najnowsze wieści z placu boju.
Klapa chodzi płynnie, gruszka też (sprawdzone tylko ręcznie, bez demontazu).
Wężyki wyglądają dobrze.
Błąd z vaga (statycznego) 17964.
Czytając, główkując i rozmawiając z kumplem, doszliśmy do wniosków, że skoro są dwa objawy (spadek mocy przez złe ciśnienie i szarpanie przy gaszeniu) to pewnie mają wspólną przyczynę. No więc szukając znaleźliśmy trzeci objaw. Przy hamowaniu pulsacyjnym twardnieje pedał hamulca. Po trzecim naciśnięciu jest już mega twardy.
To skierowało nasze zainteresowanie w strone vacum pompy i servo. Postanowiliśmy odłączyć wężyk od servo i zaślepić. To spowoduje, że nie będzie wspomagania hamulca, ale jesli wczesniejsze problemy są powodowane przez servo, to powinny zniknąć.
I wtedy skończyło nam się piwo. No i stwierdziliśmy, że dalsze działania wiążą się z jazdą próbną, a to już nie wchodziło w grę <!-- s:P -->
Jak będzie troche czasu, to próbujemy dalej.
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 25-07-2012, 08:35[/i] ][/size]
Mam ATD.
[quote="kapi"]dla ATD - taki mały czarno biały obok EGR-a[/quote]
Ten jest jednokierunkowy, czyli bezzwrotny i nie ma wtyczki.
A ten sterujący klapą jest raczej czarny i jest bliżej Mcphersona. Jest zaczepiony na takim klipsie.