[F1 i F2] Skrzynia biegów - problemy/olej - temat zbiorczy
-
zobacz tak jak [b]rufus[/b] radzi wszystkie poduchy nawet silnika, po za tym przyjrzyj się wybierakowi. Jeżeli z zewnątrz nic nie widać to trzeba wywalać skrzynie <!-- s:( -->
-
Jeśli chodzi o koszty to raczej małe nie będą, ale najpierw trzeba bardzo dokładnie sprawdzić żeby mieć 100 % pewności co jest przyczyną - propozycje jak wyżej
-
Problem z biegami mam od 3 godzin. Wyjechałem z domu było ok., tzn wszystkie biegi działały bez zarzutu. Wracając zatrzymałem się na przejściu i zaczęło się coś dziać. Nie mogłem wrzucić jedynki. Ruszyłem z dwójki, reszta biegów jakoś weszła, ale z ciut większym oporem. Kolejne zatrzymanie i już mogłem ruszyć tylko z czwórki. Działał jeszcze wsteczny i mogłem złapać luz. Tak było jak podjechałem pod dom. Coś mnie tknęło, żeby jeszcze raz odpalić fabiawkę i zobaczyć czy przypadkiem "samo się nie naprawiło" , ale byo już tak jak w pierwszym poście <!-- s:( -->
-
Miałem kiedyś podobny problem, ale w VW Polo 1.9 sdi. Okazało się, że w skrzyni coś było niedokręcone, czy uszkodzone i zaczęło stopniowo coraz bardziej"odpadać" od skrzyni. Nie wiem jak się ta część nazywa poprawnie, ale określali ją jako flansza- takie coś jakby trąbka. Uciekał też olej i ostatecznie skrzynia zaczęła zacierać się. Skończyło się wymianą <!-- s:( -->
U Ciebie prawdopodobnie też jest jakiś problem poważniejszy, bo dziwne, że większość biegów nie wchodzi. Jak kończy się synchronizator to jest problem z jednym biegiem. Może trzeba sprawdzić stan oleju, czy nic się nie poluzowało.
A jak spisywało Ci się sprzęgło przed awarią? Brało nisko, czy wysoko? Nie ślizgało się?
Moja rada, to dać fabię jakiemuś mechanikowi, który ma kanał albo podnośnik i żeby obejrzał ją pod spodem. -
może to coś nie tak z wybierakiem - linkami?
W razie czego mam skrzynię do 1.4 na sprzedaż ze swego auta <!-- s:| -->
-
[quote="biff"]może to coś nie tak z wybierakiem - linkami?
[/quote]Biorąc pod uwagę wiek Twojej fabii, [b]slavoj[/b], to może faktycznie trzeba zajrzeć w okolice drążka zmiany biegów.
-
Dzięki chłopaki za porady. Jutro wolny dzień to trochę powalczę.
-
Tylko uważaj, żebyś mandatu nie dostał za pacę w dzień wolny :wsciekly: <!-- s;) -->
-
Witam ponownie.
I obyło się bez wielkich kosztów i kanału. <!-- s:) --> Nie wiem jak nazwać to coś co mi padło, może kowadełko (pod akumulatorem). Łączą się z tym linki z wybieraka biegów. W załączeniu fotka. "Kowadełko" ma otwór z rowkami/ząbkami, który jest nałozony na trzpień, też z rowkami/ząbkami dokręcony nakrętką. Ząbki się wytarły i linka wybieraka ciągnęła kowadełko, które niestety nie obracało trzpienia, przez co nie można było zmienić biegów. Póki co naprawiłem to z kolegą warsztatowym sposobem, bez kupna nowej części. Biegi wchodzą jak w nowej fabiawce.Kolego [b]biff [/b], skrzyni od ciebie nie kupię, ale może miałbyś takie kowadełko na sprzedaż od twojej fabii.
-
Szanowni Forumowicze,
Mam taki problem, od czasu kiedy kupiłem moją Fabię (miała 180 tyś ) mam problem ze skrzynią biegów. Mianowicie ciężko jest wbić bieg nr 3. Zarówno z dwójki jak i czwórki. Problem ten czasami występuje a czasami bieg wchodzi dość gładko. Byłem z tym u mojego mechanika, na Mokrej 2A - Kraków i zrobiłem remont skrzyni - nie wiem co było wymieniane, ale Pan twierdzi, że wszystko co było w kiepskim stanie to wymienił. Ten zakład mechaniczny ma raczej dobre opinie. Niestety mój problem dalej istnieje!!!! Ze dwa razy Pan już regulował, chyba drążek, ale niestety problem dalej istnieje. Gdy wbijam 3 to tak jakby w połowie był jakiś opór, który trzeba albo za pomocą siły pokonać, alb cofnąć drążek i jeszcze raz mocniej wbić bieg.
Pomóżcie proszę:
Po pierwsze co to może być,
a po drugie gdzie w Krakowie jest dobry mechanik od skrzyni biegów.
