Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1 i F2] Jaki olej? - temat zbiorczy

Temat utworzony · 496 Posty · 249266 Wyświetlenia
  • wydaje mi się, że rzadszy o stopień (5W zamiast 10 W) był lepiej zgarniany przez pierścienie tłokowe dzięki mniejszej lepkości, zapewniając jednocześnie prawidłowe smarowanie. Dla przyzwoitości podam, że olej wymieniam regularnie co 30 kkm plus minus 1 kkm (serwis auta - przeglądy okresowe małe co 30 kkm; przeglądy duże co 60 kkm).
    Jest jeszcze taka opcja, że "serwisuje" 2 fabki, w której olej zmieniamy co 20 kkm, przy czym w jednej z nich do przebiegu 100 kkm wymiana oleju była co 25 kkm (silnik 1,4 16 V). I co ciekawe, żadne z tych aut nie konsumuje oleju w ilościach wymagających uzupełniania jego ilości (starcza zawsze od wymiany do wymiany), poza oczywistą rzeczą, jaką była konieczność wymiany uszczelki pod głowicą, bo przy przebiegu 190 kkm (1,4 MPI 60 KM) zaczęła oliwka "zasilać" zapas borygo w ukł. chłodzenia (dobrze, że nie odwrotnie). Oleje to pełne syntetyki: Mobil 1 (0w50, 0W40), Castrol Magnatec 0W40, C. EDGE 0W50 i teraz Motul 8100 X-Cess 5W40. W tym silniku MPI olej syntetyczny zastąpił wcześniejszy półsyntetyk z zauważlną poprawą dla silnika.

  • A z ciekawości spróbuje tego Motula 8100 i zobaczymy jak się zachowa silnik, a przede wszystkim czy spadnie zużycie oleju. Z tego co czytałem, to faktycznie jest to najwyższa półka jeżeli chodzi o oleje. Mamy go w naszym sklepie skody w krakowie więc jak zaleje go za ok. 5 tys. km to się podzielę uwagami.

  • Witam
    w temacie OLEJ napisalem na innym forum fabii takiego oto mejla. Wklejam go rowniez tutaj bo mysle ze rozwiaze kilka dylematow.

    najpierw ustalmy po co jest olej w silniku. Wiekszosc z was stwierdzi ze w celach smarowania. I macie racje. Jednak olej nie jest tylko i wylacznie w tym celu. Olej ma co najmniej kilka zadan w silniku do wykonania

    • smarowac
    • czyscic
    • odprowadzac cieplo
    • ma zapobiegac korozji
    • laczyc sie z produktami spalania ON (lub benzyny)
    • olej ma tez za zadanie oddzielic czesci trace od siebie. Nie umie tego wytlumaczyc, bo to dosc trudne pojeciowo ale pamietam jak mi nauczyciel tlumaczyl, ze sa takie specjalne badania oleju na jego twardosc czy jak to nazwac. Chodzi o to jak odporny jest mechanicznie kiedy jest pomiedzy dwiema tracymi czy uderzajacymi czesciami..

    zeby to osiagnac stosuje sie dosc skomplikowane mieszaniny chemii z olejem. Tak wiec w oleju mamy inhibitory korozji, mamy dodatki anty spieniajace (wyobrazcie sobie miske olejowa w ktorej szaleje wal korbowy i olej pod nim ktory by nie mial antyspieniaczy:), ale tez mamy detergenty oraz srodki powodujace ze wszelkie zanieczyszczenia tworza jednorodna zawiesine.
    pamietac nalezy ze kazdy olej dieslowski po dosc krotkim czasie bedzie czarny.JEsto to zwiazane wlasnie z wylapywaniem brudu z silnika
    Tak wiec zabawa w rozne oleje zawsze bedzie sie odbywac kosztem silnika.

