Nawigacja

    Fabia Club Polska
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    1. Strona startowa
    2. jacekpk
    3. Posty
    J

    jacekpk (@jacekpk)

    0
    Reputacja
    537
    Posty
    2
    Wyświetlenia
    1
    Obserwujący
    0
    Obserwowani
    • Profil
    • Obserwowani
    • Obserwujący
    • Tematy
    • Posty
    • Najlepsze
    • Grupy

    Informacje o jacekpk

    Dołączono
    Ostatnio online

    Posty napisane przez jacekpk

    • J
      [F2] Chiptuning 1.2 TSI CBZA/CBZB

      [quote="iceman"]No właśnie ciekawią mnie różnice między cbzb i cbza. Czy to tylko soft i skrzynia 6, czy coś jeszcze.[/quote]
      Co do skrzyni to wg mojej wiedzy i orientacji w Fabii mk2 montowana była skrzynia 5cio biegowa, zarówno w wersji ze słabszym silnikiem CBZA, jak też mocniejszym CBZB. W Rapidach było już inaczej, bo silnik CBZB łączony był z sześciostopniową przekładnią ręczną. No i rozumiem, że u Ciebie jest tak samo. Ale to nie powinno dziwić - z czegoś te różnice w cenie między Fabią a Polo wynikają 😄 <!-- s:D -->

      Przeszukując różne fora pod kątem informacji o chiptuningu trafiłem na parę dobrych opinii na temat niejakiej firmy Vitesse spod Łodzi. Dla omawianego tu silnika CBZA/CBZB mają [url=https://vitesse.auto.pl/chiptuning_lodz.php?auto=Skoda_Fabia_5J]taką ofertę optymalizacji[/url], a do tego nie straszą cenami tak jak np. szwajcarska sieć O.CT, a z trzeciej strony nie wyciskają "siódmych potów" z tego motoru, jak parę innych firm, na ofertę których również gdzieś natknąłem się w sieci.

      napisane w Tuning mechaniczny
    • J
      [F2] Chiptuning 1.2 TSI CBZA/CBZB

      [quote="kapi"]Sprawdź czy półosie / przeguby / skrzynia, są te same by moment przenieść.[/quote]
      Sprawdzałem to już jakiś czas temu i wszystko wskazuje na to, że nie ma żadnych różnic fizycznych w obrębie silnika i układu przeniesienia napędu. Jedyne co było fabrycznie inne to hamulce z tyłu - w CBZB dawali tarcze, w CBZA bębny. To jest temat do osobnej analizy - niestety u mnie jest belka bez uszu do montażu zacisków więc modyfikacja wymaga zmiany belki, a tego się obawiam.
      [quote="kapi"]Wymienione elementy cierpiały u mnie w F1 tdi i były bardzo podatne na awarię, szczególnie po ich wymianie po awarii 😉 <!-- s;) -->[/quote]
      Hehe, jak to cierpliały po wymianie po awarii? 🙂 Jakieś zbyt słabe zamienniki dałeś? 😄 Z ilu i na ile podkręcałeś silnik? Ja znam gościa, który w Ibizy 1.9 TDI wykręcił coś ok. 300 kucy... (oczywiście po mega modyfikacjach 😉 ) Rozumiem, że nie mówisz o tego typu podbiciu...? 😉

      napisane w Tuning mechaniczny
    • J
      [F2] Chiptuning 1.2 TSI CBZA/CBZB

      Czy ktoś z forumowiczów FCP podnosił moc silnika w swojej Fabii z silnikiem 1.2 TSI CBZA/CBZB? Jakieś doświadczenia w tym zakresie? Ja mam u siebie silnik CBZA i chętnie podkręciłbym go przynajmniej do wartości które oferowane były w fizycznie bliźniaczym motorze CBZB 🙂 Zawsze to o kilka "kucy" oraz parę "niutków" więcej... 🙂 <!-- s:) -->

      Ja spotkałem się z bardzo dobrymi opiniami o optymalizacji mocy silników opracowanych przez szwajcarską firmę O.CT. Mieli oni w Polsce sieć warsztatów współpracujących, które wykonywały optymalizację metodą wgrania opracowanego przez Szwajcarów oprogramowania. Niestety, strona http://www.oct-polska.pl jest mega nieaktualna, a żaden z wymienionych tam warsztatów w woj. mazowieckim nie jest już ich partnerem. Przypuszczam, że przyczyną tego stanu rzeczy mogły być astronomiczne ceny, które z informacji uzyskach od przedstawiciela O.CT Polska dla silnika 1.2 TSI CBZA wynoszą... 3 tys PLN netto :lol: Cóż, fantazja kogoś poniosła, a szkoda, bo oferta zwiększenia mocy i momentu obrotowego [url=http://www.oct-tuning.com/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=1211&category_id=989&option=com_virtuemart&Itemid=38&lang=en]wygląda bardzo obiecująco[/url].

