Posty napisane przez kros

No to dobrze, że się dogadaliśmy.

1. A nie przyszło Ci do głowy, że może w ciągu tych dwóch dni odkąd napisałeś posta z zapytaniem, nie trafiła się tutaj osoba, która znała by rozwiązanie twojego problemu?

2. Większość osób, nawet jeśli nie otrzyma pomocy z naszej strony dzieli się radą jak dany problem udało jej się rozwiązać, aby pomóc innym na przyszłość, zamiast zgłaszać jakieś pretensje.

3. skoro domagasz się większych uprzejmości to zgodnie z życzeniem proszę bardzo: POCAŁUJ SIĘ W DUPĘ

edit:

Widzę Lestek, że chyba odpisywaliśmy w tym samym czasie, tyle że ja mam mniej cierpliwości do takich .... ech :kijemgo: <!-- s:kijemgo: -->

ASO twierdzi że zamek jest nierozbieralny i kasują ciężkie pieniądze za wymianę, bo i zarobią więcej i babrać im się nie chce, ale kilka osób już rozbierało zamek i jest to możliwe. Sam mikrowyłącznik kosztuje jakieś śmieszne pieniądze.

Jest też prostsza metoda - zamontować wyłącznik w słupku (taki a'la maluch) - też ktoś już tak robił.

Przeszukaj forum bo już chyba było coś na temat obu tych rozwiązań.

A świeci lampka oświetlenia kabiny jak otworzysz drzwi?

Jeśli nie świeci (a wcześniej świeciła) to pewnie nie ma styku na przewodzie od tego wyłącznika w zamku który informuje o otwarciu drzwi (albo padł ten wyłącznik co też nie jest wyjątkiem).

Jeśli lampka świeci to sprawdź czy piszczy kiedy zaświeca się rezerwa. Jeśli nie piszczy to może padł brzęczyk w zegarach.

Stawiałbym jednak na to że jakieś styki się obluzowały jak tam coś majstrowałeś.

Rozumiem, że sam czujnik też sprawdziłeś oraz przewody do niego idące czy gdzieś nie robi się zwarcie?

Gratulejszyn bardzo! :zdrowko: <!-- s:zdrowko: -->

No, dziewczyny i chłopaki super foty.
Już zgrane na twardziela <!-- s:) -->

Słyszałem, że jest też w ASO coś takiego jak pakiet na bezdroża, ale nie wiem co wchodzi w skład, ani ile kosztuje (pewnie za dużo...)

Skoro w ASO cena że :przestraszony: <!-- s:przestraszony: --> to może spróbuj u jakiegoś rzemieślnika tokarza może coś zmajstruje na kształt i podobieństwo...

Albo na jakimś szrocie.

[quote="Wojtas"]Szkoda ze tylko [b]WRC i Kros[/b] zdecydowali sie...[/quote]
No wiadomo, Rybnik górą :hyhy: <!-- s;) -->

[quote="Wojtas"]
a co do "niebieskich" to zorientowalem sie jak juz przejezdzali kolo mnie ... co prawda [b]Loni[/b] sciagala mnie za "nogawke" do srodka ale musialem porobic fotki [/quote]
Zatem czekamy na te fotosy skoro powstawały z takim poświęceniem

[url=http://fcl.pl/forum/viewtopic.php?t=1270]Tutaj[/url] jeden z kolegów ma do sprzedania zestaw klimy do TDI - może pasuje do SDI ???

[quote="Lestek"] zastanawiałem się czy zawrócą <!-- s;) -->[/quote]
Ja też...

[quote="Lestek"] ale w sumie jak mijali mnie to wydawało mi się, że się śmieją... [/quote]
Ja im się nie dziwię bo sam składałem się ze śmiechu jak widziałem Wojtasa w pośpiechu wskakującego spowrotem do auta :rotfl:

Dzięki wszystkim przybyłym za świetną atmosferę. Popływalim, pogrilowalim, poopowiadalim farmazony. W sam raz na niedzielne popołudnie. <!-- s:) -->
Miło było poznać nowe osoby i spotkać znane już gęby;)

ps. [b]Lestek[/b], którędy jechałeś w Bielsku? nie jechałeś na Katowice?

ps. [b] Wojtas[/b], jakie to uczucie wisieć za oknem i robić zdjęcia kiedy z przeciwka radiolka jedzie? :szok: [glow=darkred][/glow]

Czy można się jeszcze dopisać do listy?
Bo chyba uda się nam z żoną dotrzeć jutro do Bielska

WRC, numer telefonu mam nadzieję Ci się nie zmienił? Bo w razie czego będziemy Was szukać.

Tak, chyba tak,

Z resztą nie wiem dokładnie, ale jak Zygus powiedział co ten WD-40 robi to akurat mi się skojarzyło...

1.2 HTP 64 KM

Miasto: ok. 6,5-7 (gdy zimno/krótkie odcinki to nawet
Trasa zwykła 5,3-6,3 (80-110 km/h)
Trasa szybka i autostrada 6,5-7,8 (120-150 km/h)
Jazda na klimie dodatkowo 0,5 l/100 km

To tyle co pamiętam ze wskazań komputera.

Srednia za zeszły rok: 6,1 (wg kompa i dystrybutora)

Generalnie nie szaleję, ale jak trzeba powyprzedzać zawalidrogi to gazu i obrotów nie żałuję (bo z moim silnikiem inaczej nic bym nie wyprzedził...)

[quote="Zygus"]A co do WD 40 to na puszcze napisane jest:
"Penetruje i samruje zawiasy..." i wiele innych rzeczy rowniez robi <!-- s:D -->[/quote]

Tańczy, śpiewa, recytuje
Daje d#py i gotuje

Nie mam tego specyfiku więc nie sprawdzę, ale wiem, że lepiej nadaje się do odkręcania zapieczonych śrub i oczyszczania niż smarowania, zdaje się, że pochłania on też wilgoć dlatego WRC używa go na kopalni.

Psikając WD-40 chwilkę mamy spokój póki jego warstwa jest na powierzchni, jednak ona szybko znika pozostawiając np. zawias, czy łańcuch rowerowy suchy jak pieprz.

W poprzednim aucie jak skrzypiały mi drzwi to WD-40 działał przez może 2-3 tygodnie. Jak zakropiłem zawias olejem maszynowym nie zapiszczał przez kilka lat, a potem nie wiem bo sprzedałem auto.

To tyle moich doświadczeń z tym psikadłem, nie używałem go od czasu porażki z zawiasem.

Jak ktoś ma WD40 w domu to może przepisze jakieś info z etykietki, żeby odkryć prawdy i mity o tym "cudownym" środku.

[quote="Hildek"]Tam powinno byc cos w smarze, nie w sparyu.
[/quote]
Albo w płynie jak np. lekki olej maszynowy. Dobrze wnika w zawiasy i inne takie, a nie brudzi.
W sprayu też może być ale musi mieć właściwości smarujące, a WD-40 nie ma. Ma za to penetrujące i osuszające.

a ja co 15 kkm czyli średnio co 5 m-cy