    1. Panowie, umowmy sie raz na zawsze, nieodwolalnie, ze zmiana oleju z syntetyka na pol czy calkiem mineralny po przejechaniu ilusset tysiecy km to mit, bzdura humbug. Jest taki prosty test na to jak mechanik sie zna na wspoleczesnych samochodach. Zapytac go o to jaki olej ma lac do diesla, turbo diesla po przejechaniu powiedzmy 200 - 300 tys km. Jak odpowie ze pol lub calkiem mineralny bo nie bedzie wyciekow ( ktos tu wlasnie tak napisal),to omijac go glebokim lukiem. To jest ewidentne wprowadzanie ludzi w blad. Wyobrazcie sobie, ze macie silnik z takim przebiegiem, ktory ma wycieki oleju. To co robicie? zabieracie sie za diagnoze i naprawiacie wycieki czy tez zmieniacie olej na gestszy i wmawiacie wszystkim ze wyciekow nie ma?
      wycieki sie naprawia a nie zmienia sie olej
      prawidlowo uzywany silnik przejedzie milion km i nie bedzie mial wyciekow. Sam osobiscie przejechalem na moim poprzednim audi 2.5 tdi (minuta ciszy za moje polegle na drodze audi chlip chlip) 280 tys km. Nie bral nic oleju a wycieki mial typowe dla tego silnika czyli w moim przypadku pokrywy zaworowe. Mimo tak duzego przebiegu samochod nie mial zadnym problemow zwiazanych z olejem. Oleju sie nie zmienia na nizszy jakosciowo. Czemu ? za chwile wyjasnie

    2. Olej stosujemy tylko taki jak zaleca producent. MA to swoj glebszy sens. Czy myslicie ze to przypadek ze rozne firmy stosuja rozne oleje i normy ? Jesli kupujemy olej to czesto mozna znalezc banke z opisem takim jak zaleca VAG (ktos tu podawal normy), ale czesto spotkalem sie z olejem znanych firm, ktory mial mnostwo oznaczen innych marek ale nie VAG.

    3. Dlaczego stosujemy tylko olej zalecany (chodzi oczywiscie o klase tego oleju a nie marke)? Otoz silnik trzeba rozpatrywac jako skonczony uklad bedacy tak naprawde bardzo skomplikowanym, wysoko specjalizowanym i zaawansowanym robotem przemyslowym. Nie rozbebeszalem jeszce fabii ale pamietam ze w moim sp audi byly co najmniej 4 komputery na szynie ( ECU, klima, VP44, skrzynia), do tego kilkadziesiat czujnikow i mozliwe kilkanascie tysiecy kombinacji bledow:), a wszystko to ma dzialac perfekcyjnie:)
      . W fabii z tego co pamietam jest calkiem nowoczesny system majacy sprawic ze silnik bedzie dzialac najlepiej jak moze. Producent zadbal o wiele parametrow tego silnika. Miedzy innymi o to zeby olej w odpowiedni sposob pracowal w silniku. Kazdy silnik jest wyposazony w odpowiednie kanaly olejowe. MA tez odpowiednia konstrukcje miski olejowej, pompy itd. To wszystko jest obliczone na odpowiednia lepkosc gestosc itd. Ktos tu wspomnial o wycierajacych sie walkach rozrzadu. Otoz jest to choroba silnikow ktorym wlasciciele skapia olejow. Jesli kanal olejowy w klawiaturze ma jakis tam przekroj gwarantujacy ze w ciagu minuty przeleci przez niego pare litrow oleju o specyfikacji takiej to a takiej, to ile tego oleju przeleci przez ten kanal jesli bedzie mial wieksza lepkosc, bedzie brudny, czy bedzie mial gorsze wlasciowsci w minusowych temperaturach przy rozruchu? Nie ma sily to sie kiedys musi posypac.
      Tak wiec panowie olej ma byc stosowany taki jak zaleca producent i to przez cale zycie samochodu. wymiana oleju tez tak samo jak zaleca producent.

    NAtomiast jesli kupujemy samochod i niemamy pojecia co tam bylo wczesniej to jest prosty sposob. Kupujemy flusha do silnika czyli plyn do czyszczenia silnika od srodka. wlewamy zgodnie z instrukcja i najczesciej uruchamiamy silnik na ok 10 min. potem zlewamy wszystko i utylizujemy.
    I tu sa dwie drogi. Jedna zwykla a druga czysty harkor. Zwykla to po prostu zalewamy juz wlasciwym olejem (nawet jesli to byl mineral a zmieniamy na syntetyk), Natomiast w wersji harkor wlewamy odpowiednia ilosc swierzego czystego oleju docelowego(np syntetyk), zapuszczamy silnik i dodajemy flusha ponownie. Zlewamy po 10 minutach i utylizujemy. Nastepnie dodajemy znowu olej taki jaki ma byc i juz jezdzimy. Kosztuje to dwa razy drozej ale mamy 100 proc pewnosci ze wszystko zabangla. Oczywiscie nie nalezy zapomniec o wymianie i wyczyszczeniu gniazda filtra.
    Jeszcze inna sprawa jest to ile oleju sie wlewa. Otoz oleju nie wolno przelac. Jestem skolnny nawet stwierdzic ze mozna chwile pojechac na silniku ze stanem ponizej minimum ale nie ponad maks. W tdi moze to doprowadzic do uszkodzenia silnika. Podejrzewam ze w SDI podobnie.