      Tym niemniej są różne inne firmy trudniące się optymalizacją parametrów pracy silników doładowanych. Niestety część z nich nie ma pozytywnych opinii, co więcej ich oferta nie wzbudza mojego zaufania. Ma ktoś z Was jakieś doświadczenie? Może wykonał tego typu modyfikację, może polecić lub odradzić jakiś warsztat (najlepiej na Mazowszu lub bliskiej okolicy 😉 )

      napisane w Tuning mechaniczny
    • J
      Miejskie Ferrari ;) - czyli Fabiszcze Jagody :)

      [quote="jarry"]6. Tylna belka od VW Polo - tarcze[/quote]
      Od którego Polo wstawiałeś belkę - z którego rocznika?

      napisane w Fabia II
    • J
      Fabia I kilka problemów :/

      [quote="Zrazik"]Są może jakieś tutoriale naprawy, ew schematy gdzieś na forum?[/quote]
      Kolego, na forum może i nie ma, ale przy zadaniu sobie odrobiny trudu bez problemu znajdziesz schematy elektryczne i podręczniki serwisowe do Fabii mk1. Ot np. tu: [url]https://15epalthessalonikis.files.wordpress.com/2015/09/78444695-skoda-fabia-electrica.pdf[/url]

      Tutaj np.[url]http://inhouse.uw.hu/elektronika/Skoda_Fabia_Praktik_1.9_SDi_2006_wiring.pdf[/url] znajdziesz schematy elektryczne dla różnych obwodów. To nic, że dotyczą wersji "praktik". Zorientować się możesz jak to jest porobione. Szukanie problemów zacząłbym od weryfikacji bezpieczników i sprawdzenia czy dochodzi prąd do urządzeń w tylnej klapie. Częstą przypadłością są uszkodzenia mechaniczne przewodów.

      Jeśli czujesz niedosyt to Skoda oferuje za małą opłatą dostęp do oficjalnych podręczników serwisowych: https://erwin.skoda-auto.cz/<!-- m --> - z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że to kapitalna sprawa.

      napisane w Warsztat elektryczny
    • J
      Przekaźniki świateł - Skoda Fabia 2 Kombi 1,4 '13

      [quote="Jaro7412"]Moje pytanie, czy ktoś wie jak przekaźnik zdemontować, który z tych co tam są, tzn. z jakim numerem - są tam 645, 646, i gdzie mogę ich szukać, bo poświęciłem dziś z 3 godziny i marne rezultaty a w ASO już zacierają ręce... [/quote]
      Kolego, w Fabii 2 FL wprowadzono sporo zmian w elektryce (względem modelu sprzed FL czy poprzedniej generacji Fabii) i wiele funkcji (w tym również przekaźnikowych) realizowanych jest przez tzw moduł BCM. Przejrzałem schematy elektryczne i nie widzę nigdzie zewnętrznych przekaźników dla obwodu świateł drogowych. Może rzeczywiście być tak, że problem tkwi w manetce.

      napisane w Warsztat elektryczny
    • J
      [F1 i F2] Tuleje wahaczy - temat zbiorczy

      :arrow: <!-- s:arrow: --> W ostatnim czasie obserwowałem w mojej Fabii mk2 delikatne bicie kół występujące podczas jazdy z wyższymi prędkościami. Pierwsze co przychodzi na myśl to niewyważone koła. W moim wypadku teoria ta nie mogła mieć zastosowania ponieważ koła wyważałem przez sezonem letnim. Przyjrzałem się zatem tulejom wahaczy i zauważyłem, że ich stan wzbudza pewne wątpliwości.

      Rozpytałem w znajomych[b] ASO[/b] o koszty wymiany tulei i otrzymane kosztorysy nie napawały niestety optymizmem. Koszt wymiany dużych tulei, same tuleje oraz kontrola geometrii to wydatek rzędu [b]720 zł[/b]. Gdyby do kosztorysu dorzucić również małe tuleje to koszt wzrósłby to [b]1k PLN[/b]. Wziąłem zatem sprawy w swoje ręce: kupiłem komplet oryginalnych tulei dużych oraz małych, a ponieważ instrukcja serwisowa przewiduje wymianę śrub oraz nakrętek, kupiłem również te elementy. Za całość zapłaciłem [b]w ASO 340 zł[/b]. Sprawę można było zrealizować dużo taniej kupując zamienniki, komplet tulei choćby od [b]TRW[/b] kosztowałby [b]ok. 110 zł[/b]. Różnica jest spora, ale biorąc pod uwagę, że fabryczne tuleje wytrzymały bez żadnych zastrzeżeń 100k km, postanowiłem zaryzykować zakup oryginałów. Jak dobrze pójdzie była to moja pierwsza i ostatnia wymiana tych tulei w tym samochodzie.

