Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1 i F2] Klimatyzacja - montaż/eksploatacja

Temat utworzony · 318 Posty · 64271 Wyświetlenia
  • no to kolego ja nie wiem po co pojechałeś z taką sprawą do takiego serwisu jak Norauto, to jest taki serwis od wszystkiego czyli do niczego, a z klimą to sie jedzie do serwisu gdzie tylko klimę robią i nic więcej, masz nauczkę na przyszłość

  • Klimatyzacja założona !!

    Wszystko działa jak należy, żadnych źle spasowanych plastików!

    Montaż Borki obok Radzynia podlaskiego cena 2800 (utargowałem 200 zł bo dzwoniłem sezonie zimowym tylko nie miałem czasu się wybrać)

    Normalne ceny

    sezon zimowy (do luty,marzec) 2500
    letni 3000

    Montaż na częściach używanych (podobno mało używane z aut testowych) i nowych (chłodnica i kilka innych rzeczy)

    Odnośnie zmiany komputera:
    W licznik zostaje wlutowany czip.

    Odczuwalne zmiany:
    Przy włączonej klimie auto trochę wolniej startuje na 1 ale na wyższych biegach, przy wyprzedaniu nie czuć specjalnej różnicy.

    Podaje wszystkim zainteresowanym telefon do montażu 602 534 939

    A teraz trochę z poza tematu: mam problem z parowaniem szyb (oczywiście przy wyłączonej ac) w aucie jest czysto, nie ma wilgoci, a szyby parują (2-3 rano odpalam auto wietrze przez chwile, zamykam okna ustawiam nawiew na szybe - które dalej parują) co to może być??

  • [quote="halogenik"]Klimatyzacja założona !!

    Wszystko działa jak należy, żadnych źle spasowanych plastików!

    Montaż Borki obok Radzynia podlaskiego cena 2800 (utargowałem 200 zł bo dzwoniłem sezonie zimowym tylko nie miałem czasu się wybrać)

    Normalne ceny

    sezon zimowy (do luty,marzec) 2500
    letni 3000

    Montaż na częściach używanych (podobno mało używane z aut testowych) i nowych (chłodnica i kilka innych rzeczy)

    Odnośnie zmiany komputera:
    W licznik zostaje wlutowany czip.

    Odczuwalne zmiany:
    Przy włączonej klimie auto trochę wolniej startuje na 1 ale na wyższych biegach, przy wyprzedaniu nie czuć specjalnej różnicy.

    Podaje wszystkim zainteresowanym telefon do montażu 602 534 939

    A teraz trochę z poza tematu: mam problem z parowaniem szyb (oczywiście przy wyłączonej ac) w aucie jest czysto, nie ma wilgoci, a szyby parują (2-3 rano odpalam auto wietrze przez chwile, zamykam okna ustawiam nawiew na szybe - które dalej parują) co to może być??[/quote]

    Parujące szyby miałem w punto I i powód był tylko jeden - nieszczelna nagrzewnica. Ubytek płynu w nagrzewnicy właśnie tak się objawia.

  • To jest normalne dla aut z klimatyzacją, także się nie przejmuj. po używaniu klimy dłuszszy czas (ok 2godz) i jej wyłączeniu musi odparować woda z skraplacza i z rynienki. I jeśli to jest powodem 100%-owym to łatwo to sprawdzić, a mianowicie wystarczy włączyć klimę i ustawić nawiew na szybę. Jeśli para szybko zniknie to właśnie przyczyna tej pary na szybach jest nie odparowana woda i nie masz czym się martwić. Jeśli nie odparuje szybko to przyczyną może być:
    [quote="biźniak"]Parujące szyby miałem w punto I i powód był tylko jeden - nieszczelna nagrzewnica. Ubytek płynu w nagrzewnicy właśnie tak się objawia.[/quote]

