1] Wspomaganie układu kierowniczego - temat zbiorczy

      Panowie,

      W mojej Fabii zaczęło zastanawiać mnie coś takiego. Gdy skręcam kierownicą, nawet delikatnie, w prawo w lewo, na postoju czy podczas jazdy (oczywiście przy niewielkich prędkościach), słyszę oraz czuję na fajerce pracę układu wspomagania w postaci takiego jakby "bzzz bzzz" (opisuję to jak "baba", ale jak inaczej wytłumaczyć o co chodzi? 😉 <!-- s;) --> )

      Zastanawiam się czy jest to w Fabii normalne, czy też może to świadczyć o zbliżających się problemach? Dodam od razu, że auto stare nie jest (07r), przebieg ma rozsądny (70kkm) i nie było podrasowywane na VAG'u.

      Pozdrowienia!

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      Fabia sedan - opinie

      Właśnie moja 14stka też postawić się nie daje... Może to była 13stka? 😉 <!-- s;) -->

      napisane w Dosłownie wszystko
    • J
      [F1] Uszczelnianie tylnych drzwi

      Wczoraj z wielkim niepokojem dostrzegłem, że w mojej niespełna 4-letniej Skodzie na tylnym dywaniku po prawej stronie robi się kałuża... Pod gumową wycieraczką woda już "chlupała". Tym oto sposobem Skoda, z której dotąd byłem b. zadowolony, dostaje ode mnie "mega minusa". Jak można było tak sp...yć robotę??? :zdegustowany: <!-- s:zdegustowany: -->

      Przybyłem czym prędzej przed ekran i znalazłem niniejszy wątek na forum, przeczytałem każdy post i popędziłem do OBI po silikon (w zasadzie napisane jest na nim: klej - uszczelniacz, napisano też że obojętny; na wszystkich silikonach jak widziałem widniał napis: utwardzanie kwasowe /czy jakoś podobnie/, jedynie ten klej posiadał informację o neutralności i bezwonności). Dziś przestało padać więc spróbuję zaatakować tylne drzwi. Z tego co zrozumiałem - czytając Wasze posty - problem bierze się stąd, że woda wlewa się do drzwi w okolicach szyby. Rozumiem, że rozwiązaniem jest uszczelnienie połączenia tej blachy wewnątrz drzwi z nimi samymi, ale czy próbował ktoś zapobiegać wlewaniu się wody do środka drzwi? Którą uszczelkę należy w tym celu wymienić, tą poziomą która znajduje się u dołu okna? Dużo jest z tym zabawy?

      Pozdrowienia dla współzalewanych...

      napisane w Zrób to sam
    • J
      [F1 i F2] Klimatyzacja - montaż/eksploatacja

      Ja oprócz nieudanego ozonowania i piankowania kanałów oraz parownika kupiłem w Leclercu tzw "granat". Był to produkt znanej marki PLAK. Postawiłem za tylnym fotelem, uruchomiłem klimę na obiegu zamkniętym. Przez dobę w aucie pachniało cytryną, ale smród z nawiewu po wyłączeniu klimatyzacji nadał był. Stąd moje desperackie pytania o dalsze możliwości walki ze smrodem... :help: Ozon nie pomógł, "granat" marki PLAK też nie, po piankowaniu również lipa... Może to kwestia tego, że użyty preparat firmy CRC jest bardziej specyfikiem do odświeżania kanałów niż zwalczania bakterii... :zly: <!-- s:zly: -->

      Jak odgrzybiają klimatyzację w ASO, ma ktoś jakieś doświadczenia?

      Jeśli macie sprawdzone warsztaty od klimy w Warszawie dajcie znać (poza tymi które stosują nieskuteczne ozonowanie).

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F1 i F2] Klimatyzacja - montaż/eksploatacja

      Filtr kabinowy mam węglowy, Knechta. Założony pod koniec marca, więc niemal nówka. Nic w nim nie ma. Przyczyna wg mnie musi być po stronie klimy, bo gdy jej nie używam to tego smrodu nigdy nie ma. Gdy tylko włączę i potem wyłączę... śmierdzi i leci jakby wilgotniejsze powietrze, co dobrze widać np. wieczorem (chodzi o to by szyba nie była nagrzana). Wówczas gdy ustawi się wylot powietrza na przednią szybę - w miejscach gdzie są nawiewniki szyba zaparowuje...

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F1 i F2] Klimatyzacja - montaż/eksploatacja

      [quote="dr O."]Jedyne co mogę ci poradzić to udać się na odgrzybianie. Kanały już raczej po twoich zabiegach są czyste i pachnące 🙂 <!-- s:) -->[/quote]
      Kanały są czyste i parownik też ostatnim razem solidnie wypiankowałem. Z tego co ja wiem odgrzybianie polega właśnie na spryskaniu jakimś "antygrzybem" kanałów i parownika. Ten preparat CRC miał niby grzyby likwidować. Ile biorą orientacyjnie za takie odgrzybianie? Nie znam dobrego miejsca gdzie miałbym pewność, że skutecznie mi pomogą. Ozonowanie miało pomóc i jak się okazuje, ten ozon to sobie można w buty wpuścić, a nie do klimatyzacji. Naciąganie na koszty i nic poza tym.

