Średnie zużycie paliwa w naszych fabiach
-
7.8l /100km - miasto 80% trasa 20%
6.2l /100km - miasto 50% trasa 50%Fabia I Combi 1.4 16V 75KM, kierowca bardzo spokojny;), jazda według EcoDrive (za wyjątkiem jednej zasady - bez przyspieszania na 3/4 gazu z niskich obrotów) - nie mam zamiaru niszczyć silnika...
-
Trochę się zawziąłem ostatnio na rekordy spalania. Z zimy wynosił w tym roku 5,3 l/100 (jazda noca, po dziurawych drogach, w przedziale 60-80 km/h na 'piątce"). Życiowy dotąd na letniaczkach wynosił [b]5,1 litra[/b]. Aż do DZIŚ :zdziwko: <!-- s:zdziwko: -->
Dlaczego podjąłem próbę? Sporo mi ostatnio Fabiacz "połykał", ale miałem okazję przewieźć się [b]Polo V[/b] z takim samym silnikiem. Kolega pochwalił się wynikiem 4,7 z jakiejś trasy (ile?!!), a normalnie 5,4 przy częstym przekraczaniu "stówy".
No to spróbowałem na odcinku 70 km/h. Pierwsze kilkanaście to droga krajowa (ekspresówka) - poganiałem do 110 km/h, przy czym TIR-y spowalniały mnie do 80 Km/h. To dało mi do myślenia, że trzeba próbować jechać sprawnie.
10 km przed domem padł rekord -[b] 5,0[/b] l/100 km, a w głowie świtała myśl na zejście poniżej piątki - nic z tego - podjazd pod górę i 5,1 litra. Na koniec długi zjazd z górki aż pod ostatnią krzyżówkę z miejscem zamieszkania. Odpowiednie operowanie gazem i... nie wierzę, [b]4,9 litra![/b] :szok: :super:
Średnia prędkość przejazdu - jakieś 70 km/h. A więc tylko kilka mniej niż zwyczajnie, przy deptaniu. ECO driving jest jednak opłacalny - a śmigałem furaczem zatankowanym pod korek. Droga powrotna i nawet jedna belka na paliwomierzu nie zgasła (wynik z powrotem - 5,7 przy eco drivingu w godzinach szczytu :piwo:
I wcale nie jeździ się źle, co najwyżej wyprzedziło mnie paru takich, którym w normalnych warunkach próbowałbym uciekać, goniąc ponad stówkęAha, zapomniałem dodać że mniejsze spalanie mój kolega osiągnął po zatankowaniu [b]PB98[/b]. A więc i ja odżałowałem parę groszy na droższe, a przy tym lepsze paliwo. I cóż? Wyniki są! :najszczesliwszy:
Hm, ale to jeszcze nie jest moje ostatnie słowo. Skoro herr Plattner osiągnął właśnie Fabią II (Greenline) wynik 2,21 l/100, to znaczy że pułap 4,5 l/100 chyba jest możliwy :cisza: -
Ja się nie mogę wypowiedzieć bo spalania są niewiarygodne czasem <!-- s:P -->
Na innych forach by mnie zjedli ale tu Sami Swoi
SDi F1 Combi cykl bardzo mieszany z przewagą aglomeracji śląskiej + wyjazdy do Krakowa od czasu do czasu 5l ON / 100km (litrażowane na 2000km)
SDi F1 Hatchback jak się snułem w Katowicach w "płynnym korku" (jedzie kolumna caly czas jednostajnie ok 60-70km/h) i komputer pokazał magiczne dla mnie 3,9l/100km średnie (wiem wiem komputer koloryzuje pewnie trochę wynik ale mimo wszystko nawet jakby było pół litra zaniżone to jestem zadowolony) -
7.8l /100km - miasto 90% trasa 10%
6.4l /100km - miasto 20% trasa 80%Skoda Fabia I Classic HB / 2001r. / 1,4MPI 44kW
-
Mnie na trasie ostatnio udało się osiągnąć zawrotne 3,43l/100km. Owszem, tempomatem, ale zawsze. Liczone bez komputera. <!-- s:D -->
-
Skoro temat, aż tak odżył to i ja coś wpiszę <!-- s:) --> :
Silnik 1.9 TDI
50,3 litrów = 840,2 km = 5,986 l/100km ---- w tym ok. 700km przy włączonej klimie.Tyle statystyki :super: .
