Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1] czujnik skretu

Temat utworzony · 144 Posty · 94401 Wyświetlenia
  • [quote="simon83"]Bylem na komputerze i stwirdzono ze czujnik skretu.Wyminiłem na nowy ale nic to nie dało kontrolka zgasła ale wspomaganie nie dziala :zalamany: <!-- s:zalamany: --> [/quote]

    W takim razie sprawdź naładowanie akumlatora i gęstość elektrolitu, jeśli jest bardzo słaby wspomaganie również nie będzie działało.

  • Witam!
    Miałem do wymiany przekładnie w swojej Fabii więc kupiłem regenerowana na allegro. Okazało się po założeniu jej, że gniazdo czujnika skrętu jest nowego typu. Kupiłem więc czujnik nowego typu też na allegro i po podpięciu do samochodu i przekładni wywala błędy:
    G250 uszkodzony, J285 magistrala danych can i świecą się kontrolki. Niewiem co może być nie tak, auto stoi już ponad tydzień u mechanika. Czy to wina czujnika czy te przekładnie TRW niemogą być zamienne, pompa wspomagania działa.

    Pozdrawiam i czekam na odp.
    Dawid.

  • [b]Dejwid46[/b], Jesli przekladnia trw to i pompa do zmiany na trw. Jesli masz przekladnie trw a pompe koyo to beda wywalac bledy i nie bedzie banglac.

  • poczytałem trochę o wspomaganiu i czujniku skrętu..
    Ja mam taki problem, że nie pali mi się dioda od wspomagania, światła też mi nie przygasają.. A kierownica czasami lekko chodzi, a czasami ciężej da sie to odczuć..
    Czy to jednak ten czujnik do wymiany ? ;]

  • [b]heenry[/b], jak masz możliwość to podepnij VAG'a i sprawdź błędy

  • właśnie , że nie mam takich możliwości ;/ jedynie podjechać do mechanika i podłączy i skasuje kase, ale czy to naprawi ? i powie co jest nie tak,;/ czy może zedrze ze mnie kase...

  • [quote="heenry"]Ja mam taki problem, że nie pali mi się dioda od wspomagania, światła też mi nie przygasają.. A kierownica czasami lekko chodzi, a czasami ciężej da sie to odczuć..
    Czy to jednak ten czujnik do wymiany ? ;][/quote]
    nie wiem czy nie przekladnia kierownicza :zalamany: <!-- s:zalamany: -->

  • z tych wszystkich postów co przeczytałem, wynika, że niby to czujnik.. ale nigdy mi się dioda od wspomagania nie zapaliła.. i tu mnie to właśnie zastanawia..
    sam już nie wiem...
    A znaleźć dobrego i uczciwego mechanika,. to jak trafić 6 w totka 😜

  • pooglądaj bardzo dokładnie przekładnię kierowniczą a szczególnie jej gumowe osłony z których wychodzą drążki kierownicze, może być jakiś wyciek, ja tak miałem... tez kontrolka się nie paliła... a pod autem kałuża płynu sie robiła...

  • Witam ponownie..

    Dziś samochód był u mechanika i był podłączony pod VAG'a i zero błędów komputer nic nie znalazł, w tygodniu jak nie będzie padać to sprawdzę zbiornik z płynem od wspomagania..

    Pozdrawiam..

  • To mój początek w tym forum więc witam wszystkich serdecznie.
    Jestem posiadaczka Fabii 1,4 60km ( ?chyba )2001 r

    Jak już opisano tutaj - klasyczne objawy mojego auta :

    • włączające się nie koniecznie kiedy potrzeba wspomaganie,
    • związane z tym przygasanie świateł i podświetleń.
    • zapalanie się kontrolki wspomagania podczas jazdy
      Zjawiska występują nieregularnie, po wyłaczeniu silnika kontrolki znikaja i przez chwilę jest wszystko ok.Występują on także w trakcie postojuprzy zapalonym silniku.

    Przyjrzałam się już temu czujnikowi, jest to TRW. Z tego co wyczytałam jest to walnięty czujnik...lub slaby akumulat. Jego aczkolwiek jeszcze nie nie sprawdziłam czy ma dobre napięcie, Gdzie mogę w 3Miescie solidnie zdiagnozować auto i naprawić je - u jakiegoś solidnego mechanika .... Pomóżcie :help: <!-- s:help: -->

  • Odnośnie mechanika elektryka chyba ktoś miejscowy najlepiej coś doradzi, ja tylko powiem tyle, że będąc na wakacjach nad morzem, miałem przygodę z cylinderkiem w prawym tylnim kole i miło i fachowo obsłużył mnie taki niewielki warsztat specjalizujący się w skodzie znajduje się w rumii, po prawej stronie kierując się na hel.

  • [quote="stysia77"]To mój początek w tym forum więc witam wszystkich serdecznie.
    Jestem posiadaczka Fabii 1,4 60km ( ?chyba )2001 r

    Jak już opisano tutaj - klasyczne objawy mojego auta :

    • włączające się nie koniecznie kiedy potrzeba wspomaganie,
    • związane z tym przygasanie świateł i podświetleń.
    • zapalanie się kontrolki wspomagania podczas jazdy
      Zjawiska występują nieregularnie, po wyłaczeniu silnika kontrolki znikaja i przez chwilę jest wszystko ok.Występują on także w trakcie postojuprzy zapalonym silniku.