      Znalazłem jeszcze inne preparaty - nieco droższe i jest wymienione na jakie bakterie oddziałują, coś w stylu [url=http://www.chlodnictwo-sklep.pl/product_info.php?cPath=&products_id=2086]TEGO[/url]. Może czymś takim jeszcze trzeba by spróbować... (?)

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F1 i F2] Klimatyzacja - montaż/eksploatacja

      Drugi raz podszedłem do tematu czyszczenia klimy. Co do ustawień pokręteł - najlepszy dostęp do parownika wydaje się być przy ustawieniu temperatury na minimum oraz nawiewu na twarz. Wtedy dojście jest takie jak na fotce wcześniej zamieszczonej. Niestety - poprawy szczególnej po tym zabiegu nie widzę... Znowu po wyłączeniu klimy powietrze jest smierdzące. A w sytuacji gdy jechałem z klimą, wyłączyłem ją (jakieś 2-3 minuty przed końcem jazdy), po powrocie do auta np. po dwóch godzinach włączeniu silnika oraz nawiewu powietrze jest nadal śmierdzące i jakby mocno wilgotne...

      Co z tym można zrobić? Zna się ktoś na klimie samochodowej by podpowiedzieć?

      Pozdr!

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F1 i F2] Klimatyzacja - montaż/eksploatacja

      [b]dr O.[/b], dziękuję za schemacik 🙂 <!-- s:) --> Mam teraz wyobrażenie jak to wygląda.
      [b]koko[/b], moja Skoda ma dopiero 4 wiosny i też staram się stosować do tej samej zasady, o której napisałeś. Rzecz jednak w tym, że nie wiem jak o klimę troszczył się poprzedni właściciel pojazdu, a w zasadzie właścicielka 😞

      Panowie, mam jeszcze dwa pytania. Jak zaglądam przez nawiewnik na desce rozdzielczej od strony drzwi kierowcy to widzę na dole kanału wentylacyjnego wylot rurki (widać ją na zdjęciu). Wiecie może co to za rurka i skąd ona idzie? Od nagrzewnicy? A może od parownika? W nawiewniku przy prawych drzwiach jej nie widzę więc chyba znajduje się ona tylko po jednej stronie. Gdyby to był to przewód od parownika to można by nim próbować napuścić pianki. I druga rzecz - gdy zaglądam przez nawiewnik na środku deski rozdzielczej i pokrętło rozdziału powietrza ustawiam "na twarz" to widzę przez kratki coś co przypomina wyglądem chłodnicę - jak mniemam jest to właśnie parownik? Jak piankowałem wczoraj kanały to bezmyślnie ustawiłem rozdzielacz na pozycję "szyba-nogi" więc pianka do parownika nie miała szansy dotrzeć...

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F1 i F2] Klimatyzacja - montaż/eksploatacja

      Witajcie,

      W mojej Fabii problem z klimą jest taki, że pojawia się specyficzny zapach, ale po jej wyłączeniu. W trakcie chłodzenia wdmuchiwane powietrze zdaje się być czyste. Gdy tylko wyłączam klimę powietrze nabiera dziwnej woni. Miał ktoś podobny problem w swojej Skodzie?

      Czynnik chłodzący uzupełniony 1,5 miesiąca temu. Przy tej okazji zrobiono mi też czyszczenie ozonem i uważam to za wielki niewypał :mad: Efekt jest żaden - tzn zarówno przed jak i po tym "zabiegu" po wyłączeniu klimy powietrze śmierdzi tak samo :zdegustowany: <!-- s:zdegustowany: --> Kupiłem wczoraj piankę CRC Airco Cleaner i postąpiłem zgodnie z instrukcją - wymontowałem filtr kabinowy (nówka - żeby nie było), zapuściłem piankę do wszystkich kanałów, zapiankowałem też komorę filtra. Efekt jest taki, że po wyłączeniu klimy śmierdzi jakby trochę mniej, ale nadal zapach jest z powietrzu wyczuwalny. I tu moje pytanie - może ktoś z Was się orientuje. Czy przez kratki nawiewne da radę dojść wężykiem do parownika? Parownik jest jak rozumiem za rozdzielaczem powietrza, patrząc od strony nawiewników - na zdrowy rozum przy ustawieniu nawiewu na twarz powinno się tam dać dotrzeć... mam rację?

      Pozdr!

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • 1
    • 2
    • 21
    • 22
    • 23
    • 24
    • 25
    • 26
    • 27
    • 23 / 27