Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1] Nierówna praca silnika PB - temat zbiorczy

Temat utworzony · 218 Posty · 44541 Wyświetlenia
  • A ja muszę sie pochwalić bo pozbyłem się "falujących" obrotów w moim AZE. Problem w tym, że nie wiem dokładnie co to spowodowało i na jak długo. W każdym bądź razie uczynił to mój zaufany nadworny mechanik.
    Wymieniłem:
    -świece
    -łańcuszek rozrządu
    -olej
    -filtry
    Zdradził mi jedynie, że coś pogrzebał w obrotach i nic więcej nie chciał powiedzieć.
    Ciekawe jak długo ten efekt będzie sie tak utrzymywał.

  • Ja również nie miałem problemów z falującymi obrotami w AZE trzeba było tylko pilnować by przepustnica była czysta.

  • Witam
    mój problem o którym pisałem jakiś czas temu powrócił ze zdwojoną mocą.
    samochód szarpie w zakresie 1000-2000 obrotów przyu delikatnym dodawaniu gazu. przy mocniejszym wciscnieciu pedalu gazu wszsytko jest ok
    komputer (sprawdzane przez ASO kilka razy) nie wykazuje bledów.
    sprzęgło jest nowe
    poduszka pod silnikiem wymieniona.
    Czy powodem takiego zachowania moze byc wtrysk lub pompa wtrysku?
    tak podejrzewa ASO.
    dopowiem tylko ze przy wysprzegleniu i delikatnym dodawaniu gazy, silnik wkreca sie na obroty bez problemu, na biegu jalowym rowniez pracuje poprawnie.
    powyzej 2000 obrotów tez jest ok...
    bardzo prosze o porade
    dziekuje i pozdrawiam
    dragon_x

  • Cześć
    Chciałbym w części opisać problem. Jeżeli delikatnie jadę, i utrzymuję samochód na stałych obrotach problemu nie ma. Jeżeli cały czas dodaje gazu wskakuje na obroty (3-3,5) i znowu obroty spadają to jeżeli się zatrzymam na biegu jałowym falują obroty. Jak są delikatne skoki w obrotach tego problemu nie ma. Nie wiem czy jasno to opisałem ale się starałem.
    Czyściłem przepustnice, sprawdzałem komputer, cewki zapłonowe i niby jest wszystko w porządku.
    Dzięki za pomoc

  • Witam forumowiczów. Mam problem może ktoś się spotkał z podobnym i mi pomoże. Otóż rozładował mi się akumulator do zera zanim się zorientowałem wykonałem dwie próby odpalenia auta. Auto udało się odpalić z kabli z sąsiedniego samochodu i wtedy zaczął się problem skoda na niskich obrotach gaśnie. Wymieniłem świece, przeczyściłem przepustnicę bez skutku co ciekawe samochód pali i silnik pracuje po wykręceniu korka wlewu oleju do silnika na poziomie 1000obr. po wkręceniu gaśnie. Proszę o pomoc w rozwiązaniu tego problemu. Pozdrawiam.

    [size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 25-06-2010, 14:52[/i] ][/size]
    Zapomniałem o najważniejszym jest to 1.4 benzyna 75KM

  • witam, mam problem w fabi 1.4 60 KM benzyna z 2001 rok, po odpaleniu pracuje normalnie, ale przy dodawaniu gazu zaczyna jakby "łykać ślinę" . ten dźwięk jest cykliczny, tak jakby problem był mechaniczny, ale nie mam pojęcia gdzie tego szukać.

    komputer nie wyświetla żadnych błędów, a ten dźwięk pojawił się jakiś tydzień temu i dzięki bogu się nie nasila.

    byłbym wdzięczny za informację co to może być

    pozdrawiam

  • Mam wielki problem z moją Fabią!Samochód podczas wyprzedzania traci moc i obroty falują , tak samo jest jak zaczyna się jakiś podjazd ja mu gaz a on nie odpowiada i zaczyna się dławić.Na skrzyżowaniach mam tego samego rodzaju problemy z ruszaniem (nie zawsze ale w większości) wciskam pedał gazu a obroty zamiast rosnąć stoją w miejscu lub spadają.W ostatnim czasie byłem już u kilku mechaników :wymieniłem cewki,czujnik ciśnienia na kolektorze ,wyczyściłem przepustnice jak wyjeżdżam od mechanika jest ok ale po 20 km robi się wszystko od nowa.Najgorsze w tym wszystkim jest to ze zaczyna mi na dodatek znikać olej a na silniku nie ma oznak wycieku.Nie wiem co mam robić mam już przejechane 214 tys km może pada silnik? Może ktoś spotkał się z czymś takim lub jakiś namiar na mechanika z woj śląskiego.Wielkie dzięki!

  • Raz miałem podobną sytuację - zapalam auto, a tu obroty falują, dodaję gaz, a on gaśnie. Przejechałem kawałek i wszystko się unormowało, ale do wymiany miałem wtedy czujnik temperatury silnika.
    Oczywiście wystąpiły również błędy na VAGu.
    A u Ciebie jak wygląda sprawa z błędami ? Sprawdzałeś autko VAGiem ?

  • Błąd mam ale pokazywał na czujnik ciśnienia.Dzisiaj byłem u mechanika rozmawiałem z nim o występujących objawach pierwsze co powiedział że może to być przepustnica ale potem spytał o przebieg jak mu powiedziałem ile ma przejechane to stwierdził że to koniec silnika i szkoda wydawać kasę . Warsztat był polecony przez znajomego który robił tam skodę i oni specjalizują się w skodach

  • [b]dzialo37[/b], no to nie jest zbyt pocieszająca wiadomość.
    Co dalej zamierzasz robić z autkiem ? Wymiana silnika, sprzedaż, naprawa ?