  • [b]Posiadam Fabie 1.4 MPI 2001 r. 68KM i potrzebuję nrów fabrycznych przewodów klimatyzacji do tego modelu. Proszę o udostepnienie, jeśli ktoś ma taki model. Pozdrawiam[/b] 🙂 <!-- s:) -->

  • [quote="pug 207 Kleks"]Jeżdzę pugiem 207 i obecne upały, nie znośne dla mojej córeczki, spowodowały, że zacząłem szukać możliwości montażu klimy. Opisywany przez Was zakład jest jedynym, który udało mi sięodnależć i montuje klimy do lwów. Montaż umówiony na 8 lipca 🙂 [/quote]
    Jesteś już po montażu?
    Jak się klima sprawuje?
    Zakladałeś manual, czy climatronic?
    Jaki koszt montażu?
    Przymierzam się do założenia w 206...

  • Po 10 tys km. uszczelnienie parownika (90 zł), wymiana zaworów napełniających (120 zł), napełnianie klimy (200 zł).
    Do wymiany prawdopodobnie panel sterowania, bo sypie błędami zwarcia obiegu zamkniętego, sam obieg raz się włącza, raz nie, czasem sam się otworzy, a przy wrzucaniu wstecznego wszystko działa, jak należy (stąd upatruję winę w panelu sterowania).
    Niemniej rezerwę na takie "atrakcje" trzeba przewidzieć i i tak impreza jest opłacalna.

  • Czy wymiany części dokonano w związku z kontrolą gwarancyjną w Borkach czy po prostu w jakims innym zakładzie?

  • Sam dojazd do Borków i z powrotem kosztowałby mnie 200 zł, więc pojechałem do lokalnego serwisu i mi to zarobili za opłatą.

    EDIT
    Szykuje sie kolejna naprawa, a mianowicie wentylatora chłodnicy - wyrobione łożysko (czy na czym tam siedzi), piszczy niemiłosiernie przy uruchamianiu.
    Dodatkowo pewnie trzeba będzie wymienić plastikową obudowę, na której trzymają się wentylatory - jest nieco popękana i wypadła śruba z górnego uchwytu mocującego od strony akumulatora (wyrobiony plastik?). Ale chyba poczekam z tym do wiosny.

  • [quote="Damo"]Szkoda pieniędzy , skoro próbowałeś już tyle metod , bez rozbierania i czyszczenia ręcznego się nie obejdzie ..[/quote]
    Nie poddaję się w temacie smrodu z nawiewu po wyłączeniu klimatyzacji. Przewertowałem fora w internecie i widzę, że mój problem jest powszechnie znany użytkownikom wielu marek samochodów. Ktoś gdzieś dobrze to określił - po wyłączeniu klimy powietrze wilgotnieje i "śmierdzi jakby starą szmatą, tylko gdzie ta szmata siedzi?"

    Obdzwoniłem też warsztaty przedstawiając swój problem i pytając czy mogą mi pomóc. W kilku miejscach uzyskałem informację, że wilgoć po wyłączeniu może się pojawiać i wynika to ze sposobu działania parownika - natomiast śmierdzieć "starą szmatą" nie ma prawa i na tym skupić się należy. Jako że nie chcę dać komuś łatwego zarobku próbuję walczyć z tym sam. Facet który serwisuje klimatyzację stacjonarną w firmie w której pracuję przywiózł mi po trosze dwóch specyfików, których sam używa do czyszczenia klimatyzatorów: Carlyclean oraz Carlybio. Ten pierwszy podobno rewelacyjnie rozpuszcza brud i może posłużyć do oczyszczenia parownika z tego co może w nim zalegać. Drugi zaś też ma właściwości rozpuszczające, ale zasadniczo jest to preparat biobójczy.

