[F1 i F2] Akumulator
-
Witam wszystkich.
Jestem nowy, to moje pierwsze wpisy wiec jesli napisze cos nie tak jak powinienem albo w miejscu, w ktorym nie powinienem, to miejcie wyrozumialosc...
Do rzeczy.
Jak mozna samemu sprawdzic co rozladowuje akumulator przez noc?
Przy podlaczaniu klemy do aku podskakuja lekko przednie wycieraczki.
Generalnie odbylem wizyte u "specjalisty" ale nie potrafili znalezc przyczyny.
Przez przypadek postanowilem nie wlaczac na noc alarmu i o dziwo okazalo sie, ze samochod nastepnego dnia zapalil bez zadnego problemu.
Skoro raz poskutkowalo, postanowilem robic tak zawsze.
Ale nie jest to dla mnie zalatwienie problemu, bo chcialbym moc korzystac z alarmu - w koncu po to jest...
Czy moge samemu sprawdzic czy na 100% jest to alarm?
I czy przyczyna moze byc oslawiona wiazka przewodow elektrycznych, ktora potrafi gnic?
Bardzo prosze o pomoc.
Jesli potrzeba wiecej informacji to oczywiscie napisze, tylko nie wiem co jeszcze jest istotne.
Pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc. -
ten alarm ty zakładałeś jako właściciel czy może poprzedni? Wiesz gdzie był zakładany?
-
dzieki za szybie zainteresowanie sie moja sprawa...
alarm jest fabryczny
dodam, ze akumulator byl wymieniany okolo 3-4 miesiecy przed wystapieniem usterki, a pozniej byl sprawdzany i wszystko wydawalo sie ok, ladowanie rowniez poprawne. -
zobaczymy jeszcze co koledzy bardziej obeznani z elektryką podpowiedzą, ale wg mnie skoro bez alarmu jest OK to w nim bym szukał przyczyny. Tym bardziej, że ma ładowanie i sprawny akumulator (wg tego co napisałeś jest świeżynka). Alarm może i raczej powinien mieć swoje oddzielne zasilanie i działać nawet po odłączeniu akumulatora, ale różnie bywa.
-
nie wiem czy dobrze sie rozumiemy...
od pewnego czasu nie uzbrajam alarmu, a zamykam samochod wciskajac przez tylne drzwi knefel w drzwiach przednich - wtedy wszystkie "zapadki" w drzwiach sie chowaja (centralny zamek) i po zatrzasnieciu auto jest zamkniete, a alarm nie jest wlaczony.
juz kilka razy tym sposobem zatrzasnalem w srodku kluczyki
<!-- s:) -->
zastanawia mnie jeszcze dlaczego podczas przylozenia klem podskakuja deliokatnie wycieraczki... jakies przebicie w instalacji alarmu moze miec wplyw na wycieraczki?
nic nie kumam -
rozumiem o co chodzi - napisałem że bez alarmu jest OK w sensie nierozładowywania akumulatora to że utrudnia to życie to już inna sprawa.
-
Mam Fabię kombii, czy można jakoś otworzyć bagażnik nie ciągnac za linkę przy fotelu kierowcy? Moje poprzednie auta(ople, fordy) zawsze miały opcję otwierania od zewnątrz.
Wkurza mnie to ze aby wrzucić coś do bagażnika to muszę najpierw iść ciągnąc linkę.Mam wersję Clasic.
-
[quote="mkarach2011"]Mam Fabię kombii, czy można jakoś otworzyć bagażnik nie ciągnac za linkę przy fotelu kierowcy? Moje poprzednie auta(ople, fordy) zawsze miały opcję otwierania od zewnątrz.
Wkurza mnie to ze aby wrzucić coś do bagażnika to muszę najpierw iść ciągnąc linkę.[/quote]
Jeśli masz linkę to musisz za nią ciągnąc, chyba że sobie założysz elektryczne otwieranie... Myślę że nie jest warte ponoszenia takich nakładów finansowych. Plus linki jest taki, że pewnego dnia nie będziesz musiał przez tylną kanapę wchodzić do bagażnika...
<!-- s;) --> -
[quote="jacekpk"][quote="mkarach2011"]Mam Fabię kombii, czy można jakoś otworzyć bagażnik nie ciągnac za linkę przy fotelu kierowcy? Moje poprzednie auta(ople, fordy) zawsze miały opcję otwierania od zewnątrz.
