Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1 i F2] Hamulce przód/przednie/wymiana

Temat utworzony · 77 Posty · 12676 Wyświetlenia
  • Moim zdaniem nie.

    Jedna mała śrubka - potrzebna do prawidłowego wkręcenie śrub od koła 🙂 <!-- s:) -->

    pozdro

  • [quote="zielarzlol"]Moim zdaniem nie.

    Jedna mała śrubka - potrzebna do prawidłowego wkręcenie śrub od koła 🙂 <!-- s:) -->

    pozdro[/quote]
    Moim zdaniem też nie jest potrzebna.
    Np. w Audi 80 B3 w ogóle nie ma takich śrubek, efekt jest taki że jak odkręci się koło to tarcza hamulcowa sobie "lata" 😉

  • Ja mam taki mały problem z hamulcami, od wymiany tarcz i klocków zrobiłem jakieś ponad 7tyś km i było wszystko ok, do niedawna. Zrobiło sie takie coś, że czasem jak hamuje (nie zawsze) to auto hamuje tak jakbym miał krzywe tarcze, na zasadzie hamuje mocniej, hamuje słabiej i tak na przemian. Dziwne jest to dla mnie, bo nie zawsze sie tak dzieje.
    Postanowiłem zajrzeć do hamulców ostatnio, zdjąłem koło, patrze a tam ta śrubka co trzyma tarczę jest odkręcona dość dużo i tarcza sobie lata. Nawet sie ucieszyłem bo pomyślałem że to jest przyczyna problemu, ale po dokręceniu śrubki pomogło tylko na parę hamowań, później problem powrócił... W ogóle nie wiem o co chodzi, czy to jakiś problem z zaciskiem, czy potrzeba mu regeneracji czy co?

    Co to skrzywienia tarcz to jest to niemożliwe raczej, a poza tym to w takiej sytuacji nie było by dyskusji bo przy każdym hamowaniu by był problem jak wyżej.

    Proszę o jakieś sugestie.

    P.S w międzyczasie jeszcze były zmieniane całe piasty z łożyskami w ASO...

  • srubka trzymajaca tarcze do piasty jest stosowana jedynie w celu pomocy czyt. wygody w zakladaniu kola// tj trafianiu w otwory
    bicie...sprawdz na poczatek luzy w zawieszeniu/ jezeli BRAK, sprawdz owalizacje tarcz hamulcowych/ zaciski osobiscie zostawilbym w spokoju

  • moim zdaniem oznaka zużycia tulei wahacza ... przerabiałem temat, miałem podobną sytuację.

  • Skoro wymieniałeś piasty to mogło zostać źle zamontowane łożysko piasty...lub przy składaniu źle osadzono przegub. Jednak stawiam na łożysko...może być nie dokręcona piasta do przegubu. Sprawdź też czy nie masz krzywych felg (bicie może powodować prace całej kolumny)

    Co do tarcz...czasami bywa że przy zakupie są już krzywe - zwłaszcza nie markowe. Kolega kiedyś trafił na ATE wykrzywioną już w produkcji. Chyba jedynie Zimmermanny są zawsze takie jak powinny 😉 <!-- s;) -->

  • [quote="maly_Sz"]srubka trzymajaca tarcze do piasty jest stosowana jedynie w celu pomocy czyt. wygody w zakladaniu kola// tj trafianiu w otwory[/quote]
    to właśnie wiem, dlatego trochę zbaraniałem przez to wszystko
    [quote="maly_Sz"]bicie...sprawdz na poczatek luzy w zawieszeniu/ jezeli BRAK, sprawdz owalizacje tarcz hamulcowych[/quote]
    czyli rozumiem że muszę podjechać na stacje kontroli
    [quote="kapi"]moim zdaniem oznaka zużycia tulei wahacza ... przerabiałem temat, miałem podobną sytuację.[/quote]
    odnośnie tulei wahacza to miałem wymieniane tylko tuleje tylne w 2007 roku przy przebiegu 71300km, teraz jest 112000 i one wyglądają bardzo dobrze w każdym razie nie wyglądają na zerwane... Natomiast nie wiem jak sie mają tamte tuleje "przednie" bo one nie były nigdy wymieniane. Czy to one mogą takie coś powodować?
    [quote="bloku"]Skoro wymieniałeś piasty to mogło zostać źle zamontowane łożysko piasty...lub przy składaniu źle osadzono przegub. Jednak stawiam na łożysko...może być nie dokręcona piasta do przegubu. Sprawdź też czy nie masz krzywych felg (bicie może powodować prace całej kolumny) [/quote]
    ja myślę że te łożyska raczej odpadają bo robiłem je w w dobrym ASO w którym nic nie partolą i znają sie na rzeczy... A felgi raczej proste bo nie ma bicia jako takiego, np. przy 160 jak jadę jest spokój, kierownica nie drży ani nic z tych rzeczy...[quote="bloku"]Co do tarcz...czasami bywa że przy zakupie są już krzywe - zwłaszcza nie markowe. Kolega kiedyś trafił na ATE wykrzywioną już w produkcji. Chyba jedynie Zimmermanny są zawsze takie jak powinny 😉 <!-- s;) -->[/quote]
    oj nie strasz mnie 😞 ja właśnie kupiłem ATE takie jak fabrycznie dawali i klocki też ATE