  • Zagadaj do [url=http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/profile.php?mode=viewprofile&u=3933]TEGO KOLEGI.[/url] z Zabrza.
    może ci pomoże rozwiązać Twój problem.

  • Witam,
    w temacie inne, bo chodzi mi o VW Polo. Silnik 1.2 BMD, 65 kkm. Aktualnie mam taki problem, że samochód, gdy się przejedzie kilometr, dwa, to obroty na biegu jałowym wskakują na 1100. Na zimny silniku zatrzymuje się na ułamek sekundy na 1100, potem opada na normalne obroty. Zaczęło się od wymiany filtra powietrza, płynu hamulcowego i tulei tylnych wahacza przedniego (od Cupry). Filtr próbowałem z pół roku wcześniej wymienić sam, ale że samochód był po stłuczce i miał klejony filtr, to nie chciałem za bardzo działać siłą, przez to trochę za długo był niewymieniany. Po odbiorze zaczęły się dziać dziwne rzeczy z obrotami. Zazwyczaj było to 1100 obrotów, ale też raz zauważyłem za niskie - 600. Obrotomierz nie przekłamuje. Mechanik przeczyścił mi przepustnice, nic nie dało, a nawet obroty skoczyły na 1400, potem spadały na 1100, potem wyjął jakiś mały grzybek z rurką po środku i trochę pomogło. Z tego, co mówił, to EGR powinien być w tym silniku, a nie ma. Podpinał pod cana, pod vaga nie. W końcu wsiadł, żeby się przejechać i powiedział, że mam sprzęgło do wymiany i to może być połączone z obrotami. Cewki podobno dobre, sonda lambda też. Mówił, że jeszcze z poważniejszych, to może być wtrysk. Dodatkowe objawy, jakie zaobserwowałem:

    • jak się puści sprzęgło na biegu, na jakieś 2 cm, to słychać chrobotanie, hałas
    • przegazowałem go i aż mnie odcięło na 2, bo jak pamiętałem do czerwonego pola mogłem jechać 80 km/h, a teraz odcięło mnie przy jakichś 65, chyba świadczy o sprzęgle
    • czasami się zdarza, że śmierdzi benzyną zaraz po zapaleniu, bez względu na to, czy silnik jest zimny czy ciepły - może filtr paliwa, bo nie był jeszcze wymieniany.
    • coś tak głośniej i cyklicznie chodzi w silniku pasażera, może pompa wody, albo łożysko alternatora, nie wiem, czasami po odpaleniu piszczy najprawdopodobniej pasek od alternatora
      Część sam zauważyłem, część mechanik + dopisałem sugestie. Mam pytania. Czy macie jakieś inne pomysły co do obrotów? Czy opłaca się podjechać pod vaga? Mi mechanik mówił, że na tym lepiej błędy wychodzą, chociaż ma też vaga i komputer. Czy sprzęgło jest do wymiany błyskawicznie, czy też można przejechać trochę? Wiem, że trochę wróżenie z fusów, ale... Sorry za wypracowanie, ale chciałem dobrze opisać i... trochę tego jest. 🙂 <!-- s:) -->
  • Witaj.
    A więc tak.

    1. sprzęgło do wymiany radził bym całe . Z opisu wynika że masz łożysko oporowe
    2. Podjedź na vaga sprawdź błędy a także silniczek krokowy.
      Wydaje mi się że Tobie skąś zasysa lewe powietrze i dlatego masz jak masz.
      Jak masz jakieś pytania to pytaj pomożemy Ci 🙂 <!-- s:) -->
  • Dzięki za odzew. Z tego, co mówił mechanik, to nie ma silniczka krokowego. Też tak myślałem, że może powietrze, ale podobno obudowa filtru jest ok. Tak się zastanawiam, że może odkręcić ją i sprawdzić pod wodą, chociaż nie wiem czy coś wyjdzie. Chyba, że gdzie indziej jest nieszczelność. Na razie pogodziłem się ze sprzęgłem. Trochę wcześnie, ale nie mam go od nowości, przebieg raczej realny. Muszę umówić się na wymianę - 180 zł, to chyba nie jest dużo?

  • Za bardzo w to nie wierzę że tam niema krokowca. Wystarczy że poszła lub przepuszcza gdzieś jakaś uszczelka i też lewe powietrze zaciąga.
    180 zł za wymianę sprzęgła to mało.

  • Jak zaczyna znikać olej no to to niestety koniec motoru się zbliża, według mnie remont nie wchodzi w grę, na Twoim miejscu poszukałbym jakiegoś rozbitka z nie uszkodzonym silnikiem, w ostateczności anglika.

  • Ostatnio padło mi sprzęgło byłem je zrobić w warsztacie pytałem gościa odnośnie remontu silnika i odradził mi tego.Powiedział że szkoda kasy.Pozostało mi szukanie silnika 😞 <!-- s:( --> Zobaczymy jak będzie ale cały czas eksploatuje moja Fabie.

  • znajdź taki sam silnik a tego będziesz miał na części.

  • Ja jestem po remoncie takiego silnika, bo za dużo brał mi oleju (około 1l na 1000 km). Teraz przejechałem około 5000 km i wszystko w porządku. Koszt około 1500 ale montaż i demontaż silnika w samochodzie robiłem sam. Nie wszystkie części do remontu bloku można dostać dlatego kupowałem używane (np tłoki) a nie które pasują z innego silnika jak pierścionki. Remont robili mi na giełdzie w Mysłowicach.

  • jaki mial przebieg silnik że bral tyle oleju?