Wkurza mnie to ze aby wrzucić coś do bagażnika to muszę najpierw iść ciągnąc linkę.[/quote]
Jeśli masz linkę to musisz za nią ciągnąc, chyba że sobie założysz elektryczne otwieranie... Myślę że nie jest warte ponoszenia takich nakładów finansowych. Plus linki jest taki, że pewnego dnia nie będziesz musiał przez tylną kanapę wchodzić do bagażnika... <!-- s;) -->[/quote]Ja mam i linke i elektryczny, a psikus jest taki, ze elektryczny jest zablokowany jesli sa jakies drzwi otwarte. Musze miec wszystkie drzwi zamkniete, zeby otworzyc bez uzycia linki. Ale to może byc kwestia immobilizera, poprzedni wlasciciel mial jakas manie przesladowcza i zalozyl tyle zabezpieczen, ze czasem sam nie umiem ich pokonac
-
[quote="zbyhoo"]Ja mam i linke i elektryczny, a psikus jest taki, ze elektryczny jest zablokowany jesli sa jakies drzwi otwarte. Musze miec wszystkie drzwi zamkniete, zeby otworzyc bez uzycia linki. Ale to może byc kwestia immobilizera...[/quote]
Jak żyję nie widziałem jeszcze immo, który blokowałby dostęp do bagażnika <!-- s;) --> Zasadniczym jego celem jest odcięcie zapłonu więc myślę, że problem jest innej natury.Ja miałem inną sytuację - nie mogłem otwierać klapy po uruchomieniu silnika... Oczywiście nie jest to funkcjonalność dana przez fabrykę - powodem był uszkodzony jeden z przewodów w wiązce łączącej klapę z nadwoziem. Żeby było ciekawiej - nie był to nawet kabelek zasilający zamek, ale oświetlenie tablicy rejestracyjnej
Ponieważ mam sedana i przy otwieraniu oraz zamykaniu ta wiązka dość intensywnie pracuje, zmęczenie materiału spowodowało przerwanie jednej z linek i hece w postaci niemożności otworzenia klapy po włączeniu silnika. Gdy silnik był wyłączony i klapa się otwierała ale towarzyszyło jej włączenie podświetlania deski rozdzielczej :szok:Co ma oświetlenie tablicy do otwierania klapy i oświetlenia deski rozdz tylko Pepiki raczą wiedzieć
ale opisany przez Ciebie problem może też mieć podobne i nie dające się na "chłopski rozum" wyjaśnić przyczyny :cwaniak: -
witam mam pytanie czy przy wymianie starego aku na nowy nie zresetuje sie komputer i auto niewlaczy sie w tryb awaryjny slyszalem ze przy wymianie aku niektore auta tak maja czy skoda tez? Bo obawiam sie zeby czegos nie popsuc wymiana aku rzecz banalnie prosta ale lepiej sie zapytac niz potem bulic.
-
Pamiętaj na przyszłość o prefixie.
Kolejność podłączania - + + -.
-
no to tak fabka doczekała się nowego akusia Centra futura 64Ah no i parę ciekawostek jakie mi się nasunęły po zmianie
1 seryjne aku są za małe !!!
2 po zmianie taka mała ciekawostka np. jak przy starym aku grało radio i odpalałem auto to gasło na moment i ponownie włączało się przy nowym działa czały czas
3. odrazu lepiej kręci przy starcie silnika
4. nie przygasają światła podczas kręcenia kierownicą
5, przy starym aku zdarzyło mi się że jak chodził wszystko co było elektrycznego w aucie i klima to parę razy zgasło auto (aż się zastanawiałem czasem co jest ) teraz już 4 dzień z klima na maksa i wszystkim elektrycznym i ani razu nie zgasłoa wszystko przez to że gdy kupowałem poprostu 64Ah był tańszy od 53Ah i wiadomo że cena zadecydowała ale warto było także jeżeli ktoś się zastanawia czy nie wziąć większego aku to niema się nad czym myśleć zwłaszcza że znając życie w listopadzie będzie zima :cenzura: :cenzura: :cenzura: chyba że bedzie miła niespodzianka i w tym roku zimy nie będzie wcale
<!-- s:D --> -
[quote="enemik"] seryjne aku są za małe !!! [/quote]
aż sie wierzyć nie chce....
sprawdź w kodach wyposażenia jaki aku był fabrycznie w samochodzie.
ja w swojej byłej fabii [b]fabryczny [/b]miałem 8-9 lat - od początku życia samochodu, ori VW. i wymieniłem na taki jak był.
co prawda to był diesel..... a one mają większe prądy. -
[quote="kapi"][quote="enemik"] seryjne aku są za małe !!! [/quote]
aż sie wierzyć nie chce....
[/quote]Potwierdzam zdecydowanie ,aż się wierzyć nie chce, takie numery ze słabymi seryjnymi akumulatorami to robią "producenci" skuterów klasy Romet /made in China/ a nie VW. Moja Fabka wytrzymała na akumulatorze 6 lat i 8 miesięcy zanim założyłem do niej nową Toplę
-
nom mój dokładnie wytrzymał 6 lat
-
Chłopaki wszystko pięknie ładnie ale nie zakładajcie aku o zbyt dużej pojemności. To nie ma sensu, bo przez to rozwalacie aku i alternator. Aku jest wtedy wiecznie nie doładowany, a z alternatora wyciąga maxymalnie wszystki prąd. Można założyć większy aku ale o tak zwane jedno oczko np. masz 44AH i kupujesz 45 lub 50 AH. To można takie coś zrobić. Ale nie tak że masz 44 i wsadzasz 64AH lub większy.
Zgodzę się z wami że seryjne aku są za małe. Ale też nie możemy przesadzać. O jedno oczko można sobie zakładać bez większych konsekwencji. -
270.50zł w wieliczce sklep na ul. Krakowskiej 56 ale wiecej szczegółów nie wiem bo to mi kolega kupowal bo ma tam rabaty
co do niedoładowania wydaje mi się ż enie jest żle bo ładowanie 14,0V co do alternatora hmm sie okaże ale mam ten większy alternator bo mam klimę i nie wiem ale tak wogóle jaki dziwny ten mój samochód po nawet kupując części po VIN na mogilskiej u Darka okazywało się że jednak nie wejdzie i pasowała część od silnika 2,0
<!-- s:D --> -
Ładowanie zawsze będziesz miał dobre. 14 Voltów to nieco, mało powinno być 14.4 V. Ale na razie nie ma powodów do zmartwień jak spadnie poniżej 13.8V to wtedy się z tym będziemy bawić
<!-- s:) --> -
hmm oprócz alternatora i aku może coś jeszcze siąść ?
<!-- s:D --> 14,0V było po zmianie dziś z ciekawości mierzyłem jest 14,2V jedynie przy włączeniu kimy świateł i radia na 13,92V spada