      Najprostszą czynnością jest wyjęcie wahacza. Zajęło to dosłownie chwilę, mimo że robiłem to pierwszy raz. Wstępna ocena ich stanu potwierdziła, że tragedii jeszcze nie było i gdyby się bardzo uprzeć to jeszcze rok lub dwa można byłoby na nich pojeździć. Ponieważ jednak tuleje zaczęły powoli rozwulkanizowywać się, a sama guma była już lekko naderwana, to właśnie tam upatrywałem przyczyny pojawiania się małego bicia podczas szybszej jazdy:
      [img]https://images81.fotosik.pl/877/986a2e54674dad7b.jpg[/img]

      Nieco więcej roboty jest z wyprasowaniem starej i wprasowaniem nowej tulei. Na Allegro można kupić przyrządy do wymiany tych tulei - prostej konstrukcji praski śrubowe. Koszt tego typu przyrządu to przeszło 100 zł. Innym rozwiązaniem jest użycie prasy hydraulicznej, ale tej również nie miałem pod ręką. Okazuje się, że najprostszym sposobem na wyprasowanie i ponownej prasowanie nowej tulei jest użycie imadła. Warunkiem koniecznym było w tym wypadku posiadanie dwóch tulejek o odpowiedniej średnicy: jednej do podparcia wahacza, drugiej służącej do wciskania tulei metalowo-gumowej. Tu z pomocą przyszedł doświadczony tokarz, który wytoczył mi pierścienie o odpowiednich średnicach: jeden do podparcia, drugi to prasowania, zarówno dużych jak i małych tulei.

      Tym sposobem naprawę udało się zrealizować własnym sumptem, poświęcając na tą robotę ok. 4 godziny. Zawieszenie poskręcałem z zastosowaniem nowych śrub i nakrętek, dociągając wszystko zgodnie z instrukcją serwisową. I najlepsze jest to, że po wykonaniu naprawy zawieszenia problemy z biciem podczas jazdy z większymi prędkościami ustało jak ręką odjął 🙂 A do tego wszelkie znaki na ziemi i niebie wskazują na to, że nie ma żadnych problemów z geometrią... auto jedzie jak po sznurku, a kierownica nie jest ani o milimetr skrzywiona 😄 🙂

      [b][u]uwaga:[/u][/b] wprasowanie dużych tulei jest czynnością manualnie upierdliwą, ponieważ tuleje te są lekko owalne (są lekko rozciągnięte w osi wyznaczonej przez strzałki ustalające - patrz zdjęcie). Lekka owalizacja sprawia, że tuleja podczas centrowania ma tendencje do uciekania na boki. Zdecydowanie łatwiej byłoby to wykonać na prasie, ale wykazując odpowiednią dozę cierpliwości sprawę można zrealizować w zwykłym imadle, przy założeniu że mamy kogoś do pomocy. Gdy tylko uda się złapać odpowiedni kierunek prasowania tulei, jej wciśnięcie nie stanowi w imadle najmniejszego problemu.

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F1] Uszczelnianie tylnych drzwi

      [quote="Bartek.Gliwice"]Witam . Może ktoś odnowić poradnik pod względem zdjęć ?Bo czeka mnie na dniach walka z tapicerką i uszczelnianiem.[/quote]
      Witaj [b]Bartek.Gliwice[/b]. Mam dla Ciebie pewną propozycję: poczytaj historię tego wątku, a wszystko będziesz wiedział. A jeśli potrzebujesz zobaczyć dokładnie co i jak, wrzuć w YT hasło "fabia door leak", a znajdziesz tuzin filmów na ten temat. Wszystkiego się dowiesz się z nich ze szczegółami - i to w wersji ruchomej 😉 <!-- s;) -->

      napisane w Zrób to sam
    • J
      [F1] Tłumik - temat zbiorczy

      [quote="TOMUŚ"]Jacku, powiem Ci że zamienniki są malowanie nawet nie na odpie...l .[/quote]
      Tomek, gdzie Ty widziałeś malowany fabrycznie tłumik, tym bardziej w zamienniku?