    a tak w ogóle jak hamuje z większej prędkości i mocniej to zjawisko nie występuje w ogóle, tzn, auto hamuje równomiernie, w zasadzie tak jak powinno

    a gdy hamuje z mniejszych prędkości i delikatniej, to wtedy często auto hamuje tak nierówno jak opisałem już wcześniej...

    w ogóle mam bardzo toporne hamulce, hamować hamują ale trzeba walić mocno w pedał... czy to czasem nie jest oznaka zużycia amorków? (zakładając że z hamulcami wszystko ok, bo raczej ok)

  • Sprawdź jeszcze zaciski...Możliwe też że płytka ochronna klocka (blaszka przyklejona od zewnętrznej strony) się odkleiła i jest zaklinowana - przy lekkim hamowaniu się przemieszcza i powoduje chwilowy luz miedzy klockiem a tłoczkiem. Jak tłoczek zareaguje to dociśnie. A przy ostrzejszym hamowaniu nie odczujesz tego z racji większej siły tłoczka... Niby to banalne i raczej mało prawdopodobne ale mi się zdarzyło w Audi 100 C4 kiedy to założyłem klocki TRW i po 3000 zaczęły się dziwne rzeczy dziać.... zdjąłem...i blaszka sama spadła... Założyłem ATE i jak ręką odjął...

  • Jeżeli jest to efekt tarcia czegos o cos to powinny być ślady. Obejżałeś dokładnie tarcze?

  • [quote="wahoo"]podczas hamowania, a dokładniej puszczania pedału hamulca[/quote]
    jakby zgrzytało podczas wciskania pedału hamulca i hamowania, to by było jasne że klocki sie skończyły, a tutaj coś dziwne te objawy, skoro podczas puszczania hamulca zgrzyta, hmmm trzeba dobrze oglądnąć hamulce

  • Przyszło mi jeszcze do głowy ,że jak podczas jazdy i gdy puszczach hamulec to moze byc coś w zawieszeniu. Amorki, sprezyny, bo jak hamujesz to samochów przysiada a ajk puszczasz i ruszasz to sie przód unosi i może tu tkwi problem a nie w hamulcach...tak sobie gdybam :???: <!-- s:???: -->

  • podczepiam sie pod temat .. mam troszke inne dolegliwosci .. sproboje opisac problem : przy jezdzie po wyzej 80 km/h i wcisnieciu hamulca kierownica wpada w drgania +- 5 stopni (mowiac po chlopsku trzesie kierownica), klocki z tarczami mialem zmieniane jakies 10 kkm temu, przejezdzilem na nich lato, zime i po zalozeniu kompletu letniego w tym roku pojawil sie ów problem, mialem juz wywazane kola takze to odpada ... Dawalem do warsztatu to mowili ze tarcze mam proste .. chociaz jak hamuje np przy 20 km/h az do zera (delkatnie dociskajac) czuje tak jakby wlasnie tarcze byly krzywe bo raz lapia, za chwile nie czuc zeby samochod wyhamowywal i tak w kolko az do zatrzymania ... pzrychodza mi 2 pomysly .. 1.Jednak krzywe tarcze (jak to najlepiej sprawdzic w domowych warunkach) 2.Zapowietrzony uklad