    Kwestia polega teraz na tym, by zaaplikować te chemikalia w jakiś sposób. Można oczywiście próbować przez środkowe kratki nawiewne, ale lepiej byłoby uzyskać pełniejszy dostęp do parownika. Jest w ogóle taka możliwość? Słyszałem od kogoś, że po zdemontowaniu schowka oraz wentylatora można dostać się do parownika. Może ktoś podpowiedzieć, podzielić się doświadczeniem?

    Pozdr

  • dołączam się do pytania [b]jacekpk[/b]...

  • Panowie,

    Mogę się podzielić mym skromnym doświadczeniem. Jako iż z braku wiedzy lub niechęci nikt nie podpowiedział na temat sposobów dostania się do parownika dałem sobie spokój z odkrywczymi badaniami i rozbieraniem samochodu z nadzieją, że "może się uda". Skorzystałem z chemikaliów, których nazwy wymieniłem w poprzednim poście. Do ich zaaplikowania do komory parownika użyłem skonstruowanego własnoręcznie urządzenia, w skład którego wchodził zraszacz do kwiatków kupiony w Ikei za 3,99 oraz rurka od środka CRC Airco Cleaner, którym wcześniej próbowałem zwalczać problem. Rozwierciłem nieco otwór wylotowy zraszacza i zamontowałem w nim rurkę, która służyła za aplikator. Zapodałem po ok. 200 ml obydwu substancji. "Jechało w samochodzie równo" - szczególnie Carlyclean ma intensywny, ale nie nieprzyjemny zapach. Teraz - pomimo że minął tydzień - zapach nadal czuć, ale nie jest on przeszkadzający ani drażliwy. Po użyciu klimy, kilkugodzinnym postoju i ponownym uruchomieniu auta wilgotne powietrze jest - a jakże - ale jak na razie nie śmierdzi. Czuć tylko Carlyclean 🙂 Zobaczymy co będzie gdy wywietrzeją te detergenty 🙂 <!-- s:) -->

    Jeśli komuś to pomoże mogę wrzucić fotki etykiet obydwu preparatów oraz "sprzętu", którym spryskiwałem parownik 🙂

    Pozdr

  • Kolego to zapodaj te fotki preparatów i mechanizmu aplikacyjnego 🙂 , mam co prawda Cordobę, ale problem mam podobny do Twojego. Też szukałem długo gdzie w moim autku jest parownik, ale nikt nie wie lub nie chce powiedzieć jak się do niego dostać bez zdejmowania deski rozdzielczej. Też próbowałem wszelkiej maści "granaty", pianki do kanałów wentylacyjnych ale to jak leczenie syfa pudrem 🙂 <!-- s:) -->).
    Na razie ratuję się w ten sposób, że wyjmuję filtr p/pyłkowy i wkładam rurkę aplikatora środka Wurth do czyszczenia klimatyzacji do tej dziury i kieruję w stronę kierowcy i ku przodowi auta bo tam wyczuwam pod palcami jakieś blaszki - tam jest chyba parownik.
    Pozdr

  • Jest jeszcze możliwe czyszczenie ozonem, podobno skuteczne na smród(sam nie próbowałem).

  • Kolega jacekpk już wspominał o własnych doświadczeniach z ozonowaniem.

    Mamy w firmie sprzęt do dezynfekcji sal operacyjnych przez ozonowanie. Sama maszyna kosztuje grubo ponad 100 tys.. Obsługuje to kilka wyszkolonych osób, które specjalnie uszczelniają każde ozonowane pomieszczenie. Maszyna pracuje kilka godzin, póżniej pomieszczenie jest wietrzone a i tak szczypie w oczy. A jak coś zostawisz plastikowego lub foliowego to się kruszy po tym zabiegu, także nie wydaje mi się żeby sprzęciki z allegro za ok 400-500 zł zrobiły ozonowanie dobrze. Poza tym jak wspomniałem ma to bardzo niekorzystny wpływ na plastiki i gumy których w kabinie jest bez liku

  • Zatem wrzucam obiecane obrazki etykiet użytych przeze mnie środków do czyszczenia klimatyzacji oraz aplikatora produkcji własnej 🙂 <!-- s:) --> Co do efektów - nadal czuję w aucie zapach tych detergentów, smrodu po wyłączeniu klimy nie czuć.

