Pogawędki
-
Only radio
Mam gdzieś przewody uciachane i się zwarcie robi <!-- s:P -->Pozdrawiam
sid -
Witam , mało udzielam się na forum , ale dziś musiałem dać gdzieś upust mojej wściekłości. Dziś rano moja luba oświadczyła że troszeczkę wgniotła drzwi jak cofała- "ale tylko troszeczkę , nawet nie ma rysy... " - (drzwi od strony kierowcy ,przód!) - "w sumie to chyba nic takiego..tyko leciuteńkie wgniecenie na drzwiach" . Qwa, jak zszedłem zobaczyć co i jak wygląda ..to jasna qwa :mad: ..wody mi odeszły - żywcem przejechane od tylnego nadkola po środek drzwi przednich. Z chęcią bym ją ZASTRZELIŁ!! ..ale trochę szkoda, bo ogólnie to dobra kobita jest...ale jak jej wytłumaczyć, żeby kęciła tą swoją główką jak jedździ a szczególnie kiedy cofa?Poprzednie auto (seicento) w ciągu dwóch lat też dała radę poobijać, ale to fiat i szczerze mówiąc wisiało mi to, ale teraz myślałem że będzie bardziej uważać.. ale qwa po co!! Mówić ,tłumaczyć , ale nie!!.. ona musi na bogato , z rozmachem.. ręce mi opadają .Musiałem się gdzieś wyżalić , więc przepraszam wszystkich czytających za zawracanie głowy...trochę mi ulżyło, ale Fabki szkoda.. :rozpacz: <!-- s:rozpacz: -->
-
To żeś ostro pojechał...właściwie to "ona" ostro pojechała... :gwizda: <!-- s:gwizda: -->
-
takie życie ....
moja fabka tez była poobijana, ale później ją pomalowałem i dalej była "igła nieśmigana" <!-- s:P -->
a "lubej" zafunduj seicento, bo to ma opanowane. Moja jak wsiadła do Fabki pierwszy raz to stwierdziła że "autobusem" jeszcze nie jeździła
(miałem kombi) tak tak ... -
Z czasem Ci przejdzie to jednak tylko samochód, pomyśl, że zawsze mogło być gorzej jakby kobitka ucierpiała nie myślałbyś o aucie. Zawsze szkoda i są nerwy, a czas zrobi swoje, zrób jej szlaban na auto na jakiś czas.
Jak chcesz się pocieszyć zerknij na link w mojej stopce do opisu mojej Fabki, zdjęcia na pewno potwierdzą, że zawsze mogło być gorzej
<!-- s;) --> -
[quote="kapi"]takie życie ....
moja fabka tez była poobijana, ale później ją pomalowałem i dalej była "igła nieśmigana" <!-- s:P -->
a "lubej" zafunduj seicento, bo to ma opanowane. Moja jak wsiadła do Fabki pierwszy raz to stwierdziła że "autobusem" jeszcze nie jeździła (miałem kombi) tak tak ...[/quote]Mnie dalej męczy sumienie że spytałem co Ci się w O2 z kołpakami stało
Pozdrawiam
sid -
[b]sid[/b],regulamin czytałem - nie bardzo wiem , w którym punkcie został on naruszony ? Słowa niecenzuralne "dosłownie" ,nie występują. Użycie wielkich liter jako "krzyku" było w tym przypadku zamierzone aby oddać emocje związane z treścią (bez zamiaru wywierania na kogokolwiek presji).Może tematyka mojego posta niewłaściwa? Ale to przecież pogawędki.. proszę napisz w czym jest mój błąd, a w przyszłości zpewnością go nie popełnię.
<!-- s --> -
[quote="kris_passat"][b]sid[/b],regulamin czytałem - nie bardzo wiem , w którym punkcie został on naruszony ? Słowa niecenzuralne "dosłownie" ,nie występują. Użycie wielkich liter jako "krzyku" było w tym przypadku zamierzone aby oddać emocje związane z treścią (bez zamiaru wywierania na kogokolwiek presji).Może tematyka mojego posta niewłaściwa? Ale to przecież pogawędki.. proszę napisz w czym jest mój błąd, a w przyszłości zpewnością go nie popełnię.