      Ja ostatnio miałem z tłumikami trochę do czynienia (akurat do F1) i przyznać trzeba, że niektóre z tłumików (konkretnie mam tu na myśli produkty firmy Bosal), reprezentowały skandaliczną jakość wykonania, zarówno jeśli chodzi jakość wykonania spawów, jak też o zachowanie odpowiednich średnic. Rura która fabrycznie powinna mieć średnicę 45 mm w tłumiku Bosala miała na końcach 43,8 mm, a na zagięciach były przewężenia do 42 mm :!: <!-- s:!: --> Lipa że aż strach. Tym sposobem tłumik [b]Bosal 220-039[/b] został wnet zwrócony do sprzedawcy, a zamiast niego kupiłem puszkę od [b]Walkera (nr 71339)[/b]. Nawet laik dostrzegłby różnicę w wykonaniu, nie mówiąc już o tym, że w Walkerze wszystkie średnice zgadzają się z tym co było fabrycznie, a do tego był on tańszy od Bosala o przeszło 30%.

      [quote="TOMUŚ"]Jakby nie patrząc to na tłumik leci najgorszy syf , szczególnie na końcowy.[/quote]
      Sama prawda. U mnie po 1,5 roku eksploatacji tłumik środkowy wyglądał jakby dopiero co był założony, natomiast by doczyścić tłumik końcowy z syfu jaki na nim zalegał (brudu, kurzu, pyłu) i bardzo delikatnych ognisk powierzchniowej korozji - musiałem się sporo namachać szczotką drucianą.

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F2FL] TSI - Rozrząd

      [quote="TOMUŚ"]Wiesz że nie wiem co mi dali.[/quote]
      Wystarczy zerknąć pod maskę i sprawdzić jaki masz kolor napinacza. Czarny czy szary? Jak czarny to powinien być to napinacz wraz z zestawem "B".

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F1] Tłumik - temat zbiorczy

      O tym czy warto malować układ wydechowy przyjdzie mi się przekonać wraz z upływem czasu oraz kilometrów. Jestem jednak przekonany, że wybrana farba pozwoli spowolnić korozję zewnętrzną układu wydechowego - nie tylko tłumików, ale też rur i złączek.

      Tak wygląda pomalowany finalnie tłumik środkowy:
      [img]https://images81.fotosik.pl/873/af8f7b0dd986f8ab.jpg[/img]

      ...a tak końcowy po kilku dniach jazdy:
      [img]https://images82.fotosik.pl/874/885438c04e12286f.jpg[/img]
      Pozdr!

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F2FL] TSI - Rozrząd

      [quote="iceman"]Tak, zestaw B 😉 <!-- s;) --> . Serwisant mówił, że już zestawów A nie montują.[/quote]
      No i brawo! 🙂 Oby tylko nie zmieniali zdania tak jak Autokometa... 😉 Jak tam silnik po wymianie się sprawuje? 🙂

      [quote="iceman"]U Danelczyka kiedyś była niezła farsa, nawet swego czasu stracili koncesję na vw użytkowe.[/quote]
      No właśnie słyszałem o różnych dziwnych przypadkach w tym serwisie, dlatego jeśli w Lublinie to tylko do Żagla uderzałem.

      [quote="iceman"]Teraz jest to zupełnie nowy właściciel i są trzy niezależne salony i serwisy, odrębny skody, vw i audi.[/quote]
      Mam niedługo serwis olejowy do zrobienia to może wpadnę do Otto... 😉

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F2FL] TSI - Rozrząd

      [quote="iceman"][b]jacekpk [/b]tak to mniej więcej wygląda[/quote]
      Gratuluję zrealizowania tego tematu! 🙂 I to jeszcze w bdb pieniądzach! 🙂 <!-- s:) --> Rozumiem, że zamontowano zestaw "B"?

      Otto Autohaus to się kiedyś nie nazywało Danelczyk? Nigdy nie korzystałem z usług tego serwisu z bardzo prostej przyczyny - znałem gościa który tam kiedyś pracował jako mechanik i opowiadał on nie raz jak naprawy samochodów wyglądały tam od kulis. Myślę jednak, że każdy serwis ma coś pewnie na koncie jakieś mniej lub bardziej grube wpadki.

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F1] Tłumik - temat zbiorczy

      Parę dni temu postanowiłem wykonać zabezpieczenie układu wydechowego farbą odporną na wysokie temperatury - celem spowolnienia korozji zewnętrznej, zarówno tłumików jak też rur. Farbę którą pokryłem układ wydechowy testowałem uprzednio na elementach układu hamulcowego i test ten przeszła pomyślnie.