    Co do ozonowania - z mojego punku widzenia jest to nabijanie ludzi w butelkę. Po wykonaniu "zabiegu" zero jakiejkolwiek poprawy. Nie przypuszczałem przy tym, że może ono mieć takie skutki uboczne dla pastików...

    [size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 18-08-2011, 00:57[/i] ][/size]
    [b]kris4724[/b], blaszki które czujesz pod palcami to najprawdopodobniej parownik. Ja do mycia tegoż urządzenia zabrałem się wpuszczając widoczny na zdjęciach wężyk aplikatora do środkowych kanałów nawiewnych, przez które to widać jest w głębi parownik (zdjęcia zamieszczałem w którymś z poprzednich postów). Spryskiwacz ma dość dużą siłę i zasięg strumienia więc chyba udało mi się trochę ochlapać ożebrowanie parownika. Carlyclean ma podobno takie właściwości, że bardzo dobrze rozpuszcza brud - dużo lepiej niż tradycyjne detergenty używane w np w kuchni.

  • [b]jacekpk[/b]: rozumiem, że cała akcja była przeprowadzona po wyjęciu filtru p.p. więc mam jeszcze małe pytanko: czy po wyjęciu filtra zamknąłeś tą podłużną klapkę i czy włączyłeś nawiewy (na jaką prędkość)?

    mam jeszcze małe pytanie bo nie mogę znaleźć nigdzie nic o tym na forach: gdzie w naszych fabiach zasysane jest powietrze z zewnątrz, oczywiście przy wyłączonym obiegu zewnętrznym? czy zasysane jest spod tej kratki przy szybie po prawej ?

  • Filtra nie wyjąłem, nawiew, klima, silnik - wszystko wyłączone. Jeśli odpływ skroplin jest drożny to wtryskiwane detergenty będą za jego pomocą wyciekać pod auto. Po skończonej akcji włączyłem na jakieś 30 minut silnik oraz ogrzewanie i nawiew na maksa by płyny trochę odparowały (oczywiście wszystkie drzwi otwarte by zapach nie kumulował się we wnętrzu).

    Tak jak napisałem wcześniej - zapach preparatów czuć w samochodzie do dziś, ale mi on nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Smrodu "starej szmaty" nie czuję więc wygląda na to, że akcja się udała 😄 <!-- s:D -->

    Co do miejsca zasysania powietrza z zewnątrz to wydaje mi się, że czerpnia znajduje się w podszybiu.

  • jacekpl mam dokładnie ten sam problem, który występował u ciebie. Kiedy używam zwykłego ogrzewania/nadmuchu zimnego powietrza to nic nie czuć.
    Jeżeli jest używana klimatyzacja to tuż po jej włączeniu i tuż po wyłączeniu czuć tę "szmatę" i w dodatku po wyłączeniu paruje przednia szyba przy ustawionym nawiewie na nią.

    Wydaje mi się, że przyczyny są dwie (tobie udało się je naprawić, ale wydaje mi się, że to krótkotrwały efekt). Pierwsza to nie w pełni drożny kanał ściekowy z parownika a druga to zanieczyszczone żeberka parownika.
    W dodatku jeszcze jest coś takiego jak osuszacz. I tu mam pytanie do wszystkich: Gdzie on się znajduje i jak działa?

    Pozdro!

  • [url=http://chomikuj.pl/fabiaclub/SSP208_PL_klima_w_aucie,982660377.pdf]Zobacz TU[/url] - jest to ogólny schemat działania klimatyzacji w samochodach grupy VW, opisuje działanie i reakcje zachodzące w układzie i opisuje "jak to działa" 🙂 <!-- s:) -->