Już dawno chciałem wam pokazać film, na którym pokazane jest jak bardzo silnik dostaje w kość podczas zimnego rozruchu w zimie. W końcu udało mi się go odnaleźć.
Przepraszam, że jest w języku angielskim, jakby co służę pomocą w przetłumaczeniu niezrozumiałych fragmentów. Ten film jest w szczególności dla tych osób, które twierdzą że olej półsyntetyczny (10W) czy też mineralny (15W) jest odpowiedni do smarowania silnika w takich warunkach jakie obecnie panują w Polsce. A przypominam, że poprzedniej zimy temperatura w nocy spadała nawet do -30 stopni. Jeżeli chodzi o testy z filmu to zostały one wykonane przy temperaturze -35 stopni.
ps. zwróćcie szczególną uwagę na test uruchomienia samochodu od 5 minuty 35 sekundy - dla ułatwienia tłumaczę, że pierwsze odpalenie samochodu odbyło się na oleju 0W30, natomiast drugie na oleju 10W30. Myślę, że ten film definitywnie zakończy dyskusje na temat czy warto kiedykolwiek przechodzić na olej półsyntetyczny lub mineralny.
Miłego oglądania!
[url=http://www.youtube.com/watch?v=OWiQyR7PWII]esso engine oil winter conditions part 1[/url]