Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1] migająca lampka oleju, Pilne !

Temat utworzony · 12 Posty · 9065 Wyświetlenia
  • Witam no więc tak jak w temacie wracałem dzisiaj samochodem do domu, trasa ok 40 km i jakieś 10 km przed domem zaczeła mi mrugać lampka od oleju, szybko więc zatrzymałem samochód ale patrze na stan oleju jest ok. Ponownie zapaliłem silnik i na samym początku nie mruga nic od oleju tylko tak po ok. 30 sekundach i tak jest za każdym zapaleniem silnika. Co to może być ? Walniety czujnik czy coś poważniejszego? Dodam że już jakiś czas temu zauważyłem że robi sie masło pod korkiem oleju i ubywa płynu ze zbiorniczka wyrównawczego z powodu zbyt dużego ciśnienia , czy te dwie sprawy się ze sobą wiąże ?
    Zależy mi na jak najszybszej odpowiedzi z Waszej strony ponieważ musze ten samochód jak najszybciej zrobic...
    Pozdrawiam

  • Może jak się podepniesz pod komputer, to coś podpowie.

    Jeżeli robi ci sie masło pod korkiem, to uszczelka pod głowicą kwalifikuje się do wymiany, lub na głowicy mogły się zrobić jakieś mikropęknięcia...

  • Sonda możliwe, że mogła szlag trafić, ale komputer wszystko zdiagnozuje... 😉 <!-- s;) -->

  • [b]anubis[/b], doszedłem do takiego samego wniosku jak Ty, trzeba zacząc od rzeczy najtańszych 😄 po wyciągnieciu czujnika oleju okazało sie że jest zalany olejem ten jeden pin (chyba nieszczelność) wymiana na nowy pomogła, koszt 25 zł 🙂 <!-- s:) --> a już myślałem że to coś poważnego

  • Jest poważnie jeżeli masz masło pod korkiem, bo płyn chłodniczy dostaje się do komory silnika.

  • no właśnie myśle jak to wyeliminować no bo uszczelke miałem robioną miesiąc temu, razem z wymiana oleju i plynu chłodzącego, moze byc to wina oleju? chociaz jest mobil (pelny synetyk). Z drugiej strony jeżeli płyn dostawałby sie do oleju to oleju powinno przybywać a tak sie nie dzieje...

  • miganie powoduje również utrata ciśnienia oleju. Moim zdanie źle wykonali Ci robotę i uszczelka ponownie do zrobienia. Mogli założyć złą lub z głowicą dali ciała. Po tym wszystkim oczywiście olej do wymiany.

  • tak sie składa że częściowo byłem przy wymianie tej głowicy (a raczej demontażu silnika), uszczelke sam kupowałem i innego rodzaju uszczelki do tego silnika nie produkowali (oryginał) na dodatek głowica była planowana, jest jakis 100 % sposób żeby sprawdzić ze to znowu jednak uszczelka ?

  • [quote="Patryk91"]uszczelke miałem robioną miesiąc temu, razem z wymiana oleju i plynu chłodzącego, moze byc to wina oleju? chociaz jest mobil (pelny synetyk). Z drugiej strony jeżeli płyn dostawałby sie do oleju to oleju powinno przybywać a tak sie nie dzieje...[/quote]

    Pytanie jest takie czy po przejechaniu około 500 - 700 km została ponownie dokręcona głowica? Jeśli nie to zrób to.
    Kolejna sprawa jak oleju nie przybywa i nie zaobserwowałeś rosołu w zbiorniczku płynu chłodzącego to nic więcej nie ruszaj. Przyczyną niewielkiej ilości mazi pod korkiem może niska temp na zew. i zbyt krótkie odcinki które przejeżdżasz na niedogrzanym silniku.

    P.S Temat przenoszę do działu elektrycznego.

  • u mnie podobnie jest , tyle ze kontrolka zapala sie zawsze jak silnik sie nagrzeje do temp 90 stopni . Czy tez zaczac od czujnika ? 🙂 <!-- s:) --> JAk jest zimny to kontrola sie nie pali ...

  • [quote="trezor4"]u mnie podobnie jest , tyle ze kontrolka zapala sie zawsze jak silnik sie nagrzeje do temp 90 stopni . Czy tez zaczac od czujnika ? 🙂 <!-- s:) --> JAk jest zimny to kontrola sie nie pali ...[/quote]

    Zawsze warto najpierw wymienić czujnik - kosztuje grosze i wymienia się go w chwilę. Jeśli to nie pomoże... To przyczyn może być wiele i trudno się je diagnozuje.

  • [quote="trezor4"]u mnie podobnie jest , tyle ze kontrolka zapala sie zawsze jak silnik sie nagrzeje do temp 90 stopni . Czy tez zaczac od czujnika ? 🙂 <!-- s:) --> JAk jest zimny to kontrola sie nie pali ...[/quote]

    Wyjmij bagnet oleju i powąchaj, czy czuć benzyną. Mógł Ci się olej rozcieńczyć i przez to nie ma wystarczającego ciśnienia po nagrzaniu.

    [quote]Zawsze warto najpierw wymienić czujnik[/quote]
    Zawsze warto najpierw sprawdzić, czy działa poprawnie, a potem ewentualnie wymieniać.