[F1 i F2] Sprzęgło - temat zbiorczy
-
Witam,
To mój pierwszy post na forum wiec po pierwsze chciałbym się z wszystkimi przywitać.
Od kliku dni jestem posiadaczem Fabii 2001 1.9 SDI po przesiadce z mojej starej Corsy bardzo dziwnie operuje mi sie sprzęgłem, chodzi o to ze bardzo wysoko łapie, wiem ze może to być oznaka zużytego sprzęgła ale wyczytałem gdzieś ze może to być również problem z hydraulika (nie do końca odpowietrzone) jest jakiś sposób żeby to sprawdzić/skorygować.
Dodam jeszcze ze sprzęgło nie ślizga w czasie jazdy a przy ruszaniu z zaciągniętym ręcznym bez problemu zdusi silnik.u mnie zakres pracy sprzęgła wygląda mniej więcej tak:
wciśnięte--------------------puszczone
1---2---3---4---5---6---7---8---9---10
--------------------------------*****----
- sprzęgło łapie
przy okazji zapytam jaki ma być poziom płynu hamulcowego bo nie znalazłem żadnej miarki na zbiorniczku.
z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi i sugestie...
-
-
Autko poskładali i dalej to samo :idiota: <!-- s:idiota: -->
Wymienili tarcze sprzęgła bo ponoć miała luzy reszta niby była ok i dalej to samo na dzień dzisiejszy sami nie wiedza co to może być
Tak ze na razie jeszcze autko zostaje w serwisie jak długo sami nie wiedzaedit///
Gość twierdzi ze Skoda Poland nie miała jeszcze takiego zgłoszenia jak moje -
Mam co prawda TDI, ale u mnie sprzeglo dziala bardzo podobnie. No, moze zaczyna lapac na 7 (w Twojej skali).
Witamy na forum! -
u mnie też sprzęgło bierze bardzo wysoko, ale w sumie to zawsze tak brało odkąd pamiętam
wyżej niż w innych autach... -
dzieki za odpowiedzi.
rozumiem ze nie ma mozliwosci regulacji <!-- s:/ -->
juz sie przyzwyczailem ale drazni mnie maly zakres w ktorym sprzeglo operuje. w starej corsie zaczynalo brac na dole i mialo pelen chwyt troche za polowa zakresu dlatego podejrzewam ze sprzeglo w fabii jest zuzyte i jak bede mial troche pieniedzy na zbyciu to je pewnie wymienie.
na razie da sie jezdzic ale to nie to...
pozdrawiam
-
Jeździłem oplami jak i skodami i generalnie w oplach sprzęgło nieco niżej zbiera, więc się trzeba do tego przyzwyczaić, choć przyznaję, że u mnie łapie nieco niżej niż u Ciebie - powiedzmy około 6 w skali.
-
Jestem nowy ale jeździłem juz kilkoma markami.
Moja "Fabiola" łapie w połowie (+-) i mnie to odpowiada.
Z doświadczenia wiem, że wiekszość aut ma regulacje na lince sprzęgła i można podkręcić o jakieś 2 cm (czy tak jest w Fabii to pewności nie mam - ale warto sprawdzić)Mam pytanie (tak przy okazji - bo może sie nie doczytałem) - mam do wymiany tarcze sprzęgła (raczej komplet 1.9SDI) - ma ktos doświadczenie - firma - producent itp itd?
-
Miałem takie stuki w Polo 1.9 sdi z 2003 roku. W moim przypadku skończyło się na wymianie skrzynki biegów i kompletnego sprzęgła. Nie twierdzę, że u Ciebie też musi być wymieniona skrzynia, bo mój pojazd był zakupiony używany i co się okazało później był po "przejściach". Być może docisk jeszcze muszą wymienić..
-
Ja także dorzucę swoje 3 grosze. Otóż stojąc ostatnio na światłach (luz + wciśnięte sprzęgło) w pewnym momencie usłyszałem takie delikatne szorowanie. Po kolejnym zatrzymaniu auta, dałem na luz, i jak wycisnąłem sprzęgło znowu usłyszałem słabe szorowanie, które było słychać przez jakiś czas po wyciśnięciu sprzęgła. Wcisnąłem i wycisnąłem znowu i dalej to samo. Jednak nie za każdym razem po wyciśnięciu było to słychać. Wiecie co to może być?
Dodam że auto eksploatowane w sposób umiarkowany z przebiegiem 67 tys. -
Łożysko sprzęgła.
-
[quote="Moher"]... Otóż stojąc ostatnio na światłach (luz + wciśnięte sprzęgło) w pewnym momencie usłyszałem takie delikatne szorowanie. Po kolejnym zatrzymaniu auta, dałem na luz, i jak wycisnąłem sprzęgło znowu usłyszałem słabe szorowanie, które było słychać przez jakiś czas po wyciśnięciu sprzęgła. Wcisnąłem i wycisnąłem znowu i dalej to samo. Jednak nie za każdym razem po wyciśnięciu było to słychać. Wiecie co to może być?...[/quote]
A u mnie jest odwrotnie. Na luzie na postoju słychać jakby delikatne klekotanie z silnika, ale po wciśnięciu sprzęgła zanika. U mnie to jest za każdym razem. I co to może być? -
witam od pewnego czasu podczas jazdy cos lekko dzwoni ale jak lekko nacisne pedal sprzegla to robi sie cisza co to moze byc????prosze o pomoc
-
Dzwoni czy piszczy? Prawdopodobnie łożysko wyciskowe - u mnie sobie popiskuje...
-
Tzw. sprężynki na tarczy sprzęgła. Są od redukcji wibracji. A czy po wysprzęgleniu jest lekkie szarpnięcie?
-
tez lozysko tylko z inna wada <!-- s;) -->
-
[quote="imcpan"]A u mnie jest odwrotnie. Na luzie na postoju słychać jakby delikatne klekotanie z silnika, ale po wciśnięciu sprzęgła zanika. U mnie to jest za każdym razem. I co to może być?[/quote]
A musisz wcisnąć sprzęgło prawie do końca t.j. rozłączyć SB, czy wystarczy delikatne naciśnięcie sprzęgła?
-
A u mnie w czasie wrzucenia biegu (ze sprzęgłem) da się słyszeć takie jakby klik-klak... gdy puszczam pedał sprzęgła.... wyraźnie jest to słyszalne gdy uchyli się szybe.
Czyżby linka a może sprzęgło siada, choć biegi wchodzą prawidłowo, czasem tylko jedynka się przytnie i trzeba po prawić. -
a ile tzn.jaki przebieg powinno wytrzymac sprzęgło?
-
[quote="tomek727"]a ile tzn.jaki przebieg powinno wytrzymac sprzęgło?[/quote]
Wszystko zależy od eksploatacji 10 tys. jak i 300 tys. jak auto jeździ głównie w trasach, ale średnio 150 - 200 tys.
-
tak się domyślam ,że powinno ze 150tys wytrzymać ale jak to wygląda w praktyce w naszych fabkach?może są wśród nas tacy co już wymieniali podczas normalnej eksploatacji i po ilu km?