Po ilu km prawidlowa temp silnika
-
witam
moja fabia 1.4 AZE nie lapie temp na trasie 10km , czy to normalne ? Jak zgasze auto z wskazowka powiedzmy w polowie skali to po odpaleniu np. za 5 minut wskazowka idzie troche wyzej , ale za chwilke spada. Zeby rozgrzac ja do 90 stopni potrzeba chyba z 15km drogi. Czy to normalne ? Czy to pada czunik temp plynu chlodniczego ? Termostat bym wyklucvzyl bo jak juz sie rozgrzeje do 90 stopni to ladnie trzyma.Dzieki
-
Aby sprawdzić termostat nagrzej go (jazda po mieście itp.) a potem wyskocz na kilku kilometrową trasę i rozpędź auto do co najmniej 100 km/h. Ważne by na zewnątrz było dość chłodno, 5-8 stopni. Jeżeli masz walnięty termostat to po pierwsze powinna Ci spaść wskazówka od temperatury, a po drugie przestanie działać ogrzewanie.
Tak na 100% wykluczysz termostat. W mieście jak się auto rozgrzeje, to nawet przy padającym termo może nie opadać.
-
Nie wiem jak silniki skodowskie, ale 1.4 BBY (od VW) przy takich temperaturach jak mamy ostatnio rano (2 stopnie) łapie 90 stopni po ok. 5km.
Termostat możesz też sprawdzić na postoju. Łapiesz gołą ręką rurę gumową doprowadzającą płyn chłodniczy do chłodnicy i rozgrzewasz silnik na postoju. Do momentu 80...85 stopni na wskaźniku rura powinna być chłodna, żeby nie powiedzieć zimna. Jeżeli jest inaczej to masz strzelony termostat.
-
Przy obecnych temperaturach mam 90^C przy przejechanych 5-7 km.
-
[quote="trezor4"]witam
moja fabia 1.4 AZE nie lapie temp na trasie 10km , czy to normalne ? Jak zgasze auto z wskazowka powiedzmy w polowie skali to po odpaleniu np. za 5 minut wskazowka idzie troche wyzej , ale za chwilke spada. Zeby rozgrzac ja do 90 stopni potrzeba chyba z 15km drogi. Czy to normalne ? Czy to pada czunik temp plynu chlodniczego ? Termostat bym wyklucvzyl bo jak juz sie rozgrzeje do 90 stopni to ladnie trzyma.Dzieki[/quote]
Według mnie to nie jest normalne. U mnie w 1.4 AZE łapie 90 stopni w mieście po około 5 km - jazda w mieście, czyli korek-szybka jazda-korek-światła itd. -
W starym fiacie termostat był przyczyną tego że w zimę temp 90^C silnik łapał po 15km. Po wymianie 5km i temperaturka była.
-
To wg Was jaka bedzie przyczyna ? Czujnik temp ? Czy raczej termostat ?
-
w pierwszej kolejności stawiałbym na termostat
-
Masz AZE więc na 99% termostat.
-
A jeżeli wskaźnik[u] [b]zaczyna się wznosić [/b][/u] po 3km, to wszystko jest ok czy to za późno?
-
Od 5 lat nie mykam już AZE to nie pamiętam, ale po 5km powinneś mieć już zadaną temp.
-
Wszystko zależy od zewnętrznej temperatury i od tego czy od razu korzystasz z ogrzewania kabiny czy też nie.
Jeżeli komuś się nie chce zaglądać pod maskę to jest prosty test na to czy termostat jest uszkodzony czy nie. Przy niskiej temperaturze zewnętrznej jedziemy na drogę szybkiego ruchu lub autostradę i patrzymy na wskaźnik temp. Jeżeli wskazówka nie stoi na 90 stopni tylko opada w lewo to sprawę mamy jasną.
-
[quote="MirekS"]Od 5 lat nie mykam już AZE to nie pamiętam, ale po 5km powinneś mieć już zadaną temp.[/quote]
Dzisiaj rano, czyli poniżej 10 C, już przed 5km wskaźnik był idealnie na 90
<!-- s:) -->
[quote="comfort"] Jeżeli wskazówka nie stoi na 90 stopni tylko opada w lewo to sprawę mamy jasną.[/quote]
U mnie stoi twardo, czyli jest ok
-
U mnie jest po 3-4 kilometrach. Pierwszy kilometr przejeżdżam w małym korku, a potem śmigam 60 km/h (2100 RPM) płynnie do pracy, do której mam 5.5 km.
<!-- s;) --> Jak będzie zimniej, będę jeździł na trójce, tj. jakieś 2800 RPM (60 km/h licznikowe), tak abym nie miał problemu z odmą. -
Wracajac do mojego problemu .... Chcialem sie upewnic co dokladnie musze wymienic . Wiem ze to troche jak wrozenie z fusow , ale koszt termostatu lub czujnika temp nie jest duzy i moge zaryzykowac . Tylko od czego zaczać ? Wskaznik temp na desce zachowuje sie dziwnie . Dosc szybko okolo 4-5 km zajmuje mu dojscie do 1/4 skali i tak stoi . Pozniej powili rosnie i znowu zatrzymuje sie przy okolo 80 stopniach ( do 80 stopni dochochodzi przy temp 0 stopni po 9km) . W koncu jak laskawie dojedzie do 90 po 12-15 km to juz stoi ladnie .
Duzo szybciej wskazowka wstaje jak zatrzymam sie w korku i dluzej stoje . Czy ten typ tak ma ze na posoju sie szybko sie zagrzewa , a w czasie jazdy ciezko go dogrzac ? Czy popprostu termostat nie trzyma , dlatego ciezko go zagrzac ? Czy za wskazania na desce odpowiada ten sam czujnik temp co podaje temp na komputer? Bo mam duzo wieksze spalania , moze to przyczyna ze wolno sie grzeje ? -
Ja u siebie mam 25km do pracy, teraz (przy -9^C) rozgrzanie do 90^C nastąpiło po ok. 7-8km jazdy (tak z 80-90km/h). Jak była dodatnia temp na zewnątrz to po ok. 5km.
Dziwną sprawą u Ciebie jest to że dochodzi do jakiejś temp. i staje, u mnie jak już zacznie temp. rosnąć to rośnie ciągle bez zatrzymań do 90^C. Może to być końcówka żywota termostatu i nie przepuszcza już tak dobrze płynu jak powinien?
W każdym bądź razie ja bym wymienił termostat i ew. potem sprawdzał dalej.
-
U mnie też temperatura osiągana jest po 10-12km i tak od zawsze było.Jak jest ciepło to po 3-5km osiąga 90st.Spalanie teraz wynosi 7-8l tylko miasto.
-
[quote="seven"]A jeżeli wskaźnik[u] [b]zaczyna się wznosić [/b][/u] po 3km, to wszystko jest ok czy to za późno?[/quote]
Nie musisz się martwić jest wszystko ok jeśli dzieje się tak w obecnych temperaturach.
Jak temp na zewnątrz spadnie do -10 lub -15 to będziesz potrzebować 10 km zanim osiągniesz 90 st C.comfort u mnie w Fabii 2 BXW też tak jest jak w VW AZE.Dodam że u mnie wskazówka jest prawie na 90 st C tj dokładniej na ok 88-89 stC.Być może wynikiem jest to że płynu mam troszkę powyżej maxa ale go nie wywala.Wskazówka nie opada jak jadę.Nagrzewnica działa prawidłowo.Poza tym od dolania tak wskazuje czyli od jakiegoś roku.