  • [quote="anubis"]żeś wykład zapodał, chwała ci za to, ale myślę że klubowicz mają jakie takie pojęcie o tym i żadają konkretnej odpowiedzi, jaki naj[/quote]

    czytajac pytania o olej na tym i na innych forach raczej jestem zdania, ze ludize maja slabe pojecie o tym jak nalezy serwisowac samochody. Co wiecej ja sie spotykalem z mechanikami. ktorzy rowniez nie maja pojecia o nowoczesnych olejach. Znam ze dwoch trzech, ktorzy do samochodow nie majacych zadnych problemow z wyciekami proponuja polsyntetyki bo przebieg jest duzy.

    Tak wiec wskazowka jest prosta i jasna. Sprawdzamy w instrukcji jakiej klasy olej i jakie normy ma spelniac a potem kupujemy taki jaki sie nam podoba. Jesli zalejesz silnik tanszym olejem ale spelniajacym norme VW to nic twojemu silnikowi sie nie stanie. Gdyby tak bylo to 70% starszych niz 7 lat samochodow mialoby problem 🙂 <!-- s:) -->. Jak zalejesz super drogim helixem tez dobrze.

  • Mam jeszcze pytanie, czy ktoś wie,
    czym się różnią oleje 505.01 i 507.00 oraz 502.00 i 504.00.
    odpowiedznio dla nich są zalecone okresy wymiany oleju 1 rok lub 2 lata.
    I czy można przejść z oleju 505.01 na 507.00 i wydłużyć okres wymiany oleju?

  • Rzuć okiem na tą listę, powinna Ci wyjaśnić dylemat:

    http://www.fuchs-oil.pl/akademia-fuchsa/normy-i-dopuszczenia/vw.html<!-- m -->

    Odnośnie olejów long life, zapytaj się dowolnego porządnego mechanika co sądzi o wymianie oleju raz na 30tys. To Ci też rozwiąże kolejny dylemat 🙂

  • Panowie, z czystym sumieniem polecam olej Mobil 1 0W40 , mam octavię 1 z silnikiem 1,9TDi (110Km) od nowości jeżdżę na tym oleju - tylko do Turbo Diesli (teraz mam ok 180 tys km przejechane) - wymieniam co 15 tys (od wymiany do wymiany nic nie ubywa) silniczek cyka jak powinien, w Fabii też nadeszła pora wymiany (pierwsza za jej kadencji u mnie) - zakupiłem dokładnie taki sam olej Mobil 1 0W40 (tylko nie Turbo Diesel bo to benzyniak) - i mam nadzieję /a nawet jestem już przekonany/ że w Fabii też będzie się tak dobrze spisywał. Nikogo oczywiście nie namawiam, (każdy zalewa czym chce) piszę tutaj tylko swoje spostrzeżenia. Pozdrawiam.

  • [quote="comfort"]Rzuć okiem na tą listę, powinna Ci wyjaśnić dylemat:

    http://www.fuchs-oil.pl/akademia-fuchsa/normy-i-dopuszczenia/vw.html<!-- m -->

    Odnośnie olejów long life, zapytaj się dowolnego porządnego mechanika co sądzi o wymianie oleju raz na 30tys. To Ci też rozwiąże kolejny dylemat 🙂 [/quote]

    w moim przypadku te 30 tys. mogłoby być po 3 latach więc nieco długo bardziej, rozważam kwestię wydłużenia czasu między wymianą teraz miał niecałe 8 kkm po roku.

  • Olej też się starzeje więc w przypadku serwisu long life oprócz max. przebiegu jest też drugie obostrzenie odnośnie max. czasu który upłynął od poprzedniego przeglądu. Dopytaj się w Skodzie, ale są to chyba 2 lata. Oznacza to, że mimo że zalałeś silnik olejem long life i przejechałeś zaledwie 16tys km przez 2 lata, to będziesz go musiał wymienić.

