Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1] Stuki, głuche puki z przodu

Temat utworzony · 35 Posty · 7442 Wyświetlenia
  • To chyba pod koniec miesiąca postaram się wymienić 😉 <!-- s;) -->

  • W koncu wymienilem lozyska amortyzatorow. Nie ma juz luzow bujajac autem.
    Nadmienie, ze serwis mowil o koniecznosci wymiany amortyzatorow, a wystarczyla wymiana lozysk.
    Niestety dalej cos stuka, a ja nie wiem co 🙂 Sledztwo nadal trwa... :wstyd: <!-- s:wstyd: -->

  • Przyczyna stuków znaleziona. Okazało się, że stuka przekładnia. Koszt nowej to 1.800 zł.
    Załamka...

  • nie musisz wymieniać na nową, można regenerować,
    sam mam regenerowaną i znów mnie to czeka,
    orientacyjny koszt : ok.500,- za regeneracje + robocizna i zbieżność.
    i ważne czy masz KOYO czy TRW - o to pytają przeważnie mechanicy,
    pozdr.

  • A jak długo pożyje zregenerowana przekładnia ?
    Ja mam KOYO u siebie.

  • Przekładnię w końcu zregenerowałem w pewnej firmie w Bytomiu - koszt to dokładnie 1189 zł. po 3 % rabacie.
    Koszty i czynności zawarte w cenie:

    • regeneracja przekładni 588 zł.
    • wymiana 298 zł.
    • osłony pyłowe (gumowe) 50 zł.
    • płyn wspomagania + płukanie układu wspomagania 90 zł.
    • końcówki zewnętrzne 50 zł.
    • końcówki wewnętrzne 80 zł.
    • zbieżność 70 zł.
      Rok gwarancji na wszystko.

    Nie muszę dodawać, że przyczyną stuków przy np. ruszaniu była zużyta przekładnia. Problem został rozwiązany poprzez jej regenerację.

  • no to portfel troche sie odchudzil 😞 <!-- s:( -->

  • [b]wolfmk[/b] przy jakim przebiegu zużyła Ci się przekładnia??

  • Przekładnia zaczynała stukać przy wyższych temperaturach, gdy przebieg wynosił niecałe 100 tys. km. Już wtedy miała małe luzy.

  • Masakra z tymi Fabiami, zużywają się w tak szybkim tempie, że to aż woła o pomstę do nieba. Kto to widział, żeby przekładnia kierownicza była zużyta po przebiegu 100 tys km?!

    Mam w 100% identyczny problem jak autor tematu. Podczas jazdy przy najeździe na niektóre nierówności mam delikatny stukot z okolic przedniej osi. Na szczęście przez rok jazdy luz powiększył się tylko trochę. Zawieszenie sprawdzone - nie ma żadnego luzu, drążki kierownicze również, amortyzatory i łożyska też, tylko ta przeklęta przekładnia kierownicza złapała luzy. Z tego co wiem jest to KOYO. A tej firmy podobno już nie ma na rynku. Zostaje tylko regeneracja przekładni tak?

  • [b]comfort[/b], ja w swojej chyba ze 3x robiłem. auto sprzedałem z przebiegiem ~240kkm. miałem TRW.
    zawsze lepiej regenerowac swoją niż wkładać coś, co niepewne.
    szybciej zaczęła lecieć, gdy wsadziłem tuleje z cupry. fajnie było, twardo, autko fajnie szło, ale coś za coś....
    ja bym mimo wszystko został przy KOYO na Twoim miejscu.
    [b]MirekS [/b]ma w podpisie namiary na warsztat - zagadaj do nich odnośnie regeneracji.

  • Dzięki za informacje, czyli to norma w tych samochodach, ech... Ale trochę mnie pocieszyłeś;)

    Regenerować już teraz, jak stukanie jest dosyć rzadkie (2...3x w ciągu dnia) czy poczekać aż będzie stukać na każdym wyboju?

  • [b]comfort[/b], sprawdź poziom płynu, jak nie ubywa, i mokre plamy nie zostają pod autem, to na razie obserwuj. Regeneracja do tanich nie nalezy, bo praktycznie cały przód ( wózek) trzeba rozebrac.
    dużo masz torowisk do przejazdu? - polecam żebyś zdecydowanie zwalniał przed nimi, unikał wjazdów z impetem na krawężniki, itp. przy okazji regeneracji, można się tez pokusic o wymianę drążków kierowniczych, jeśli są skrzywione, oraz ew. ich przegubów ( są przykręcone do przekładni pod osłoną gumową). zrobić raz, kompleksowo, i na jakis czas znów bedzie spokój. pod warunkiem, że regeneracja bedzie zrobiona fahowo.
    gdzieś mi migneła informacja, że koło Łodzi jest wysoko-specjalizowany warsztat, i ludki z całej Polski do nich jeżdżą......

  • Gdzieś pod Łodzią jest właśnie taki warsztat o którym mówi [b]kapi[/b]. Mój kolega był z tym problemem w Vectrze B i mu to zrobili. Potem jeździł chyba dwa lata bezproblemowo. Co dalej nie wiem bo sprzedał auto. A do Łodzi też mam troszkę kilometrów, więc jak widać z całej Polski 🙂 <!-- s:) -->

  • [b]kapi[/b], cały czas tyle samo płynu, jest sucho wszędzie. Odnośnie torowisk, krawężników i dziur to się już nawet ze mnie śmieją, że omijam wszystko co się tylko da, nawet małe dziurki. Rozwalone torowiska czy spowalniacze tylko i wyłącznie na 1-ce ledwo się tocząc. Ta Fabia ma dobrze ze mną;)