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam -
A może to nie koniecznie skrzynia, tylko coś z dźwignią zmiany biegów?
-
[quote="omanem"] gdzie w Krakowie jest dobry mechanik od skrzyni biegów.
[/quote]U mnie w podpisie masz namiary do p.Irka, generalnie zajmuje się serwisem skody, porozmawiaj z nim o swym problemie.
-
Dzięki za odpowiedzi. Muszę się wybrać do innego mechanika, może Wasze sugestie się sprawdzą. Zadzwonię do Pana Irka i dam Wam znać co i jak.
-
Kolega [b]slavoj[/b] miał podobny problem bo nie wchodził mu piąty bieg i powodem może być to samo co u niego.
[quote="slavoj"]Witam ponownie.
I obyło się bez wielkich kosztów i kanału. <!-- s:) --> Nie wiem jak nazwać to coś co mi padło, może kowadełko (pod akumulatorem). Łączą się z tym linki z wybieraka biegów. W załączeniu fotka. "Kowadełko" ma otwór z rowkami/ząbkami, który jest nałożony na trzpień, też z rowkami/ząbkami dokręcony nakrętką. Ząbki się wytarły i linka wybieraka ciągnęła kowadełko, które niestety nie obracało trzpienia, przez co nie można było zmienić biegów. Póki co naprawiłem to z kolegą warsztatowym sposobem, bez kupna nowej części. Biegi wchodzą jak w nowej fabiawce. [/quote][b]omanem[/b] - także sprawdź to u siebie.
Na zrobienie skrzyni trzeba było zażądać pisemnej gwarancji i nie było by problemu.
-
Koledzy pomocy..
Mam drobny problem z pawianką. Jak już się konkretnie nagrzeje to zaczyna stukać. Wydaje mi się, że gdzieś w okolicach skrzyni. Na postoju, na luzie jak wciskam sprzęgło to jest cicho. Jak puszczę sprzęgło to zaczyna stukać. Na zimnym silniku nie ma różnicy, słychać to tylko jak już się autko konkretnie rozgrzeje. Dodatkowo od czasu do czasu słyszę takie metaliczne stukanie kiedy puszczę gaz podczas jazdy i pawianka hamuje sobie silnikiem.
Biegi wchodzą normalnie, bez szczególnego oporu.
Wolałabym nie jechać do mechaników w ciemno, bo jak widzą babę to im się nagle współczynnik fantazji podwyższa... -
Basta - Mam to samo, tylko że u mnie jest to słyszalne też czasami na zimnym silniku...
Byłem dziś z tym u mechanika, diagnoza można powiedzieć nie wesoła. Podobno trzeba wyciągać skrzynie i wymienić jakieś dwa łożyska <!-- s:( --> u mnie to koszt 450 Funtów czyli przewyższa koszt kupienia używanej skrzyni razem z wymianą.
A więc pytam mechaniora, mam sie martwić tym czy jeździć? odpowiedź jednoznaczna - Jeździć! Nic strasznego sie jeszcze nie dzieje...To też jeżdżę... bronie sie jak mogę przed sprzedażą ukochanej, mam nadzieje, że jeszcze posłuży. Przewiduje jedynie uzupełnić płyn w skrzyni, może to trochę pomoże
-
U mnie mechanik też powiedział, że łożyska. Trzeba wymienić. Wymieniam też sprzęgło dla świętego spokoju żeby potem nie rozbierać tego drugi raz. Kosztu narazie nie znam ale spodziewam się że sporo. Samo wyciągnięcie skrzyni zapewne robi koszt.
-
[color=#000000]Czy ma ktoś z was doświadczenie w demontowaniu gałki skrzyni biegów w F1? Wiem, że pod popielniczką jest 1 śruba do odkręcenia, a potem wystarczy wyjąć ramkę z zatrzasków. A co dalej? Ciągniemy siłą wszystko do góry aż zejdzie z metalowego drążka??[/color]
-
Nic nie musisz odkrecac. Ostroznie naciskajac brzegi ramki na dole wyjmiesz ramke, podniesiesz razem z workiem do gory i wszystko widac. Galka jest zacisnieta obejma. Ja te obejme scisnalem na wystajacych brzegach za pomoca duzych szczypiec i galka wychodzi.
-
Udało mi się dzisiaj zdemontować gałkę, ale nie chciała się łatwo poddać. W moim przypadku była jedna śruba torx pod popielniczką, inaczej nie dałbym rady wyciągnąć ramki.
Z tego co udało mi się zaobserwować mam już trochę wyrobioną gałkę w środku w związku z czym podczas zmiany biegów delikatnie się rusza. Poradziłem sobie z tym owijając drążek taśmą izolacyjną. Strasznie mi się jednak podoba gałka z RS, rozumiem że pasuje do każdej F1?
http://allegro.pl/galka-mieszek-lewarka-skoda-fabia-rs-vw-golf-iv-i2467596202.html<!-- m -->