-
:mysli: Czyżby tempomat miał pomóc w obniżaniu spalania? :zdziwko: Jeśli tak, to zacznę używać :gracz: <!-- s -->
-
To i ja się pochwalę. Jak śmigałem do Kościółka do Babci kochanej.( Co niektórzy wiedzą o co chodzi) Zrobiłem dwa kursy z czterema ludzikami na pokładzie i włączonym magicznym przyciskiem,a spalanie jak znajomi zobaczyli z wskazań kompa to nie uwierzyli. Hmm!!! Jazda była do max 90km/h ,typowa bardzo spokojna jazda w moim wykonaniu. Zrobiłem 130km i spalanie wskazało 3,8litra. A jeszcze was zaskoczę tym,że jak jechałem do was na spocik w Kraku to też wyszło 3,8 litra na 140 km. Taka jazda to mnie cieszy. Właśnie o taki samochodzik nam chodziło. :hurra: <!-- s:hurra: -->
-
Ja na co dzień mam do pracy do pokonania drogę ok 4,5km głównie w korkach więc komputer pokazuję mi ok 5,9l, natomiast wracając z zlotu z Sulejowa na odcinku 200km przy ok 150 km/h spalanie wynioslo 4,8l/100km więc ogólnie jestem zadowolony weekendowo jeżdżąc na uczelnie ok 30km w trasie ok 80/90 km/h spalanie 3,8l <!-- s:D -->
-
[quote="MirekS"]Skoro temat, aż tak odżył to i ja coś wpiszę : [/quote]
moje wyniki w podpisie <!-- s:D --> -
[b]kapi[/b] podziwiam [b]Cię[/b] jak [b]Ty[/b] schodzisz do 5.24 mając ten sam silnik, mi ciężko jest poniżej 6 zejść, a ostatnio udało się dzięki brygadzie[b] FCP[/b] i przejechanych z nimi kilometrach :-).
-
[b]MirekS[/b] widocznie masz ciężką nogę Ja u siebie nie rzadko schodzę poniżej 5 <!-- s:) -->
-
[quote="dr O."][b]MirekS[/b] widocznie masz ciężką nogę <!-- s:) -->[/quote]
Tylko hmm jak jeżdżę do pracy dwu pasmową równą obwodnicą to zapinam najczęściej koło 180 lewy pas i do przodu, a nieraz i do ponad 200 trzeba pociągnąć jak mi siądzie na ogonie jakiś ścigacz a nie chcę wyhamowywać do 100 by zjechać na prawy pas za jakiegoś tira, ale ostatnio bezcenna była mina gościa w porsche 911 turbo który dopiero przy 210 zaczął mnie odchodzić.
-
Ale Wy Panocki macie diesle. A ja benzynę. <!-- s:) --> To też jest trochę inaczej.
A tempomat oszczędza dlatego, że mało która noga jest w stanie dać dokładnie tyle paliwa, ile auto potrzebuje. Ja mam wrażenie, że mój wynik jest jeszcze do poprawienia.
-
[quote="MirekS"]kapi podziwiam Cię jak Ty schodzisz do 5.24 mając ten sam silnik[/quote]
wiesz , "prawie" robi wielką różnicę <!-- s;) -->
staram się jeździć "na moment" nie na moc. na śląsku też jest pare szybkich dróg ( średnicówka i odcinek A4) wię tu używam "ostrego" przyspieszania i potem tylko podtrzymuję predkość - jak pisze [b]MatCar17[/b]
[quote="MatCar17"]tempomat oszczędza dlatego, że mało która noga jest w stanie dać dokładnie tyle paliwa, ile auto potrzebuje[/quote]
wiec jak mam już "tą właściwą " predkość wtedy cyk, załaczam tempomat i wio...
ostatni wynik - 907 km na 37,25l. -
Ja bez problemów schodzę poniżej 5 :] <!-- s:] --> ale niestety koni brakuje coś za coś
-
Panie i Panowie nie wiem jak wy jeździcie ale ja na benzynie schodze na 5.22 litra średnio :hurra: . Myślę że to dobry wynik biorąc pod uwagę że silnik mam na dotarciu <!-- s:) -->
-
Wczoraj na trasie Płock - Kraków- Płock gdzie do Krakowa jechałem 3godz. 40min średnie spalanie wyszło 8,5l/100km. Prędkość "przeprawowa" na drodze S1 160-190 km/h
z powrotem wyszło podobnie.
-
Przy prędkościach więcej jak 160 km/h zażynacie silniki . Taka prędkość na dłuższą metę jest strasznie szkodliwa.
jeszcze krotko trwale jazda z taką prędkością to ewentualnie i od biedy może być. -
[b]TOMUŚ[/b], zalezy jaki silnik, pojemnosc .... np popularne 1.9 TDI nawet zalecaja zeby przedmuchac ... osobiscie nie smigam tak szybko (nie ze wzgledu na gwint ) tylko dlatego ze nasze drogi nie sa przystosowane do takich predkosci i wole pozyc kilka lat ja mam 1.4 16V 75 KM i max co jade po autostradzie to 150 km/h oczywiscie da sie szybciej tylko jest pytanie .. po co przed TV marnuje duzo czasu to i na drodze moge no i zawsze wiecej paliwa zostanie a co za tym idzie wiecej funduszy, ktore mozna przeznaczyc chociazby na %%% <!-- s:P -->