Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1 i F2] Chłodnica - płyn/wentylator/wymiana/kontrolka

Temat utworzony · 442 Posty · 79304 Wyświetlenia
  • Można też za pomocą VAGa

    grupa 08 (sterownik klimatyzacji), diagnoza elementów wykonawczych 03 (single reading, o ile pamiętam), tam kolejno będą przeprowadzane testy:

    • test działania obu silników nastawczych (klapy temperatury -V68- i klapy odcinającej -V154-)
    • test zaworu regulacyjnego sprężarki klimatyzacji -N280-
      [b]- test obu wentylatorów chłodnicy,
      [/b]- kontrola czujników
  • Jaką polecacie pompę wodną do Fabii z silnikiem 1,4 MPI?

    Widać wyciek płynu na silniku od strony paska do alternatora. Mechanik twierdzi, że padła pompa wodna ...

  • Ja kupiłem zamiennik za 130 zł i zrobiłem na niej bez problemu 20tys km.

  • Powiedzcie mi koledzy, czy aby czasem ASO mnie nie oszukało....mianowicie auto jak miało 60tys przebiegu, miałem wyciek płynu. Puszczała uszczelka za chyba 15 zł pod pompą wody. W ASO powiedziano mi, że żeby wymienić tę uszczelkę, trzeba opuszczać silnik, stąd usługa jest dość droga i żeby nie robić kosztów w przyszłości...proponują od razu wymienić pompę...na co sie zgodziłem. Skasowali mnie łącznie chyba na 500zł. Teraz widzę, że pompę kupi za 100-200zł.... ale czy rzeczywiście wymiana jest taka czasochłonna i wymaga opuszczenie silnika?

  • Jak ja zmienialem rozrzad i pompe, to musialem silnik podwiesic i kilka łap odczepić (nie wszystkie).

  • [quote="kaliope"] ale czy rzeczywiście wymiana jest taka czasochłonna i wymaga opuszczenie silnika?[/quote]

    Nie potrzeba. Gdy wymieniali mi pompę wody, mechanik odkręcił łapę od strony pompy, podlewarował nieco silnik i wszystko poszło sprawnie i bez bólu. A silniki z zewnątrz mamy te same.
    Pompa wody - oryginał niecałe 300 zł, zamiennik (sensowny) ok 130 zł. Ja mam ów zamiennik i spisuje się bardzo dobrze.

    Zbyhoo >> diesle są wielkie, MPI są znacznie wygodniejsze w kwestii grzebania.

  • Też mam podobny problem, tle że u mnie jak jadę to wskazówka ledwie się podnosi a gdy jadę wolniej to zaczyna mi się podnosić ale do 90 podnosi się tylko podczas postoju. A ciepłe powietrze zaczyna lecieć po dłuższym czasie niż normalnie. Czy wymiana termostatu załatwi sprawę?

  • wiec pewnie trzeba wymienić termostat...

  • Patryk91 >> większe spalanie, gorsze smarowanie silnika (olej nie pracuje w optimum temperatury). Wymień termostat możliwie jak najszybciej, to ciepło w aucie zrobi się szybciej.

    pl_alf >> temperatura silnika jest jedną z wartości, na podstawie której komputer dobiera skład mieszanki. Przy zimnym silniku włącza się ssanie.

  • mateuszurad >> Czy wymiana termostatu załatwi sprawę?
    Prawdopodobnie tak. W moim samochodzie miałem podobne objawy. Być może z termostatem stało się to co w moim samochodzie. Uszkodziło się jedno z dwóch jego mocowań z tworzywa (termostat fabryczny) i po prostu nie domykał się . Zamocowanie fabrycznego termostatu widać tutaj http://www.skodaczesci.pl/photo/695_1218719668_P8140002.JPG<!-- m --> Jeżeli w kolegi samochodzie nie był jeszcze wymieniany termostat można sprawdzić czy też nie wystąpił ten problem. Aby to zrobić trzeba (wykonujemy na schłodzonym silniku):

    • spuścić część płynu chłodzącego (poniżej termostatu),
    • wyjąć zawleczkę blokującą czujnik temperatury,
    • wyjąć czujnik temperatury,
    • zerknąć do wnętrza obudowy (termostat będzie widać z prawej strony), czy blaszka widoczna na wcześniejszym zdjęciu nie rusza się luźno,
      Jeżeli się rusza luźno to znaczy, że nie dociska termostatu i jest on nie dokońca zamknięty.
      Wtedy pozostaje nam zakup np. takiego elementu http://www.skodaczesci.pl/photo/696_1218719292_P8140002.JPG i jego wymiana.
  • [quote="anubis"], ale nie jest konieczne spuszczanie płynu chłodżacego, sam wymieniałem i tego nie robilem, jedynie co wystarczy zrobić to uzupełnic płyn który uleje się podczas wymiany[/quote]
    Jak ktoś lubi iść na "skróty" to da się i tak, ale ja sam wymieniałem, płynu chłodzącego trochę spuściłem i jedynie co później zrobiłem to uzupełniłem poziom płynem który spuściłem.