    H E L P :dontgetit: <!-- s:dontgetit: -->

  • [b]Wojtas[/b], to co opisujesz, to typowe objawy krzywych tarcz. Mówisz, że tarcze prawie nowe więc możesz dać do przetoczenia - koszt niewielki (w jednym z serwisów w Bytomiu to 36 zł. za obie tarcze + przypuszczalny demontaż i montaż), a będziesz miał spokój.
    Jak będziesz chętny to możemy razem się wybrać na przetoczenie bo mi również trochę wali po kierownicy, a już się rozeznałem z cenami w serwisie "Twój serwis" w Bytomiu. Regenerowałem tam przekładnię kierowniczą i nie mam zastrzeżeń.
    Daj znać to mogę nas umówić na jakiś dzień i pojechać razem 🙂 <!-- s:) -->. Chyba, że gdzieś bliżej znajdziesz jakiś serwis, który się zajmuje przetaczaniem. Ja nie znalazłem.

    EDIT: Znalazłem firmę w Jaworznie, która zajmuje się m.in. toczeniem tarcz na samochodzie. Koszt to od 50 zł. za sztukę 😕 . Dzwoniłem do Bytomia i koszt przetoczenia to 36 zł. za obie, ale demontaż i montaż to 89 zł. więc ta cała zabawa przestaje się opłacać..

  • W domowych warunkach jak i na podnośniku nie sprawdzisz tarcz, trzeba je wrzucić na tokarkę.
    Co do zapowietrzenia to jeśli by tak było musiałbyś kilka razy podpompować by wogule coś łapało, więc to odpada bo Ci łapie, tylko, że drży podczas hamowania, uważam, iż masz jednak krzywe tarcze.

  • Nim uzupełnisz sprawdź stan klocków hamulcowych, w miarę ich zużycia spada poziom płynu, być może są już do wymiany.

  • [b]Wolf[/b] to juz lepiej w tarcze zainwestowac 😕 dziwi mnie tylko ze na stalowych felgach bylo wszystko spoko a nagle po zalozeniu letnich odrazu wystapil problem 😕 <!-- s:/ -->

  • Też sie skłaniam ku krzywym tarczom. A próbowałeś wyważać na samochodzie? Są warsztaty gdze można to zrobić. Choć nie wiem czy to ma sens...ale może okazałoby sie ,że sie nie da i wtedy byłaby pewność ,ze tarcze.

  • [b]Wojtuś[/b] z tego co widziałem masz sporo tych odważników na kołach, może są źle wyważone, załóż na początek na przednią oś zimówki i pojeździj, jeśli będzie dalej drżało to tarcze, jak nie to koła letnie masz źle wyważone lub co gorsza pokrzywione felgi.

  • no wlasnie w tym problem ze to drugi komplet kol letnich .. najpierw zalozylem felgi z Bridgestonami a teraz z Kleberami ... tez chcialbym zeby to byly opony ale niestety przy mnie kola byly wywazane 😞 <!-- s:( -->

    na tarczach ktore mialem od nowosci auta przejezdzilem jakies 70 kkm a na tych zaledwie 10 kkm ... macie jakies sprawdzone komplety tarcze+ klocki :?: czy moge jeszcze na calkiem "duze" klocki zalozyc nowe tarcze :?: co wy byscie zrobili :help:

    co myslicie nad zestawem tarcze Brembo + klocki Ferodo >>> :[ URL=http://moto.allegro.pl/item1034824207_tarcze_brembo_klocki_remsa_skoda_fabia_vw_golf_iv.html]AUKCJA[/URL] , pelno takich zestawow na allegro cena ok 280 zł

    rozmiar tarcz przod jest 256 mm :?

  • [quote="MirekS"]z tego co widziałem masz sporo tych odważników na kołach[/quote]
    może to też wskazywać na krzywą felge.
    albo sprobuj obrócić opone na feldze tak o 90 - 120 stopni u wulkanizatora oczywiście. czasem taki manewr pomaga
    [quote="Wojtas"]macie jakies sprawdzone komplety tarcze+ klocki [/quote]
    ze standardowej seri - Lucas lub TRW
    z "wzmocnionej" - EBC
    [quote="Wojtas"]rozmiar tarcz przod jest 256 mm [/quote]
    tak - 256x22 - zobacz tylko czy masz 4 czy 5 śrub w kole. ( nie wiem czy były 4x100 ? )