      Pomyślałem, że przy tej okazji wykonam małą prezentację stanu zużycia łączników układu wydechowego: oryginalnej tulei [b]1K0253141K (producent: Kico, fi 45mm)[/b] oraz zamiennika [b]265-459 (producent: Bosal, fi 50mm)[/b]. Obydwie tuleje przejechały dystans ok. 30 tys km w ciągu 1,5 roku. Tuleja oryginalna zamontowana jest od strony katalizatora (czyli tam gdzie temperatura spalin jest wyższa), zamiennik zamontowałem wówczas na złączeniu tłumika środkowego z końcowym.

      Stopień degradacji tulei oryginalnej:
      [img]https://images81.fotosik.pl/866/543e382725e34205.jpg[/img]
      Stopień degradacji zamiennika:
      [img]https://images84.fotosik.pl/866/149a89e5d5d2f7ac.jpg[/img]

      Różnica w stopniu zużycia widoczna jest gołym okiem. O ile w przypadku tulei oryginalnej lekkiej korozji uległy opaski zaciskowe tulei, o tyle w wypadku zamiennika stopień korozji samych tulei był mocno posunięty, choć złącze było oczywiście szczelne, a śruby tulei można było spokojnie odkręcić bez konieczności rozcinania tulei. Podobnego porównania dokonałem na fabrycznie nowych produktach - tu również gołym okiem widać przepaść jakościową względem nowej aftermarketowej złączki Bosal oraz złącza oryginalnego. Niestety, różnice w cenie również są spore, bo oryginał jest o ok. 3x droższy od tulei Bosala, ale w moim przekonaniu warto zapłacić więcej i mieć spokój na dłuższy czas. Tym sposobem Bosal poleciał do kosza - tuleję 265-459 zastąpiłem oryginalną 1K0253141L:

      [img]https://images84.fotosik.pl/866/47fccfa4a132fe69.jpg[/img]

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F2FL] TSI - Rozrząd

      [b]iceman[/b], a jak tam Świdnik? Co Ci zaproponowali i za ile?

      Po tym co tu piszecie widzę, że naprawę mojej Fabii z użyciem zestawu "B" należy w AutoKomecie traktować w kategorii farta. Jednakże widzę przy tej okazji pewną prawidłowość: odpowiedzi na zapytania o kosztorys prac udzielane są przez "panie konsultantki" zwykle nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Brak dostępności zestawu "B" jest oczywistą bzdurą.

      :arrow: Co do Autokomety, jakości sporządzanych wycen oraz kwot: wysłałem do nich ostatnio zapytanie o koszt wymiany dużych tulei wahaczy. Koszt robocizny, części oraz sprawdzenia geometrii opiewał na [b]720 zł[/b] :!: , w tym [u][b]38 złotych[/b] to koszt nakrętek przegubów napędowych (6Q0407396B)[/u], których demontaż (przy okazji zdejmowania wahaczy) nie jest wcale przewidziany przez instrukcję napraw producenta... :!: <!-- s:!: --> Gdyby dodatkowo uwzględnić wymianę tulei małych, to koszt opiewałby na [b]1000 zł[/b]. Analogiczną wycenę na podobną kwotę otrzymałem również z Bohemia Motors, choć tamci nie policzyli nakrętek przegubów.

      Koniec końców naprawę zrealizowałem samodzielnie. Niestety, z rozrządem temat jest "trochę bardziej złożony" i wymaga zdecydowanie większego zaplecza narzędziowego 😞

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      Odstraszacz kun i gryzoni

      Ja stosowałem u siebie preparat odstraszający kuny firmy Wurth. Co do jego skuteczności to powiedzieć mogę tyle, że od czasu jego użycia żadna szkoda pod maską nie wystąpiła. Jest tylko jeden problem: preparat tworzy dosyć lepką powłokę. Nie trudno więc sobie wyobrazić jak po pewnym czasie wyglądają elementy nim spryskane... wszystko jest oblepione kurzem, brudem i wszelkim możliwym "syfem"... a domycie tego nie należy ani do prostych, ani przyjemnych... 😉 <!-- s;) -->

      napisane w Warsztat elektryczny
    • J
      [F2FL] TSI - Rozrząd

      [quote="iceman"]Czekałem kilka dni bo jak Pan Andrzej napisał mieli jakiś audyt, jak już się doczekałem taki zonk :x <!-- s:x --> [/quote]
      Rzeczywiście tak się zdarza, że facet odpisuje w poślizgiem. Ja trochę zrozumiałem dlaczego tak się dzieje czekając na odbiór samochodu - klient za klientem, ciągły ruch. Czasami warto się po prostu przypomnieć.
      [quote="iceman"]Za identyczną naprawę na rozrządzie z zestawem naprawczym A w skodzie żagiel w Lublinie chcieli ode mnie 1500 zł, ponad dwa razy taniej.[/quote]
      Rzeczywiście tak jest - oni potrafią zaoferować atrakcyjną stawkę za robociznę. Z [b]Żaglem[/b] jest jednak parę negatywnych doświadczeń: często zdarza się, że cena końcowa ma się nijak do wyceny na którą się umawiałeś, bo "zapomnieli" doliczyć "tego" i "tamtego". Trzeba się wtedy wykazać asertywnością i walczyć o swoje.