  • m_k_2
    Było dokładnie tak jak napisałeś. Pękło mocowanie i termostat nie domykał się. Teraz po wymianie wszystko elegancko grzeje.

  • Wczraj jak wyjechałem samochodem z garażu zaczeła piszczeć kontrolka płynu chłodniczego, płyn jest nie wycieka. Czy warto zdemontować zbiorniczek i go wyczyścić, gdzieś czytałem że to pomaga. Dodam że jak samochód się rozgrzeje to nie ma tego problemu, dotyczy to tylko jak jest zimny.

  • [quote="anubis"][quote="wolfmark"]Czy warto zdemontować zbiorniczek i go wyczyścić[/quote], tak zrób nie kupój nowego zwłaszcza zamiennika, bo bedziesz się z piszczącą kontrolką bratał całe wieki[/quote]

    Czy ktoś może mnie poinstruować jak się demontuje taki zbiornik i czy coś trzeba najwpierw zrobić powiedzmy spuścić płyn chłodniczy.

  • dzisiaj kupiłem zbiorniczek z VIKA i wymieniłem, auto zostawiłem na 3h pod chmurką i jak narazie jest ok, jutro będę wiedział na 100% ponieważ zawsze z rana piszczy i pokazuje się kontrolka.
    Jeżeli faktycznie będzie działać to wszystko wyszło mnie 32 zł a wymiana 10 min.( za drugim razem oczywiście :super: <!-- s:super: --> )

  • [quote="wolfmark"]Jeżeli faktycznie będzie działać to wszystko wyszło mnie 32 zł a wymiana 10 min.( za drugim razem oczywiście :super: <!-- s:super: --> )[/quote]

    Mam podobny problem.. myślałem, że to czujnik pada, bo płynu jest wystarczająco dużo (pomiędzy min a max) i płyn był wymieniany w zeszłą zimę (co prawda nie G12, tylko STP). Widzę, że dobrze jest najpierw poczytać zanim się coś zacznie robić przy silniku 😛 Objawy trochę dziwne, bo nie zawsze piszczy i przy różnych temperaturach. Dzisiaj, np. w garażu 0 stopni i też kontrolka się włączyła.
    Trzeba podziałać ze zbiorniczkiem w weekend 🙂

  • Po mniej więcej 2000km jazdy muszę dolać ok. 1cm płynu chłodniczego do zbiorniczka wyrównawczego.
    To jest ilość pomiędzy oznaczeniami min a max na obudowie, tyle znika po powyższym przebiegu. Mam się tym martwić?:(

  • Płynu generalnie nie powinno ubywać ani 1ml ponieważ układ jest zamknięty a w dodatku pod ciśnieniem...
    Sprawdź czy gdzieś przypadkiem nie cieknie, może jakiś minimalny wyciek gdzieś sie pojawił i sobie powolutku ucieka...

    Druga sprawa, to czy coś sie pojawia na korku po dłuższej trasie? I czy słychać przelewanie sie wody wewnątrz samochodu?

  • Mało co widać, bo mam wersję z klimatyzacją, a tam chłodnica jest upakowana bardzo ciasno. A od spodu silnika jest osłona plastikowa.

    Korek jest idealnie czysty, tylko i wyłącznie osad z oleju. Nie słychać przelewania się wody.

  • O przelewanie sie wody pytam, bo u mnie coś takiego występuje i było to na starym silniku jak i obecnym i nie mam pojęcia co to...

    Jeżeli oba korki czyste, to według mnie nie ma sie czym przejmować tylko dolewać tego płynu co jakiś czas. Uważając tylko, żeby ten wyciek nie zrobił się większy, bo jak cała woda spłynie na raz to będzie nie ciekawie.

    Ktoś kiedyś radził, aby podkładać pod samochód karton, na którym przez noc możemy ujrzeć oznaki wycieku. W twoim przypadku, wydaje mi się że można by spróbować podłożyć karton i odpalić autko na dłuższą chwile choć może być i tak, że płyn będzie wyciekał w takiej ilośći która momentalnie będzie wyparowywać od ciepła silnika.

    Ciężka sprawa z tym układem chłodzenia w naszych fabkach