[F1 i F2] Akumulator
-
mój problem nie zniknął. nie kupowałem nowego aku a jedynie podłączyłem inny który na bank jest dobry i był naładowany oraz dolałem płynu do wspomagania do pozycji max a kontrolka wspomagania nadal nie zgasła. Nie wiem co dalej robić. Proszę o porady
-
VAG
-
alternator poszedł do wymiany i pompa wspomagania niestety też pójdzie do wymiany. szukam używanej. Jak ktoś ma na sprzedaż to niech pisze na PW. oznaczenie pompy:
VW 6Q0 423 155L
Koyo A5089485+E -
Panowie ostatnio padł mi aku. Kupiłem prostownik, który ładuje max prądem 6A.
Pytanie moje brzmi - jak długo powinienem go ładować, aby go nie uszkodzić, ale na tyle długo, aby był w pełni naładowany ?
Na prostowniku widnieje tylko jedna dioda czerwona, która się zaświeca po podłączeniu klamer do aku.
Mój aku to 44 Ah. -
miedzy 12 a 16h w przypadku niskiego prądu - a taki używasz. Druga sprawa zależy w jakim stanie jest Twój aku. Czy był padnięty na amen czy chcesz doładować?!
-
Padł całkiem - tzn nie kręcił już rozrusznikiem.
Mam go od nowości tj. 5 lat. Już mi raz padł zimą, ale doładowałem i chodził aż do teraz.
Krótkie dystanse go zabijają chyba <!-- s:/ -->
Parę dni go podładuje po kilka godzin i powinno starczyć. Dzięki za info. -
To nie wiem czy jest sens abyś go ładował...pomoże na krótki okres czasu... Myślę że to juz czas na wymianę. 5 lat to już jego wiek emerytalny choć znam rekordzistów co na jednym 10 lat jeździli ale to "niedzielni kierowcy"
-
Tak, liczę się z tym, że aku powinienem wymienić niebawem, ale chcę wydłużyć to "niebawem" jak najwięcej się da. <!-- s;) -->
W każdym razie dzięki za pomoc. -
Propunoję Ci go wymienić przed zimą bo poniżej 0 auta nie uruchomisz. Czas 5 lat to i tak miom zdaniem dobry okres .
-
Koledzy pomóżcie co się mogło stac po odpięciu aku miałem 40167km przebiegu a po odłączeniu i ponownym podpięciu jest 39867km przebiegu co się mogło stać dodam że kolejność podłączania była taka jak w dziale "zrób to sam(podłączenia aku chyba tak sie temat nazywał )" i nie było nic robione więcej żadne sprawdzanie błędów komputerem itp. [b]tylko [/b]wymiana aku pomóżcie
ps. przepraszam jeśli temat w nieodpowiednim dziale proszę przenieść
-
Przyznam dziwny przypadek :szok: <!-- s:szok: --> . A zadzwoń z ciekawości do ASO co powiedzą. Pozostaje się jedynie cieszyć, że różnica jest praktycznie znikoma.
-
odpowiedz pana z Inter Auto Kocmyrzowska "wie pan co szczerze to nie mam pojęcia co się stało zadzwoni pan za 5min to zapytam kolegi ....... po 5min może był jakiś błąd ale nie wiem dalej na 100% co to bo przebieg nie powinien się skasować nawet jak by akumulatror był odłączony przez tydzień..... " do Emidy nawet nie dzwonię bo............ <!-- s:) -->
-
Jeśli licznik skacze znaczy ze była ingerencja w elektronikę i jest "tzw" wirusik. Ktoś majstrował przy przebiegu (jeśli jesteś pierwszym właścicielem to cofnij się do przeglądów w ASO - możliwe że zmieniali Ci soft. Ja tak miałem ostatnio jak zmieniali mi soft od czujników cofania...zakradł się błąd i licznik dzienny nabijał mi wstecz...od 99999 do 0. Po nowym upgradzie wszystko wróciło do normy.
-
ja jestem od początku właścicielem a znaczy najpierw jeździł tata ale nic nie majstrowaliśmy auto mamy z 2005 r. nówkę z salonu a przebieg jest niski bo na początku (koło roku) zajeżdżaliśmy starego grata aż się rozleciał <!-- s:) --> w ASO nie wiem czy coś mogli robić bo nic się nie działo takiego żeby musieli coś wgrywać. jedynie przeglądy i naprawy typowo mechaniczne nic przy naprawie elektryki licznik dzienny bije normalnie do przodu kilometry tez się zgadzają nawet z przebiegiem z GPS co może być nie mam pojęcia proszę o dalsze porady
-
rozumiał bym sytuację gdyby po odpięciu skoczył z mniejszego na większy bo był cofnięty i wskoczył na rzeczywisty ale z większego na mniejszy ? :zalamany: <!-- s:zalamany: -->
-
Gdzieś czytałem, że dane z ilością km zapisywane w pamięci auta mogą się nieznacznie różnić od tych pokazywanych na liczniku. Wiąże się to z inną metodą zliczania o ile dobrze pamiętam. Po odłączeniu zasilania dane z licznika skasowały się, a wczytane zostały dane z pamięci.
..ale to tylko moje dywagacje... -
[quote]że dane z ilością km zapisywane w pamięci auta mogą się nieznacznie różnić od tych pokazywanych na liczniku. [/quote]
wynika to z motogodzin pracy silnika,
co do takiego "skoku" - nie spotkałem się <!-- s:| --> -
mój miał 7 lat <!-- s:D --> odpalał lato i zima... bez problemu.
-
Wolfmk zapraszam Cię do luknięcia do mojego poradnika tam jest co nieco napisane na temat twojego problemu. W razie pytań to napisz pw lub maila.
Oto link http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?t=5771<!-- m --> -
Spoko spoko TOMUŚ Poradnik mam na oku <!-- s;) -->