      Druga rzecz co do [b]Żagla[/b]: [u]jakość prac mechanicznych pozostawia wiele do życzenia.[/u] Przykład z ostatniego czasu: w Fabii mojego ojca wymieniana była uszczelka pod głowicą. Wycenę zaproponowali atrakcyjną że szkoda było szukać innych opcji. Co się jednak okazało po naprawie: silnik zalewany dotąd syntetycznym Castrolem po naprawie został zalany przez nich jakimś "gównianym" półsyntetykiem, po wymianie którego zaczęły występować nigdy dotąd nie występujące problemy z ciśnieniem oleju. Kolejna sprawa: mechanikowi realizującemu wymianę uszczelki nie chciało się wyczyścić "smoka od pompy". Nie zaproponowano wymiany zatłuszczonego zbiornika wyrównawczego, podobnie jak też nie wypłukano układu chłodzenia z zatłuszczonego płynu chłodzącego. Ostatecznie smok pompy w ramach reklamacji został wyczyszczony, zbiornik wymieniono w za dodatkową opłatą, ale układ jak nie był wypłukany tak też nie został. Efekt tego jest taki, że świeżo zalany płyn chłodniczy znowu stał się tłusty. Kwintesencją bylejakości usług realizowanych przez Żagiel jest kompletny brak estetyki - auto wydane klientowi było nieumyte, podobnie jak silnik, który był cały uwalony w smarze, płynie itp. Po prostu brak słów.
      [quote="iceman"]Pozwolę sobie jeszcze powołać się na Twój kosztorys i powymieniać maile z Autokometą, dam znać co z tego wyjdzie.[/quote]
      Śmiało - powołuj się. Nie wiem co jest na rzeczy, ale jak pytałem o wymianę rozrządu w VW Zasada to również wyjechali mi z kosztującą kilkaset złotych diagnozą. Może to jakieś "standardy" narzucane przez VW? Ciężko powiedzieć.
      [quote="iceman"]Tak naprawdę na samą wymianę rozrządu przeznaczyłem z budżetu kwotę 2 tyś. i jestem załamany jakością usług w aso i podejściem do klienta. Nie chodzi tylko o Autokometę bo wysłałem może z 15 maili do różnych aso i wniosek jest jeden, totalny brak znajomości biuletynów i procedur serwisowych przez pracujących tam ludzi.[/quote]
      Dokładnie jest tak jak napisałeś, a ja przekonałem się o tym parę miesięcy wcześniej. Co więcej: serwis Bohemia Motors próbował mi wmówić po wymianie paru maili, że kontaktowali się z producentem i ów producent rzekomo miał stwierdzić, że do mojego silnika zestaw z literką "B" absolutnie nie pasuje. Oto cytaty:
      [quote][b]Mariusz T. - Bohemia Motors Janki[/b]
      Jeżeli chodzi o rozrząd do Pana samochodu to według katalogu Etka do Pańskiego samochodu nie ma żadnego zestawu naprawczego o nr katalogowych, które Pan podał. Jeden z nr, które Pan podał pasuje po kodzie silnika do Pańskiego samochodu ale musimy to jeszcze zweryfikować ponieważ części z tego zestawu różnią się od nr części które typuje katalog Etka. Problem ten zweryfikujemy najszybciej jak to będzie możliwe i damy Panu jednoznaczną odpowiedź. [/quote]
      Po moim kolejnym mailu dostałem kolejną odpowiedź:
      [quote][b]Mariusz T. - Bohemia Motors Janki[/b]
      Panie Jacku zestaw rozrządu o nr katalogowym 03F 198 158 B nie będzie pasował do Pańskiego samochodu ponieważ zestaw ten jest przeznaczony do nowszych aut, od 24.X.2011. Także w Pana samochodzie nie można zastosować takiego zestawu.[/quote]
      Po raz kolejny napisałem do nich maila z informacją, że inne ASO oferuje mi montaż zestawu "B" i zadałem pytanie kto zatem ma rację co do tego który łańcuch jest właściwym dla mojego silnika. Odpowiedź otrzymałem następującą:
      [quote][b]Rafał T. - Bohemia Motors Janki[/b]
      W odpowiedzi na Pana wątpliwości i nasze co do stosowania zestawu rozrządu wystosowaliśmy tz. Ticket do producenta i to on wyjaśnił sprawę że nie można zastosować do Pańskiego samochodu zestawu rozrządu.
      Każde ASO działa w oparciu o te same programy i wytyczne. Jednak wszystko interpretują ludzie. Z powodu wątpliwości jakie nasunęły się po podaniu przez Pana numerów katalogowych ja wspomniałem wcześniej wyjaśnialiśmy sprawę z producentem.[/quote]
      Gdy natomiast o sprawę zapytałem pana Andrzeja z Autokomety jak to z tym jest, to od razu powiedział, że jedynym właściwym zestawem naprawczym jest zestaw "B", a zestaw oznaczony symbolem "A" to zestaw "poprzedniej generacji" i nie powinien być on montowany.