<!-- s -->[/quote][b]kris_passat[/b] - odpisałem Ci na pw
Coś mi sie zdaje że "magiczny" wyraz wyleci z mojego podpisu bo wprowadza on w błąd ludzi Pozdrawiam
sid -
Wręcz przeciwnie , tak jak w odpowiedzi na PW , uważam za zasadne aby pozostał - skoro mimo przekonania co do swojej "niewinności" przeczytałem ten regulamin jeszcze raz ,to cel Twojego "magicznego" podpisu został osiągnięty , a o to przecież chodzi.
-
[quote="sid"]Mnie dalej męczy sumienie że spytałem co Ci się w O2 z kołpakami stało [/quote]
Sid... dość :!: nie drąż już tematu ... .mam nowe aluski i one bedą wkrótce z zimówkami w parze <!-- s;) -->
a jak masz 15" to kołpaki moge ci sprzedać -
Taka ciekawa dygresja odnośnie sporu czy paliwo 98-oktanów jest lepsze od 95-tki:
[url=http://secretservice.za.pl/95kontra98.pdf]Okta(nowe) fakty i mity[/url]
Ten artykuł wklejam apropo off-topu w temacie [url=http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?t=9142]Lidl funduje klientom tańsze paliwo[/url], w którym nie chce spamować żeby nie podpaść:)
Wychodzi na to, że Pulstar ma rację, podważając sens tankowania benzyny o wyższej liczbie oktanowej aniżeli zaleca producent pojazdu. -
[quote="comfort"]
Wychodzi na to, że Pulstar ma rację, podważając sens tankowania benzyny o wyższej liczbie oktanowej aniżeli zaleca producent pojazdu.[/quote]Jak nie zmienisz mapy to moze być gorzej
-
[b]comfort[/b] bardzo dobry artykuł
<!-- s:) --> no i nie musimy dyskutować zawalając forum hehe -
[b]comfort[/b], Dzięki
Czyli w skrócie: bez sensu tankować PB 98
<!-- s:P --> -
róbcie jak chcecie. Ja bym co jakiś czas te dwa lub trzy zbiorniki wyjeździł tej lepszej benzyny
<!-- s:) -->Nawet jak się zapytałem w aso czy do mojego tsi mogę lać v-power 95 to facet mi powiedział że tak tylko że trzeba co jakiś czas nalać jej 98. No i trzeba się liczyć ze spadkiem osiągów na v-power 95. Powiedział mi jeszcze że silniki tsi są przystosowane do pb 98 i takie paliwo jest zalecane przez producenta. Niestety nalepkę mam że mogę lać min. 95 więc...
Kiedyś nawet jeździłem na pb 98 ołowiowej w maluchu i nic mi się nie stało , a uto szlo i ciszej pracowało jak go sprzedawalem to miał przejechane ponad 126 tysi na pierwszym silniku bez remontu i jeździł nadal. A każdy wie że silnik z malucha to tak 100 tysi i do remontu. Ale to były dawne czasy , aż miło je powspominać -
Mam pytanie do użytkowników silnika [b]1.9 SDI[/b] - przy takich temperaturach jakie obecnie panują (-10) ile km musicie przejechać
aby wasz silnik rozgrzał się do 90 stopni?Pytam bo mam problem z takim silnikiem (Golf IV), mimo wymiany termostatu silnik bardzo opornie łapie temperaturę
i nie chce w ogóle dobić do 90 st. -
[b]comfort[/b] postaram się sprawdzić dokładnie tak na oko z 5-7 km. Czytałem, że może to być do 10 km i jest to normalne.
-
[b]comfort [/b]zasłoń mu chłodnicę, a nawet możesz pokusić się o odłączenie wentylatora choć raczej nie powinien się załączyć
<!-- s:) --> -
Z wentylatorem to ostrożnie można przegrzać silniki ale przy tej pogodzie to zjawisko jest dużo mniej prawdopodobne.
Lepiej użyć czegoś takiego >> http://www.heko.pl/index.php?opt=gal_zim<!-- m --> << ale tylko na gorę lub na dół . Nie góra + dół.
-
Już wiem w czym rzecz. Udało mi się dzisiaj zagrzać silnik do 90st i to nawet stosunkowo szybko (coś koło 10...12km).
Warunkiem koniecznym jest ciągła jazda, bo gdy często zatrzymuje się na światłach czy też wolno jadę ze względu na korki to bardzo ciężko zagrzać silnik.
Wystarczyło wyjechać na drogę pozamiejską i momentalnie silnik wskoczył na 90st i już ją utrzymał <!-- s:) -->Wychodzi na to, że diesel na wolnych obrotach nie rozgrzeje się do temperatury roboczej.