[F1] Jak wyregulowac wstepnie luz zaworów w silniku 1.4 MPI
-
Zapraszam do zarejestrowania się na forum <!-- s:) -->
Wracając do Twojego pytania, nie ma potrzeby w tym silniku regulować zaworów, gdyż posiada on samoregulatory
-
moze sie komus sprzyda.......dokrecasz do oporu i popuszczasz pól obrotu kontrujesz
-
Podepnę się pod temat. Miałem wymienianą UPG i mechanik ustawił mi zawory wg informacji z Autodaty. Chyba źle zrobił bo silnik "cyka"
Jak powinno się ustawić wstępny luz zaworów w silniku AQW 1,4/50kW?
Może się mylę ale jak dokręcę do oporu to nawet jak lekko cofnę to zawór będzie chyba uchylony? Takie mocne dokręcenie nie spowoduje wypalenia zaworów? -
Luz na zaworach reguluje się za pomocą szczelinomierza.
To co pisze guliwerkrknh to jest ryzykowne a najlepiej tego nie stosować . Z pełnym szacunkiem dla autora tego postu -
Nie zgodze się.Moje zalecenie jest słuszne / pompowtryski ustawia sie podobnie tylko nalezy odkrecac o dana liczbe stopni dla kazdego rodzaju silnika PD
-
Witam!
Odświeżę temat bo w weekend chcę się za to zabrać.
Sytuacja wygląda następująco. Aktualnie silnik klekocze na zimnym silniku. Trwa to różnie. Raz cichnie po 5 min, raz po 10 a raz po 2, nie ma reguły.
Na ciepłym silniku stukanie zaworów jest słyszalne ale odgłos jest znacznie cichszy niż na zimnym. Czasami prawie nie słychać, pewnie jakby ktoś nie wiedział to by nie zauważył. Popychacze hydrauliczne miałem wymieniane 80tys km wstecz. Wtedy diagnoza była oczywista bo stukot był głośny nie zależnie czy silnik ciepły czy zimny i był w pewien sposób charakterystyczny, mianowicie klekot szedł jakby bo sinusoidzie, czyli głośniej głośniej głośniej głośniej i ciszej ciszej ciszej ciszej i znowu głośniej itd.
Teraz klekot jest równo i miarowy.
Pytanie jest następujące, czy jest sens ściągać pokrywę zaworów i na nowo jakoby robić wstępną regulację? Czy to coś da?
Czy po prostu mam jeździć dalej i czekać aż popychacze do końca się "wysypią"?Pytałem jednego mechanika i mówił że przy popychaczach raczej po wstępnej regulacji nie powtarza się już tej czynności ale za dużo nie miał do czynienia z tym czeskim wynalazkiem i nie był pewny. Mówił że są polonezy z silnikiem z popychaczami i mimo popychaczy to tak jak tutaj są tam nakrętki regulacyjne i co jakiś okres należy wykasować luz.
Jeszcze inne pytanie, mianowicie czy na stukanie popychaczy wpływa stan łańcucha rozrządu? Mój powoli gdzieś tam zaczyna ćwierkać, mam na nim zrobione 40tys.
Dzięki z góry za pomoc!
Pozdrawiam! -
[url=http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=14617&hilit=luzu+zaworow%2A]Temat 1[/url]
[url=http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=14028&p=151136&hilit=luzu+zaworow%2A#p151136]Temat 2[/url] -
Kliknij na pierwszy temat a potem przejdź do końca wątku. Myślisz że nie szukałem?
Pytanie bez odpowiedzi, czy w moim przypadku powtórzenie wstępnej regulacji zaworów (skasowanie luzów) coś da czy nie ma sensu sie za to brać?Dzięki za pomoc!
-
[quote="wojt0000"]Kliknij na pierwszy temat a potem przejdź do końca wątku. Myślisz że nie szukałem? [/quote]
myślisz że userzy tylko TO forum przeglądają ? - w pewnych kwestiach jeden temat wystarczy ....
odpowiedzi na Twoje pytanie znajdziesz na FC - tam wklejałem instrukcje - SKUTECZNEGO szukania życzę. :...: <!-- s:...: --> -
Odpowiedź jest prosta "tak ma to sens" lub "nie nie ma to sensu".
Na jednym czy drugim forum nie było pytania o ponowne wykonanie wstępnej regulacji (bez wymiany popychaczy czy UPG oczywiście) dlatego pytam.