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F2FL] TSI - Rozrząd

      [quote="mazur1951"]Tak to racja. Mamy kapitalizm. Zarabianie przez oszukiwanie i naciąganie nieświadomych ludzi jest cool.[/quote]
      Oszukiwanie to by to było gdyby doradca serwisowy próbował nas przekonywać, iż cena oleju w jego serwisie jest najlepsza na rynku itp. W tej sytuacji nie ma mowy o żadnym oszustwie. Nie doszukujmy się dziury w całym, szczególnie tam gdzie jej nie ma. Każda ma chyba głowę na karku i potrafi liczyć własne pieniądze. A jeśli nie potrafi to najwyższy czas się nauczyć i nie oczekiwać, że wszyscy i wszystko będzie po naszej myśli.

      Każdy musi sobie sam odpowiedzieć na pytanie czy stać go na wizytę w ASO, a nawet jeśli "tak" to czy chce tam jechać. Warto przy tym przeanalizować wszelkie "za" i "przeciw" wynikające z faktu zrealizowania pewnych usług w stacji autoryzowanej. Na koszt wizyty w ASO można mieć również całkiem niemały wpływ, np. kupując olej czy inne części od renomowanych producentów oraz w sprawdzonym sklepie i dostarczając wraz z autem do serwisu.

      O ile z zarzutem naciągania w kwestii ceny oleju absolutnie się nie zgadzam, bo albo tę cenę akceptujemy, albo nie, to całkowicie zgadzam się co do absuradalności kosztorysu jaki przygotowano w serwisie Autokometa dla kolegi [b]iceman[/b]. Nie umiem tego wytłumaczyć, tym bardziej że mi zaproponowano kosztorysy takie jak opublikowałem w poprzednim poście. Mając doświadczenie w kontakcie z serwisem Autokometa naprawdę sugerowałbym porozmawiać na temat tej wyceny. Myślę, że można nawet powołać się na kosztorysy, które przygotowano dla mnie, a które podlinkowałem uprzednio. Ten drugi kosztorys uwzględniający wymianę napędu pompy oleju przygotowano ma moje wyraźne życzenie. Jeśli komuś na tym jednak nie zależy tu uważam, że kwota 1625 zł za rozrząd oraz usługę jego wymiany (+ koszt własnego oleju i filtra) jest kwotą całkowicie akceptowalną w moim odczuciu.

      Odnośnie jakości naprawy zrealizowanej w serwisie Autokometa: na nowym rozrządzie przejechałem 13 tys km i na razie wszystko jest w najlepszym porządku. Podtrzymuję swoje poczucie zadowolenia. Wiadomym jest jednakże, że osoba przygotowująca kosztorys jest tylko doradcą serwisowym - druga niemniej ważna, a wręcz ważniejsza sprawa to kwalifikacje i ogólnie rzecz biorąc osoba mechanika wykonującego naprawę. Ostatnio oglądałem dokładnie swój silnik z kanału i wszystko wygląda bdb. Miska estetycznie uszczelniona, nigdzie nie ma zapoceń czy śladów oleju. Przed oddaniem auta na wymianę rozrządu obserwowałem jakieś zapocenia zarówno samej miski, jak też tylnej części silnika. I tu również miłe zaskoczenie, bo mechanik realizujący wymianę rozrządu zlokalizował źródło tych zapoceń (uszkodzony króciec odmy). Po konsultacji ze mną króciec wymieniono i na chwilę obecną silnik jest czysty i suchy, dokładnie jaki był w dniu oddania samochodu po wymianie rozrządu. Tak więc duży plus również za estetykę wykonanej naprawy, a nie jest to wcale oczywistością i standardem, nawet w wielu serwisach autoryzowanych.

