Subwoofery
-
Moje odczucia napisałem w poprzednim poscie, ale nie wiem jak wygląda sprawa w F2, niech wypowie się ktoś jeszcze, kto taką się porusza, może to normalny objaw?
-
u siebie w F1 miałem fabryczny zestaw, i jak mocniej dałem w gwizdek to lustra drgały... drzwi nie były wyciszane.
"podobno" po wyciszeniu efekt ten ustępuje. -
[quote="anubis"]Ja nic nie wytłumiałem i gra jak należy[/quote]
Ale tu nie chodzi o jakość grania, tylko o drganie lusterek <!-- s:D -->
-
To jest normalna rzecz, ponieważ występują przetworniki wysokotonowe wbudowane w rzwiach na rogu i tak już jest, że jak się zachce głośnego słuchania, to efekty takie będą, że drga lusterko... <!-- s -->
-
Kolego - koncepty dobre, ale nie do końca dopracowane <!-- s:) -->
Oczywiście omawiamy tutaj sytuację typu "mniejsze zło", bo sub komputerowy jest do kompa a nie do auta. No ale...
-
Kwestia zasilania.
Nominalnie w samochodzie mamy napięcie 12V. Ale ono bynajmniej nie jest stałe - waha się od ok. 9 (rozruch zimą) do 14,3 (samochód w ruchu, zasilanie idzie z alternatora). Dlatego też potrzebny byłby drobny układzik stabilizacji napięcia, który nie pozwoli na przekroczenie nominalnych 12V (bo wypali się wzmak w subwooferze, a tego byśmy nie chcieli). Dla chętnych mogę zmajstrować schemat albo wykonać w zamian za zwrot kosztów części + piwo dla miłej atmosfery lutowania -
Mocowanie.
Zazwyczaj w tego typu konstrukcjach głośnik jest skierowany w dół a całość stoi na stożkowych nóżkach. Wzmacnia to wydobywający się bas, ale zamocowanie tego w aucie... problematyczne Można spróbować położyć skrzynię "na brzuszku" i zamocować pasami, ale to trochę rzeźba może być. -
Sygnał audio.
Jeśli masz wyjście RCA (Chinch) w radyjku - nie ma problemu. Kompetentnie opisał to powyżej kolega. Jeśli nie - rzeźba po raz kolejny...
Miłego wieczoru!
-
-
Te wysokotonowe głośniczki to w drgania mogą wprawić co najwyżej kurz na tapicerce. Fabryczne średnio-niskotonowe telepią "uszami". U mnie jest dokładnie ten sam efekt (na trasie musiałem czasem ściszać radio, żeby TIRa wyprzedzić upewniając się, że nic mnie nie wyprzedza).
-
Pochwale się moją zabudową którą zakupiłem rok temu od byłego posiadacza Fabii, w tym roku środki finansowe pozwoliły mi na dokończenie wyzwania i oto efekt:
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/856/zdjcie0165b.jpg/][img]http://img856.imageshack.us/img856/8003/zdjcie0165b.jpg[/img][/url]
Znajomy który pomagał mi zakładać kabelki stwierdził, że myślał że to będzie lepiej nawalało, ale według mnie jest dokładnie tak jak chciałem. Bass w aucie jest odpowiedni, takie uzupełnienie niskich tonów, a nie rozrywanie dachu, no i fakt faktem. Gdyby była większolitrarzowa skrzynia z Bass Reflexem to na pewno by to lepiej zagrało, ale ja i tak jestem bardzo zadowolony <!-- s:) -->
btw, te helixy w półce to wsadziłem tylko dlatego, bo gdy kupiłem Fabię to były dziury wyszarpane i zostały tylko maskownice po paskudnych 6x9. Dlatego małym kosztem wsadziłem na dystansach małe głośniczki, które z tyłu sprawdzają się rewelacyjnie bo nie zagłuszają przodu, czy też nie walą do ucha jak oszalałe.
aaa i jeszcze jedno, najlepsze jest to, że przy max głośności jakiej używam, na dworze słychać tylko, że gra muzyka, a nie jakieś WUUUWUUUUU. Także wszystko na plus, wszystko co dobre zostaje w środku autka
-
Najważniejsze, że właściciel zadowolony Gratki sprzętu i miłego słuchania <!-- s:) -->
-
Mam problemik z subem, zamontowałem dziś wzmacniacz, subwoofer, pociągnąłem kabelki, wszystko fajnie, ale jak odpaliłem silnik z subwoofera było słychać coś ala świst turbiny wzrastające wraz z obrotami silnika. Jak mogę to naprawić? Co może być przyczyną? Czytałem coś o tzw izolatorach masy na chinche do wzmacniacza, czy to pomoże?
-
Czy kable są ekranowane?
Jak są pociągnięte? Nigdy nie mogą być obok siebie sygnałowe i napięciowe.
Jaki wzmacniacz?
Jaki głośnik? -
Już mi się udało, pomimo tego, że kable idą wszystkie jednym progiem. Dałem filtr masy na chinche i już jest ok. Wzmacniacz najtańszy voice krafta a skrzynie sam zrobiłem na głośniku jakimś tanim, z tego co wiem to jest Alphard LW800 (ale z inną nazwą). Gra bardzo bardzo dobrze, dodaje niskich tonów do seryjnych głośników, nie dudni jak szalone (nie robi wiochy), daje przyjemny bassik który nie rani uszu. <!-- s:) -->
-
Jak byś pociągnął kable osobno to by też rozwiązało problem, no i wzmak nie najlepszy.
-
Izolator masy rozwiązał problem, kosztował 20zł, a nie musiałem się już bawić z tymi kablami
-
[b]prezes224[/b], Mógłbyś podać firmę tego produktu? albo foto? oraz miejsce zakupu. <!-- s:) -->
-
Kupiłem to w Szczecinie w sklepie.
To jest to coś:
http://wizfon.pl/product/9682<!-- m --> -
Potrzebna pomoc
Temat audio z przodu wnętrza mam już opanowany, chciałbym się teraz zabrać za tył.
Cel : Niskobudżetowy sprzęt do bagażnika żeby był lekki bas. Mam obecnie radio Pioneera z wyjściem RCA.
Co polecacie do tego ? Czy jest opcja aby podłączyć sam subwoofer pod to bez wzmacniacza ? Nie zależy mi na wyrywaniu klapy bagażnika basem, musi być czysto i subtelnie
-
Bez wzmacniacza nie masz co nawet myslec o subwooferze.
Moze jednak warto kase przeznaczyc na ogarniecie przodu? Ja kilka sezonow temu jezdzilem na zawody bez subwoofera i calkiem ciekawe noty zgarnialem za najnizsze pasmo <!-- s:) --> -
pytanie z innej beczki czy ktos widział takie cudo ale do fabii I sedan/combii ?
[url=http://sklep.basser.pl/291-skoda-fabia-2-kombi-obudowa-subwoofera.html]http://sklep.basser.pl/291-skoda-fabia-2-kombi-obudowa-subwoofera.html[/url] -
Hmm ja będę się pozbywać sub Nokia z A3, bo zwyczajnie nie korzystam.