  • Witam
    Mam problem z olejem do fabki silnik 1.4 16v przejechane 18 tys. kilometrów rok prod 2009. Pierwsza wymiana oleju nastąpiła po 6100 km (nie mam pojęcia czy to nie jest późno jak na pierwszą wymiane oleju) i został zalany olej 10W40 Agip czyli półsyntetyk.
    Co zalać do silnika ?! Lać właśnie ten olej czy zmienić na syntetyk np Mobil 1 5W30 albo 0W40. Bardzo dziwny jest taki olej zalany na początku użytkowania auta (dzwoniłem do serwisu w tej sprawie i Pan powiedział że jedynie podczas "nierównej" pracy silnika zalewa się taki olej) Zastanawia mnie co stanie sie jak zaleje syntetyk np Mobil 1 5W30 albo 0W40, czy silnik sie nie rozszczelni tzn. wycieki itp. albo zacznie nierówno chodzić. Pozdr

  • [quote="comfort"]Olej też się starzeje więc w przypadku serwisu long life oprócz max. przebiegu jest też drugie obostrzenie odnośnie max. czasu który upłynął od poprzedniego przeglądu. Dopytaj się w Skodzie, ale są to chyba 2 lata. Oznacza to, że mimo że zalałeś silnik olejem long life i przejechałeś zaledwie 16tys km przez 2 lata, to będziesz go musiał wymienić.[/quote]

    Właśnie te 2 lata by mnie urządzały w moim przypadku, ale niestety nie jest to w interesie aso, bo są na każdym autku 5 stówek w plecy.

  • [quote]Witam
    Mam problem z olejem do fabki silnik 1.4 16v przejechane 18 tys. kilometrów rok prod 2009. Pierwsza wymiana oleju nastąpiła po 6100 km (nie mam pojęcia czy to nie jest późno jak na pierwszą wymiane oleju) i został zalany olej 10W40 Agip czyli półsyntetyk.
    Co zalać do silnika ?! Lać właśnie ten olej czy zmienić na syntetyk np Mobil 1 5W30 albo 0W40. Bardzo dziwny jest taki olej zalany na początku użytkowania auta (dzwoniłem do serwisu w tej sprawie i Pan powiedział że jedynie podczas "nierównej" pracy silnika zalewa się taki olej) Zastanawia mnie co stanie sie jak zaleje syntetyk np Mobil 1 5W30 albo 0W40, czy silnik sie nie rozszczelni tzn. wycieki itp. albo zacznie nierówno chodzić. Pozdr[/quote]
    Czyli masz praktycznie nowy silnik. Nie wiem w jakim celu ktoś wlał do niego półsyntetyk - chyba tylko w ramach oszczędności. Obowiązkowo zmieniasz olej na pełny syntetyk i na takim już jeździsz do końca, to jedyny właściwy wybór jeśli chodzi o ochronę silnika. Z racji tego, że masz praktycznie 0-wy przebieg półsyntetyk napewno nie zdążył jeszcze spowodować mierzalnego zużycia silnika więc bez obaw lej czy to 5W30 czy też nawet lepiej 0W40. W ASO masz właśnie te obydwa Mobile 1 do wyboru. Jeżeli Cię stać to warto lać 0W40, przy obecnych mrozach jakie panowały w Polsce (-25 w nocy) na takim oleju dużo łatwiej zapalisz silnik i przede wszystkim będziesz miał lepsze smarowanie.

    [quote="pietrass"]
    Właśnie te 2 lata by mnie urządzały w moim przypadku, ale niestety nie jest to w interesie aso, bo są na każdym autku 5 stówek w plecy.[/quote]

    Niekoniecznie tak jest. Teraz dużo producentów wprowadza samochody z przeglądami co 30tys, zwłaszcza mam tu na myśli nowoczesne samochody ze skomplikowanymi silnikami Diesla. Robią dobrze sobie i klientowi. Sobie bo po 15...20 tys olej jest w tak opłakanym stanie, że silnik dostaje nieźle w kość. Ale na gwarancji nie zdąży się zepsuć, natomiast w jakim stanie będzie taki silnik po 100tys to już wielka niewiadoma, ale niech się martwi następny użytkownik tego auta. Serwis wyjdzie na swoje, bo silnik się dużo szybciej zużyje, a najbardziej jego najdroższe elementy typu turbosprężarka. Nabywca nowego samochodu też jest szczęśliwy bo ma przeglądy co 2 lata i sumarycznie mniej płaci. [b]Do czasu...[/b]