A czy w tym wątku czy innym to juz nie ważne skoro jest x wątków na ten sam temat. Ważne żeby nie zakładać nowego skoro jeden istnieje i to że ktoś jest zalogowany na tym forum wcale nie znaczy ze jest zalogowany również na innym i odwrotnie dlatego zadałem to pytanie w dwóch miejscach.
Jabym znalazł odpowiedź na FC nie pytałbym tutaj. -
Kolego ,ustawiając ponownie luz(dokładnie jak zaleca instrukcja) nic nie ryzykujesz a usterka może być zlikwidowana.
Jeśli zabieg ustawiania nie pomoże trzeba szukać przyczyny dalej. Nikt na forum (o względnym doświadczeniu) nie pokusi się o definitywne stwierdzenie, że akurat w twoim przypadku ta regulacja usunie "klekot" -
Rozumiem, zaszkodzić nie zaszkodzi a może pomóc. Myślałem że może ktoś na forum robił już taką operacje i może w związku z tym udzielić jakiś uwag, nie wiem w stylu: "Daj sobie spokój, skasowałem luzy i popychacze wysiadły po miesiącu jazdy więc lepiej nic nie grzebać" albo "Jak najbardziej ustawiać, po skasowaniu luzów klekot zniknął" zwykła wymiana doświadczeń bo chyba od tego jest forum <!-- s:) -->
Dzięki za zainteresowanie, pozdrawiam! -
Ja robiłem tak że na zimnym silniku dokręcałem tak długo że poczułem delikatny opór(dokręcamy lekko by nie przegapić tego oporu) i tak wszystkie. Nie klekoczą mi zawory.
-
[quote="wojt0000"]
Na ciepłym silniku stukanie zaworów jest słyszalne ale odgłos jest znacznie cichszy niż na zimnym.[/quote]Nim cokolwiek rozbierzesz, zmień stację na której tankujesz paliwo, nie wykluczone, że tam leży przyczyna.
-
Odświeżam temat. Kiedyś na wczesnej jesieni robiłem regulacje wstępną zaworów. Robiłem tak że na zimnym silniku(temp. pok. 20c) Po kolei ustawiałem luz na zero. Czyli popuściłem tę śrubę regulacyjną aż powstał spory luz. Po czy powolutku dokręcałem aż poczułem opór. Wtedy kontrowałem. I tak wszystkie zawory. Oczywiście zawór ustawiany podczas gdy nie jest on pchany przez drążek popychacza(czyli nie jest w fazie sannia lub wydechu) Wiecie o co chodzi. Po tym odpaliłem i zawory nie klekotały gdy silnik miał temperaturę pokojową. Lecz gdy przyszła zima czyli około 0c to wyraźnie słychać cykanie jednego zaworu. Cykanie ustaje po lekkim zagrzaniu się silnika. Jak silnik ciepły to chodzi miód malina.
Pytanie1. Czy przez to że hydro popychacz pracuję w górnym płożeniu swojego zakresu pracy to może coś mu się stać.
Pytanie2. Jaki ma zakres pracy hydro popychacz. 0.5mm, 1mm, 2mm a może więcej.Nurtują mnie te 2 pytania.
-
[b]Maki[/b], źle wyregulowałeś zawory, to po pierwsze..
Należy przykręcić śrubkę max i popuścić dwa obroty, i tak wszędzie - pamiętając oczywiście o odpowiedniej kolejności (mijance tłoków) -
[quote]Należy przykręcić śrubkę max i popuścić dwa obroty,[/quote]
Robiłem tak. Wtedy było jeszcze gorzej. Klepały mi tak jak bym nie miał hydro popychaczy.
-
[quote="Maki"][quote]Należy przykręcić śrubkę max i popuścić dwa obroty,[/quote]
Robiłem tak. Wtedy było jeszcze gorzej. Klepały mi tak jak bym nie miał hydro popychaczy.[/quote]
hmm.. ja tak robiłem po remoncie silnika, i odczułem różnicę w dynamice jazdy.. na + oczywiście i nic nie klepało i nie klepie..Ale ja wymieniałem wszystkie popychacze na nowe, bo dwa były uszkodzone.
-
Ok. Odpowiedzcie mi na moje pytania. Zwłaszcza 2
-
podaje linka [url=http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=14028]>klik<[/url] temat jest dobrze rozpisany, a szukajka też pomoże.
w razie czego, tu masz pliki PDF dla silnika AME : [url=http://chomikuj.pl/fabiaclub]>klik<[/url]