      [quote="mazur1951"]Najlepiej kupić odpowiedni zestaw i jeśli ktoś potrafi to samemu zamontować lub dać fachowcowi do roboty razem z olejem i jednym filtrem 🙂 <!-- s:) -->[/quote]
      By tą pracę zrealizować samodzielnie trzeba mieć: odpowiednią wiedzę, stosowny zestaw narzędzi oraz pomieszczenie z podnośnikiem lub kanałem. A na fachowców też radzę uważać - poznałem w życiu niejednego artystę-mechanika i uważam, że o naprawdę rzetelnego, uczciwego i kompetentnego specjalistę jest dzisiaj ekstremalnie trudno :!:

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      [F2FL] TSI - Rozrząd

      [quote="iceman"]idąc za Twoją radą skontaktowałem się z Autokometą i polecanym serwisantem 😉 <!-- s;) -->
      (...)
      poniżej jakie dostałem wyliczenie, ręce mi opadły 😞 [/quote]
      Kolego [b]iceman[/b], przyznać muszę, że ten kosztorys jest rzeczywiście kuriozalny. Powiem szczerze, że na Twoim miejscu skontaktowałbym się z tym doradcą i próbował to wyjaśnić. Moje zdziwienie jest tym większe, że mam jak najbardziej pozytywne doświadczenia kontaktu z tą osobą oraz sporządzenia przez nią kosztorysu prac wymiany rozrządu w mojej Skodzie. W ostatecznym rozliczeniu prace zamknęły się dokładnie w tym koszcie, na których się z nimi umawiałem.

      [quote="iceman"]w innych serwisach to samo, ceny kosmiczne, części rozrządu kompletowane osobno a nie z zestawu naprawczego, żaden z serwisów nie zaproponował zestawu 03F198158B[/quote]
      Ja dokładnie o tym jakiś czas temu w niniejszym temacie pisałem więc nie będę powtarzał, ale żaden serwis poza warszawską Autokometą oraz krakowskim Inter-Auto nie zaproponował mi montażu zestawu "B". Co więcej, wszystkie serwisy wyceniały mi montaż rozrządu 03F198229A i to nie jako gotowy zestaw, czyli tzw REPARATURS czy STEUERKETTE, tylko każdą cześć tego zestawu wycenianą z katalogu - co sumarycznie dawało dwukrotnie większą kwotę niż gotowy kit. Jeśli chodzi o Lublin - w Żaglu mają atrakcyjne stawki na robociznę gdy umawiasz się w godzinach porannych lub późno wieczornych, ale co z tego gdy również wyceniono mi osobno wszystkie podzespoły wchodzące w skład tego gorszego zestawu naprawczego 03F198229A. Gdy próbowałem to z nimi wyjaśniać to zarzekali się na wszelkie sposoby, że kit 03F198158B nie może zostać zamontowany w moim silniku :lol: Niestety - żenada.

      Ale żeby nie było że jestem gołosłowny lub uprawiam jakąś propagandę na rzecz w/w serwisu - nie mam w tym żadnego interesu. Zamieszczam poniżej linki do wycen jakie ten sam doradca serwisowy sporządził dla mojego samochodu:

      1. wymiana rozrządu - bez wymiany napędu pompy oleju - 1625 zł
        [url]https://megawrzuta.pl/download/af45eb701823d2063f1a6850054c40e9.html[/url]

      2. wymiana rozrządu z wymianą napędu pompy oleju - 2638 zł
        [url]https://megawrzuta.pl/download/5cc774eb18310a505f4463188b36d10b.html[/url]

      [quote="mazur1951"]Czy to legalne takie zawyżanie ceny oleju? (prawie 100%)[/quote]
      A czy zawyżanie ceny małej butelki wody na lotnisku o zdecydowanie więcej niż 100% jest OK? Mamy wolny rynek - jeśli kupujący zgadza się zapłacić cenę jaką dyktuje sprzedawca - jego wybór. Ja nie płacę serwisowi za przesadnie drogi olej i dostarczam swój.

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • J
      F2 obrączka w wlocie nawiewu

      [quote="Arthuro24"]Czyli jezt szansa że gdzieś to siedzi ?[/quote]
      Musi gdzieś siedzieć tylko że zapewne spadła kanałami na dół. W związku z tym samo ściągnięcie deski niewiele Ci pomoże.

      Tak jak mówię, przydałaby się jakaś kamerka inspekcyjna by móc spenetrować te kanały i popatrzeć co tam się dzieje. W przeciwnym razie szukanie tej obrączki bez demolki układu wentylacyjnego będzie co najmniej trudne.

      napisane w Warsztat mechaniczny
    • 1
    • 2
    • 3
    • 4
    • 5
    • 26
    • 27
    • 3 / 27