    Przyjrzałam się już temu czujnikowi, jest to TRW. Z tego co wyczytałam jest to walnięty czujnik...lub slaby akumulat. Jego aczkolwiek jeszcze nie nie sprawdziłam czy ma dobre napięcie, Gdzie mogę w 3Miescie solidnie zdiagnozować auto i naprawić je - u jakiegoś solidnego mechanika .... Pomóżcie :help: <!-- s:help: -->[/quote]

    Stysia , miałem dokładnie te same problemy ze swoja skodzina. Nie polecam zadnego mechanika od takich zeczy bo zaczna szukac dziury w całym i wymienia ci pół auta. u Mnie sprawe rozwiazalem w nastepujacy sposob, o ktorym tez duzo napisane jest na forum. Chodzi o zgnita wiazke kabli. Wyciagnac trzeba akumulator, zdjac filtr powietrza razem z obudowa. Wtedy ujzysz wiazke kabli biegnacych po karoseri. Trzeba to rozwinac z izolacji , kabelki wysuszyc. Zgnite wymienic. Po takim zabiegu u nie wszystko wrocilo do normy i problem nie wystepuje od maca 2009. Takze zaciagnij chlopa swojego 😛 lub jakiegos znajomego co by ci to zrobil. troszke meczarni ale ile $$$$$$ w kieszeni 🙂 ))) Pozdro

  • polecam 3 warsztaty w Rumi

    • Sobieskiego 19

    • Sobieskiego 25
      oba zakłady znajdują się mniej więcej na przeciwko salonu Toyoty

    • następny zakład znajduje się w Rumi na ul. Tatrzańskiej.
      Jadąc z Gdyni, trzeba zawrócić przy "Parku Rumia" - Auchan, zjechać w pierwszą w lewo przy małej kapliczce, następnie pierwsza w lewo 🙂 <!-- s:) -->

    w tym zakładzie na ul. Tatrzańskiej większość pracowników zaczynało pracę w ASO Skody
    POLECAM

    http://maps.google.pl/maps?q=rumia+ul.+Parkowa&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&um=1&ie=UTF-8&split=0&gl=pl&ei=XYJfSpyJKYyd_Aa97ujrDA&sa=X&oi=geocode_result&ct=image&resnum=1

  • Mozemy sie zgadac. Podepne auto pod kompa i zobaczymy czy to czujnik. (przerabialem ten temat u siebie)

    Jesli chodzi o dobry warsztat to tylko Rumia, ulica Gorska 8 (lub Tatrzanska).

    [quote="stysia77"]To mój początek w tym forum więc witam wszystkich serdecznie.
    Jestem posiadaczka Fabii 1,4 60km ( ?chyba )2001 r

    Jak już opisano tutaj - klasyczne objawy mojego auta :

    • włączające się nie koniecznie kiedy potrzeba wspomaganie,
    • związane z tym przygasanie świateł i podświetleń.
    • zapalanie się kontrolki wspomagania podczas jazdy
      Zjawiska występują nieregularnie, po wyłaczeniu silnika kontrolki znikaja i przez chwilę jest wszystko ok.Występują on także w trakcie postojuprzy zapalonym silniku.

    Przyjrzałam się już temu czujnikowi, jest to TRW. Z tego co wyczytałam jest to walnięty czujnik...lub slaby akumulat. Jego aczkolwiek jeszcze nie nie sprawdziłam czy ma dobre napięcie, Gdzie mogę w 3Miescie solidnie zdiagnozować auto i naprawić je - u jakiegoś solidnego mechanika .... Pomóżcie :help: <!-- s:help: -->[/quote]

  • wyciag wtyczke najpierw wyczysc styki .. u mnie pomoglo ....

  • [quote="FIGO-23"]wyciag wtyczke najpierw wyczysc styki .. u mnie pomoglo ....[/quote]

    hmm, ciekawe... może jakiś pikczers by przybliżyć tą wtyczkę i jej lokalizację? Przyznam się że liczę na tę metodę.

  • od przodu wchodzi w skrzynie biegów u mnie plyn sie lekko saczyl z chlodnicy i na ten czujnik lecialo wyczyscilem jest ok

  • Migotanie świateł i oświetlenia wnętrza podczas normalnej jazdy, wspomaganie jest, ale słabe - siła dwóch rąk wymagana podczas postoju i wolnej jazdy po asfalcie, kilka razy podczas jazdy zapaliła się kontrolka wspomagania, ale wspomaganie chodziło tak samo (wyłączenie i włączenie silnika pomogło).

    Czujnik skrętu? Jak to ugryźć? Czy mogę coś sam zdiagnozować? Niestety nie mam dostępu do kanału, ani vaga. Jutro wyjmę akumulator i sprawdzę płyn wspomagania. Podładuję akumulator. Jak się uda dostać do kabli, to sprawdzę wiązkę. Co mogę jeszcze sam zrobić? Jak nic nie wskóram, to jak dalej z tym działać, żeby wyszło jak najtaniej i dobrze? Poza tym z tego co wiem, to powinienem przy okazji "obedrzeć" pompę wspomagania z plastikowo-piankowej ochrony, prawda?

    Swoją drogą jakiś czas temu (ok.roku) mama pojechała fabką do ASO z jakąś śmieszną sprawą (żarówka jakaś). Poszła do sklepu, wróciła by odebrać auto, a tutaj afera, że mechanikom nie działała kierownica, że nie mogli skręcać i że do wymiany przekładania za 3000 zł. Mama olała naciągaczy i pojechała do znajomego mechanika, który tylko dolał 300ml płynu i stwierdził po przejażdżce, że wszystko ok. No i teraz, jak ja się dorwałem do samochodu wyszło to, o czym wyżej piszę.

  • [b]dstojek[/b], jak zrobisz to, o czym pisałeś to daj znać czy to poskutkowało. Napisz jeszcze o płynie - jaki i gdzie go dolewałeś i czy pomogło.