  • [quote]Czyli masz praktycznie nowy silnik. Nie wiem w jakim celu ktoś wlał do niego półsyntetyk - chyba tylko w ramach oszczędności. Obowiązkowo zmieniasz olej na pełny syntetyk i na takim już jeździsz do końca, to jedyny właściwy wybór jeśli chodzi o ochronę silnika. Z racji tego, że masz praktycznie 0-wy przebieg półsyntetyk napewno nie zdążył jeszcze spowodować mierzalnego zużycia silnika więc bez obaw lej czy to 5W30 czy też nawet lepiej 0W40. W ASO masz właśnie te obydwa Mobile 1 do wyboru. Jeżeli Cię stać to warto lać 0W40, przy obecnych mrozach jakie panowały w Polsce (-25 w nocy) na takim oleju dużo łatwiej zapalisz silnik i przede wszystkim będziesz miał lepsze smarowanie. [/quote]
    Właśnie to jest dziwne, ktoś wlał półsyntetyk (nawet jeśli w ramach oszczędności to Agip jest drogim olejem). Nie chcem eksperymentowć na silniku. Jeszcze podjade do serwisu skody po porade. Bo jak sie okaże że zalanie np. mobil 1 5w30 spowoduje pogorszenie warunków pracy silnika albo silnik zaczne brać olej to będzie klapa 😞 <!-- s:( -->

  • Zmiana oleju na 0W40 nie pogorszy warunków pracy silnika, a zdecydowanie polepszy. Silnik nie zacznie brać oleju, bo praktycznie wszystko tam jest nowe, nie ma się co rozszczelnić. Zresztą po rozgrzaniu silnika Mobil 1 0W40 będzie tak samo gęsty jak Twój obecny Agip. Plusem jest to, że przy bardzo dużych mrozach masz idealne smarowanie, a więc silnik dużo mniej się zużywa przy zimnym rozruchu.

  • [quote="comfort"]Zmiana oleju na 0W40 nie pogorszy warunków pracy silnika, a zdecydowanie polepszy. Silnik nie zacznie brać oleju, bo praktycznie wszystko tam jest nowe, nie ma się co rozszczelnić. Zresztą po rozgrzaniu silnika Mobil 1 0W40 będzie tak samo gęsty jak Twój obecny Agip. Plusem jest to, że przy bardzo dużych mrozach masz idealne smarowanie, a więc silnik dużo mniej się zużywa przy zimnym rozruchu.[/quote]

    Zakupiłem 5W40 Mobil Super X1 za 5l bańkę z wysyłką dałem 110 zł i taki olej będę zalewał do autka. Wchodzi ok 3.3 -3.4 litra, zobaczymy czy bedzie brał olej, poprzedniego Agip 10W40 nie brał.

  • Kupiłeś olej hydrokrakowany. To nie jest prawdziwy syntetyk, tylko olej wykonany w "technologii syntetycznej". Tylko seria [b]Mobil 1[/b] jest w pełni syntetyczna. Postaraj się przy następnym przeglądzie zalać silnik olejem tego typu.

  • [quote="comfort"]Tylko seria Mobil 1 jest w pełni syntetyczna[/quote]
    z tym bym polemizował.
    a co na to Liqui Molly, Motul, Agip, Millers ?
    naprawde niewiele marek robi "pełny" syntetyk 🙂 <!-- s:) -->
    tu zaczyna się ciekawa dyskusja : http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?p=978489#978489

    :zdrowko:

  • Przepraszam, źle się wysłowiłem:) Nawiązałem do postów MrCoffee, w których rozmawialiśmy właśnie o olejach Mobila.

    Powinienem napisać[b] tylko seria Mobil 1 jest w pełni syntetyczna w ofercie tego producenta[/b] :zawstydzony: <!-- s:zawstydzony: -->

  • [quote="comfort"]Powinienem napisać tylko seria Mobil 1 jest w pełni syntetyczna w ofercie tego producenta [/quote]
    🆗 ja i tak leje 502.00 🙂 <!-- s:) -->

  • Od wielu lat korzystam z olejów Liqui Moly i ten też wlałem ostatnio do 1.4 16V, przebieg 70 tys. km. Nigdy się na tej marce nie przejechałem. Czy to w starych, czy nowszych autach.
    Odradzam Mobil 1, Castrol i inne mainstreamowe marki.